Becikowe,moherowe czyli PiSu poPISy

Poważniej, czyli o polityce, sprawach społecznych, ustawodawstwie i naszych prawach.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Becikowe,moherowe czyli PiSu poPISy

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 13:18

Może części z nas to nie dotyczy ale są takie foremki których moze to dotyczyć.Co sądzicie o rewelacyjnym pomyśle chyba mojej ulubionej partii LPR (popartego przez M.In. PIS) wprowadzenia becikowego.Otóz Jak Zawsze Elokwentny Romuś twierdzi ze sprzeciw PO i SLD w sprawie becikowego jest wpierany przez miedzynarodowe lobby gejów i lesbijek ,którym to gejom i lesbijkom strasznie zależy na rozbiciu polskiej Rodziny a w konsekwencji do upadku IV RP. :twisted: a tak pomijając to, kogo to zmusi do prokreacji te 1000 PLN ów????
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Re: Becikowe,moherowe czyli PiSu poPISy

Post autor: ona_czyli_ja » 24 lis 2005, o 13:23

ViolaRebel pisze:(...) kogo to zmusi do prokreacji te 1000 PLN ów????
Ludzi, dla ktorych dziecko to tylko kolejny mebel w domu. Tysiac przepija, a dziecko jakos przezyje (albo i nie).
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Post autor: ona_czyli_ja » 24 lis 2005, o 13:29

Sama od siebie niewiele moge napisac, bo madrzejsi ode mnie powiedzieli co o tym mysla, wiec napisze tylko, ze calkowicie zgadzam sie z Ziemkiewiczem :

"Wśród wszystkich populistycznych bzdur, jakich nawymyślali nasi politycy, pomysł tak zwanego "becikowego" bije już wszelkie rekordy głupoty. Trudno sobie wyobrazić coś bardziej pozbawionego sensu. Zwłaszcza w połączeniu z argumentacją, że trzeba "coś" zrobić, bo przyrost naturalny spadł w Polsce katastrofalnie.

Ostatnia rzecz, jaka może temu spadkowi przeciwdziałać, to rozdawanie za rodzenie dzieci publicznych pieniędzy.

Czy naprawdę wyobraża ktoś sobie, że są ludzie gotowi urodzić dziecko dla tysiąca złotych? Państwa nie proszę o odpowiedź, Państwo, domyślam się, że wiedzą, co o tym myśleć - chciałbym wiedzieć, czy jest w stanie to sobie wyobrazić poseł Giertych albo któryś z jego sejmowych orłów. Czy naprawdę zetknęli się z takim wypadkiem? Dobrze, idźmy dalej. Czy naprawdę sądzą, że jednorazowy zasiłek w dowolnej kwocie może znacząco wpłynąć na los dziecka i rodziny? Nawet jeśli tatuś nie przeznaczy go w całości na "pępkowe", tylko zgodnie z intencją ustawodawcy wszystko pójdzie na pieluchy, oliwkę i pachnące mydełko?
Przyrost naturalny spada, niech pan Giertych i jego orły raczą to przyjąć do wiadomości, bo młodzi ludzie nie mają poczucia życiowej stabilizacji. Bo trudno o mieszkanie. Bo młodzi albo nie mają pracy, albo boją się, że wkrótce ją stracą, albo ta praca jest marna i ledwie wystarcza na związanie końca z końcem. Niech tylko to się zmieni, zaręczam, większość młodych Polaków ochoczo rzuci się urządzać i rozmnażać. Ale to można zmienić wyłącznie w jeden jedyny sposób: tnąc podatki i wydatki budżetu oraz likwidując biurokratyczne bariery dla przedsiębiorczości. Rozdawać "becikowe" jest oczywiście dużo łatwiej, tylko że to krok w kierunku dokładnie przeciwnym.

