czary-mary,hokus-pokus

Cafe dla wszystkich
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

czary-mary,hokus-pokus

Post autor: Frida2 » 5 maja 2005, o 12:52

czary,talizmany,zabobony,przesady-wierzysz w nie? :)
czy wstanie lewa noga, przekroczenie progu lewa noga, przejscie pod drabina, pod filarem,spotkanie czarnego kociaka,brak kasztana w kieszeni jesienia moga sprowadzic nieszczescie?

co przynosi ci szczescie, co zwylke ukradkiem sciskasz w kieszeni podejmujac sie rozwiazania bardzo trudnej sprawy.A moze to tylko na wszelki wypadek.Bo w przesady nie wierzysz a tylko praktykujesz?
Awatar użytkownika
Ciri
super forma
super forma
Posty: 5823
Rejestracja: 13 lis 2004, o 00:00
Lokalizacja: Cracovie

Post autor: Ciri » 5 maja 2005, o 12:56

Wierzę. Deb-ute przynosi mi szczęście :lol: Tak samo czarny kot, czy też widok Mojej Kochanej.

Za to zakonnice to już katastrofa :D Albo niektórzy ludzie... gorzej niż przejść pod drabiną ;).
you’ve got to take this moment
then let it slip away
let go of complicated feelings

[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 5 maja 2005, o 12:59

W przesady nie wierze ale praktykuje.Rano pamietam, aby wstac prawa noga.Kiedy mam cos waznego do zalatwienia to zabieram ze soba malego slonika.Sciskam go mocno w dloni lub trzymam w kieszeni.Jak dotad nie zwiodl mnie.
O tak unikam zakonnic a zwlaszcza kiedy maszeruja.I sa w nieparzystej liczbie.
Ostatnio zmieniony 5 maja 2005, o 13:08 przez Frida2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mgdln
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 250
Rejestracja: 11 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: włocławek

Post autor: mgdln » 5 maja 2005, o 13:04

nie wierze w takie rzeczy, ale jak mi cos ktos powie, to lapie sie na tym, ze stosuje sie niekiedy pod to, co uslyszalam, np.:
nie klade torebki na ziemi, bo podobno pieniadze uciekaja.

przesady sa niekiedy zabawne, ludzie ze wschodniej polski bardziej wierza w jakie zabobony, przekonalam sie o tym osobiscie bedac w tamtej czesci kraju.

a ja sama sobie pecha przynosze :twisted: , ale fajnie jest byc lamaga, jak sie czlek nauczy smiac sam z siebie. z umiarem wszystkiego...
"Życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz na co trafisz..."
Awatar użytkownika
Lumi
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 349
Rejestracja: 8 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Lumi » 5 maja 2005, o 13:13

Ja w przesądy nie wierzę, ale dla świętego spokoju mojego sumienia częściowo ich przestrzegam. :cool: Np. boje sie okropnie czarnych kotów :) A jak widzę kominiarza to łapię za guzik :) Talizmanów nie noszę. Czasami przeczytam horoskop, ale raczej dla zabawy niż dla wiedzy :)
Thought you had all the answers
To rest your heart upon
But something happens
Don't see it coming, now
You can't stop yourself
Awatar użytkownika
zadrrra
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 39
Rejestracja: 25 kwie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Opole

Post autor: zadrrra » 5 maja 2005, o 13:38

Czarnymi kotami nie zwyklam sie przejmowac, czerwonych majtek na mature nie zabieram, a wlosy scielam miesiac przed egzaminami. Podobno po studniowce nie wolno - a ja nie dosc, ze w przesady nie wierze, to i na balu maturalnym nie bylam ;).

--
www.zadrrra.blox.pl
Awatar użytkownika
Mistle
super forma
super forma
Posty: 1150
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Mistle » 5 maja 2005, o 14:23

Staram sie nie wierzyc. Tylko co zrobic, jak spotkanie z zakonnica zawsze obfituja mi pozniej w jakis nieprzyjemny incydent...
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 5 maja 2005, o 14:33

Mistle,cos w tym musi byc.Osobiscie do zakonnic nic nie mam,ale na drodze wole ich nie spotykac, tak na wszelki wypadek :)
Awatar użytkownika
deb-ute
super forma
super forma
Posty: 1328
Rejestracja: 30 lis 2004, o 00:00

