Taka sytuacja

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 14 sty 2020, o 19:09

Witam,

podoba mi się pewna kobieta, pracujemy razem. Ona jest ode mnie sporo starsza. Póki co oprócz zwykłych relacji koleżeńskich nic między nami nie ma. Miałam postanowienie noworoczne, że postaram się ograniczyć nasze kontakty do spraw czysto zawodowych. Ale już pierwszego dnia, jak ją zobaczyłam to cały plan runął. Nie jestem w stanie spędzić dnia w pracy bez rozmowy z nią. Mam wrażenie, że zachowuję się jak kretynka szukając ciągle kontaktu z nią. Ona co prawda nie daje po sobie poznać że jej to w jakikolwiek sposób przeszkadza, ale chyba za bardzo jej się narzucam. Tylko, że nie potrafię inaczej. Najgorzej jest jak przez cały dzień nie ma dla mnie czasu, wtedy cierpię i jest mi przykro. Nie wiem, co mam robić. Pod jednym z postów na moim blogu DuzeK radziła mi, żebym spróbowała najpierw przenieść tę relację na grunt bardziej prywatny. Ona w przyszłym miesiącu ma urodziny, myślałam o tym, żeby spróbować wtedy ją zaprosić np. na kawę. Tylko nie wiem, czy to jest dobry pomysł? Boję się, że nie będzie chciała się umówić ze mną poza pracą i wyjdę na idiotkę...

Pozdrawiam, zagubiona_92
markaro69
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 29
Rejestracja: 10 kwie 2015, o 21:10

Re: Taka sytuacja

Post autor: markaro69 » 15 sty 2020, o 21:53

Pytanie, czy koleżanka na pewno jest z branży, bo jeżeli nie, to może być wtopa i żenua potem w pracy. Ale jeżeli jest z branży to nie miej żadnych oporów zaprosić ją na kawę! Co masz do stracenia dziewczyno? Wolisz się zastanawiać latami, czy po prostu zadziałać- masz co najmniej 50% szans! Jak odmówi - trudno. Zgodzi się - zyskasz wszystko ;)
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 15 sty 2020, o 21:57

no właśnie obawiam się, że jest hetero...
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Taka sytuacja

Post autor: dobranocka14 » 15 sty 2020, o 22:39

To nie można wyjść z propozycją spotkania po pracy na kawę, tak zwyczajnie? Przecież nie będziesz jej miłości już wyznawała ...
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 15 sty 2020, o 22:46

dobranocka14 pisze:
15 sty 2020, o 22:39
To nie można wyjść z propozycją spotkania po pracy na kawę, tak zwyczajnie? Przecież nie będziesz jej miłości już wyznawała ...
teoretycznie można, ale ja jestem bardzo nieśmiałą osobą. I ogólnie w kontaktach międzyludzkich rzadko przejmuję inicjatywę... zwłaszcza w sytuacji kiedy ktoś mi się podoba.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Taka sytuacja

Post autor: dobranocka14 » 15 sty 2020, o 22:55

zagubiona_92 pisze:
15 sty 2020, o 22:46
dobranocka14 pisze:
15 sty 2020, o 22:39
To nie można wyjść z propozycją spotkania po pracy na kawę, tak zwyczajnie? Przecież nie będziesz jej miłości już wyznawała ...
teoretycznie można, ale ja jestem bardzo nieśmiałą osobą. I ogólnie w kontaktach międzyludzkich rzadko przejmuję inicjatywę... zwłaszcza w sytuacji kiedy ktoś mi się podoba.
Rozumiem ale albo się zdecydujesz albo dalej będziesz wzdychać do niej :) Może przygotuj sobie w głowie scenariusz takiego spotkania, pomyśl o czym jej opowiesz itd.
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 20 sty 2020, o 18:28

dobranocka14 pisze:
15 sty 2020, o 22:55
zagubiona_92 pisze:
15 sty 2020, o 22:46
dobranocka14 pisze:
15 sty 2020, o 22:39
To nie można wyjść z propozycją spotkania po pracy na kawę, tak zwyczajnie? Przecież nie będziesz jej miłości już wyznawała ...
teoretycznie można, ale ja jestem bardzo nieśmiałą osobą. I ogólnie w kontaktach międzyludzkich rzadko przejmuję inicjatywę... zwłaszcza w sytuacji kiedy ktoś mi się podoba.
Rozumiem ale albo się zdecydujesz albo dalej będziesz wzdychać do niej :) Może przygotuj sobie w głowie scenariusz takiego spotkania, pomyśl o czym jej opowiesz itd.
no i tu jest problem. Bo nawet nie wiem, co miałabym jej powiedzieć i jak. Boję się, że nie potraktuje mnie poważnie...
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Taka sytuacja

Post autor: asek » 17 lut 2020, o 18:00

A ja mam dokładnie tak samo. Dawałam co prawda delikatnie do zrozumienia, że zależy mi na niej, na moim Obiekcie westchnień, ale już sama nie wiem. Albo też jest mega nieśmiała albo nie jest zainteresowana. Chociaż, z FB moją wiadomość odebrała koło północy?
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Taka sytuacja

Post autor: asek » 17 lut 2020, o 18:04

asek pisze:
17 lut 2020, o 18:00
A ja mam dokładnie tak samo. Dawałam co prawda delikatnie do zrozumienia, że zależy mi na niej, na moim Obiekcie westchnień, ale już sama nie wiem. Albo też jest mega nieśmiała albo nie jest zainteresowana. Chociaż, z FB moją wiadomość odebrała koło północy? Na dotyk też jakoś strasznie nie zareagowała. Tylko jeśli ja mam złudzenia w tej sprawie, to się załamuję!
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Taka sytuacja