Nie wierzę, by szef LPR, który ni stąd ni zowąd wyciągnął ten głupi pomysł i zaczął nim szantażować przywódców PiS (też niewiele od niego w takich sprawach mądrzejszy) był aż tak głupi, by wierzyć w sens całego przedsięwzięcia. Po prostu uważa Polaków za ciemnotę, której taką hucpą można się przypodobać. Oby mu te rachuby wyszły bokiem!

Rafał A. Ziemkiewicz

(INTERIA.PL) "
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 13:39

Jak nie lubię Ziemkiewicza tym razem RESPECT
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 24 lis 2005, o 13:47

Coś mi się tu jednak nie podoba. Domagając się jednego (nasze prawa), nie zwalczałabym drugiego. Becikowe nie sprawdzi się jako zachęta do prokreacji, ale pomoże wielu młodym ludziom. Młodym heterykom trudno odmówić prawa do pracy, do mieszkania, do założenia rodziny. Oczywiście, becikowe zamiast pracy czy mieszkania to nieporozumienie. Myślę jednak o moich koleżankach - heteryczkach. Gdy ja się im skarżę, że nie bardzo wiem, jak zabezpieczyć moją kobietę na przyszłość, że chciałabym ustawy o związkach partnerskich, one są zatroskane o swoje życie osobiste - brak mieszkania czy pracy nie zapewnia im stabilizacji, więc z trwogą myślą o dzieciach. Dlatego coś mi się tu nie zgadza.
Ostatnio zmieniony 30 sty 2006, o 19:14 przez tenere, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Post autor: ona_czyli_ja » 24 lis 2005, o 14:16

Wiesz, Tenere, jezeli na "becikowe" zalapia sie samotne matki, to bedzie takze dotyczylo niektorych lesbijek.
Ja jakos nie rozumiem tego porownania prawa do "becikowego" z walka o uznanie zwiazkow homoseksualnych :scratch: Zwroc takze uwage, ze wielu heteroseksualistow uwaza pomysl "becikowego" za populistyczna bzdure. Jezeli panstwo chce naprawde pomoc mlodym ludziom, ktorzy zdecydowali sie na zalozenie rodziny i dziecko, to chyba powinno wybrac inna metode. Rozdawanie publicznych pieniedzy to nie jest dobry pomysl, bo przeciez nie ma zadnej gwarancji, ze ow tysiac zostanie wydany faktycznie na potrzeby dziecka. Przyklad, ktory podalas jest piekny, ale to nie jest typowa polska rodzina.
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 14:28

Oczywiście że przykład piękny i budujacy.Twoi znajomi zapewne kupia za to wózek i z dwie paczki pampersów a inni spozytkuja to zapewne inaczej i namnoży się dzieci w rodzinach które potem ich nie utrzymaja a kto będzie je utrzymywał?Zgadnij..i nie wiem czy dozyje emerytury jak bedę musiała coraz wiecej oddawać Państwu na takie super pomysły wczesniej na zawał kitne koło 40 -tki albo z przepracowania albo ze zdenerwowania...
pi
super forma
super forma
Posty: 2097
Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00

Post autor: pi » 24 lis 2005, o 14:34

ViolaRebel pisze:Oczywiście że przykład piękny i budujacy.Twoi znajomi zapewne kupia za to wózek i z dwie paczki pampersów a inni spozytkuja to zapewne inaczej i namnoży się dzieci w rodzinach które potem ich nie utrzymaja a kto będzie je utrzymywał?Zgadnij..i nie wiem czy dozyje emerytury jak bedę musiała coraz wiecej oddawać Państwu na takie super pomysły wczesniej na zawał kitne koło 40 -tki albo z przepracowania albo ze zdenerwowania...
Violu, najwyzsza pora, zebys jako uswiadomiona i oswiecona obywatelka sama pomyslala o dzieciach;-)

pi- frakcja bez becikowego, dzieci, wozka i .. ojczyzny..
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 24 lis 2005, o 14:37

