No właśnie. Zdarzyło Wam się kiedyś spotkać kobietę, która nijak nie wpisywała się w stereotyp lesbijki, nie miała absolutnie żadnych "oznak zewnętrznych", wyglądała i zachowywała się jak typowa hetero, a jednak była lesbijką? (nie bi).fuddyduddy pisze:Bo często tak jest, że te kobiece mają choćby romans z facetem o którym nawet ich ukochana nie wie
Z wiekiem mam wrażenie że wszyscy zdradzają - wyjątki potwierdzają regułę - nawet hetero sakramentalne małżeństwa a co dopiero zwiazkowcy nieformalni
A co do wyglądu... Stereotypy nie biorą się znikąd... Wystarczy iść do les clubu albo poprzeglądać profile na les stronach.
Może odrzuciłyście wręcz ją, obawiając się, że nie jest pewna swojej orientacji?
Proszę tylko Was, by te, które nie dostrzegają, nie lubią tego tematu nie oburzały się. Nie chcę jątrzyć. Lubię poznawać świat, siebie i innych.