Post autor: deb-ute » 5 maja 2005, o 14:42

Ciri pisze: Deb-ute przynosi mi szczęście
bo ja jestem z innej planety... 8)
Awatar użytkownika
FionaiNemezis
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 732
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: FionaiNemezis » 5 maja 2005, o 14:51

Tylko co zrobic, jak spotkanie z zakonnica zawsze obfituja mi pozniej w jakis nieprzyjemny incydent...
Kociku , jak to co zrobić ???
Sprawa jest prosta. Nalezy udać się do wróżki Fiony po radę.Tylko błagam nie przebraniu żabki bo zaraz by Cię zmiksowała i dodała do eliksiru młodości :lol: :lol: :lol: :lol: ( Qrde , zaraz zarobię :wink: )
Fionka nie przepuści żadnej zakonnicy.
Wierzy ,ze aby odgonić pecha trzeba złapać ją za welon. :D . Kiedy już ujrzy zakonnicę to dogania bidulkę i łap... Możesz wierzyć albo nie ale wówczas pech zamienia sie w szczęście :D

Zdradzę Wam kochane kobiety jeszcze jedna tajemnicę - a co :D ... !dobry humor mam to się dziele wiedzą tajemną. :wink:
Jeśli chcecie aby druga osoba odwzajemniła Wasze gorące uczucia to trzeba zrobić dwie rzeczy:
1. Sprawdzić czy przypadkiem nie jest zakochana po uszy w kimś innym
2. Jeśli nie ... to napluć jej do lewego buta - tak aby nie zauważyła a potem poczekać na rozwój sytuacji.
Efekt gwarantowany :wink:
już się od niej nie odgonicie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No, na dziś tyle :wink:
Pozdrawiamy
F i N
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 5 maja 2005, o 15:10

bardzo dobre,poprosze o jeszcze :)
Awatar użytkownika
Mistle
super forma
super forma
Posty: 1150
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: 3miasto

Post autor: Mistle » 5 maja 2005, o 15:38

Dobre rady zawsze w cenie :D
Mam tylko pytanie natury technicznej:
-Co zrobic jak sie sciagnie welon zakonnicy?Oddac?Zabrac?Sprzedac na aukcji?
-A do tego buta spluwac trzeba przez lewe ramie, czy wystarczy tak po prostu? :wink:
[url=http://www.last.fm/user/Kaamis/?chartstyle=sittinman][img]http://imagegen.last.fm/sittinman/recenttracks/4/Kaamis.gif[/img][/url]
jasmine
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 545
Rejestracja: 7 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Obecnie Wyspa

Post autor: jasmine » 5 maja 2005, o 15:43

Przesądy,a co to takiego? :cool:
"Trzeba wysłuchać i drugiej strony"Seneka
O! I tyle mam do powiedzenia!
Awatar użytkownika
promenade
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 953
Rejestracja: 19 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: obecnie poza krajem

Post autor: promenade » 5 maja 2005, o 15:46

FionaiNemezis pisze:
Tylko co zrobic, jak spotkanie z zakonnica zawsze obfituja mi pozniej w jakis nieprzyjemny incydent...
Kociku , jak to co zrobić ???
Sprawa jest prosta. Nalezy udać się do wróżki Fiony po radę.Tylko błagam nie przebraniu żabki bo zaraz by Cię zmiksowała i dodała do eliksiru młodości :lol: :lol: :lol: :lol: ( Qrde , zaraz zarobię :wink: )
Fionka nie przepuści żadnej zakonnicy.
Wierzy ,ze aby odgonić pecha trzeba złapać ją za welon. :D . Kiedy już ujrzy zakonnicę to dogania bidulkę i łap... Możesz wierzyć albo nie ale wówczas pech zamienia sie w szczęście :D

Zdradzę Wam kochane kobiety jeszcze jedna tajemnicę - a co :D ... !dobry humor mam to się dziele wiedzą tajemną. :wink:
Jeśli chcecie aby druga osoba odwzajemniła Wasze gorące uczucia to trzeba zrobić dwie rzeczy:
1. Sprawdzić czy przypadkiem nie jest zakochana po uszy w kimś innym
2. Jeśli nie ... to napluć jej do lewego buta - tak aby nie zauważyła a potem poczekać na rozwój sytuacji.Efekt gwarantowany :wink:
już się od niej nie odgonicie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

No, na dziś tyle :wink:
Pozdrawiamy
F i N
Efekt? Chyba awantura :!:
Drogie Foremki mnie prosze do buta nie pluc :!:
"...wazne sa tylko te dni, ktorych jeszcze nie znamy,
waznych jest kilka tych chwil, tych na ktore czekamy..."
Awatar użytkownika
FionaiNemezis
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 732
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post autor: FionaiNemezis » 5 maja 2005, o 15:47

:D

Odp na pytanie 1.