ona_czyli_ja pisze:Wiesz, Tenere, jezeli na "becikowe" zalapia sie samotne matki, to bedzie takze dotyczylo niektorych lesbijek.
To się tylko cieszyć, bo te dzieci też mnie kiedyś będą utrzymywać.
ona_czyli_ja pisze:Zwroc takze uwage, ze wielu heteroseksualistow uwaza pomysl "becikowego" za populistyczna bzdure. Jezeli panstwo chce naprawde pomoc mlodym ludziom, ktorzy zdecydowali sie na zalozenie rodziny i dziecko, to chyba powinno wybrac inna metode.
Z tym się jak najbardziej zgadzam, chciałam tylko zaznaczyć, że sprawa nie jest tak jednoznaczna. Może becikowe jako rozwiązanie chwilowe nie jest tak bardzo złe. Napisałam wszak wyraźnie:
tenere pisze:Oczywiście, becikowe zamiast pracy czy mieszkania to nieporozumienie.
Z próżnego i Salomon nie naleje. Państwo jest biedne i w najbliższym czasie ani praca, ani mieszkania się nie znajdą. Chodzi mi tylko o to, że coś (mgliście, niejednoznacznie) mi się tu nie zgadza. Gdy patrzę na zagadnienie ogólnie, jestem przeciw. Gdy patrzę na konkretne rodziny, jestem za.
ona_czyli_ja pisze:Przyklad, ktory podalas jest piekny, ale to nie jest typowa polska rodzina.
O! Z tym zdaniem się nie zgadzam!!!
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 14:45

Pi fajna frakcje wymysliłaś
Ostatnio zmieniony 24 lis 2005, o 14:47 przez ViolaRebel, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 14:47

pi pisze:
ViolaRebel pisze:Oczywiście że przykład piękny i budujacy.Twoi znajomi zapewne kupia za to wózek i z dwie paczki pampersów a inni spozytkuja to zapewne inaczej i namnoży się dzieci w rodzinach które potem ich nie utrzymaja a kto będzie je utrzymywał?Zgadnij..i nie wiem czy dozyje emerytury jak bedę musiała coraz wiecej oddawać Państwu na takie super pomysły wczesniej na zawał kitne koło 40 -tki albo z przepracowania albo ze zdenerwowania...
Violu, najwyzsza pora, zebys jako uswiadomiona i oswiecona obywatelka sama pomyslala o dzieciach;-)

pi- frakcja bez becikowego, dzieci, wozka i .. ojczyzny..


myśle i myśle i marze o tym jak przed 30 tka zdażę bedzie git póki co cel nr.1 : więcej zarabiać,kupic duze mieszkanie, dostać lepszą umowę a wtedy dzieciaczek na 100%
Awatar użytkownika
ona_czyli_ja
super forma
super forma
Posty: 2045
Rejestracja: 6 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Amager

Post autor: ona_czyli_ja » 24 lis 2005, o 14:53

Coz, najbardziej to nas chyba dzieli to:
tenere pisze:
ona_czyli_ja pisze:Przyklad, ktory podalas jest piekny, ale to nie jest typowa polska rodzina.
O! Z tym zdaniem się nie zgadzam!!!
Ale niczego sobie tutaj nie udowodnimy. Ja po prostu nauczylam sie, ze caly swiat nie sklada sie z milych, inteligentnych i rozsadnych ludzi, wyksztalconych, kulturalnych, dbajacych o swoich bliskich. To, ze ja w takim swiecie zyje nie oznacza, ze to jest typowe :( I nie tylko o Polsce teraz mysle.
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 24 lis 2005, o 15:04

