Homoseksualizm w genach

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
zlotnik
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 44
Rejestracja: 2 gru 2007, o 00:00

Homoseksualizm w genach

Post autor: zlotnik » 11 lip 2018, o 12:53

Witajcie drogie foremki :)

Rzadko pisze na forum, ale od kilku dni duzo rozmyslam o tym, jak czesto zdarzaja sie przypadki homoseksualizmu w Waszych rodzinach? W mojej rodzinie, oprocz mnie lesbijka okazala sie daleka kuzynka. Mam jeszcze pewne podejrzenia co do mojej siostrzenicy. Kilka dni temu "wyautowala" sie kuzynka mojej partnerki. Dla obu stanowimy pewnego rodzaju przyklad, ze dlugotrwale zwiazki damko-damskie sa mozliwe. Niestety ich rodzice wciaz nie do konca potrafia zaakceptowac corek lesbijek, choc z akceptacja Nas nie mieli problemu.

Podzielicie sie swoimi historiami, prosze?

Pozdrawiam 8)
Egoizm nie po­lega na tym, że żyje się tak jak się chce lecz na żąda­niu od in­nych by żyli tak jak my chcemy. Oscar Wilde
aaannnaaa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 92
Rejestracja: 3 kwie 2017, o 15:17
Lokalizacja: Niemcy

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: aaannnaaa » 11 lip 2018, o 17:36

Hey.
Poza mnä jest jeszcze moja siostra i brat-obydwoje starsi ode mnie.
Pozdrawiam
Gdyby nie Smutek, Radość by tak nie smakowała...
biglove90
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 419
Rejestracja: 28 lut 2018, o 09:53

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: biglove90 » 11 lip 2018, o 20:07

Ja i kuzyn :)
Awatar użytkownika
poznanianka88
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 54
Rejestracja: 24 cze 2015, o 22:49
Lokalizacja: Poznań

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: poznanianka88 » 12 lip 2018, o 08:22

aaannnaaa pisze:
11 lip 2018, o 17:36
Hey.
Poza mnä jest jeszcze moja siostra i brat-obydwoje starsi ode mnie.
Pozdrawiam
Wow, masz jeszcze jakieś rodzeństwo? Rodzice mieli potrójny szok?

Hm, u mnie w rodzinie albo nie wiem że ktoś jest homo, albo nie ma nikogo takiego oprócz mnie. Nikogo nigdy nie podejrzewałam. W rodzinie mojej partnerki podobnie.
aaannnaaa
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 92
Rejestracja: 3 kwie 2017, o 15:17
Lokalizacja: Niemcy

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: aaannnaaa » 14 lip 2018, o 17:44

Mam 8ro rodzenstwa, 4/4..jesgem najmlodsza i to ja jako 1sza przyznalam sie jaka jestem.
Rodzice? Matka nie mogla tego nigdy zrozumiec, zaakceptowac jednak musiala. Z ojcem nie bylo rozmöw.
Gdyby nie Smutek, Radość by tak nie smakowała...
magdita85
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 37
Rejestracja: 20 sie 2014, o 19:15

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: magdita85 » 16 lip 2018, o 18:59

U mnie najmłodszy beat gej szybko się wyoutowal ja o wiele później. Na szczęście wszyscy zaakceptowani przez najbliższą rodzinę.
two-left-feet
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 16
Rejestracja: 22 lut 2015, o 22:31

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: two-left-feet » 16 lip 2018, o 22:50

Moja siostra była długo z kobietą ;) ja jestem z kobietą, mój kuzyn chyba ma faceta także coś w tym jest :cool:
roksanamirecka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 7 cze 2018, o 20:05

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: roksanamirecka » 16 lip 2018, o 23:35

Brat mojego ojca był gejem (całe życie niestety samotnym), ale nie zyje już, wiec pogadac z nim o tym nie mogę oraz moja dalsza kuzynka- córka kuzyna mojej mamy- jest lesbijką, więc może coś w tym jest, że to może być genetyczne.
nieznana1755
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 6 maja 2018, o 00:13

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: nieznana1755 » 23 lip 2018, o 22:02

U mnie w rodzinie nie ma nikogo o innej orientacji, więc jestem pierwszym przypadkiem, ale jak na razie nikt o tym w rodzinie nie wie i nie zapowiada się, żeby się szybko dowiedzieli :)
wolszop
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 14 gru 2015, o 22:31

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: wolszop » 25 lip 2018, o 22:45

nieznana1755 pisze:
23 lip 2018, o 22:02
U mnie w rodzinie nie ma nikogo o innej orientacji, więc jestem pierwszym przypadkiem, ale jak na razie nikt o tym w rodzinie nie wie i nie zapowiada się, żeby się szybko dowiedzieli :)
Podobnie u mnie. Mój brat ostatnio się ujawnił tylko przed mamą i niestety ona ma spory problem z akceptacją. Przeraża mnie co pomyślałaby, gdybym też i ja powiedziała o swoich -bi/-les preferencjach. Ten brak akceptacji blokuje.

