Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 3 lut 2019, o 15:56
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Kilka dni przed okresem bierz witaminę D, zwłaszcza w miesiącach z deficytem słońca. Poza tym, z czystym sercem polecam NIMESIL. Poleciła mi go ginekolog. On naprawdę pomaga. Jak tylko dostaję okres, biorę. Saszetka rozpuszczalna w 1/3 szklanki wody. Trzeba wziąć zanim przyjdą bóle. Działa już po 15 minutach, a największe stężenie w organizmie osiąga po 3h. Dla mnie ten lek to cud i zbawienie. Tyle lat się meczylam ze strasznym bólem.
Lek ma różne opinie, podobno szkodzi, ale tylko jak się go bierze dużo i często. Ja biorę jedną saszetke na miesiąc, nawet na pusty żołądek i jest OK. nie mam skutków ubocznych. Lek jest na receptę.
Lek ma różne opinie, podobno szkodzi, ale tylko jak się go bierze dużo i często. Ja biorę jedną saszetke na miesiąc, nawet na pusty żołądek i jest OK. nie mam skutków ubocznych. Lek jest na receptę.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
po wyeliminowaniu możliwych przyczyn na wizycie lekarskiej skorzystaj z domowych sposobów. Ja łączę nospę, coś przeciwbólowego (od ibuprofenu po ketonal w zależności od potrzeb). Bardzo fajnie na mnie działa suchy termofor (pestki wiśni podgrzane i na brzuch), do tego kocyk i dobry film. Przyda się tez zapas lodów
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Ogólnie biore xero rapid przepisany na recepte od ginekolog.. ale mam zamiar przejść na hormoralne tak jak jak radziła w planie B , bo róźnie bywa. U mnie ból zniwelowało ale nie za każdym razem to jak granie w ruletkę raz sie męcze nie miłosiernie a raz ( rzadko) nie odczuwam, że dostałam okres. Ale chę spróbować wpływają na to inne także czynniki niż bolesny okres co może być z tym związany.... nie spróbowałam ale radzę szukać i probować by było lepiej niż stwierdzać, że lepiej już nie może być...
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Kobietki, bardzo dziękuję za rady!
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Trochę już odpadam.
Ketonal biorę w dużych dawkach, średnio na mnie działa. Inne leki prawie wcale. O domowych sposobach nie wspominając. Bardzo uważam na dietę. Chciałabym móc normalnie funkcjonować jak mam okres. Zdarza mi się wymiotować albo tracić przytomność z bólu. Oczywiście byłam u lekarza, ale nie mam żadnej choroby i nikt nie umie nic z tym zrobić. Tabletki antykoncpecyjne źle znoszę.
Ketonal biorę w dużych dawkach, średnio na mnie działa. Inne leki prawie wcale. O domowych sposobach nie wspominając. Bardzo uważam na dietę. Chciałabym móc normalnie funkcjonować jak mam okres. Zdarza mi się wymiotować albo tracić przytomność z bólu. Oczywiście byłam u lekarza, ale nie mam żadnej choroby i nikt nie umie nic z tym zrobić. Tabletki antykoncpecyjne źle znoszę.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Aerial endometrioza napewno wykluczona?
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Na USG nic nie widać, a skoro nie mogę brać tabletek antykoncepcyjnych, i tak nie bardzo mogę to leczyć, jeżeli ognisko/ogniska są tak małe, że ich nie widać.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Padł pomysł spirali z progesteronem (nie powinna mieć efektów ubocznych dla całego organizmu), ale uważam to za ryzykowne przy takich bólach brzucha.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Ja miałam pochodna endometriozy - adenomioze. Zdiagnozowana dopiero w histo po operacji… To są trudne do zdiagnozowania sprawy ginekologiczne bardzo utrudniają życie. U mnie zawsze ciężkie miesiączki z obfitymi wręcz krwawieniami z bólem i trwające 7 dni zawsze bez wyjątku albo dłużej. Raz w miesiącu wyjęty tydzień z życiorysu typu nie wyjeżdżam, nie wychodzę itd. bo okres będzie … Miałam tabletki dwa razy w życiu i czułam się okropnie dwa zastrzyki z progesteronu to był koszmar bo ten hormon rozwalił mi życie na rok. Organizm zwariował dosłownie nie miałam miesiączki wcale po nim. Była propozycja wkładki Mirena ale okazało sie że jest już za późno na tą metodę. Gdybym wcześniej może się wzięła za swoje ginekologiczne problemy to dziś byłoby inaczej.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Tylko jak się za to wziąć, jak lekarze rozkładają ręce, a w badaniach nic nie ma?
