inny sport...
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
inny sport...
ostatnio pojawiło się nastepne zapytanie o piłkę nożną w poznaniu ,
czy oprócz tej dyscypliny grywacie jeszcze w coś a może uprawiacie coś ciekawego. Moje zainteresowania sportem są tradycyjne noga(od dziecka) tenis stołowy (trochę później) siatkówka od niedawna a najmłodszą dyscypliną jest badminton (rozgrywany na boisku pełnowymiarowym)
czy oprócz tej dyscypliny grywacie jeszcze w coś a może uprawiacie coś ciekawego. Moje zainteresowania sportem są tradycyjne noga(od dziecka) tenis stołowy (trochę później) siatkówka od niedawna a najmłodszą dyscypliną jest badminton (rozgrywany na boisku pełnowymiarowym)
- rudra
- super forma
- Posty: 1570
- Rejestracja: 9 sty 2005, o 00:00
ja ćwiczę aikido, lubię badbinton i czasem grywam w stołowego.. poza tym lata młodzieńcze spędziłam na wyczynowym pływaniu, a z moim astenicznym typem budowy było to katorżnicze.. moja mama trenowała pływanie i w ten sposób chciała zaakcentować rodzinny "zawód" tym bardziej, że jako dziecko bałam się wody nawet w kąpieli jednak zbudowałam sobie przez to niesamowitą wyporność i wydolność i wytrzymałość he he.. mam dobrą koordynację ruchową, więc sobie nie żałuję sportu, jak mam okazję to biegam, kopię piłkę, pływam.. itp
lubię też pokopać łopatą.. czyli fizyczne prace, szczególnie kiedy są to prace manualne to a propos sportu oczywiście
lubię też pokopać łopatą.. czyli fizyczne prace, szczególnie kiedy są to prace manualne to a propos sportu oczywiście
Działaj i realizuj świat drzemiący w tobie, co czynisz potężnie daj odczuć innym, a stworzysz wokół siebie jakby żar miłości. [RR]
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
- jamie
- rozgadana foremka
- Posty: 163
- Rejestracja: 23 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Wrocław
- szczurzyca
- super forma
- Posty: 1078
- Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
- szczurzyca
- super forma
- Posty: 1078
- Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Kto wie?szczurzyca pisze:Narty w Szpindlu! Tam chyba najfajniej. Czyżbyśmy się tam spotkały niewiedząc o tym?
Hmm, zastanawim się nad nieco cieplejszymi miejscami ale...A na rowerze ostatnio po Bornholmie jeżdziłam. Cudnie tam, ale to wyprawa najwyżej na tydzień - potem już drugie okrążenie trzeba zaczynać
- szczurzyca
- super forma
- Posty: 1078
- Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00
- Nightingale
- foremka dyskutantka
- Posty: 204
- Rejestracja: 17 kwie 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Ach, w końcu jakiś dobry topic o sportach...całe moje zycie to sport
Snowboard, nurkowanie, windsurfing,żeglarstwo, jazda konna, rolki(agresywnie), rower(jako główny środek transportu), taniec(imprezki do białego rana ), czasem tanis i sporty zespołowe(głównie koszykówka, ale lubie tez pokopać piłe czasami )
We wrześniu plan jest na skoki spadochronowe i wspinaczkę...
Heh, w Szpindlu byłam w zeszłym roku na sylwestra...troche się pojeździło :]
Snowboard, nurkowanie, windsurfing,żeglarstwo, jazda konna, rolki(agresywnie), rower(jako główny środek transportu), taniec(imprezki do białego rana ), czasem tanis i sporty zespołowe(głównie koszykówka, ale lubie tez pokopać piłe czasami )
We wrześniu plan jest na skoki spadochronowe i wspinaczkę...
Heh, w Szpindlu byłam w zeszłym roku na sylwestra...troche się pojeździło :]
No matter how hard you try, there's nothing you can do...
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
- Nightingale
- foremka dyskutantka
- Posty: 204
- Rejestracja: 17 kwie 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
No właściwie jakoś daję radę, ale jakby doba mogła trwać 48 godzin byłoby fajniela senora pisze:i ty na to wszystko znajdujesz czas
Poza tym studiuje jeszcze,żeby nie było.. ale teraz mam wakacje więc można poszaleć
W przyszły weekend idziemy ze znajomymi na paintballa, nie ma to jak postrzelać do przyjaciół
No matter how hard you try, there's nothing you can do...
- szaryzm
- początkująca foremka
- Posty: 85
- Rejestracja: 31 lip 2005, o 00:00
- Ireth
- super forma
- Posty: 9197
- Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
- Lokalizacja: Ørestad City
Obawiam sie, ze moja gra bedzie wygladala identycznie . A kobieta tenisistka i potrzebuje partnera .szaryzm pisze:Ja gram w tenisa, znaczy nie umiem ale probuje Wyglada to tak, ze biegne z rakieta do pilki i nagle nie wiem jak, pilka przelatuje obok mnie a ja nie trafiam w nia.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 189
- Rejestracja: 24 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
- MI$
- foremka dyskutantka
- Posty: 258
- Rejestracja: 28 lis 2003, o 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- enzymowka
- super forma
- Posty: 4960
- Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
- Lokalizacja: z latarni morskiej
- franca
- uzależniona foremka
- Posty: 945
- Rejestracja: 11 paź 2005, o 00:00
kiedyś grałam w tenisa ale jakoś przestałam.
od dziecka pływałam chociażby po mazurach z ojcem.
potem sama zrobiłam patent ale teraz nie miałam na to czasu.
jedyne co to zostają wakacje.
narty.
może któraś z Was wybrałaby się do bytomia na letnie szusowanie.