- Nie należy jej ściągac .... nie nie nie !!! :D . Welon ma pozostac na głowie bidulki . Jak ściągniesz to masz przewalone :olaboga:
Złap ... i na tym koniec :D :D :D :D

Odp na pytanie 2.

- Jak plujesz to nie ma znaczenia ... najważniejsze aby do lewego i aby nie zauważyła . Jak zauważy masz przewalone :olaboga: ... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mozna wzmocnić działanie buta plując podczas nowiu ... ale to juz wyższa szkoła jazdy.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Zyczymy miłej zabawy :D
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 5 maja 2005, o 16:00

jasmine pisze:Przesądy,a co to takiego? :cool:
nalezysz do szczesliwcow-niedowiarkow :) nie praktykujesz to dobrze.
kazda grupa zawodowa zna duzo przesadow.a prym wioda w tym temacie podobno aktorzy. :lol:
jasmine
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 545
Rejestracja: 7 gru 2004, o 00:00
Lokalizacja: Obecnie Wyspa

Post autor: jasmine » 5 maja 2005, o 16:01

niedowiarek to moje drugie imię! :cool:
"Trzeba wysłuchać i drugiej strony"Seneka
O! I tyle mam do powiedzenia!
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 9 maja 2005, o 19:20

Czy feng-shiu i chiński horoskop zaliczają się do zabobonów?
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 9 maja 2005, o 22:35

Feng-shui cieszy sie sporawym zainteresowaniem.Slyszalam na ten temat wiele dobrego.Chetnie korzystaja z niego (jak wiadomo )ci,ktorzy wierza w moc jego dzialania.Odczuwaja korzystny(energetyczny) wplyw na dom. Jednak niektorzy zaliczaja go do zabobonow.
arkaya
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 431
Rejestracja: 22 paź 2004, o 00:00

Post autor: arkaya » 9 maja 2005, o 23:10

Zabobonna jestem zawstydzająco bardzo, ale to dlatego, że złe znaki przeważnie mi się sprawdzają (wyliczać nie będę, bo jak zaczynam mówić, w co wierzę, to wszyscy i tak w połowie odpadają).
A feng-shui praktykowałam w miarę możliwości w dwóch swoich mieszkaniach i jakoś mi się nie sprawdziło mimo wielkich nadziei, więc może zabobon to jeszcze mniej wiarygodny niż inne. Ale pewien nawyk myślenia zgodnego z tą teorią mi pozostał i staram się przesądnie nie działać wbrew zasadom. Bo a nóż w niemalowane odpukane dzwonki zadźwięczą i srebrny powiew kryształu przejrzy się w lustrze odbijającym pozytywnie krążącą energię z czerwonym pudełeczkiem i trzema chińskimi monetami w tle itd. itd.
(Tylko z tym porządkiem zalecanym przez f-s niespecjalnie się cholera udaje - więc może to wszystko dlatego się nie sprawdza?)

Hej wszystkim zabobonnym i nie. Czytam z zaciekawieniem. Dotknięcie welonu zakonnicy to było coś nowego i powalającego, napawdę F i N.
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 10 maja 2005, o 12:24

Frida2 pisze:Feng-shui cieszy sie sporawym zainteresowaniem.Slyszalam na ten temat wiele dobrego.Chetnie korzystaja z niego (jak wiadomo )ci,ktorzy wierza w moc jego dzialania.Odczuwaja korzystny(energetyczny) wplyw na dom.
Ja spróbowałam właścieiwe dla żartu- co mi szkodzi posprzątac pokój;))) Nie cnie przestawiałam, zawiesiłam tylko kolorowe wstążeczki i takie tam w odpowiednich miejscach i ku mojemu zdzieniu...zaczęło działać:) to jest naprawdę dziwne, teraz moze nie ejstemm fanatyczką, ale staram sie przestrzeagac i zrezczywiście, rośliny przestały mi schnąc jak je przestawilam z okna (strefa metalu) do strefu rodzinnej naprzeciwko (drewno). Tak samo w kąciku miłości :D
Awatar użytkownika
MI$
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 258
Rejestracja: 28 lis 2003, o 00:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: MI$ » 10 maja 2005, o 14:09

