Rozstępy

[mayawaska]

można by jeszcze zadać pytanie, czy owe rozstępy powstały w wyniku ciąży czy może ciąży spożywczej - zakładając, że i jedna i druga nie daje efektów wyłącznie w obrębie brzucha

[Missunderstood]

Ale pytam w kontekście rozstępów. Bo mam poczucie, że rozstępy znacznie obniżają moją atrakcyjność/pewność siebie itp.
Więc ciekawa jestem opinii na mój poprzedni post. Wiem, że trochę kręcę się w kółko, ale chcę uzyskać odpowiedzi, które w odpowiedni sposób zarysują ten temat w mojej głowie.

Wydaje mi się, że to nie jest dobra droga do podwyższenia swojej samooceny. Jeśli w ogłoszeniu ktoś szuka "szczupłej, ładnej, atrakcyjnej pani" to raczej nie jest to osoba, której zdanie mogłoby się dla mnie liczyć. Coś dziwnie krążysz w temacie ogłoszeń, ale nie mnie dochodzić dlaczego
Rozstępy spowodowane nadwagą zwracają jedynie moją uwagę na kwestię zdrowotną.
Dla mnie kobieta atrakcyjna to kobieta charyzmatyczna, z dystansem do siebie, o ładnej twarzy i minie seryjnego mordercy To tak dla zobrazowania jak różne pojęcia kryją się pod atrakcyjnością

[acbc]

No cóż ja się nabawila jak byłam jeszcze w szkole średniej. W sumie nie zwracalam na to takiej uwagi, a szkoda bo zadzialalabym jakiś środkiem. Ale mniejsza z tym kiedyś było mnie parę kilo więcej teraz jest mniej i w racjonalnym czasie. Nigdy nie mialam nadwagi ale za szybko uroslam chyba . Kurde no chyba nie ma tu takiej co by defektu żadnego na skórze nie miała?

[malina_grey]

Ale pytam w kontekście rozstępów. Bo mam poczucie, że rozstępy znacznie obniżają moją atrakcyjność/pewność siebie itp.
Więc ciekawa jestem opinii na mój poprzedni post. Wiem, że trochę kręcę się w kółko, ale chcę uzyskać odpowiedzi, które w odpowiedni sposób zarysują ten temat w mojej głowie.

Wydaje mi się, że to nie jest dobra droga do podwyższenia swojej samooceny. Jeśli w ogłoszeniu ktoś szuka "szczupłej, ładnej, atrakcyjnej pani" to raczej nie jest to osoba, której zdanie mogłoby się dla mnie liczyć. Coś dziwnie krążysz w temacie ogłoszeń, ale nie mnie dochodzić dlaczego
Rozstępy spowodowane nadwagą zwracają jedynie moją uwagę na kwestię zdrowotną.
Dla mnie kobieta atrakcyjna to kobieta charyzmatyczna, z dystansem do siebie, o ładnej twarzy i minie seryjnego mordercy To tak dla zobrazowania jak różne pojęcia kryją się pod atrakcyjnością

Oj, Missunderstood, czepiasz się dziewczyny ,Ty jesteś już stara wyga ( w sensie doświadczenia ) a autorka pisze, że dopiero zaczyna poznawać kobiety. Czytałaś ostatnio lub dawniej niż ostatnio ogłoszenia na Kk ?, to wiesz, że...
....bądź atrakcyjna,
.... bądź zadbana,
.....bądź kobieca,
.... najlepiej powyżej 170 cm ( i nie pytać dlaczego ),
..... bądź fajna,
.....bądź optymistką,
... najchętniej raczej szczupłą,
.....miej nie mniej, niż...,
.... miej nie więcej, niż...., a skoro piszą te ogłoszenia lesbijki, które szukają towarzyszek/partnerek to dziewczyna chce wiedzieć, czy w ogóle jest sens oowiadać na którekolwiek z ogłoszeń .
Nie zauważyłam żeby pojawiło się ogłoszenie o poznanie dziewczyny z miną seryjnego mordercy

[dobranocka14]

Ale pytam w kontekście rozstępów. Bo mam poczucie, że rozstępy znacznie obniżają moją atrakcyjność/pewność siebie itp.
Więc ciekawa jestem opinii na mój poprzedni post. Wiem, że trochę kręcę się w kółko, ale chcę uzyskać odpowiedzi, które w odpowiedni sposób zarysują ten temat w mojej głowie.

