zaniedbane lesbijki
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
zaniedbane lesbijki
Z góry przepraszam..nie chce nikogo obrazić, nie rzućcie się od razu na mnie z...pazurami...
Jestem trochę sfrustrowana... a może nie mam po prostu szczęścia...
Czy zauważyłyście może dlaczego lesbijki są takie zaniedbane? potrafi jedna z drugą przyjść na spotkanie w jakiś starych za przeproszeniem szmaciskach nie doprasowanych, powyciąganych czesto zczasach PLR i uwieżcie tutaj nie chodzi o to że ktoś ma taki styl . Włosy jakby nie podcinane od 2 lat. Nie umalowana, z obgryzionymi pazurami, krzywe żółte zęby... brudne buciska jakby toto dopiero z błota wyszło... a na dodatek eksponuje te obskurne rodem z więzienia tatuaże...i ta wszechobecna (niemalże) otyłość i brak dbałości o własne ciało - tutaj coś zwisa, tam się wylewa.. zero kobiecości, zero dbałości o swój wizerunek na pierwszym spotkaniu.. jak dla mnie tym samym zero szacunku dla drugiej strony tego spotkania.
Proszę nie zrozumcie mnie źle...pewnie zaraz posypią się gromy z jasnego nieba - a jak ty wyglądasz.. albo że nie liczy się tylko wygląd.. trochę już wiosen mam i naprawdę jeszcze nie przyszło mi spotkać zadbanej dziewczyny ze środowiska.
Wchodzę również czasami na tindera i naprawdę oko można zawiesić tylko na hetero, niestety ale różnice estetyczne są moim zdaniem nie do pokonania.
Czy tylko ja mam takie spostrzeżenia? Z czego to wynika waszym zdaniem ta mała dbałość kobiet les o siebie, o swój wizerunek? Chyba tu nie chodzi o kasę a własciwie jej brak, bo naprawdę nie trzeba milionów żeby dobrze się prezentować i zrobić tak zwane "pierwsze wrażenie"
Nie chcę nikogo urazić i przyznaje się do bycia lekką frustratką..a może po prostu zbyt długo jestem samotna...
Co złego to nie ja, proszę o tylko by żadna z was nie brała zbyt mocno mojej uwagi do siebie.
Za błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne - przepraszam.
Dzięki i pozdrawiam.
Jestem trochę sfrustrowana... a może nie mam po prostu szczęścia...
Czy zauważyłyście może dlaczego lesbijki są takie zaniedbane? potrafi jedna z drugą przyjść na spotkanie w jakiś starych za przeproszeniem szmaciskach nie doprasowanych, powyciąganych czesto zczasach PLR i uwieżcie tutaj nie chodzi o to że ktoś ma taki styl . Włosy jakby nie podcinane od 2 lat. Nie umalowana, z obgryzionymi pazurami, krzywe żółte zęby... brudne buciska jakby toto dopiero z błota wyszło... a na dodatek eksponuje te obskurne rodem z więzienia tatuaże...i ta wszechobecna (niemalże) otyłość i brak dbałości o własne ciało - tutaj coś zwisa, tam się wylewa.. zero kobiecości, zero dbałości o swój wizerunek na pierwszym spotkaniu.. jak dla mnie tym samym zero szacunku dla drugiej strony tego spotkania.
Proszę nie zrozumcie mnie źle...pewnie zaraz posypią się gromy z jasnego nieba - a jak ty wyglądasz.. albo że nie liczy się tylko wygląd.. trochę już wiosen mam i naprawdę jeszcze nie przyszło mi spotkać zadbanej dziewczyny ze środowiska.
Wchodzę również czasami na tindera i naprawdę oko można zawiesić tylko na hetero, niestety ale różnice estetyczne są moim zdaniem nie do pokonania.
Czy tylko ja mam takie spostrzeżenia? Z czego to wynika waszym zdaniem ta mała dbałość kobiet les o siebie, o swój wizerunek? Chyba tu nie chodzi o kasę a własciwie jej brak, bo naprawdę nie trzeba milionów żeby dobrze się prezentować i zrobić tak zwane "pierwsze wrażenie"
Nie chcę nikogo urazić i przyznaje się do bycia lekką frustratką..a może po prostu zbyt długo jestem samotna...
