Do szarlotki pasuje kawa :)
Do szarlotki pasuje kawa :)
KAWA
"Wiesz jak to jest, kiedy myślisz o aromatycznie pachnącej kawie... i czujesz
jej zapach... i nie możesz doczekać się kiedy pierwszy łyk kawy wypełni
Twoje spragnione usta... Chyba nie myślisz teraz o kawie... ze mną tak
jest, że wtedy natychmiast szukam kawy i z niecierpliwością oczekuję na to
coś.. co sprawia, że intensywniej zaczynasz pracować i wstępuje w Ciebie
energia..energia, która wypełnia całe Twoje ciało... i nagle z jakichś
tajemniczych powodów stwierdzasz, że przyjemnie byłoby podzielić się tym
przyjemnym uczuciem picia kawy z kimś, kto sprawi, że staje się ona nie
tylko zwykłym napojem.... i jednocześnie zaczynasz w niej dostrzegać tą
magiczną moc... moc która pozwala Ci na chwilę relaksu w Twoim ciele i
duszy... Pewnie nie jesteś sobie w stanie wyobrazić jak przyjemne może być
wspólne picie kawy... i przeżywanie takich miłych chwil... ze mną pewnie nie
chciałabyś pić i pić i pić....
Czy to że lubisz kawę, szczególnie w miłym towarzystwie, pozwala ci myśleć
o jej smaku... szczególnie o pierwszym łyku i ........ jaki smak ma kawa o
której teraz myślisz... może czekoladowa....Jest może łagodna w smaku i ma
dużo delikatnej pianki na której wierzchu jest sporo czekolady... która to
dodaje jej słodyczy...
Pianka zawsze po wziętym łyku pozostaje na ustach... i gdy je oblizujesz
czujesz ulubioną
czekoladę...tak ten niesamowity smak czekolady na ustach... jakie to
fantastyczne
uczucie...i ta pianka..... kiedy oblizujesz ją na swoich ustach uświadamiasz
sobie, że mogłabyś dopuścić do tego wspaniałego oblizywania kogoś... kto
pomógłby to uczcie jeszcze bardziej wzmocnić...za mną tak jest, że jak piję
kawę to zamykam oczy i... oddaję się temu wspaniałemu aromatowi, a
szczególnie jak jest tam zapach naturalnej czekolady... Co za
rozkosz...prawda... Nigdy dotąd nie myślałaś jakie emocje mogą towarzyszyć
piciu kawy... ale nie wyobrażaj sobie jak mogłaby ona smakować... ze mną tak
jest, że jak bardzo czegoś pragnę to po prostu to biorę i zaspokajam swoje
pragnienie jak najszybciej... "
"Wiesz jak to jest, kiedy myślisz o aromatycznie pachnącej kawie... i czujesz
jej zapach... i nie możesz doczekać się kiedy pierwszy łyk kawy wypełni
Twoje spragnione usta... Chyba nie myślisz teraz o kawie... ze mną tak
jest, że wtedy natychmiast szukam kawy i z niecierpliwością oczekuję na to
coś.. co sprawia, że intensywniej zaczynasz pracować i wstępuje w Ciebie
energia..energia, która wypełnia całe Twoje ciało... i nagle z jakichś
tajemniczych powodów stwierdzasz, że przyjemnie byłoby podzielić się tym
przyjemnym uczuciem picia kawy z kimś, kto sprawi, że staje się ona nie
tylko zwykłym napojem.... i jednocześnie zaczynasz w niej dostrzegać tą
magiczną moc... moc która pozwala Ci na chwilę relaksu w Twoim ciele i
duszy... Pewnie nie jesteś sobie w stanie wyobrazić jak przyjemne może być
wspólne picie kawy... i przeżywanie takich miłych chwil... ze mną pewnie nie
chciałabyś pić i pić i pić....
Czy to że lubisz kawę, szczególnie w miłym towarzystwie, pozwala ci myśleć
o jej smaku... szczególnie o pierwszym łyku i ........ jaki smak ma kawa o
której teraz myślisz... może czekoladowa....Jest może łagodna w smaku i ma
dużo delikatnej pianki na której wierzchu jest sporo czekolady... która to
dodaje jej słodyczy...
Pianka zawsze po wziętym łyku pozostaje na ustach... i gdy je oblizujesz
czujesz ulubioną
czekoladę...tak ten niesamowity smak czekolady na ustach... jakie to
fantastyczne
uczucie...i ta pianka..... kiedy oblizujesz ją na swoich ustach uświadamiasz
sobie, że mogłabyś dopuścić do tego wspaniałego oblizywania kogoś... kto
pomógłby to uczcie jeszcze bardziej wzmocnić...za mną tak jest, że jak piję
kawę to zamykam oczy i... oddaję się temu wspaniałemu aromatowi, a
szczególnie jak jest tam zapach naturalnej czekolady... Co za
rozkosz...prawda... Nigdy dotąd nie myślałaś jakie emocje mogą towarzyszyć
piciu kawy... ale nie wyobrażaj sobie jak mogłaby ona smakować... ze mną tak
jest, że jak bardzo czegoś pragnę to po prostu to biorę i zaspokajam swoje
pragnienie jak najszybciej... "
Ostatnio zmieniony 20 lut 2005, o 21:05 przez Yelena, łącznie zmieniany 1 raz.