Wydaje mi się, że to nie jest dobra droga do podwyższenia swojej samooceny. Jeśli w ogłoszeniu ktoś szuka "szczupłej, ładnej, atrakcyjnej pani" to raczej nie jest to osoba, której zdanie mogłoby się dla mnie liczyć. Coś dziwnie krążysz w temacie ogłoszeń, ale nie mnie dochodzić dlaczego
Rozstępy spowodowane nadwagą zwracają jedynie moją uwagę na kwestię zdrowotną.
Dla mnie kobieta atrakcyjna to kobieta charyzmatyczna, z dystansem do siebie, o ładnej twarzy i minie seryjnego mordercy To tak dla zobrazowania jak różne pojęcia kryją się pod atrakcyjnością

Oj, Missunderstood, czepiasz się dziewczyny ,Ty jesteś już stara wyga ( w sensie doświadczenia ) a autorka pisze, że dopiero zaczyna poznawać kobiety. Czytałaś ostatnio lub dawniej niż ostatnio ogłoszenia na Kk ?, to wiesz, że...
....bądź atrakcyjna,
.... bądź zadbana,
.....bądź kobieca,
.... najlepiej powyżej 170 cm ( i nie pytać dlaczego ),
..... bądź fajna,
.....bądź optymistką,
... najchętniej raczej szczupłą,
.....miej nie mniej, niż...,
.... miej nie więcej, niż...., a skoro piszą te ogłoszenia lesbijki, które szukają towarzyszek/partnerek to dziewczyna chce wiedzieć, czy w ogóle jest sens oowiadać na którekolwiek z ogłoszeń .

W sumie to wymagania są mocno niedookreślone ponieważ najczęściej brak opisu co autorka ogłoszenia ma na myśli pisząc np. bądź fajna czy atrakcyjna. Jedne zwracają uwagę na długość włosów inne na długość nóg.

Dobrym wyjściem będzie zamieszczenie własnego ogłoszenia i podania swoich wymagań. Zawsze to lepiej wybierać niż być wybieraną
Tylko rozsądnie, żeby było jednak z kogo wybierać

[Missunderstood]

Nie zauważyłam żeby pojawiło się ogłoszenie o poznanie dziewczyny z miną seryjnego mordercy

Chyba bym się bała takie ogłoszenie umieszczać, bo nie wiem kto by mi się zgłosił. Chciałabym pożyć jeszcze
Ja się nie czepiam tylko nie lubię tych ogłoszeń Rozumiem, że takie wyszczególnienie swoich oczekiwań względem drugiego człowieka oszczędza czas. Zamiast dac komuś szansę i dowiedzieć się jaka jest ta osoba na pierwszym spotkaniu przy kawie czy drinku, "przesiewamy" już na wstępie. Może to i słuszne założenie, bo w końcu jest nas mniej niż heteryków i sytuacje, gdy któraś zaczepia obcą kobietę na ulicy są rzadkością. Znak czasów, chyba nie chce się nam czekać w nieskończoność na odpowiednią kandydatkę. Tylko nie wyobrażam sobie, żebym mogła odrzucić kogoś, bo ma o 5cm za mało wzrostu lub 5kg więcej (przecież są kobiety, które ważą więcej, bo ćwiczą i nic się nie wylewa, a są kobiety, które mają wałeczki mimo prawidłowej wagi). Poza tym tak jak napisala dobranocka14, nie zawsze wiadomo co się kryje pod określeniami "atrakcyjna, fajna, optymistyczna". Co jeśli ta jedyna czytając Twoje ogłoszenie uzna, że nie jest wystarczająco fajna lub optymistyczna i nie odpisze?

