Identyfikacja samej siebie!
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 maja 2015, o 22:44
Identyfikacja samej siebie!
Witam wszystkie Forumowiczki.
Postanowiłam się zarejestrować na tym forum i napisać coś od siebie, bo w zasadzie strasznie długo zajęło mi dojście do całkowitego przekonania, że wolę kobiety i czuję potrzebę podzielenia się z tym.
Mam na imię Marta i mam prawie 22 lata.
Odkąd pamiętam, zawsze wydawało mi się, że jest ze mną "coś nie tak". Nigdy nie interesowali mnie chłopcy. Naprawdę - nigdy. Każda próba stworzenia jakiegokolwiek związku z chłopakiem kończyła się szybkim zamknięciem tematu z mojej strony. Co więcej, już jako bardzo młoda nastolatka zauważyłam, że podobają mi się kobiety. To uczucie przerażało mnie, ale mówiąc szczerze podobało mi się. Nigdy jednak nie przeszło mi przez myśl, żeby przenieść to wszystko do realu. Był to dla mnie temat jak najbardziej tabu. Nie czułam, że ewentualny związek byłby czymś złym z moralnej dla mnie strony. Raczej bałam się powszechnej nieakceptacji ludzi homo itd. I tak sobie żyłam z nadzieją, że "kiedyś będę normalna".
Ale nic się nie zmieniło. Nadal czuję, że to właśnie z kobietą chciałabym być, a związek z facetem to byłaby najgorsza i najbardziej męcząca dla mnie sprawa.
I tak, jestem tego pewna. Od 2 miesięcy zaczął się wokół mnie kręcić chłopak (oczywiście nie z mojej inicjatywy). I to dobitnie uświadomiło mi, że nie wyobrażam sobie życia z facetem. Każda myśl ewentualnego związku z nim przerażała mnie. Nie ma w nim nic złego, gdyby właśnie nie fakt, że jest facetem. Gdy próbowałam sobie wyobrazić mnie w związku z nim, czy jakimkolwiek innym chłopakiem czułam straszny wstręt. Mimo, że naprawdę go lubię, ale tylko jako kolegę.
Do tego w samej mnie zmieniło się coś, co powoduję, że nie czułabym żadnych "ale" przed byciem w związku z kobietą. Być może jest to spowodowane faktem, że przez ostatni rok natrafiałam w internecie na przypadki uświadamiające mi, że związek kobiety z kobietą naprawdę może być czymś fantastycznym. Wcześniej była to dla mnie tylko sfera marzeń.
Mam olbrzymią nadzieję, że kiedyś poznam kobietę, dla której dosłownie stracę głowę... I w tym momencie pojawia się moje pytanie do Was.
W jaki sposób Wy poznałyście swoją kobietę? Dla mnie to nie jest takie oczywiste, żeby poderwać dziewczynę...
Postanowiłam się zarejestrować na tym forum i napisać coś od siebie, bo w zasadzie strasznie długo zajęło mi dojście do całkowitego przekonania, że wolę kobiety i czuję potrzebę podzielenia się z tym.
Mam na imię Marta i mam prawie 22 lata.
Odkąd pamiętam, zawsze wydawało mi się, że jest ze mną "coś nie tak". Nigdy nie interesowali mnie chłopcy. Naprawdę - nigdy. Każda próba stworzenia jakiegokolwiek związku z chłopakiem kończyła się szybkim zamknięciem tematu z mojej strony. Co więcej, już jako bardzo młoda nastolatka zauważyłam, że podobają mi się kobiety. To uczucie przerażało mnie, ale mówiąc szczerze podobało mi się. Nigdy jednak nie przeszło mi przez myśl, żeby przenieść to wszystko do realu. Był to dla mnie temat jak najbardziej tabu. Nie czułam, że ewentualny związek byłby czymś złym z moralnej dla mnie strony. Raczej bałam się powszechnej nieakceptacji ludzi homo itd. I tak sobie żyłam z nadzieją, że "kiedyś będę normalna".
Ale nic się nie zmieniło. Nadal czuję, że to właśnie z kobietą chciałabym być, a związek z facetem to byłaby najgorsza i najbardziej męcząca dla mnie sprawa.
I tak, jestem tego pewna. Od 2 miesięcy zaczął się wokół mnie kręcić chłopak (oczywiście nie z mojej inicjatywy). I to dobitnie uświadomiło mi, że nie wyobrażam sobie życia z facetem. Każda myśl ewentualnego związku z nim przerażała mnie. Nie ma w nim nic złego, gdyby właśnie nie fakt, że jest facetem. Gdy próbowałam sobie wyobrazić mnie w związku z nim, czy jakimkolwiek innym chłopakiem czułam straszny wstręt. Mimo, że naprawdę go lubię, ale tylko jako kolegę.