Pinkberry pisze:
(...) rośliny przestały mi schnąc jak je przestawilam z okna (strefa metalu) do strefu rodzinnej naprzeciwko (drewno) (...)
Pinkberry... mów szybko co z tymi roślinami... gdzie mają stać... toć ja potrafię ususzyć nawet kaktusa... :evil:
W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym.
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 11 maja 2005, o 21:34

Miśku już ci mówię:
Musisz zrobić sobie rysunek swojego miaszkania albo pokoju w taki sposób, żeby ściana z drzwiami wyszła na dole rysunku. Potem podziel pomieszczenie na 9 równych kratek, 3 na 3, w ten sposób:
1 2 3
4 5 6
7 8 9
Kwiatki absolutnie nie moga stać w 6, 9 i 8. Najlepiej im będzie w 4 i 3:)
Awatar użytkownika
Frida2
super forma
super forma
Posty: 1276
Rejestracja: 18 kwie 2005, o 00:00
Lokalizacja: ze swojego nikąd...

Post autor: Frida2 » 13 maja 2005, o 07:43

Nie patrzac na przesady,ze dzisiaj mamy 13 i piatek,to mimo wszystko dzisiejsze sprawy bede zalatwiala z ostroznoscia. Tak na wszelki wypadek :wink:. Wszystkim zycze szczesliwego dnia. :)
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Post autor: ona_czyli_ja » 13 maja 2005, o 11:11

Jesli ktoras sie nudzi ;) http://kobieta.gazeta.pl/poradnik-domow ... 04803.html

mnie wyszlo 18 :D
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 13 maja 2005, o 11:49

Mi 14, sceptyk :D :cool:
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 13 maja 2005, o 11:57

Mi wyszło 13. Sceptyk jak cholera.
Awatar użytkownika
witch85
super forma
super forma
Posty: 4193
Rejestracja: 24 mar 2005, o 00:00

Post autor: witch85 » 13 maja 2005, o 11:58

Ja tez sceptyk 15 :lol: Eh ja nawet na studniowke nie poszlam... a dzis w piatek 13stego no jak zwykle nie bede pewnie uwazac :wink:
Awatar użytkownika
Lhamo
super forma
super forma
Posty: 2696
Rejestracja: 22 paź 2004, o 00:00

Post autor: Lhamo » 13 maja 2005, o 12:18

Mnie wyszło 20 :D :D :D
[i]"Umysł świadomy słuszności śmieje się z kłamstw opinii..."[/i]
Awatar użytkownika
małakicia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 792
Rejestracja: 24 paź 2003, o 00:00
Lokalizacja: Ruda Śląska

ech 13 w piątek....

Post autor: małakicia » 13 maja 2005, o 12:45

Twój wynik: 21. Nie należysz do osób zbyt przesądnych, choć czasem odpukasz w niemalowane drewno czy zatrzymasz się, gdy kot przebiegnie ci drogę. Uważasz, że niektóre przesądy (np. przenoszenie przez próg panny młodej) stały się zwyczajami i tych podobnie jak inni przestrzegasz. Lubisz czytać horoskopy, ale nie traktujesz ich zbyt serio. Przepowiednie na temat losów świata czytasz z uwagą, ale najczęściej nie przekonują cię. Zbyt mało w nich naukowych dowodów i zbyt dużo nieuzasadnionej pewności twórców. Wróżby traktujesz jak dobrą zabawę - z przyjemnością lejesz wosk, gdy w andrzejkowy wieczór spotykasz się z przyjaciółmi, ale nie odwiedzasz gabinetów wróżek, by poznać swoją przyszłość. W gruncie rzeczy jesteś bowiem realistką, która szuka w życiu jasnych reguł.

Cel w dziesiatkę - tak włąsnie postrzegam zabobony :wink:
ODPOWIEDZ