AnnaMaj O km.
"Winny".
Chciałam obejrzeć ten film. Zaciekawił mnie pomysł. Jedno miejsce, jeden człowiek i...
No właśnie.
W życiu to chyba tak właśnie jest. Nawet otoczeni tłumem, w zderzeniu z setkami zdarzeń i okoliczności jesteśmy tylko my, nasze decyzje, nasze emocje.
A inni?
A inni ludzie są po to właśnie, by je wywoływać. :)