[ImaSumak]

Wydaje mi się, że to nie jest dobra droga do podwyższenia swojej samooceny. Jeśli w ogłoszeniu ktoś szuka "szczupłej, ładnej, atrakcyjnej pani" to raczej nie jest to osoba, której zdanie mogłoby się dla mnie liczyć. Coś dziwnie krążysz w temacie ogłoszeń, ale nie mnie dochodzić dlaczego
Rozstępy spowodowane nadwagą zwracają jedynie moją uwagę na kwestię zdrowotną.
Dla mnie kobieta atrakcyjna to kobieta charyzmatyczna, z dystansem do siebie, o ładnej twarzy i minie seryjnego mordercy To tak dla zobrazowania jak różne pojęcia kryją się pod atrakcyjnością

Oj, Missunderstood, czepiasz się dziewczyny ,Ty jesteś już stara wyga ( w sensie doświadczenia ) a autorka pisze, że dopiero zaczyna poznawać kobiety. Czytałaś ostatnio lub dawniej niż ostatnio ogłoszenia na Kk ?, to wiesz, że...
....bądź atrakcyjna,
.... bądź zadbana,
.....bądź kobieca,
.... najlepiej powyżej 170 cm ( i nie pytać dlaczego ),
..... bądź fajna,
.....bądź optymistką,
... najchętniej raczej szczupłą,
.....miej nie mniej, niż...,
.... miej nie więcej, niż...., a skoro piszą te ogłoszenia lesbijki, które szukają towarzyszek/partnerek to dziewczyna chce wiedzieć, czy w ogóle jest sens oowiadać na którekolwiek z ogłoszeń .

W sumie to wymagania są mocno niedookreślone ponieważ najczęściej brak opisu co autorka ogłoszenia ma na myśli pisząc np. bądź fajna czy atrakcyjna. Jedne zwracają uwagę na długość włosów inne na długość nóg.

Dobrym wyjściem będzie zamieszczenie własnego ogłoszenia i podania swoich wymagań. Zawsze to lepiej wybierać niż być wybieraną
Tylko rozsądnie, żeby było jednak z kogo wybierać

Zapomniałyście o nałogach:
- nie pal i nie pij,
prowieniencji:
- spoza branży,
oraz wykształceniu (tu dodam, że błędy ortograficzne dyskwalifikują zawodniczkę).

Natomiast nie widziałam nigdy, by ktoś wspominał o rozstępach. No chyba, że to się rozumie samo przez się.

Dobranocko, gdyby tak wszyscy pisali ogłoszenia i czekali by wybierać, a nie być wybieranym, to myślę, że społeczeństwo by nam się samotnie zestarzało przed komputerami.

[OnaxOna]

można by jeszcze zadać pytanie, czy owe rozstępy powstały w wyniku ciąży czy może ciąży spożywczej - zakładając, że i jedna i druga nie daje efektów wyłącznie w obrębie brzucha

No cóż ja się nabawila jak byłam jeszcze w szkole średniej. W sumie nie zwracalam na to takiej uwagi, a szkoda bo zadzialalabym jakiś środkiem. Ale mniejsza z tym kiedyś było mnie parę kilo więcej teraz jest mniej i w racjonalnym czasie. Nigdy nie mialam nadwagi ale za szybko uroslam chyba . Kurde no chyba nie ma tu takiej co by defektu żadnego na skórze nie miała?

Moje rozstępy również pojawiły mi się w okresie dorastania. Nigdy nie byłam gruba i nie jestem. Ważę jakieś 53 kg przy 167 wzrostu. Nie mam żadnych zbędnych kilogramów. Myślę, że wpływ na nie miała też dieta, bo w wieku nastoletnim przeszłam na wegetarianizm, ale to nie znaczy, że zaczęłam się dobrze odżywiać. Od tamtej pory minęło mnóstwo czasu, ale rozstępy zostały.

Dziewczyny jeśli pytam o rozstępy w kontekście atrakcyjności to chodzi mi o względy czysto wizualne. Wiem, że uwagę może przykuć osobowość, ale w tym wypadku chciałam się skupić na fizyczności.