Ja po tabletkach miałam fatalny nastrój, na tyle, że utrudniało mi to funkcjonowanie cały czas, a nie kilka dni na miesiąc. Poza tym dostałam problemów z krążeniem i spotęgowały się moje migreny. (Prowadzę zdrowy tryb życia)
To u mnie "tylko" 5-6 dni, z czego 2-3 boli mocno. Są raczej obfite, ale znam trochę kobiet, które mają bardziej obfite miesiączki.
Czytam, że niektóre kobiety dostają tramal, ale bałabym się...
Ja po tabletkach miałam fatalny nastrój, na tyle, że utrudniało mi to funkcjonowanie cały czas, a nie kilka dni na miesiąc. Poza tym dostałam problemów z krążeniem i spotęgowały się moje migreny. (Prowadzę zdrowy tryb życia)
To u mnie "tylko" 5-6 dni, z czego 2-3 boli mocno. Są raczej obfite, ale znam trochę kobiet, które mają bardziej obfite miesiączki.
Czytam, że niektóre kobiety dostają tramal, ale bałabym się...
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Powiem tak … trzeba trafić na dobrego lekarza który wie od czego zacząć i niestety wydać trochę kasy… Ja po tabletkach miałam okres w porządku ale brać ich nie mogłam a po zastrzyku z progesteronu wcale nie miałam okresu. Nie jestem zwolenniczka hormonów bo wiem jak rozwaliły mi życie i także psychiczną stronę. Chodziłam i płakałam z byle powodu ciagle na wkrw… cała napuchnięta i nabrzmiała, biust urósł ho ho a zawsze miałam mały i depresja dołączyła. Już bym drugi raz tego nie chciała przeżywać. Z drugiej strony ciągła anemia i ból plus stres z tym związany tez dobry nie był . Na dobrego lekarza trafiłam dopiero na samym końcu przed operacja. A to co mi dolegało dowiedziałam się dopiero z wyników histo. To są wszystko hormony i niestety ale kobieta cały czas jest pod ich wpływem. To jest przewalone bo one rządzą całym naszym życiem i ich rozregulowanie powodują często poważne choroby.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
No tak. Trzeba szukać. Poszukam w takim razie, choć łatwo nie będzie...
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Aerial życzę zdrowia
-
- uzależniona foremka
- Posty: 701
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Dziewczyny polecam Wam dwie rzeczy, które mi bardzo pomogły. Alveo i astaksantynę. Brałam dwie te rzeczy i pomogło bardzo szybko. Po alveo wręcz po jednej butelce. To takie ziółka, pijecie rano na czczo 30ml przez miesiąc i zobaczycie różnicę. Obecnie moja córka to bierze, z nią jest tak, że jak pije alveo to nie odczuwa bólu przy okresie i ma krótko i nie tak obficie. Jak nie pije to brzuch ją boli. Poczytajcie o tym. W Google można znaleźć dystrybutorów i kupić online. Te zioła oczyszczają organizm i nie tylko.
Jeśli chodzi o endometriozę to Alveo i astaksantyna też pomaga.
Jeśli chodzi o endometriozę to Alveo i astaksantyna też pomaga.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Aerial, może warto sięgnąć po fizjoterapię uro-ginekologiczną. Naprawdę warto spróbować. Praca z powięzią daje dobre efekty, czasem techniki manualne łączy się z elektroterapią. I ważne są ćwiczenia mięśni dna miednicy. Na YT mogę polecić Dr Bri's Vibrant Pelvic Health.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
z supli, zeby wspierać organizm przy tym dziadostwie lekarka poleciła mi żelazo, NAC, DHA i Kurkuminę.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Polecam nie słuchać tekstów „taka już Twoja uroda" i udać się na wizytę do urofizjoterapeutki.
Być może to problem spiętych mięśni dna miednicy.
Jeżeli jesteś z Trójmiasta, to napisz wiadomość prywatną - polecę sprawdzoną osobę.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Czyli zioła, suplementy, fizjoterapia. Przeglądam już od jakiegoś czasu.
Za kilka dni idę do nowej, poleconej ginekolog, ciekawe, czy coś poradzi...
Za kilka dni idę do nowej, poleconej ginekolog, ciekawe, czy coś poradzi...
-
- uzależniona foremka
- Posty: 701
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Z jakiegoś powodu źle się czuję po kurkumie, takiej dodawanej jako przyprawa. Nie mogę po niej spać i robi mi się słabo. Więc kurkuminę wolę pominąć.
Ale rozumiem, że i kurkumina, i astaksantyna, i NAC to antyoksydanty, a DHA to jeden z kwasów tłuszczowych z grupy omega-3.