Okazałoby się, że ostatnia "szansa" na przedłużenie rodu jest wątpliwa.. :podbite oczko: Okropnie ta myśl przytłaczająca momentami.

Słyszałam, że tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia odmiennej orientacji, im więcej osób hetero w rodzinie. W sumie nic nowego, klasyczna kosa na kamień :D
mofo
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 113
Rejestracja: 28 wrz 2017, o 00:23

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: mofo » 26 lip 2018, o 17:51

U mnie w rodzinie z tego co wiem dalszej i bliższej nie ma nikogo o innej orientacji. Wydaje mi się że tylko ja jestem tym cudakiem i czarną owcą. Od kiedy pamietam moja mama mówiła zdenerwowana, poirytowana a czasami w trosce i niemocy "ja nie wiem dzieciaku z tobą to chyba coś jest nie tak (...)". Chciała mieć córeczkę która będzie stroić się w sukienki, siedzieć w kuchni, pracować jako sekretarka, wcześnie wyjdzie za mąż i gromadka dzieci do tego. Zamieszkanie z mama w jednym domu priorytet. ...cóż nic się nie zgadza. I jakoś do tej pory nie potrafię się przyznać przed rodziną jak to jest faktycznie. Troche strach, że spalą na stosie :D Troche, że jednak mama miała racje w tym swoim marudzeniu gdzie ja tak bardzo zaprzeczałam (przecież być les lub bi to coś najgorszego, wstyd dla rodziny, hańba, piekło i wszystko co najgorsze). Może dlatego nie wiem o nikim w rodzinie :D Dwoje znajomych tylko o tym wie.
Every artist is a cannibal, every poet is a thief.
Awatar użytkownika
kokona
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 408
Rejestracja: 14 lis 2012, o 12:50

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: kokona » 10 sie 2018, o 15:15

W mojej rodzinie I ze strony Taty I Mamy, z tego co wiem, to tylko ja. Chyba ze ktos jest, ale bardzo ukryty w szafie.
She's not the chapter. She's all the story
martapoz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 9 sie 2018, o 14:26

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: martapoz » 10 sie 2018, o 15:34

zlotnik pisze:
11 lip 2018, o 12:53
Witajcie drogie foremki :)

Rzadko pisze na forum, ale od kilku dni duzo rozmyslam o tym, jak czesto zdarzaja sie przypadki homoseksualizmu w Waszych rodzinach? W mojej rodzinie, oprocz mnie lesbijka okazala sie daleka kuzynka. Mam jeszcze pewne podejrzenia co do mojej siostrzenicy. Kilka dni temu "wyautowala" sie kuzynka mojej partnerki. Dla obu stanowimy pewnego rodzaju przyklad, ze dlugotrwale zwiazki damko-damskie sa mozliwe. Niestety ich rodzice wciaz nie do konca potrafia zaakceptowac corek lesbijek, choc z akceptacja Nas nie mieli problemu.

Podzielicie sie swoimi historiami, prosze?

Pozdrawiam 8)
No z tego co mi wiadomo to stety/niestety jestem chyba jedyna w rodzinie, która zboczyła z "prawidłowej" drogi:)
Rodzice przeżyli ciężki szok, tym bardziej, że wcześniej byłam mężatką:) i były nadzieje na gromadę dzieci, doliczając do tego, niewielką wieś i podejście ludzi do takiego typu rzeczy...

Podsumowując kiepsko było..
Awatar użytkownika
kokona
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 408
Rejestracja: 14 lis 2012, o 12:50

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: kokona » 10 sie 2018, o 17:43

martapoz pisze:
10 sie 2018, o 15:34
zlotnik pisze:
11 lip 2018, o 12:53
Witajcie drogie foremki :)

Rzadko pisze na forum, ale od kilku dni duzo rozmyslam o tym, jak czesto zdarzaja sie przypadki homoseksualizmu w Waszych rodzinach? W mojej rodzinie, oprocz mnie lesbijka okazala sie daleka kuzynka. Mam jeszcze pewne podejrzenia co do mojej siostrzenicy. Kilka dni temu "wyautowala" sie kuzynka mojej partnerki. Dla obu stanowimy pewnego rodzaju przyklad, ze dlugotrwale zwiazki damko-damskie sa mozliwe. Niestety ich rodzice wciaz nie do konca potrafia zaakceptowac corek lesbijek, choc z akceptacja Nas nie mieli problemu.