;D
ja bardzo chętnie bo niestety ale nie mam z kim teraz jeździć a ostatnio strasznie mnie wzięło.
swoją drogą nigdy nie byłam w bytomiu na tej górce.
no a na lodowiec w te wakacje raczej nie pojadę.
no i pływanie.
kiedyś dużo pływałam.
teraz chcę do tego wrócić.
no i mam motywację w postaci kolegi, który jest ratownikiem wodnym.
więc od sierpnia ostro na basen.
od dziecka pływałam chociażby po mazurach z ojcem.
potem sama zrobiłam patent ale teraz nie miałam na to czasu.
jedyne co to zostają wakacje.
narty.
może któraś z Was wybrałaby się do bytomia na letnie szusowanie.
;D
ja bardzo chętnie bo niestety ale nie mam z kim teraz jeździć a ostatnio strasznie mnie wzięło.
swoją drogą nigdy nie byłam w bytomiu na tej górce.
no a na lodowiec w te wakacje raczej nie pojadę.
no i pływanie.
kiedyś dużo pływałam.
teraz chcę do tego wrócić.
no i mam motywację w postaci kolegi, który jest ratownikiem wodnym.
więc od sierpnia ostro na basen.
dziecko przerostu formy nad treścią.
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
Jak policzyłam to mi tyle samo wyszło a kiedyś bardzo lubiłam.MI$ pisze:Właśnie policzyłam, że nie grałam jakieś 10-15 lat. A kiedyś, w czasie wakacji bywało, że codziennie.la senora pisze:ja mam ochotę pograć w badmintona
Z letnich to juz chyba tylko pływanie zostało i rower czasami. No i mam zamiar (gdzieś tak od pół roku) ogólnierozwojowo się na siłownię zapisać.
- MI$
- foremka dyskutantka
- Posty: 258
- Rejestracja: 28 lis 2003, o 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- początkująca foremka
- Posty: 50
- Rejestracja: 6 mar 2006, o 00:00
- Amelka
- foremka dyskutantka
- Posty: 231
- Rejestracja: 11 paź 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Z ogrodu
- watashi
- natchniona foremka
- Posty: 418
- Rejestracja: 19 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: £ódź / Wawa
ja uwielbiam sporty i sztuki walki jako dodatek biegam, pływam, żegluję, korzystam z uroków windsurfingu i jazdy konnej, wsiadam także na rower, gram w piłkę, jeżdżę na nartach, ostatnio zainteresowała mnie wspinaczka i akrobatyka (nawet parkour) jeszcze kilka rzeczy by się pewnie znalazło, ale w tej chwili nie przychodzą mi do głowy...żałuję, że nie mam ostatnio na to wszystko zbyt wiele czasu
P.S. zapomniałam dopisać jeszcze ASG
P.S. zapomniałam dopisać jeszcze ASG
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
wiecie po tych kilku wypowiedziach widać że nasz naród nie jest taki zastały coraz więcej osób zaczyna ćwiczyć i to nie jedną dyscyplinę ale parę może coś się zmieni,chyba że całkiem zlikwidują wf w szkole i dzieciaki nawet nie będą wiedziały co to jest,za moich czasów to się ćwiczyło,były kluby,a teraz na nic nie ma pieniędzy nic się nie opłaca,
- AssaAbloy
- super forma
- Posty: 5491
- Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00
- la senora
- natchniona foremka
- Posty: 458
- Rejestracja: 22 cze 2006, o 00:00
- Lokalizacja: łódź
- AssaAbloy
- super forma
- Posty: 5491
- Rejestracja: 26 wrz 2004, o 00:00
- Ingmar
- początkująca foremka
- Posty: 27
- Rejestracja: 1 paź 2003, o 00:00
coz za orygnialna pisownia badmintonrudra pisze:ja ćwiczę aikido, lubię badbinton i czasem grywam w stołowego.. poza tym lata młodzieńcze spędziłam na wyczynowym pływaniu, a z moim astenicznym typem budowy było to katorżnicze.. moja mama trenowała pływanie i w ten sposób chciała zaakcentować rodzinny "zawód" tym bardziej, że jako dziecko bałam się wody nawet w kąpieli jednak zbudowałam sobie przez to niesamowitą wyporność i wydolność i wytrzymałość he he.. mam dobrą koordynację ruchową, więc sobie nie żałuję sportu, jak mam okazję to biegam, kopię piłkę, pływam.. itp
lubię też pokopać łopatą.. czyli fizyczne prace, szczególnie kiedy są to prace manualne to a propos sportu oczywiście
a u kogo jesli mozna wiedziec trenujesz aikido i jakio masz stopien? bardzo mnie to ciekawi bo sama trenuje troszke..