tenere pisze:
ona_czyli_ja pisze:Wiesz, Tenere, jezeli na "becikowe" zalapia sie samotne matki, to bedzie takze dotyczylo niektorych lesbijek.
To się tylko cieszyć, bo te dzieci też mnie kiedyś będą utrzymywać.
Ja chciałam tylko powiedziec , że nie podoba mi sie stwierdzenie o utrzymywaniu homoseksualistów przez dzieci heteroseksualistów . Wiekszość homo- pracuje i płaci niemałą składke na ZUS , więc w efekcie na swoja emeryturę . To , że w praktyce młodzi utrzymuja emerytów , nie może byc argumentem przeciwko homo - , poniewaz patrzac nawet z takiej perspektywy , pracujacy homoseksualisci utrzymuja obecnych heteroseksualnych emerytów . Dlatego , nie musisz miec dzieci , aby miec prawo [ także moralne ] do emerytury . Wypracowujesz ją sobie teraz. Ja natomiast jestem przeciwna wypłacaniu becikowego , także z moich podatków , ponieważ w większości trafi on do nieodpowiedzialnych ludzi . Przecież można pomóc młodym rodzinom nie w formie pieniężnej , ale np. w formie talonów na okreslone rzeczy [wózek , łóżeczko itp] .
Awatar użytkownika
ViolaRebel
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 424
Rejestracja: 4 sie 2005, o 00:00
Lokalizacja: Swiat

Post autor: ViolaRebel » 24 lis 2005, o 15:10

zresztą jest cała grupa bardzo liczna, która z założenia dzieci mieć nie będzie bo ślubowała celibat ...jakoś nikt im nie wypomina tego...a w sumie wszyscy ich utrzymują
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 24 lis 2005, o 17:05

ona_czyli_ja pisze:Ale niczego sobie tutaj nie udowodnimy.
I chyba nie to jest ideą forum - chodzi o wymianę, nie o uzgodnienie poglądów.
ona_czyli_ja pisze:Ja po prostu nauczylam sie, ze caly swiat nie sklada sie z milych, inteligentnych i rozsadnych ludzi, wyksztalconych, kulturalnych, dbajacych o swoich bliskich. To, ze ja w takim swiecie zyje nie oznacza, ze to jest typowe
ona_czyli_ja pisze:Przyklad, ktory podalas jest piekny, ale to nie jest typowa polska rodzina.
ona_czyli_ja pisze:Ludzi, dla ktorych dziecko to tylko kolejny mebel w domu. Tysiac przepija, a dziecko jakos przezyje (albo i nie).
To nie jest kwestia środowiska, w jakim się przebywa, tylko statystyki. Z jakich to badań wynika, że większość rodziców nie zapewnia swoim dzieciom miłości w rodzinie?
Sims pisze:Wiekszość homo- pracuje i płaci niemałą składke na ZUS , więc w efekcie na swoja emeryturę .
Należę do tej pracującej większości. Tylko te pieniądze nie są odkładane i pomnażane. ZUS wydaje je na bieżąco. Dlatego sprawa nie dotyczy tylko homo, dotyczy wszystkich. Mnie, Ciebie. Ktoś na nas będzie musiał łożyć, potem ktoś na niego. Chyba że wreszcie znajdzie się rząd, który naprawi chory system emerytalny.
Sims pisze:pracujacy homoseksualisci utrzymuja obecnych heteroseksualnych emerytów
Pracujący - wszyscy, akurat tym się nie różnimy.
Sims pisze:nie może byc argumentem przeciwko homo
ViolaRebel pisze:zresztą jest cała grupa bardzo liczna, która z założenia dzieci mieć nie będzie bo ślubowała celibat ...jakoś nikt im nie wypomina tego...a w sumie wszyscy ich utrzymują
Nikt nikomu niczego nie wypomina. Stwierdzam fakt: ZUS naszych składek nie inwestuje, wydaje te pieniądze na bieżąco. To nasz wspólny problem - mój, Wasz, wszystkich homo- i hetero - Polaków, wszechPolaków. Wspólny.
Sims pisze:Przecież można pomóc młodym rodzinom nie w formie pieniężnej , ale np. w formie talonów na okreslone rzeczy [wózek , łóżeczko itp] .
To mi się podoba. Ale za to także płaciliby podatnicy :?
Ostatnio zmieniony 30 sty 2006, o 19:11 przez tenere, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 24 lis 2005, o 17:45

szczerze mowiac, jako podatnik, wole placic za takie rzeczy - niech dziecko ma przynajmniej wozek, albo czekolade - niz za inne, ktore laskawi politycy od lat nam wkladaja do podatkowego koszyczka;
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 24 lis 2005, o 17:46