Co do ogłoszeń. Tak przeglądałam ostatnio i chyba nikt mnie w nich nie szuka

Nie mam przyklejonego uśmiechu do twarzy, ostatnio łapie cały czas doły. Nie jestem Einsteinem, nie mam wypchanej sakiewki i jestem niezdecydowana. Totalna odwrotność poszukiwanych pań. Ach no tak i mam rozstępy

Ale są też atuty: jestem spoza branży, raczej kobieca (na pewno nie męska) choć w spódnicach nie chodzę i nie palę

W każdym razie jak czytam większość ogłoszeń mam wrażenie, że to nie mnie szukają. A chciałabym kogoś poznać.

[OnaxOna]

A i co to znaczy "bądź zadbana". Zawsze się zastanawiam co kobiety, które to piszą mają na myśli.

[OnaxOna]

Oj, Missunderstood, czepiasz się dziewczyny ,Ty jesteś już stara wyga ( w sensie doświadczenia ) a autorka pisze, że dopiero zaczyna poznawać kobiety. Czytałaś ostatnio lub dawniej niż ostatnio ogłoszenia na Kk ?, to wiesz, że...
....bądź atrakcyjna,
.... bądź zadbana,
.....bądź kobieca,
.... najlepiej powyżej 170 cm ( i nie pytać dlaczego ),
..... bądź fajna,
.....bądź optymistką,
... najchętniej raczej szczupłą,
.....miej nie mniej, niż...,
.... miej nie więcej, niż...., a skoro piszą te ogłoszenia lesbijki, które szukają towarzyszek/partnerek to dziewczyna chce wiedzieć, czy w ogóle jest sens oowiadać na którekolwiek z ogłoszeń .
Nie zauważyłam żeby pojawiło się ogłoszenie o poznanie dziewczyny z miną seryjnego mordercy

Haha

Trafny post.

[malina_grey]

można by jeszcze zadać pytanie, czy owe rozstępy powstały w wyniku ciąży czy może ciąży spożywczej - zakładając, że i jedna i druga nie daje efektów wyłącznie w obrębie brzucha

No cóż ja się nabawila jak byłam jeszcze w szkole średniej. W sumie nie zwracalam na to takiej uwagi, a szkoda bo zadzialalabym jakiś środkiem. Ale mniejsza z tym kiedyś było mnie parę kilo więcej teraz jest mniej i w racjonalnym czasie. Nigdy nie mialam nadwagi ale za szybko uroslam chyba . Kurde no chyba nie ma tu takiej co by defektu żadnego na skórze nie miała?

Moje rozstępy również pojawiły mi się w okresie dorastania. Nigdy nie byłam gruba i nie jestem. Ważę jakieś 53 kg przy 167 wzrostu. Nie mam żadnych zbędnych kilogramów. Myślę, że wpływ na nie miała też dieta, bo w wieku nastoletnim przeszłam na wegetarianizm, ale to nie znaczy, że zaczęłam się dobrze odżywiać. Od tamtej pory minęło mnóstwo czasu, ale rozstępy zostały.

Dziewczyny jeśli pytam o rozstępy w kontekście atrakcyjności to chodzi mi o względy czysto wizualne. Wiem, że uwagę może przykuć osobowość, ale w tym wypadku chciałam się skupić na fizyczności.

Co do ogłoszeń. Tak przeglądałam ostatnio i chyba nikt mnie w nich nie szuka

Nie mam przyklejonego uśmiechu do twarzy, ostatnio łapie cały czas doły. Nie jestem Einsteinem, nie mam wypchanej sakiewki i jestem niezdecydowana. Totalna odwrotność poszukiwanych pań. Ach no tak i mam rozstępy

Ale są też atuty: jestem spoza branży, raczej kobieca (na pewno nie męska) choć w spódnicach nie chodzę i nie palę

W każdym razie jak czytam większość ogłoszeń mam wrażenie, że to nie mnie szukają. A chciałabym kogoś poznać.

Czułam się niejako wywołana do tablicy, ale właściwie post onaxona mnie w tym wyręczył.
No i właśnie o to mi chodziło.
Do Missunderstood: Tobie moźe się to nie mieści w glowie ( 5 kg lub 5 cm w tę czy w tamtą ), ale ze mną ktos zakończyl wydawalo się bardzo obiecująca znajomośc
, gdy tylko okazalo się, źe mój rozmiar jest większy, niź 38. ( cyt: dziewczyny w rozmiarze większym niź 38 mnie nie kręcą ! ). No i nie wydawało mi się , źeby owa dziewczyna była jakimś pustakiem. A tu widzisz

[Karolajna89]

Nie przeszkadzają, ani u siebie,ani u innych.
Widziałam tyle kobiecych i męskich tyłków, ud, brzuchów,że nie robią na mnie większego wrażenia...