Ale rozumiem, że i kurkumina, i astaksantyna, i NAC to antyoksydanty, a DHA to jeden z kwasów tłuszczowych z grupy omega-3.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 701
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Tak dokładnie, chociaż astaksantyna trochę się różni od pozostałych antyoksydantów, jest najsilniejsza, przenika błonę komórkową, barierę krew mózg. Działa antyoksydacyjnie ale też przeciwzapalnie, oczyszczająco.Aerial pisze: ↑19 lip 2022, o 12:18Z jakiegoś powodu źle się czuję po kurkumie, takiej dodawanej jako przyprawa. Nie mogę po niej spać i robi mi się słabo. Więc kurkuminę wolę pominąć.
Ale rozumiem, że i kurkumina, i astaksantyna, i NAC to antyoksydanty, a DHA to jeden z kwasów tłuszczowych z grupy omega-3.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
A jednak u ginekologa coś się okazało. Mam, nie jakiś olbrzymi, ale jednak, przerost endometrium, nie mylić z endometriozą. I to da się leczyć, też nie mogąc brać antykoncepcji - Luteiną, którą już kiedyś znosiłam dobrze biorąc ją na regulację okresu. No i podobno jedna z drugim na coś wspólnego, mimo że okres mam z powrotem regularny. Ponoć obie rzeczy są powiązane. Ale który to już mój ginekolog? Szukałam po znajomych, żeby była kompetentna - to osoba która pracuje w znanym szpitalu i ma doktorat. Bo marni ginekologowie to bez sensu. Ta u której byłam dzisiaj, umiała mnie zbadać w kierunku endometriozy zamiast spekulować na ten temat, nie mówiła, że to "tylko nerwy" itp.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
A slyszalyscie o endomeriozie? Wtedy hormonalnie leczyc. Moja to ma i lykala duzo ibuprofenu przed a teraz na hormonalnym i nie ma w ogole miesiaczki
-
- uzależniona foremka
- Posty: 701
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Jasne, antyoksydanty pomagają na nią. Polecam Pauline Ichnatowicz na instagramie mówi o tym. Jest dietetykiem klinicznym. Ma też swoje suplementy ale astaksantyny nie ma Po tym jak opublikowała informacje na temat działania antyoksydantów na endometriozę pomijając astaksantyne zasugerowałam jej analizę badań nad astaksantyną pod kątem endometriozy. Chyba to zrobiła bo widziałam, że polecala astaksantyne.
Mojej kolezance na endometriozę pomogło morsowanie
Ale wiadomo co organizm to inaczej reaguje.
Trzeba spróbować ale też skontrolować potem.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Aerial ja miałam przerost endometrium czyli pogrubienie błony śluzowej macicy. Jest to niestety zaburzenie nieprawidłowe. Miesiączki miałam bardzo obfite i długie. Plamienia i krwawienia pomiędzy miesiączkami. Leczy się to hormonalnie, bo jest to przewaga estrogenów nad progesteronem. Przerosty mogą być bez atypii i z atypią. Ale można to sprawdzić tylko badaniem histo. Co dalej zaleciła pani doktor u Ciebie ?
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Zleciła jeszcze jedno USG na początku cyklu, żeby zobaczyć, czy są polipy i czy prawidłowo się złuszcza, jak szybko rośnie itp. i badanie progesteronu później w ciągu cyklu niż miałam już robione, histopatomorfologii nie.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Dobrze zleciła tak to się sprawdza właśnie. Histo to wtedy gdy są poważniejsze problemy z tym związane np nieregularne krwawienia pomiędzy miesiączkami albo długie nie kończące się krwawienia. Wtedy robi się łyżeczkowanie i pobiera próbkę endometrium i tam wychodzi czy jest atypia czy bez atypii.
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Moja mama miała coś pobierane na histpat przed usunięciem macicy (miała mięśniaki). W porównaniu z nią to, co mam to nic. Mnie bardziej boli (nigdy nie miała wymiotów, zasłabnięć), ale nie zazdroszczę radzenia sobie z długimi, bolesnymi i obfitymi okresami ani dyskomfortu. Pierwszego mięśniaka znaleźli, jak była w moim wieku - cieszę się, że tego nie odziedziczyłam.
-
- natchniona foremka
- Posty: 307
- Rejestracja: 8 lut 2022, o 08:03
Re: Bolesne miesiączkowanie - jak radzić?
Mięśniaki paskudna sprawa bo miesiączka daje w kość i do tego osłabiają okropnie przez te krwawienia. I to cholerstwo odrasta w dodatku. Ja znam kobiety, które przez to dziadostwo nie mają macicy już w wieku 40 lat… Ja miałam adenomioze i przerost endometrium… i skończyło się jak skończyło ale mam spokój od tych paskudnych krwawień