To mi się podoba. Ale za to także płaciliby podatnicy
Owszem , ale wiedzieliby że ich pieniądze nie zostały przepite . Chociaż oczywiście istnieje ryzyko , że rodzice sprzedadza rzeczy kupione za talony .
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 24 lis 2005, o 18:30

Dzieciaki mają w szkołach stypendia - unijne, z agencji rolnej... Rzecz polega na tym, że robią zakupy, przedstawiają kwity i po zaakceptowaniu forsa jest im zwracana. Sims, nauczyciele mają nie podpisywać kwitów w obawie, że rodzice sprzedadzą książki, zeszyty i trampki, a forsę przepiją?
Ostatnio zmieniony 30 sty 2006, o 19:10 przez tenere, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MadameButterfly
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 430
Rejestracja: 23 wrz 2005, o 00:00
Lokalizacja: Powsin City

Post autor: MadameButterfly » 24 lis 2005, o 19:04

Becikowe nie rozwiążę sprawy, zawsze bedzie taka grupa, która się pokusi na 1000 zł, żeby mieć na chwilowe potrzeby, a dziecko - albo sobie da rade jakoś albo nie zawsze można zrobić drugie i dostać kolejny tysiąc. Niewiele jest takich ludzi, ale Ci właśnie najłatwiej się na dziecko zdecydują. Rozsądny człowiek wie, że jak nie ma jak utrzymać dziecka to jednorazowa pomoc państwa nie rozwiąże sprawy. Nie wiem zresztą co się tak na ten przyrost uparli, na razie nie potrafimy sobie poradzić z tymi dziećmi, które są. Czy nie lepiej zapewnić sensowne warunki tym co już się urodziły niż na siłe walczyć o nowe?? Tyle jest dzieci w sierocińcach, mnóstwo rodzin, którym brakuje funduszy na zapewnie warunków do nauki, lepiej chyba im pomóc. Co nam z tego, że urodzi się więcej dzieci skoro nie ma za co ich utrzymać i kim te dzieci będą w przyszłości?? Będą żyć w jeszcze większej biedzie niż teraz (tyle samo albo i mniej funduszy a więcej dzieci), nie będzie możliwości zapewnienia im solidnego przygotowania do pracy. Owszem są rodziny, którym ten jednorazowy zasiłek pomoże bo właśnie brakuje na jeden większy wydatek, ale becikowe nie jest odpowiednią formą pomocy tym rodzinom.
Katze
super forma
super forma
Posty: 1066
Rejestracja: 5 paź 2004, o 00:00

Post autor: Katze » 25 lis 2005, o 08:30

MadameButterfly pisze:Becikowe nie rozwiążę sprawy, zawsze bedzie taka grupa, która się pokusi na 1000 zł,

Dla mnie jest nie do pomyślenia aby dla jednego tysiąca zł rodzić dziecko.
Ale...widziałam w tv sondę uliczną i pewną młodą dziewczynę,która całkiem powaznie zastanawiała sie nad tym. To jest własnie ten bodziec, który zadecydowałby o posiadaniu potomstwa. 1.000 zł!!!
Ona chyba spadła z księzyca.
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 25 lis 2005, o 10:59

Katze pisze: Dla mnie jest nie do pomyślenia aby dla jednego tysiąca zł rodzić dziecko.
Ale...widziałam w tv sondę uliczną i pewną młodą dziewczynę,która całkiem powaznie zastanawiała sie nad tym. To jest własnie ten bodziec, który zadecydowałby o posiadaniu potomstwa. 1.000 zł!!!
Ona chyba spadła z księzyca.
Właśnie. Kosmitka jakaś. Wyjątek potwierdzający regułę.
Awatar użytkownika
Gela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 193
Rejestracja: 18 mar 2005, o 00:00
Lokalizacja: ParyŻ wschodu...