Do tego w samej mnie zmieniło się coś, co powoduję, że nie czułabym żadnych "ale" przed byciem w związku z kobietą. Być może jest to spowodowane faktem, że przez ostatni rok natrafiałam w internecie na przypadki uświadamiające mi, że związek kobiety z kobietą naprawdę może być czymś fantastycznym. Wcześniej była to dla mnie tylko sfera marzeń.
Mam olbrzymią nadzieję, że kiedyś poznam kobietę, dla której dosłownie stracę głowę... I w tym momencie pojawia się moje pytanie do Was.
W jaki sposób Wy poznałyście swoją kobietę? Dla mnie to nie jest takie oczywiste, żeby poderwać dziewczynę...
- monika1987
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 13:26
Re: Identyfikacja samej siebie!
Dokładnie czuje się tak jam Ty tylko ja mam 28 lat ale chętnie poczytam co reszta odpowie
Say what it is you try to say. Is it in you to be honest? But if you lie to me again
I'll be the one that walks away.
I'll be the one that walks away.
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 1 maja 2015, o 13:16
Re: Identyfikacja samej siebie!
No to jest nas 3 Tyle ze ja w wieku Martoszki
- monika1987
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 13:26
Re: Identyfikacja samej siebie!
I znowu czuje się stara
Say what it is you try to say. Is it in you to be honest? But if you lie to me again
I'll be the one that walks away.
I'll be the one that walks away.
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 maja 2015, o 22:44
Re: Identyfikacja samej siebie!
Monika - bez przesady!
Czytałam wiele stron po czym rozpoznać lesbijkę itd., ale np. po mnie się nie da... Być może wokół mnie są jakieś dziewczyny, które również wolą kobiety, ale ja o tym nie mam pojęcia...
Czytałam wiele stron po czym rozpoznać lesbijkę itd., ale np. po mnie się nie da... Być może wokół mnie są jakieś dziewczyny, które również wolą kobiety, ale ja o tym nie mam pojęcia...
Re: Identyfikacja samej siebie!
Niestety nie przejdzie wam, mam 43 lata i nadal tak czuję
Ładnie napisane bez lania wody. Tutaj niełatwo kogoś kochanego wytropić.
Komentarze są na niskim poziomie ale z całą pewnością jest to miejsce, gdzie będziesz rozumiana
Pozdrawiam
Ładnie napisane bez lania wody. Tutaj niełatwo kogoś kochanego wytropić.
Komentarze są na niskim poziomie ale z całą pewnością jest to miejsce, gdzie będziesz rozumiana
Pozdrawiam
Re: Identyfikacja samej siebie!
Na tym portalu, tyle że na czacie Nasza znajomość zupełnie nie miała wyjść poza koleżeństwo, tyle że tak iskrzyło że nie dało się pozostać w relacjach koleżeńskich I tak od 7 lat idziemy razem przez życie.martoszkaaa pisze: W jaki sposób Wy poznałyście swoją kobietę? Dla mnie to nie jest takie oczywiste, żeby poderwać dziewczynę...
Re: Identyfikacja samej siebie!
To i tak dobrze, że odkryłaś to tak wcześnie . Ja odkryłam to wiele lat później niż ty ale jak to ujęłaś "zawsze coś było nie tak".
Wszystko przed tobą złe i dobre doświadczenia. Jak to w życiu rosyjska ruletka.
Moją drugą połówkę poznałam tu Osioł jak się się już chwalimy to 5 roczek idzie
Wszystko przed tobą złe i dobre doświadczenia. Jak to w życiu rosyjska ruletka.
Moją drugą połówkę poznałam tu Osioł jak się się już chwalimy to 5 roczek idzie
So sleep sugar
Let your dreams flood in
Let your dreams flood in
Re: Identyfikacja samej siebie!
Monika1987 też tak mam i chętnie cie poznam poznam, a jestem przyblizonym wieku
Re: Identyfikacja samej siebie!
Odpowiedzialam na ogloszenie (KK). Moje niezapomniane wspomnienia pierwszej les milosci
PS. Musisz sie odwazyc dzialac
PS. Musisz sie odwazyc dzialac
Logika zaprowadzi cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. Albert Einstein
Re: Identyfikacja samej siebie!
Jak by to było miło gdyby i na moje ogłoszenie jakaś pani wiosna nie wyjęta z kapusty odpowiedziała
Re: Identyfikacja samej siebie!