[Missunderstood]

A i co to znaczy "bądź zadbana". Zawsze się zastanawiam co kobiety, które to piszą mają na myśli.

Gdy poznajemy nową osobę to raczej większość z nas chce, żeby była zadbana. Dla mnie to mówiąc bardzo brutalnie i bez ogródek, gdy kobieta jest umyta, w czystych ubraniach, bez przetłuszczonych włosów, brudu za paznokciami, włosów w miejscach, w których się je goli (przynajmniej tam, gdzie je widzę) i chorobliwej otyłości lub anoreksji. Z tym, że dla kogoś innego to może oznaczać perfekcyjnie pomalowane paznokcie, sztuczne rzęsy i torebkę Chanel.

Do Missunderstood: Tobie moźe się to nie mieści w glowie ( 5 kg lub 5 cm w tę czy w tamtą ), ale ze mną ktos zakończyl wydawalo się bardzo obiecująca znajomośc
, gdy tylko okazalo się, źe mój rozmiar jest większy, niź 38. ( cyt: dziewczyny w rozmiarze większym niź 38 mnie nie kręcą ! ). No i nie wydawało mi się , źeby owa dziewczyna była jakimś pustakiem. A tu widzisz

Chyba za głupia jestem na to. Nie taka obiecująca ta znajomość była jak widać i chyba bym po niej szczególnie nie płakała na Twoim miejscu. Dobrze, że takie osoby szybko się demaskują

[OnaxOna]

Gdy poznajemy nową osobę to raczej większość z nas chce, żeby była zadbana. Dla mnie to mówiąc bardzo brutalnie i bez ogródek, gdy kobieta jest umyta, w czystych ubraniach, bez przetłuszczonych włosów, brudu za paznokciami, włosów w miejscach, w których się je goli (przynajmniej tam, gdzie je widzę) i chorobliwej otyłości lub anoreksji. Z tym, że dla kogoś innego to może oznaczać perfekcyjnie pomalowane paznokcie, sztuczne rzęsy i torebkę Chanel.

No i właśnie o to pytam. Czy chodzi o zwykłą dbałość o siebie, czy o zrobione paznokcie makijaż itp. bo nigdy nie wiem.

[OnaxOna]

A w temacie znalazłam ostatnio ten teledysk z dwoma młodziutkimi dziewczynami i w momencie kiedy ręka tej blondynki zsuwa się po plecach na pośladki tej mulatki to widać u niej rozstępy (minuta i osiem sekund filmu).

I ani trochę nie odbiera jej to atrakcyjności Mam wręcz wrażenie, że dodaje jej autentyczności.

https://www.youtube.com/watch?v=W6jxPFtIAnw

Przykuło to moją uwagę, bo zazwyczaj takie rzeczy dobrze tuszują.

[dobranocka14]

Oj, Missunderstood, czepiasz się dziewczyny ,Ty jesteś już stara wyga ( w sensie doświadczenia ) a autorka pisze, że dopiero zaczyna poznawać kobiety. Czytałaś ostatnio lub dawniej niż ostatnio ogłoszenia na Kk ?, to wiesz, że...
....bądź atrakcyjna,
.... bądź zadbana,
.....bądź kobieca,
.... najlepiej powyżej 170 cm ( i nie pytać dlaczego ),
..... bądź fajna,
.....bądź optymistką,
... najchętniej raczej szczupłą,
.....miej nie mniej, niż...,
.... miej nie więcej, niż...., a skoro piszą te ogłoszenia lesbijki, które szukają towarzyszek/partnerek to dziewczyna chce wiedzieć, czy w ogóle jest sens oowiadać na którekolwiek z ogłoszeń .