Re: Becikowe,moherowe czyli PiSu poPISy

Post autor: Gela » 25 lis 2005, o 11:23

ViolaRebel pisze:Może części z nas to nie dotyczy ale są takie foremki których moze to dotyczyć.Co sądzicie o rewelacyjnym pomyśle chyba mojej ulubionej partii LPR (popartego przez M.In. PIS) wprowadzenia becikowego.Otóz Jak Zawsze Elokwentny Romuś twierdzi ze sprzeciw PO i SLD w sprawie becikowego jest wpierany przez miedzynarodowe lobby gejów i lesbijek ,którym to gejom i lesbijkom strasznie zależy na rozbiciu polskiej Rodziny a w konsekwencji do upadku IV RP. :twisted: a tak pomijając to, kogo to zmusi do prokreacji te 1000 PLN ów????
chca zmniejszyc niz demograficzny,ale wiadomo kto bedzie dzieci rodzil! rodziny patologiczne,dla ktorych 1000 zl to miesiac czystego chlania,albo wydatek na inna uzywke,dziecko to bedzie karta przetargowa,to przeciez oczywiste! dla przecietnej rodziny 1000 zl,to moze kilka tygodni wyposazenia niemowlaka,a pozniejsze lata? dziecko to duzy wydatek,sama wiem,ile moi rodzice musza wydawac na mnie i brata blizniaka,a dla matki-alkoholczki,czy innej degeneratki to swietna okazja do "zarobienia" na alkohol,i niestety,nie dzieci beda w takich rodzinach wazne... :? :evil:
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 25 lis 2005, o 12:48

tenere pisze:Dzieciaki mają w szkołach stypendia - unijne, z agencji rolnej... Rzecz polega na tym, że robią zakupy, przedstawiają kwity i po zaakceptowaniu forsa jest im zwracana. Sims, mam nie podpisywać kwitów w obawie, że rodzice sprzedadzą książki, zeszyty i trampki, a forsę przepiją?
Nie . Napisałam , że istnieje obawa , ale nie napisałam , że dlatego należy w ogóle się z tego wycofać . Chodziło mi o to , że przy talonach , albo tak jak napisałas dotacjach po zakupieniu rzeczy , istnieje mniejsze prawdopodobieństwo nadużyc.
Awatar użytkownika
Dryzek
super forma
super forma
Posty: 1104
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: z klatki

Post autor: Dryzek » 25 lis 2005, o 13:09

Cały ten pomysł becikowego jest totalnym idiotyzmem! Kto przy zdrowych zmysłach połaszczy się na 1000 zeta , kiedy wychowanie dziecka do pełnoletności wedle różnych źródeł, kosztuje rodziców od 120 tys. do 280 tys. złotych. Rząd coś bełkocze o szeroko zakrojonej polityce prorodzinnej. Niby jakiej? Świetną politykę mają Niemcy a i tak ich przyrost naturalny bazuje na emigrantach wszelakiej maści. Problem niewątpliwie jest ale nie da się go rozwiązać jednorazową zapomogą w postaci nawet nie pół średniej krajowej. Tu trzeba czegoś bardziej konkretnego niż populistyczne pustosłowie.
''quem dii diligunt, adolescens moritur...''