Co złego to nie ja, proszę o tylko by żadna z was nie brała zbyt mocno mojej uwagi do siebie.
Za błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne - przepraszam.
Dzięki i pozdrawiam.
Re: zaniedbane lesbijki
to zależy z kim się umawiasz, bo ciągnie swój do swego. poproś o zdjęcie zanim się z jakąś umówisz.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
i tutaj poruszyłaś "kolejny problem" co innego jest na zdjęciu co innego przychodzi na spotkanie
Rozumiem Drogi Wojtku że ty czegoś podobnego nie zauważyłaś?
Nie bardzo rozumiem przez podejście "ciągnie swój do swego" staram się powiedzieć o czym na co na przestrzeni lat zwróciłam uwagę, byłabym hipokrytką jak wymagała od kogoś sama prezentując się jak z gówna rodem .. powiem więcej jeżeli kobieta nie jest w stanie zadbać o siebie nie tylko swoje wnętrze, ale również zewnętrze to jak taka może zadbać o dobrą relację.. tak mi się wydaje.
Uwaga z poproszeniem o zdjecie - bardzo dobra - ale już sprawdzona :/ zresztą nie o to mi tak do końca chodziło w moim pytaniu
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:20i tutaj poruszyłaś "kolejny problem" co innego jest na zdjęciu co innego przychodzi na spotkanie
Rozumiem Drogi Wojtku że ty czegoś podobnego nie zauważyłaś?
Nie bardzo rozumiem przez podejście "ciągnie swój do swego" staram się powiedzieć o czym na co na przestrzeni lat zwróciłam uwagę, byłabym hipokrytką jak wymagała od kogoś sama prezentując się jak z gówna rodem .. powiem więcej jeżeli kobieta nie jest w stanie zadbać o siebie nie tylko swoje wnętrze, ale również zewnętrze to jak taka może zadbać o dobrą relację.. tak mi się wydaje.
Uwaga z poproszeniem o zdjecie - bardzo dobra - ale już sprawdzona, a właściwie nie sprawdza się, les panie przykładają bardzo dużą uwagę do "podrasowywania" niestety tylko swojego zdjęciowego wyglądu :/ zresztą nie o to mi tak do końca chodziło w moim pytaniu
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 290
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40
Re: zaniedbane lesbijki
ja korzystałam z badoo i tam faktycznie, część les wygląda tak, że człowiek nie miał ochoty nawet rozpoczynać rozmowy. Ale było też ileś zadbanych i dobrze wyglądających.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:01Z góry przepraszam..nie chce nikogo obrazić, nie rzućcie się od razu na mnie z...pazurami...
Jestem trochę sfrustrowana... a może nie mam po prostu szczęścia...
Czy zauważyłyście może dlaczego lesbijki są takie zaniedbane? potrafi jedna z drugą przyjść na spotkanie w jakiś starych za przeproszeniem szmaciskach nie doprasowanych, powyciąganych czesto zczasach PLR i uwieżcie tutaj nie chodzi o to że ktoś ma taki styl . Włosy jakby nie podcinane od 2 lat. Nie umalowana, z obgryzionymi pazurami, krzywe żółte zęby... brudne buciska jakby toto dopiero z błota wyszło... a na dodatek eksponuje te obskurne rodem z więzienia tatuaże...i ta wszechobecna (niemalże) otyłość i brak dbałości o własne ciało - tutaj coś zwisa, tam się wylewa.. zero kobiecości, zero dbałości o swój wizerunek na pierwszym spotkaniu.. jak dla mnie tym samym zero szacunku dla drugiej strony tego spotkania.
Proszę nie zrozumcie mnie źle...pewnie zaraz posypią się gromy z jasnego nieba - a jak ty wyglądasz.. albo że nie liczy się tylko wygląd.. trochę już wiosen mam i naprawdę jeszcze nie przyszło mi spotkać zadbanej dziewczyny ze środowiska.
Wchodzę również czasami na tindera i naprawdę oko można zawiesić tylko na hetero, niestety ale różnice estetyczne są moim zdaniem nie do pokonania.