Odpowie. nie poddawaj sieNewTedy pisze:Jak by to było miło gdyby i na moje ogłoszenie jakaś pani wiosna nie wyjęta z kapusty odpowiedziała
Logika zaprowadzi cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie. Albert Einstein
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Nie jesteście jedyne. Chociaż chyba zawsze się to tak zaczyna, czy się mylę? Chyba jestem najmłodsza, 21 się zbliża powoli
- monika1987
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 13:26
Re: Identyfikacja samej siebie!
przesadzać to można kwiatki w ogródkumartoszkaaa pisze:Monika - bez przesady!
jacie, jacie będę mieć koleżankęmagdita85 pisze:Monika1987 też tak mam i chętnie cie poznam poznam, a jestem przyblizonym wieku
a teraz zamiast być poważna z racji wieku i sytuacji to istny dzieciuch się odezwał przepraszam
Say what it is you try to say. Is it in you to be honest? But if you lie to me again
I'll be the one that walks away.
I'll be the one that walks away.
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Haha, wybacz ale aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam xdjacie, jacie będę mieć koleżankę
a teraz zamiast być poważna z racji wieku i sytuacji to istny dzieciuch się odezwał przepraszam
- monika1987
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 13:26
Re: Identyfikacja samej siebie!
no i bardzo dobrze - uśmiech ważna sprawa a sprawianie uśmiechu innym jeszcze lepszaKlaudia617 pisze:Haha, wybacz ale aż się uśmiechnęłam jak to przeczytałam xdjacie, jacie będę mieć koleżankę
a teraz zamiast być poważna z racji wieku i sytuacji to istny dzieciuch się odezwał przepraszam
P.S. przepraszam wszelkie adminki i inne moderatorki forum za spam - obiecuję to był przed.. przed ostatni raz
Say what it is you try to say. Is it in you to be honest? But if you lie to me again
I'll be the one that walks away.
I'll be the one that walks away.
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Lepiej nie obiecuj, nigdy nie wiadomo xd
- monika1987
- rozgadana foremka
- Posty: 140
- Rejestracja: 25 maja 2015, o 13:26
Re: Identyfikacja samej siebie!
ciiiiiiiiiKlaudia617 pisze:Lepiej nie obiecuj, nigdy nie wiadomo xd
Say what it is you try to say. Is it in you to be honest? But if you lie to me again
I'll be the one that walks away.
I'll be the one that walks away.
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Haha xd Okay, nic nie powiem ;p
Re: Identyfikacja samej siebie!
Mam tak samo jak Wy dziewczyny !!!
Tak jak u Ciebie martoszkaaa, długo zajęło mi całkowite dojście do przekonania że z chłopakiem to raczej nic nie wyjdzie. Długo zajęło mi też całkowite zaakceptowanie tego, że wśród rodziny i znajomych w której panują "standardowe hetero związki" będę "homo rodzynkiem"
Ale teraz już jestem tego pewna i chociaż z podrywem u mnie też cienizna to mam nadzieje, że kiedyś ją znajdę
Tak jak u Ciebie martoszkaaa, długo zajęło mi całkowite dojście do przekonania że z chłopakiem to raczej nic nie wyjdzie. Długo zajęło mi też całkowite zaakceptowanie tego, że wśród rodziny i znajomych w której panują "standardowe hetero związki" będę "homo rodzynkiem"
Ale teraz już jestem tego pewna i chociaż z podrywem u mnie też cienizna to mam nadzieje, że kiedyś ją znajdę
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 maja 2015, o 22:44
Re: Identyfikacja samej siebie!
Akurat ja się nie przejmuję reakcją rodziny.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Mam tak samo, może nie z entuzjazmem, ale przeszkadzać czy coś w tym stylu też im nie będzie.martoszkaaa pisze:Akurat ja się nie przejmuję reakcją rodziny.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 maja 2015, o 22:44
Re: Identyfikacja samej siebie!
Napisałam, że się nie spotka z entuzjazmem ..Klaudia617 pisze:Mam tak samo, może nie z entuzjazmem, ale przeszkadzać czy coś w tym stylu też im nie będzie.martoszkaaa pisze:Akurat ja się nie przejmuję reakcją rodziny.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
Ale tak jak mówię, nie obchodzi mnie to zbytnio
Re: Identyfikacja samej siebie!
Ja mam 24l .U mnie było to samo. Zawsze czułam że jestem inna. Jakoś nigdy mnie nie ciągnęło do zwiąku z facetem.
Chociaż raz byłam dla świętego spokoju i żeby się przekonać czy tylko mi się wydaje.