W lodówce pocięta w plastry puszcza do mnie oko krowa... codzienność
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 25 lis 2005, o 13:28

dryzek - tu nie o to chodzi, zeby dla 1000 pln sobie dzieciaka zmajstrowac...
te rodziny, ktora i tak chca miec dziecko i zdecyduja sie na nie niezaleznie od becikowego, na pewno beda zadowolone z dodatkowego grosza :)
chociaz, jak juz wyzej napisano, lepiej byloby dawac bony na towary (albo same towary) zamiast pieniedzy...

a tak w ogole, to nie bardzo wiem skad rzad chce wziac pieniadze na becikowe; bo jakos nam w budzecie rezerw brak;
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
Sims
super forma
super forma
Posty: 2522
Rejestracja: 2 lis 2004, o 00:00

Post autor: Sims » 25 lis 2005, o 13:35

AssaAbloy pisze: a tak w ogole, to nie bardzo wiem skad rzad chce wziac pieniadze na becikowe; bo jakos nam w budzecie rezerw brak;
Asso , nie wiesz w jaki sposób rząd zdobywa pieniądze ? Ja sie zaczynam zastanawiac , czy mi sie opłaca pracować i uczciwie płacić podatki . :evil:
Awatar użytkownika
Dryzek
super forma
super forma
Posty: 1104
Rejestracja: 2 lut 2005, o 00:00
Lokalizacja: z klatki

Post autor: Dryzek » 25 lis 2005, o 13:35

Ależ Asso ja to wiem :)! Ci którzy pragną mieć dziecko nie bedą zwracać uwagi na to czy rząd da czy nie. Ale dla niektórych to będzie pokusa, wynikająca z jak najgorszych pobudek.
A rząd pieniążki weźmie z podwyższenia akcyzy na alkohol, papierosy i pewnie paliwo ;). A jak zabraknie to się obetnie to i owo emerytom i rencistom ;)
''quem dii diligunt, adolescens moritur...''

W lodówce pocięta w plastry puszcza do mnie oko krowa... codzienność
Awatar użytkownika
tenere
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 3 paź 2004, o 00:00
Lokalizacja: z czterech pór roku i świata całego

Post autor: tenere » 25 lis 2005, o 14:44

AssaAbloy pisze:dryzek - tu nie o to chodzi, zeby dla 1000 pln sobie dzieciaka zmajstrowac...
te rodziny, ktora i tak chca miec dziecko i zdecyduja sie na nie niezaleznie od becikowego, na pewno beda zadowolone z dodatkowego grosza :)
chociaz, jak juz wyzej napisano, lepiej byloby dawac bony na towary (albo same towary) zamiast pieniedzy...

a tak w ogole, to nie bardzo wiem skad rzad chce wziac pieniadze na becikowe; bo jakos nam w budzecie rezerw brak;
Nareszcie i dzięki Bogu!!! Nie jestem tu sama, a już myślałam, że całkiem zgłupiałam. Cieszy mnie, że ktoś się ze mną zgadza :D
Awatar użytkownika
AssaAbloy
super forma
super forma
Posty: 5491
Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00

Post autor: AssaAbloy » 25 lis 2005, o 15:05

nooo tak.... na becikowe trzeba bedzie doplacic z akcyza na benzyne ;)
http://arsneo.pl
Awatar użytkownika
ryoohki
super forma
super forma
Posty: 1214
Rejestracja: 26 cze 2005, o 00:00
Lokalizacja: Norwegia

Post autor: ryoohki » 28 lis 2005, o 19:37

Zastanawiam się tylko na co może wystarczyć jednorazowa zapomoga wysokości 1000 PLN. Bo to raczej skromny datek - obstawiam, że utrzymanie dziecka w piewszym roku życia kosztuje dużo więcej (ile nie wiem, bo nie mam doświadczenia).
Becikowe nie pomoże rozwiązać problemu niskiego przyrostu naturalnego. Moim zdaniem PiS i cała reszta powinni pomysleć o korzystnym systemie podatkowym dla rodziców, który obowiązywałby do osiągnięcia pełnoletności przez najmłodsze dziecko. Byłoby to rozsądniejsze niż dawanie jednorazowej jałmużny.
Wiem, że są osoby, które "polecą" na te 1000 złotych tylko z chęci zysku, a to chyba nie o to chodzi...
Ostatnio zmieniony 28 lis 2005, o 20:33 przez ryoohki, łącznie zmieniany 1 raz.
Tell me if I say something that offends you, I may want to offend you with that later
ODPOWIEDZ