W sumie to wymagania są mocno niedookreślone ponieważ najczęściej brak opisu co autorka ogłoszenia ma na myśli pisząc np. bądź fajna czy atrakcyjna. Jedne zwracają uwagę na długość włosów inne na długość nóg.

Dobrym wyjściem będzie zamieszczenie własnego ogłoszenia i podania swoich wymagań. Zawsze to lepiej wybierać niż być wybieraną
Tylko rozsądnie, żeby było jednak z kogo wybierać

Zapomniałyście o nałogach:
- nie pal i nie pij,
prowieniencji:
- spoza branży,
oraz wykształceniu (tu dodam, że błędy ortograficzne dyskwalifikują zawodniczkę).

Natomiast nie widziałam nigdy, by ktoś wspominał o rozstępach. No chyba, że to się rozumie samo przez się.

Dobranocko, gdyby tak wszyscy pisali ogłoszenia i czekali by wybierać, a nie być wybieranym, to myślę, że społeczeństwo by nam się samotnie zestarzało przed komputerami.

Ale to jest pomysł na to co zrobić przy braku zdecydowania i wątpliwościach czy spełnia się czyjeś kryteria. Inaczej na zastanawianiu się można spędzić pół życia.

Poza tym o rozstępach może i nikt nie wspomina ale o lokalizacji lub akceptowalnej odległości a i owszem.
Nie takie rozstępy straszne jak te kilometry.

[malina_grey]

A i co to znaczy "bądź zadbana". Zawsze się zastanawiam co kobiety, które to piszą mają na myśli.

Gdy poznajemy nową osobę to raczej większość z nas chce, żeby była zadbana. Dla mnie to mówiąc bardzo brutalnie i bez ogródek, gdy kobieta jest umyta, w czystych ubraniach, bez przetłuszczonych włosów, brudu za paznokciami, włosów w miejscach, w których się je goli (przynajmniej tam, gdzie je widzę) i chorobliwej otyłości lub anoreksji. Z tym, że dla kogoś innego to może oznaczać perfekcyjnie pomalowane paznokcie, sztuczne rzęsy i torebkę Chanel.

Do Missunderstood: Tobie moźe się to nie mieści w glowie ( 5 kg lub 5 cm w tę czy w tamtą ), ale ze mną ktos zakończyl wydawalo się bardzo obiecująca znajomośc
, gdy tylko okazalo się, źe mój rozmiar jest większy, niź 38. ( cyt: dziewczyny w rozmiarze większym niź 38 mnie nie kręcą ! ). No i nie wydawało mi się , źeby owa dziewczyna była jakimś pustakiem. A tu widzisz

Chyba za głupia jestem na to. Nie taka obiecująca ta znajomość była jak widać i chyba bym po niej szczególnie nie płakała na Twoim miejscu. Dobrze, że takie osoby szybko się demaskują

Żeby już zakończyć ten wąteczek w wątku. O tym, że to " ten "powód do zerwania znajomości dowiedziałam się pół roku później. Szczególnie nie płakałam, choć zdezorientowana z lekka byłam

[biedronca]

Gdy poznajemy nową osobę to raczej większość z nas chce, żeby była zadbana. Dla mnie to mówiąc bardzo brutalnie i bez ogródek, gdy kobieta jest umyta, w czystych ubraniach, bez przetłuszczonych włosów, brudu za paznokciami, włosów w miejscach, w których się je goli (przynajmniej tam, gdzie je widzę):

Jak można nieumycie i brudne paznokcie stawiać w jednym rzędzie z nieogolonymi włosami w miejscu "gdzie się je goli"? No błagam. Jedno to brak higieny, a drugie wybór estetyczny.

[Altena_Q]

Patrzę na tytuł tematu i już chcę wywalać, myśląc, że to na pewno reklama jakiegoś kremu, a tu taka dyskusja

Ludzie mnie nieustannie zaskakują, nigdy bym się nie spodziewała, że coś takiego może być źródłem kompleksów XD

[Missunderstood]

Gdy poznajemy nową osobę to raczej większość z nas chce, żeby była zadbana. Dla mnie to mówiąc bardzo brutalnie i bez ogródek, gdy kobieta jest umyta, w czystych ubraniach, bez przetłuszczonych włosów, brudu za paznokciami, włosów w miejscach, w których się je goli (przynajmniej tam, gdzie je widzę):

Jak można nieumycie i brudne paznokcie stawiać w jednym rzędzie z nieogolonymi włosami w miejscu "gdzie się je goli"? No błagam. Jedno to brak higieny, a drugie wybór estetyczny.

