Unholywar - blog - Grudzień 2014

Artykuły w działach: Nowe wpisy Autorki blogów Pomoc do bloga
Unholywar Kropla i piasek...
Krople wody spływały z Twoich dłoni na moje ręce, po czym wirując spadały na piasek znikając bez śladu. Nie było smutku, ani żalu, jakby nie istniała żadna Bariera. Czy mogłabym ją zniszczyć? Pewnie tak. Ale czy potrafiłabym Go wskrzesić i sprawić by znów zaczął żyć? Tak, z pewnością potrafiłabym to zrobić, jednak kto wtedy pozostałby sobą? Naukowcy mówią, że wystarczyłoby zmienić chociaż jedno prawo fizyki, żeby wszechświat przestał istnieć. A ja, jaki porządek, jakie prawo bym zmieniła?
Wypiłam więc kielich wina ze Jego pamięć. Choć wiem, że nie umarł a jedynie przestał żyć. Dla większości ludzi to jedno i to samo, ale ja wiem, że tak nie jest.
 KOMENTARZE (1) 
papalapap27 lubię to! ;)
2014-12-26 16:04
Unholywar Przyszłaś, odezwałaś się do mnie muzyką... Co mam teraz robić, gdy opłakałam Cię tysiącami łez? Gdy przez lata szukałam słodkiej Nephete zapomnienia? Nie ma słów. Tylko muzyka. Może i lepiej. Boję się słów.
"...Gdym Cie widziała musiałam jak zbrodzień odwracać oczy. Słyszałam Twe słowa.
Słyszałam co dzień i musiałam co dzień milczeć jak deska grobowa..."
Co się zmieni? Co może się zmienić? Bariera biologii, choć dla Ciebie byłam gotowa przejść Drogę Powrotną. Ale nawet to niczego nie zmieni i nie przyniesie nic oprócz kolejnego bólu.
 KOMENTARZE (3) 
BezSlow lubię to! ;)
2014-12-22 00:23
no_worries17 lubię to! ;)
2014-12-22 00:38
patria lubię to! ;)
2014-12-22 17:24
Unholywar Nie uniknę przeznaczenia. Widocznie moim przeznaczeniem jest ciągła jazda. Nie było tego jakiś czas i znów wróciło. Setki, tysiące kilometrów. 3/4 życia w samochodzie. Idealne zespolenie z maszyną. Silnik jest moim sercem, benzyna krwią Czasem, gdy trasa ciągnie się w nieskończoność wydaje mi się, że umarłam, trafiłam do piekła, gdzie będę przez wieczność jechać i jechać.
 KOMENTARZE (1) 
Gaik Po co robić coś co unieszczęśliwia? To nie przeznaczenie a wybory.
2014-12-21 13:23
Unholywar Jestem jednak całkiem porąbana. Zamierzam ze sobą skończyć, ale jakoś mi głupio, bo mam Zadanie do wykonania. Przecież co za różnica jak człowiek nie żyje. A jednak wstyd mi zostawić tych, co mi zaufali. Nikt inny tego nie zrobi. Tylko ja mogę ich przez to przeprowadzić. Tu gra idzie o wielką stawkę.
Ech, oczywiście najlepiej by było np. dostać raka i szybko umrzeć. Wtedy nikt nie miałby pretensji. Ale jak na razie żadne prześwietlenie nie wykazuje niczego. Jak długo mam im tłumaczyć, ze nie da się prześwietlić chorej duszy. Najgorsze, że licho wie kiedy Zadanie się skończy. Miało być gotowe 2 miesiące temu i nadal tkwimy w miejscu. Za wszelką cenę trzeba to doprowadzić do końca. A potem jazda. 100 klonów, które mam już przygotowane. Szybko, skutecznie higienicznie i na pewno z pożytkiem dla wszystkich.
 KOMENTARZE (1) 
Czasnadeszcz Ten wpis to jakiś żart,prawda ?
2014-12-10 17:34
Unholywar Magia zaklęta w krysztale pamięci. Wspomnienia i łzy, Melodia, której nie ma, która nigdy nie powstała. Milczą struny gitary, milczą klawisze keyboardu. Już się pewnie nie odezwą, bo i po co? Dla kogo? W pustkę? Bez sensu.
 KOMENTARZE (4) 
highoks lubię to! ;)
2014-12-08 11:49
niebieska69 lubię to! ;)
2014-12-08 12:46
Sekretarka lubię to! ;)
2014-12-08 17:25
Barbini lubię to! ;)
2020-04-11 15:12
Unholywar Skonczył się Wielki Sen. Byłaś w nim tak jak w czasach gdy jeszcze żyłam. Byłaś przy mnie, choć nie pamiętam kiedy, bo czas wiruje. Pustka wieje chłodem w którym nie może powstać żadne życie.
 KOMENTARZE (1) 
Barbini lubię to! ;)
2020-04-11 15:12

Witaj, Zaloguj się

Unholywar w portalu

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024