JanBrechta "Bajkaa40/notofrugoo dziwaczka"
Napisał: Jan Brechta
Na stronie KK opodal krzaczka
pisała bajkaa40 dziwaczka,
Lecz zamiast trzymać się reguł anonsów
Była pełna pretensji i dąsów:
„Już 12 lat anonsuję
A żadna do mnie miłości nie czuje!!!.
Piszę i z Gdańska, z Torunia i spod Bydgoszczy,
a żadna na mnie ząbków nie ostrzy,
żadna nie spotka się w połowie drogi.
Wszystkie kulawe? Bolą je nogi?
Ja zdjęcia nie wyślę, lecz urodziwam bardzo,
Dzidzia piernik z różową kokardą.
Cóż z tego? 50 na karku mi stuka,
A nikt mej cipki jak nie pukał tak nie puka.
Moja pinda już wyłysiała,
A palców ni języka nie zaznała,
Zna ogórasa i marchewkę
Bo nimi pieszczę moją pluskiewkę.
Noszę i spodnie i spódniczki,
By czarować blogowiczki.
Pod nimi na wzgórku mam wycięty wzorek:
„Jam BAJKAA40, z toruńskich Tworek!!!”
Jam ze Szpitala Rydygiera , Oddział Psychiczny,
Skutecznie tam leczą z wyjątkiem nielicznych.
Jam tam wyjątkowa, prawdziwa królowa,
Bo na leczenie oporna ma głowa.
Bo tylko MIŁOŚĆ mnie wyleczy,
Miłość do mej ulubionej cieczy,
40%, 50% i prawie sto,
Lecz o tym wie mało kto,
Żem ćpunka, świr i pijaczka,
Ordynarna, wulgarna prostaczka.”
Tyle tej bajkii40/notofrugoo na dziś , drogie dzieci,
Nie wszystko złoto, co się w ogłoszeniu świeci,
Czuj duch, uważaj na tego pająka,
Co naiwne do sieci swej wciąga,
Wciąga, wysysa i konsumuje,
Bo tym się żywi, tym się buduje.
THE END