Odnoszę wrażenie, że szukasz zaczepki, bo znów się uczepiłaś czegoś w mojej wypowiedzi. Ok, niech Ci będzie, że się do tego odniosę. Ile razy zdarzyło Ci się, że na pierwsze spotkanie kobieta przyszła w koszulce bez rękawów i z obfitym buszem pod pachami? Można ubrać t-shirt i po problemie. Wybór estetyczny, który u koleżanki by mnie nie ruszył (nie moja sprawa). Od osoby, która ma mnie pociągać wymagam podzielania tego typu... gustu, że tak to ujmę. Przypominam, że w odpowiedzi na pytanie o definicję "zadbanej kobiety" przedstawiłam swój własny punkt widzenia.

[Balba]

uwież mi, to prawdziwa rzadkość, raczej nie spotykana w klubach go go. Chyba tylko w internecie.)

"uwież mi" uwierz mi Ja tam wierzę

[justsomebody10]

Nigdy nie byłam gruba i nie jestem. Ważę jakieś 53 kg przy 167 wzrostu. Nie mam żadnych zbędnych kilogramów. Myślę, że wpływ na nie miała też dieta, bo w wieku nastoletnim przeszłam na wegetarianizm, ale to nie znaczy, że zaczęłam się dobrze odżywiać. Od tamtej pory minęło mnóstwo czasu, ale rozstępy zostały

.

Dziewczyno, jesteś szczupła, jak sama piszesz, raczej kobieca, a Ty się przejmujesz rozstępami? Przecież jak się z kimś spotykasz po raz pierwszy, to nawet ich nie widzi. A potem... jakie to ma znaczenie przy prawidłowej wadze? Zafiksowałaś się na jakimś elemencie wyglądu, który nawet osobie piszącej ogłoszenia nie przyjdzie do głowy

Czekam na wątek o haluksach jako czynniku dyskwalifikującym "do związku"... Albo przebarwieniu na lewym palcu serdecznym.

[ImaSumak]

Poza tym o rozstępach może i nikt nie wspomina ale o lokalizacji lub akceptowalnej odległości a i owszem.
Nie takie rozstępy straszne jak te kilometry.

No tak, zapomniałam o odległości, a to przecież podstawa każdej relacji.

Nigdy nie byłam gruba i nie jestem. Ważę jakieś 53 kg przy 167 wzrostu. Nie mam żadnych zbędnych kilogramów. Myślę, że wpływ na nie miała też dieta, bo w wieku nastoletnim przeszłam na wegetarianizm, ale to nie znaczy, że zaczęłam się dobrze odżywiać. Od tamtej pory minęło mnóstwo czasu, ale rozstępy zostały

.

Dziewczyno, jesteś szczupła, jak sama piszesz, raczej kobieca, a Ty się przejmujesz rozstępami? Przecież jak się z kimś spotykasz po raz pierwszy, to nawet ich nie widzi. A potem... jakie to ma znaczenie przy prawidłowej wadze? Zafiksowałaś się na jakimś elemencie wyglądu, który nawet osobie piszącej ogłoszenia nie przyjdzie do głowy

Czekam na wątek o haluksach jako czynniku dyskwalifikującym "do związku"... Albo przebarwieniu na lewym palcu serdecznym.

A może być o dużych uszach i uciekającym oku?

Onej nie chodzi ani o reklamę środka na rozstępy, ani "do zwiazku". Ona zareklamowała siebie jako chętną konkubinę- chciaĺaby polezeć nago w łóżku z jakąś panią. To zdecydowanie lepsza wędka niż ogłoszenie. Rybki same się łowią.

[dobranocka14]

Onej nie chodzi ani o reklamę środka na rozstępy, ani "do zwiazku". Ona zareklamowała siebie jako chętną konkubinę- chciaĺaby polezeć nago w łóżku z jakąś panią. To zdecydowanie lepsza wędka niż ogłoszenie. Rybki same się łowią.