Czy tylko ja mam takie spostrzeżenia? Z czego to wynika waszym zdaniem ta mała dbałość kobiet les o siebie, o swój wizerunek? Chyba tu nie chodzi o kasę a własciwie jej brak, bo naprawdę nie trzeba milionów żeby dobrze się prezentować i zrobić tak zwane "pierwsze wrażenie"
Nie chcę nikogo urazić i przyznaje się do bycia lekką frustratką..a może po prostu zbyt długo jestem samotna...
Co złego to nie ja, proszę o tylko by żadna z was nie brała zbyt mocno mojej uwagi do siebie.
Za błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne - przepraszam.
Dzięki i pozdrawiam.
Poza tym, o ile powyciągane swetry, niewyprasowane koszule czy ubłocone buty nie świadczą najlepiej o drugiej osobie, to już brak makijażu niekoniecznie. Są dziewczyny, które np. nie lubią się malować albo np. mają alergię na jakiś puder, podkład etc. Nie znaczy to od razu, że są zaniedbane.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
dziękuję za rzetelną odpowiedźzagubiona_92 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:34ja korzystałam z badoo i tam faktycznie, część les wygląda tak, że człowiek nie miał ochoty nawet rozpoczynać rozmowy. Ale było też ileś zadbanych i dobrze wyglądających.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:01Z góry przepraszam..nie chce nikogo obrazić, nie rzućcie się od razu na mnie z...pazurami...
Jestem trochę sfrustrowana... a może nie mam po prostu szczęścia...
Czy zauważyłyście może dlaczego lesbijki są takie zaniedbane? potrafi jedna z drugą przyjść na spotkanie w jakiś starych za przeproszeniem szmaciskach nie doprasowanych, powyciąganych czesto zczasach PLR i uwieżcie tutaj nie chodzi o to że ktoś ma taki styl . Włosy jakby nie podcinane od 2 lat. Nie umalowana, z obgryzionymi pazurami, krzywe żółte zęby... brudne buciska jakby toto dopiero z błota wyszło... a na dodatek eksponuje te obskurne rodem z więzienia tatuaże...i ta wszechobecna (niemalże) otyłość i brak dbałości o własne ciało - tutaj coś zwisa, tam się wylewa.. zero kobiecości, zero dbałości o swój wizerunek na pierwszym spotkaniu.. jak dla mnie tym samym zero szacunku dla drugiej strony tego spotkania.
Proszę nie zrozumcie mnie źle...pewnie zaraz posypią się gromy z jasnego nieba - a jak ty wyglądasz.. albo że nie liczy się tylko wygląd.. trochę już wiosen mam i naprawdę jeszcze nie przyszło mi spotkać zadbanej dziewczyny ze środowiska.
Wchodzę również czasami na tindera i naprawdę oko można zawiesić tylko na hetero, niestety ale różnice estetyczne są moim zdaniem nie do pokonania.
Czy tylko ja mam takie spostrzeżenia? Z czego to wynika waszym zdaniem ta mała dbałość kobiet les o siebie, o swój wizerunek? Chyba tu nie chodzi o kasę a własciwie jej brak, bo naprawdę nie trzeba milionów żeby dobrze się prezentować i zrobić tak zwane "pierwsze wrażenie"
Nie chcę nikogo urazić i przyznaje się do bycia lekką frustratką..a może po prostu zbyt długo jestem samotna...
Co złego to nie ja, proszę o tylko by żadna z was nie brała zbyt mocno mojej uwagi do siebie.
Za błędy stylistyczne, gramatyczne czy ortograficzne - przepraszam.
Dzięki i pozdrawiam.
Poza tym, o ile powyciągane swetry, niewyprasowane koszule czy ubłocone buty nie świadczą najlepiej o drugiej osobie, to już brak makijażu niekoniecznie. Są dziewczyny, które np. nie lubią się malować albo np. mają alergię na jakiś puder, podkład etc. Nie znaczy to od razu, że są zaniedbane.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 146
- Rejestracja: 18 paź 2019, o 20:33
Re: zaniedbane lesbijki
Piszesz jednocześnie o trzech rzeczach: braku higieny i braku ogólnej dbałości o ciało (brudne buty, źle odrośnięte włosy z którymi się nic nie robi), braku osobistego stylu czy braku dbałości o styl (ubranie czyste ale pogniecione), stylu, który ci się nie podoba (tatuaże, brak makijażu).