Wytrzymałam niecały rok, dużo czy mało, trudno powiedzieć.
Ale stwierdziłam że to nie to.
Później pisałam ogłoszenia w celu nawiązania znajomości (nie związku). Poznałam B. Ona mnie zapoznała z A, bo stwierdziła że będziemy do siebie pasować. I tak też było. Niedługo rok nam styknie.
Rodzinka jak to rodzinka nie była zadowolona. Wręcz przeciwnie. Miałam ciężkie przeboje z nią. Jak narazie jest to nadal temat tabu, ale co tam
I teraz Twoje pytanie: Jak poznać dziewczyne? Też sie zastanawiam heh Proponuje nawiązywać jak najwięcej znajomości. Może będzie jak jak u mnie że ktoś zna kogoś. Jak nie wyjdzie z tego jakiś związek to nabędziesz doświadczenia. I zobaczysz jakie dziewczyny ci pasują.
Chociaż raz byłam dla świętego spokoju i żeby się przekonać czy tylko mi się wydaje.
Wytrzymałam niecały rok, dużo czy mało, trudno powiedzieć.
Ale stwierdziłam że to nie to.
Później pisałam ogłoszenia w celu nawiązania znajomości (nie związku). Poznałam B. Ona mnie zapoznała z A, bo stwierdziła że będziemy do siebie pasować. I tak też było. Niedługo rok nam styknie.
Rodzinka jak to rodzinka nie była zadowolona. Wręcz przeciwnie. Miałam ciężkie przeboje z nią. Jak narazie jest to nadal temat tabu, ale co tam
I teraz Twoje pytanie: Jak poznać dziewczyne? Też sie zastanawiam heh Proponuje nawiązywać jak najwięcej znajomości. Może będzie jak jak u mnie że ktoś zna kogoś. Jak nie wyjdzie z tego jakiś związek to nabędziesz doświadczenia. I zobaczysz jakie dziewczyny ci pasują.
Re: Identyfikacja samej siebie!
Racja nikt nie powinien układać nikomu życia. Zdanie znajomych i dalszej rodziny też mi w sumie wisi. Trochę gorzej z tą najbliższą. Mi osobiście ciężko by było gdyby rodzice nie zaakceptowali mojej wybranki ze względu na płeć.martoszkaaa pisze:Akurat ja się nie przejmuję reakcją rodziny.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
-
- początkująca foremka
- Posty: 88
- Rejestracja: 29 kwie 2015, o 16:22
Re: Identyfikacja samej siebie!
Wybacz, błąd w czytaniu, jestem na telefonie i czasem mi to przeskakujemartoszkaaa pisze:Napisałam, że się nie spotka z entuzjazmem ..Klaudia617 pisze:Mam tak samo, może nie z entuzjazmem, ale przeszkadzać czy coś w tym stylu też im nie będzie.martoszkaaa pisze:Akurat ja się nie przejmuję reakcją rodziny.
Jestem pewna, że nie spotka się to z entuzjazmem, ale nie interesuje mnie to, bo nikt nie będzie mi życia układał.
Ale tak jak mówię, nie obchodzi mnie to zbytnio
W każdy razie racja, to jest Twoje życie, co im do tego? To jest dziwne jak dużo mają do powiedzenia ludzie, których to nie obejmuje, zajmują się czyimś życiem..
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 kwie 2013, o 08:27
Re: Identyfikacja samej siebie!
Marta jak zapytac moge z jakiego wojewodztwa pochodzisz;>
-
- początkująca foremka
- Posty: 31
- Rejestracja: 1 maja 2015, o 13:16
Re: Identyfikacja samej siebie!
Jak dobrze wiedzieć, że jest nas więcej w takiej sytuacji mam nadzieje, że do każdej z nas (o ile się sie to nie stało) uśmiechnie się szczęście
-
- początkująca foremka
- Posty: 17
- Rejestracja: 28 maja 2015, o 22:44
Re: Identyfikacja samej siebie!
wlkpHeroina2309 pisze:Marta jak zapytac moge z jakiego wojewodztwa pochodzisz;>
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 189
- Rejestracja: 6 cze 2014, o 22:41
Re: Identyfikacja samej siebie!
A co do poznania kobiet Marto, ja poznałam moją pierwszą miłość w internacie żeńskim, później okazało się, że jesteśmy z tej samej miejscowości:) Podobno jesteśmy wszędzie:) Przede wszystkim jest internet. W dużych miastach są grupy lesbijek. I oczywiście lesbijką może być pani na kasie;) Wtedy będziesz nas pytać, jak mam ją poderwać, macie jakiś pomysł?:)