[gimmeeverything]

Onej nie chodzi ani o reklamę środka na rozstępy, ani "do zwiazku". Ona zareklamowała siebie jako chętną konkubinę- chciaĺaby polezeć nago w łóżku z jakąś panią. To zdecydowanie lepsza wędka niż ogłoszenie. Rybki same się łowią.

[justsomebody10]

Onej nie chodzi ani o reklamę środka na rozstępy, ani "do zwiazku". Ona zareklamowała siebie jako chętną konkubinę- chciaĺaby polezeć nago w łóżku z jakąś panią. To zdecydowanie lepsza wędka niż ogłoszenie. Rybki same się łowią.

Że niby podryw na rozstępy? Zaproszenie na rozbieraną randkę: chcesz odczytać mapę wyżłobioną na mym ciele i zobaczyć, gdzie ona cię zaprowadzi? Zadzwoń/napisz, a dam Ci legendę do mapy i poprowadzę do krainy rozkoszy...

[AnetaMalejczyk]

Podobno wystarczy dużo peelingować i wcierać masło kokosowe, żeby sprawa się diametralnie poprawiła

[OnaxOna]

Nigdy nie byłam gruba i nie jestem. Ważę jakieś 53 kg przy 167 wzrostu. Nie mam żadnych zbędnych kilogramów. Myślę, że wpływ na nie miała też dieta, bo w wieku nastoletnim przeszłam na wegetarianizm, ale to nie znaczy, że zaczęłam się dobrze odżywiać. Od tamtej pory minęło mnóstwo czasu, ale rozstępy zostały

Onej nie chodzi ani o reklamę środka na rozstępy, ani "do zwiazku". Ona zareklamowała siebie jako chętną konkubinę- chciaĺaby polezeć nago w łóżku z jakąś panią. To zdecydowanie lepsza wędka niż ogłoszenie. Rybki same się łowią.

Nie wiedziałam, że rozstępy to taki wabik na kobiety. Muszę się chyba przygotować bo zaraz zaczną się dobijać drzwiami i oknami

Podobno wystarczy dużo peelingować i wcierać masło kokosowe, żeby sprawa się diametralnie poprawiła

Raczej na stare rozstępy to nie widziała. Słyszałam, że laser może pomóc, ale byłam na próbie laserowej i różnicy nie widziałam. Podobno na efekty należy poczekać i trzeba kilka zabiegów, a nie są one tanie, więc jak po próbie nie widzę żadnej różnicy to nie chcę wyrzucać kasy w błoto.

Patrzę na tytuł tematu i już chcę wywalać, myśląc, że to na pewno reklama jakiegoś kremu, a tu taka dyskusja

Ludzie mnie nieustannie zaskakują, nigdy bym się nie spodziewała, że coś takiego może być źródłem kompleksów XD

Jak widać może. Są cholernie widoczne i jest ich sporo. Niektóre dziewczyny maja prawie niewidoczne. Gdybym takie miała byłabym szczęśliwa. Nic na to nie poradzę, że w moim odczuciu mnie szpecą. U drugiej osoby by mi tak pewnie nie przeszkadzały. Ale to moje ciało i podchodzę do siebie bardzo krytycznie.

Ale nie powiem co poniektóre odpowiedzi pozwoliły mi nabrać troszkę dystansu.

[justsomebody10]

Jak widać może. Są cholernie widoczne i jest ich sporo.

Hmm, zaczynam się zastanawiać, w czym Ty chodzisz po ulicy, że one są takie widoczne

Ale nie powiem co poniektóre odpowiedzi pozwoliły mi nabrać troszkę dystansu.

Całe szczęście

[justsomebody10]

Błędy w cytowaniu, dlatego jeszcze raz:

Jak widać może. Są cholernie widoczne i jest ich sporo.

Hmm, zaczynam się zastanawiać, w czym Ty chodzisz po ulicy, że one są takie widoczne

Ale nie powiem co poniektóre odpowiedzi pozwoliły mi nabrać troszkę dystansu.

Całe szczęście