Są osoby, które lubią tatuaże u siebie i u innych, są osoby, dla których tapeta na twarzy to ramy wyglądu, w który muszą się wpasować kobiety hetero, ale lesbijki niekoniecznie.
Są osoby, które lubią tatuaże u siebie i u innych, są osoby, dla których tapeta na twarzy to ramy wyglądu, w który muszą się wpasować kobiety hetero, ale lesbijki niekoniecznie.
Re: zaniedbane lesbijki
kobiety hetero są wtłoczone w męską wizję kobiety, czyli takiej która jest piękna, zadbana, seksowna, zawsze wygląda jak milion dolarów i zawsze wzbudza pożądanie u mężczyzn, bo przecież taka jest jej rola w społeczeństwie żeby podobać się facetom (wg mężczyzn taka jest jej rola). i kobiety hetero ulegają tej wizji.
lesbijki mają w dupie czy podobają się facetom, one nie są wtłoczone w ten schemat, one są częściej sobą, robią co chca, ubierają się jak chcą, w co chcą, przez to często nie spełniają tych uniwersalnych standardów pięknej, zadbanej kobiety. różnią się od hetero.
co ja zauważyłam? otóż to, że hetero są pięknięjsze i bardziej zadbane, ale lesbijki mają więcej charakteru. hetero są mdłe jak dla mnie, przezroczyste, nudne - oczywiście tylko jako potencjalne partnerki i kochanki ! bo mam wiele przyjaciółek hetero, koleżanek i one są ok. ale to lesbijki mają ten charakter, odwagę i ten pazur, który akurat mnie kręci najbardziej, bardziej niż ładny ciuch, tipsy, szpilki, kredka na oku, szminka, i inne cuda na kiju.
lesbijki mają w dupie czy podobają się facetom, one nie są wtłoczone w ten schemat, one są częściej sobą, robią co chca, ubierają się jak chcą, w co chcą, przez to często nie spełniają tych uniwersalnych standardów pięknej, zadbanej kobiety. różnią się od hetero.
co ja zauważyłam? otóż to, że hetero są pięknięjsze i bardziej zadbane, ale lesbijki mają więcej charakteru. hetero są mdłe jak dla mnie, przezroczyste, nudne - oczywiście tylko jako potencjalne partnerki i kochanki ! bo mam wiele przyjaciółek hetero, koleżanek i one są ok. ale to lesbijki mają ten charakter, odwagę i ten pazur, który akurat mnie kręci najbardziej, bardziej niż ładny ciuch, tipsy, szpilki, kredka na oku, szminka, i inne cuda na kiju.
Re: zaniedbane lesbijki
lesbijki nie zyją na tym świecie po to żeby podobać się tobie.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:20i tutaj poruszyłaś "kolejny problem" co innego jest na zdjęciu co innego przychodzi na spotkanie
Rozumiem Drogi Wojtku że ty czegoś podobnego nie zauważyłaś?
Nie bardzo rozumiem przez podejście "ciągnie swój do swego" staram się powiedzieć o czym na co na przestrzeni lat zwróciłam uwagę, byłabym hipokrytką jak wymagała od kogoś sama prezentując się jak z gówna rodem .. powiem więcej jeżeli kobieta nie jest w stanie zadbać o siebie nie tylko swoje wnętrze, ale również zewnętrze to jak taka może zadbać o dobrą relację.. tak mi się wydaje.
Uwaga z poproszeniem o zdjecie - bardzo dobra - ale już sprawdzona :/ zresztą nie o to mi tak do końca chodziło w moim pytaniu
ciągnie swój do swego oznacza, że ludzie nawiązują kontakty prywatne gdy ich coś łączy, wygląd i styl bycia również, więc spokojnie, jeśli ty wyglądasz jak milion dolarów to na pewno nie zwiąże się z tobą żaden lump
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
moim zdaniem bardzo marginalizujesz temat. Hetero mają się podobać facetom bo taka jest ich rola w oczach mężczyzn, ale już lesbijki lesbijką podobać się nie musząwojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 13:57lesbijki nie zyją na tym świecie po to żeby podobać się tobie.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 13:20i tutaj poruszyłaś "kolejny problem" co innego jest na zdjęciu co innego przychodzi na spotkanie
Rozumiem Drogi Wojtku że ty czegoś podobnego nie zauważyłaś?
