Immortal - Kobieta pułapka (AKA Nieśmiertelni)
Koniec XXI wieku, Jill - niebieskowłosa dziewczyna, płacząca niebieskimi łzami mieszka na trzecim poziomie Nowego Yorku, próbuje zaaklimatyzować się w ludzkiej społeczności.
film
Na swojej drodze spotyka Nikopola, więźnia politycznego, skazanego na hibernację trzydzieści lat wcześniej. W tym czasie jego ciało wypożycza sobie egipski bóg Horus, twórca ludzkości, któremu pozostało siedem dni nieśmiertelności, tyle ile potrzeba na stworzenie ludzkiego serca. Mityczne bóstwo przemierza, więc wszechświat w poszukiwaniu Jill, która ma urodzić jego dziecko. Razem z Nikopolem tworzą osobliwy trójkąt, wszystko komplikuje uczucie.
"Immortal - Kobieta pułapka" to film, który niewiele ma wspólnego z amerykańskimi wizjami przyszłości, które przyzwyczailiśmy się oglądać w kinach, powstał w koprodukcji francusko - brytyjskiej.
W Nowym Yorku mieszkają ludzie, dla których również istnieją niewytłumaczalne zjawiska (jak na przykład pojawienie się piramidy), funkcjonuje policja i wymiar sprawiedliwości, po mieście poruszają się nowoczesne samochody jak i zdezelowane wraki. Oglądajac film jesteśmy również świadkami kampanii przedwyborczej senatora Alood'a. Miasto tętni życiem, jak sto lat wcześniej, atmosferę mąci jednak seryjny morderca, klinika nielegalnej medycyny i tajemnicza piramida. W takie właśnie realia wpleciony zostaje wątek Jill, Nikopola i Horusa.
Reżyser, Enki Bilal obsadził role mało popularnymi aktorami, jako Jill wystąpiła Linda Hardy, jako Nikopol - Thomas Kretschman, a w roli Horusa Thomas M. Pollard. Myślę, że Bilal zrobił to celowo, przez to uwaga widzów skupia się na fabule, a nie na hollywoodzkich gwiazdach. Fabuła filmu jest spójna, chociaż na początku trudno zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi, trzeba jednak zaznaczyć, że film powstał na podstawie komiksu, którego autorem jest reżyser. Animacje, są trochę jak z bajki, co nie znaczy, że są beznadziejne(!), Przeciwnie, efekty specjalne również powyżej średniej. Brawa za profesjonalizm i umiar, to jest ogromnym atutem filmu - potencjalny odbiorca nie zostaje zalany masą nikomu niepotrzebnych eksplozji itp., a umiejętne ich "dawkowanie" wzbudza u niego większe zainteresowanie. Uznanie należy się za brak scen typu "zabili go i uciekł", które stereotypowo kojarzymy z filmami o Nowym Jorku.
"Immortal" to film, który budzi wiele kontrowersji, niektórzy uważają, że jest to totalna pomyłka, a animacje prosto z wytwórni Disney'a, inni, że to unikat w dziedzinie fantasty. Jest w nim coś, co jednych zachwyca i sprawia, że nie mają ochoty wychodzić z kina, inni natomiast dziękują i wychodzą w połowie seansu. Ale wiadomo - o gustach się nie rozmawia. Nie ma wątpliwości, że jest to oryginał wyróżniający się z tłumu, jest to obraz, który posiada własny klimat (czasem przypominający gry komputerowe) i atmosferę, która jednych wciągnie, a innych odrzuci. Polecam fanom komiksów Bilala i miłośnikom niecodziennych i jak najbardziej nietypowych filmów z pogranicza science fiction.
Reżyseria : Enki Bilal
Scenariusz : Enki Bilal, Serge Lehman
Obsada : Linda Hardy - Jill Bioskop
Thomas Kretschmann - Nikopol
Charlotte Rampling - Elma Turner
USA, animowany / akcja 2004
d.
Data publikacji w portalu: 2005-01-18
JoannaBeerJones | 2011-10-06 18:52 |
nie dałam rady...wytrzymałam 20 minut...opis filmu jest zachęcający ale film to masakra! |
|
Irith | 2012-08-17 14:46 |
Film wart polecenia :) ja osobiście bardzo go polubiłam. |
|
Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu
Zaloguj się
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!