EH! Dazisjuz kawy za duzo... Kusi papieros, ale starm sie byc silna
Ostatnio zmieniony 20 lut 2005, o 21:06 przez Yelena, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 12 lut 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Do szarlotki pasuje kawa :)
...
Ostatnio zmieniony 1 gru 2006, o 20:51 przez malawielka, łącznie zmieniany 1 raz.
- amores_perros
- rozgadana foremka
- Posty: 141
- Rejestracja: 8 lut 2005, o 00:00
- Lokalizacja: ]:->
Hmm kawa...magiczny napój po którym poprawia mi się humor na tyle że mogę cos robic albo mogę pójść spać... czasem coś stworzyć, pomarzyć i przemyśleć parę rzeczy... tak naprawdę to jest to chwila sam na sam z myslami czasem w miłym towarzystwie...gdzie mozna zwyczajnie porozmawiać. Nigdzie się nie śpieszyć i pogapić sie w okno. Potem papieros, przytulenie się do niej jeśli u mnie jest i znowu życie jest piękne. Czas stanie w miejscu i budzą się wszystkie wspomnienia...hmm... zapach porannej kawy budzi mnie, orzeźwia... To jest to za czym można tęsknić po ciężkiej nocy lub dniu...
Idę sobie właśnie zrobić
Narobiłaś mi apetytu
Idę sobie właśnie zrobić
Narobiłaś mi apetytu
"Młodzi ludzie znają reguły. Starzy ludzie znają wyjątki".
Ja moge wypic o 22 i zasnac 15 minut pozniej . Co nie pomagalo mi w nauce .pi pisze:Kawe kocham ale platonicznie, bo nie duza porcja wystarcza, ze o spaniu moge zapomniec;-)
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
ja wypije o 17 i do 5 nie moge spac, nauke to ale nie konecznie wspomagalo, bo bylam po kawie czesto "zakrecona" i lepiej w(y)chodzilo mi wloczenie sie po miescie niz siedzenie nad ksiazkami.Ireth pisze:Ja moge wypic o 22 i zasnac 15 minut pozniej . Co nie pomagalo mi w nauce .pi pisze:Kawe kocham ale platonicznie, bo nie duza porcja wystarcza, ze o spaniu moge zapomniec;-)
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
- Malgorzata
- super forma
- Posty: 2849
- Rejestracja: 5 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław-Baile Atha Cliath
A to ja sie pochwale. Kupilysmy ekspres. Taki, co robi kawe normalna, kawe espresso i kawe cappuccino (choc wciaz jeszcze dopracowujemy metode, bo nie wszystko nam gra ). Pachnie w calym domu po porannej kawie .
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Ireth, to ja się wpraszam Uwielbiam kawę... Z wygody rozpuszczalną, czasem sypaną - ale najbardziej to z kawiarni... Bez mleka ani rusz! Z cukrem... nie przepadam... już... ale czasem do sypanej. Zależy od stopnia "zakwaszenia".
Dzień bez porannej kaway... i bez dalszych kaw... to nie dzień! Chociaż zdarza mi się przeżyć na samej herbacie, ale to już takie rzadkie, zboczone dni.
Dzień bez porannej kaway... i bez dalszych kaw... to nie dzień! Chociaż zdarza mi się przeżyć na samej herbacie, ale to już takie rzadkie, zboczone dni.
you’ve got to take this moment
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
A żebyś się nie zdziwiła! Doznałam przemiłego zaskoczenia na jednym z wydziałów Politechniki Śląskiej, mając okazję wypić tamtejszą kawę z automatu (w tekturowym kubeczku X-masowym). Mimo że automaty to przeważnie satyra na ten życiodajny napój, to... nie mogłam wyjść z podziwu!Katze pisze:no dobra,mogę wypic nawet w takich tekturowych jak w KFC,
tylko gorąca!
you’ve got to take this moment
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
u nas w szkole jest automat... ile tam człowiek kasy stracił, chociaż to, co tam leją trudno nazwać kawą... ale i tak pycha... w pierony słodkie... dla mnie nawet pachnie grzybkami, ale nie wiem, jak to innym udowodnić... zabronili mi o tym mówić, bo boją sie, że ktos zabierze automat... kawa jest pyszna... ale pije rzadko...
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Now you don't seem so proud
gretchen pisze:pachnie grzybkami - zabronili mi o tym mówić, bo boją sie, że ktos zabierze automat..
Khem...
Cóż...
A potem się ludzie dziwią, co ta młodzież wyrabia... jak ją trują halucynkami...
you’ve got to take this moment
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]