ooolove - blog

ooolove W SWOJE SERCE WSŁUCHANA .....CZEKAM
Jakże obłudny jest ten świat a ja obłudy cząstką tego świata jestem la la la …śpiewam sobie pod nosem choć w nastroju do radości i śpiewu wcale nie jestem . Dziś znowu skłamałam, nie wiem ,który raz ,bo po tysięcznym przestałam liczyć tłumacząc sobie, że systematyczność z jaką to robię i idąca z nią powszechność decyduje nie tylko o tym co wypada a co nie , ale również usprawiedliwia i zagłusza czasem jeszcze pojawiające się wyrzuty sumienia i wstręt do samej siebie.
Zabawy w heteryczkę , ciągle udawanie , gra z dreszczem emocji- elementem , który towarzyszy wszystkiemu co może zostać nagle zdemaskowane …nienawidzę tego a jednocześnie ze zdumieniem odkrywam perfekcje i łatwość z jaką mi to już przychodzi. Desperacko od lat tak jak dziś oszukuję samą siebie , rezygnując z rzeczy dla mnie ważnych , szczęścia jakie daje spełnienie i radości , którą niesie ze sobą prawdziwe uczucie . W imię ochrony osób mi bliskich przed rozczarowaniem jakie mogłaby wywołać u nich prawda, codziennie rezygnując z części siebie i regularnie się unieszczęśliwiając....Jak długo jeszcze ………??????????
Dla sprostowania:
To nie tak, że jestem zgorzkniałą osobą z roszczeniową postawa do świata i innych ludzi. Obiektywnie nie mam powodu do narzekań, nie mam złego życia i mogłabym wymienić z 1000 powodów, które powinny zapewnić mi szczęście, problem w tym że tyle samo wymieniłabym powodów do niezadowolenia. Otacza mnie miłość, ale toczy się ona jakby obok mnie. Jestem tylko obserwatorem, widzę ją, ale nie potrafię dotknąć i to intensyfikuje mój smutek ..... jestem przyzwyczajona do wielu ludzi ,ale z nikim tak naprawdę nie czuję się związana. Należę tylko do siebie i jeszcze kilka lat temu taki stan rzeczy całkowicie mnie satysfakcjonował. Co się zmieniło ? sama nie wiem zestarzałam się , dojrzałam, a może wszystkiego po trochu............szukam tylko nie bardzo wiem jeszcze czego. Pragnę , marzę i wzdycham do czegoś czego osiągnięcie ma zapewnić mi szczęście, ale czy tak naprawdę będzie? nie wiem . Wiem tylko jedno od jakiegoś czasu staję przed lustrem i w jego odbiciu wiedzę kogoś kto nie wzbudza nawet odrobiny mojej sympatii. Nieodwzajemnione uczucie, igranie z sercem drugiej osoby , kpina z jej zaangażowania-wiem , że wszystko boli tak samo niezależnie od tego czy rani cię kobieta czy mężczyzna dlatego nie chcę jakieś tam znajomości, byle jakiego zapychacza wolnego czasu , chwilowej zabawy. Brakuje mi kogoś prawdziwego i znajomości na serio…..Nie interesują mnie Bi Panie z dzieckiem i mężem, bo niby gdzie chcesz mnie w tym swoim poukładanym już życiu umieścić? kim mam dla Ciebie być? zabawką ? chwilową rozrywką? Urozmaiceniem życia sexualnego dla Ciebie i Twojego partnera ? Nie stanowczo tego typu relacją zainteresowana nie jestem.
 KOMENTARZE (0) 

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

ooolove w portalu

Archiwum BLOGA

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024