Podzielicie sie swoimi historiami, prosze?

Pozdrawiam 8)
No z tego co mi wiadomo to stety/niestety jestem chyba jedyna w rodzinie, która zboczyła z "prawidłowej" drogi:)
Rodzice przeżyli ciężki szok, tym bardziej, że wcześniej byłam mężatką:) i były nadzieje na gromadę dzieci, doliczając do tego, niewielką wieś i podejście ludzi do takiego typu rzeczy...

Podsumowując kiepsko było..
Moje pytanie nie zwiazane z tematem glownym. A jak jest teraz, jak sie uklada Twoja rodzina, były mąż?
She's not the chapter. She's all the story
martapoz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 19
Rejestracja: 9 sie 2018, o 14:26

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: martapoz » 13 sie 2018, o 11:46

kokona pisze:
10 sie 2018, o 17:43
martapoz pisze:
10 sie 2018, o 15:34
zlotnik pisze:
11 lip 2018, o 12:53
Witajcie drogie foremki :)

Rzadko pisze na forum, ale od kilku dni duzo rozmyslam o tym, jak czesto zdarzaja sie przypadki homoseksualizmu w Waszych rodzinach? W mojej rodzinie, oprocz mnie lesbijka okazala sie daleka kuzynka. Mam jeszcze pewne podejrzenia co do mojej siostrzenicy. Kilka dni temu "wyautowala" sie kuzynka mojej partnerki. Dla obu stanowimy pewnego rodzaju przyklad, ze dlugotrwale zwiazki damko-damskie sa mozliwe. Niestety ich rodzice wciaz nie do konca potrafia zaakceptowac corek lesbijek, choc z akceptacja Nas nie mieli problemu.

Podzielicie sie swoimi historiami, prosze?

Pozdrawiam 8)
No z tego co mi wiadomo to stety/niestety jestem chyba jedyna w rodzinie, która zboczyła z "prawidłowej" drogi:)
Rodzice przeżyli ciężki szok, tym bardziej, że wcześniej byłam mężatką:) i były nadzieje na gromadę dzieci, doliczając do tego, niewielką wieś i podejście ludzi do takiego typu rzeczy...

Podsumowując kiepsko było..
Moje pytanie nie zwiazane z tematem glownym. A jak jest teraz, jak sie uklada Twoja rodzina, były mąż?
Hmm, z mężem nie mam kontaktu od dłuższego czasu (ogólnie warto zaznaczyć, że rozwiedliśmy się z innego powodu).
Rodzina - ogólnie jest lepiej, wszyscy się pogodzili z takim obrotem sprawy, mam tylko wrażenie z rodzice jakoś inaczej do tego podchodzą, jakby wszystko wyparli w głowy, zachowują się jakby nie było tematu, bo nie rozmawiają ze mną o tym, od momentu kiedy się dowiedzieli.
Kiedy przyjeżdżam do domu z partnerką, jest wszystko w porządku, aczkolwiek myślę, że oni sobie tak to w głowie ułożyli, że to moja koleżanka jest, a nie "dziewczyna" i nie dopuszczają tak naprawdę do siebie jaka jest rzeczywistość.
Na początku był szok i strach przede wszystkim przed tym co niestety "ludzie powiedzą", że będzie wstyd jak się każdy dowie, że będą "szeptać" plotkować, wiadomo jak jest w mniejszych miejscowościach jak ludzie czekają na czyjeś nieszczęście, sensacje - to pożywka dla nich, smutne ale prawdziwe - przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
Oczywiście nikt nic nie wie, z sąsiadów itp. bo się z tym nie afiszuje - bo i po co! rodzice zauważyli, że nic się z tego tytułu też nie dzieje, nie spotyka ich przykrość - bo ludzie są wredni, nie oszukujmy się, więc chyba im lżej - ale choć mi nie mówią - wiem że chcieliby innego życia dla mnie.
eminem98xd
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 826
Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46

Re: Homoseksualizm w genach

Post autor: eminem98xd » 14 sie 2018, o 02:17

Ja mam to w genach w krwiobiegu w mózgu w cyckach i nic nikomu do tego 8)
ODPOWIEDZ