Post autor: asek » 17 lut 2020, o 18:24

W moim przypadku jest odwrotnie, to ja jestem starsza. W sumie to już sama nie wiem, w pracy jest tylu atrakcyjnych i młodych przystojniaków. Może faktycznie mam tylko urojenia jakieś, że wpadłam jej w oko? BOŻE! Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego. Bez przerwy o niej myślę. Hmmm. Obłęd jakiś!
[/quote]
[/quote]
hazelden
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 54
Rejestracja: 4 lut 2020, o 08:31

Re: Taka sytuacja

Post autor: hazelden » 18 lut 2020, o 17:59

asek pisze:
17 lut 2020, o 18:24
W moim przypadku jest odwrotnie, to ja jestem starsza. W sumie to już sama nie wiem, w pracy jest tylu atrakcyjnych i młodych przystojniaków. Może faktycznie mam tylko urojenia jakieś, że wpadłam jej w oko? BOŻE! Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego. Bez przerwy o niej myślę. Hmmm. Obłęd jakiś!
[/quote]
[/quote]

Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 18 lut 2020, o 18:13

hazelden pisze:
18 lut 2020, o 17:59
asek pisze:
17 lut 2020, o 18:24
W moim przypadku jest odwrotnie, to ja jestem starsza. W sumie to już sama nie wiem, w pracy jest tylu atrakcyjnych i młodych przystojniaków. Może faktycznie mam tylko urojenia jakieś, że wpadłam jej w oko? BOŻE! Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego. Bez przerwy o niej myślę. Hmmm. Obłęd jakiś!
[/quote]

Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
[/quote]

skąd ta pewność?
hazelden
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 54
Rejestracja: 4 lut 2020, o 08:31

Re: Taka sytuacja

Post autor: hazelden » 19 lut 2020, o 08:04

zagubiona_92 pisze:
18 lut 2020, o 18:13
hazelden pisze:
18 lut 2020, o 17:59
asek pisze:
17 lut 2020, o 18:24
W moim przypadku jest odwrotnie, to ja jestem starsza. W sumie to już sama nie wiem, w pracy jest tylu atrakcyjnych i młodych przystojniaków. Może faktycznie mam tylko urojenia jakieś, że wpadłam jej w oko? BOŻE! Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego. Bez przerwy o niej myślę. Hmmm. Obłęd jakiś!
Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
[/quote]

skąd ta pewność?
[/quote]
Lata doświadczen, swoich i innych z ich opowieści i obserwacji
zagubiona_92
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 290
Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40

Re: Taka sytuacja

Post autor: zagubiona_92 » 19 lut 2020, o 16:58

hazelden pisze:
19 lut 2020, o 08:04
zagubiona_92 pisze:
18 lut 2020, o 18:13
hazelden pisze:
18 lut 2020, o 17:59
Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
skąd ta pewność?
[/quote]
Lata doświadczen, swoich i innych z ich opowieści i obserwacji
[/quote]

a może w tym przypadku będzie inaczej? Tego nigdy nie wiadomo
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Taka sytuacja

Post autor: asek » 19 lut 2020, o 17:04

hazelden pisze:
19 lut 2020, o 08:04
zagubiona_92 pisze:
18 lut 2020, o 18:13
hazelden pisze:
18 lut 2020, o 17:59
Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
skąd ta pewność?
[/quote]
Lata doświadczen, swoich i innych z ich opowieści i obserwacji
[/quote]
hazelden pisze:
19 lut 2020, o 08:04
zagubiona_92 pisze:
18 lut 2020, o 18:13
hazelden pisze:
18 lut 2020, o 17:59
Za rok będziesz myślała o innej :pilka:
skąd ta pewność?
[/quote]
Lata doświadczen, swoich i innych z ich opowieści i obserwacji
[/quote]

Hmm, albo Ona albo żadna inna. Mnie to już trzyma pół roku. Chemia jest obustronna. Niestety ja jestem dość świeżym nabytkiem w firmie i trudno wyczuć tę drugą stronę. Tutaj to Ona ma przewagę. Nie mam śmiałości rozmawiać o uczuciach, tym bardziej że mam wrażenie iż wszyscy w dziale mnie obserwują. To chore, ale takie odnoszę wrażenie. Jeśli to jest manipulacja, coś w stylu zakładu bądź żartu, a takie momentami odnoszę wrażenie, to nie byłoby fajnie tym bardziej
dowiedzieć się o tym. Już chyba wolę żyć w przeświadczeniu, że nie było pisane nam iść w tym samym kierunku. A szkoda.
iksde
Posty: 4
Rejestracja: 18 lut 2020, o 16:32

Re: Taka sytuacja

Post autor: iksde » 19 lut 2020, o 17:14

Jeśli masz grupę koleżanek z pracy, z którymi możesz na luzie pogadać, to ja bym była za zaproszeniem jej wspólnie na urodzinową kawę i ciastko, może nawet jakaś butelka wina jako prezent.
Na takim spotkaniu z innymi ludźmi mogłabyś na spokojnie wybadać co i jak. Chyba, że u was w pracy raczej się nie obchodzi urodzin i to by było dziwne, w takim wypadku nie wiem co bym zrobiła...
Tzn szansa ze jest z branży jest zawsze mała, ale coś może być na rzeczy.
asek
Posty: 6
Rejestracja: 31 sie 2018, o 23:35

Re: Taka sytuacja

Post autor: asek » 19 lut 2020, o 17:45

Popieram. 😉
ODPOWIEDZ