0%20km.%20Zosta%C5%82am%20spieszona.%20Niestety!. AnnaMaj - blog

Artykuły w działach: Nowe wpisy Autorki blogów Pomoc do bloga
AnnaMaj 0 km.
Zostałam spieszona. Niestety!
Panowie gazownicy wykonali mi na podjeździe wieeelką dziurę i chociaż byli nawet ją uprzejmi zasypać, z jazdy samochodem nici. :(
Co gorsze, z porannej jazdy kolarzówką też nici. Brak samochodu powoduje dramatyczne kurczenie się czasu i jednocześnie spore rozszerzenie przestrzeni. :)
Naturalnym wyborem wydawał się powrót do dawnej fantazji jazdy do pracy rowerem, ale niestety pogoda nie okazała się skłonna do współpracy.
Miejska komunikacja. Zostało to jedno. Do miejskiej komunikacji odczuwam lekki dystans, od kiedy okazało się, że po pierwsze, nie bardzo radzę sobie z samodzielnym otwieraniem drzwi, a po drugie, nie orientuję się w cały czas zmieniających schematach połączeń. Ale cóż!
Z perspektywy pieszej, stwierdzam, świat wygląda trochę inaczej. :) Dwa razy musiałam wracać do samochodu po niezbędne utensylia, no i zero fanaberii. Wybrać się na przystanek trzeba o porze, w której ma podjechać autobus; zero kompromisów. Dobrze, że chociaż w bilety zostałam troskliwie zaopatrzona. Drugie co dziwi, jak się spojrzy przed siebie, nie widać która jest godzina, a ja nie noszę zegarka na ręku od wieków. Sam spacer jest przyjemny, nie narzekam. Jadę. Jakoś dojadę, jakoś wrócę. :)
2019-08-07 09:32 · dodaj komentarz
 KOMENTARZE (1) 
HauruSofi Spieszona!! Uwielbiam neologizmy choc ten przyprawił mnie o chwilę zastanowienia, zanim odczytałam tekst źródłowy! Najgorzej z kompromisami I zależnościa od komunikacji... Choc obserwacje bezcenne... Na zegarek w prawo i dół :) Rozbawilaś mnie fantastycznie! Pozdrawiam
2019-08-07 14:36

Witaj, Zaloguj się

AnnaMaj w portalu

© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024