Nie bardzo rozumiem przez podejście "ciągnie swój do swego" staram się powiedzieć o czym na co na przestrzeni lat zwróciłam uwagę, byłabym hipokrytką jak wymagała od kogoś sama prezentując się jak z gówna rodem .. powiem więcej jeżeli kobieta nie jest w stanie zadbać o siebie nie tylko swoje wnętrze, ale również zewnętrze to jak taka może zadbać o dobrą relację.. tak mi się wydaje.
Uwaga z poproszeniem o zdjecie - bardzo dobra - ale już sprawdzona :/ zresztą nie o to mi tak do końca chodziło w moim pytaniu
ciągnie swój do swego oznacza, że ludzie nawiązują kontakty prywatne gdy ich coś łączy, wygląd i styl bycia również, więc spokojnie, jeśli ty wyglądasz jak milion dolarów to na pewno nie zwiąże się z tobą żaden lump
Masz bardzo filozoficzną/wyczytaną prawdopodobnie z książek (mądrych książek ) wizję przyciągania tego co się samemu daje. W stylu co dajesz to do ciebie wraca niestety życie nie jest tylko czarne i białe, a może ja "źle" szukam - jeszcze tego nie odkryłam. Ja w temacie chciałam prosić o wasze zdania czy macie podobne spostrzeżenia do mojego. Wiadomo że osobie o twoim pokroju myślowym to co mi gdzieś tam do końca nie pasuje - tobie nie sprawia problemu, więc w tej kwestii się nie porozumiemy, ale bardzo Ci dziękuję za odpowiedź
Re: zaniedbane lesbijki
nie chodzi o to że co dajesz to do ciebie wraca. i nie chodzi o filozofię, tylko logikę. jeśli ty np. chodzisz w dresie bo taki masz styl, to nie zainteresuje się tobą paniusia w sukni balowej i szpilkach, bo nie będziesz pewnie w jej typie, ale zainteresuje się tobą dresiara, bo zobaczy w tobie bratnią duszę, kogoś o takim samym stylu ubierania się, bo spodobają się jej twoje sneakersy, etc. i tak samo jak jest sobie paniusia w szpilkach, garsoneczce, czerwonej szmince, i jest les, to i ona zwróci uwagę na laskę wyglądającą podobnie, bo zaintryguje ją tamtej kiecka, tipsy, torebka, bo z taką znajdzie wspólny język, bo podobieństwa się przyciągają, bo mają wiele wspólnego. nie ma tu nic z Sekretu, który juz dawno został ośmieszony, bo jest nieprawdą.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Masz bardzo filozoficzną/wyczytaną prawdopodobnie z książek (mądrych książek ) wizję przyciągania tego co się samemu daje. W stylu co dajesz to do ciebie wraca
Re: zaniedbane lesbijki
No... lesbijki lesbijkom podobać się nie muszą, bo to że kobieta w ogóle coś musi to jest wymysł facetów. poza tym to że tobie nie podobają się tatuaże i brak makijażu, to nie znaczy, że wszystkim lesbijkom się to nie podoba. mi na przykład się podoba. szukaj kogoś kto ci przypasuje zamiast narzekać że ludzie nie są tacy jak ty byś chciała żeby byli.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Hetero mają się podobać facetom bo taka jest ich rola w oczach mężczyzn, ale już lesbijki lesbijką podobać się nie muszą
Re: zaniedbane lesbijki
Nie do końca zgodzę się z wojtkiem. To, że lesbijkom nie zależy, żeby podobać się facetom (chociaż nie wiem skąd ta teoria) to jeszcze nie powód, żeby wyglądać jak sterana życiem matka Polka. Niekoniecznie trzeba mieć perfekcyjny makijaż, i świecić złotem (jak ktoś lubi , ja osobiście nie), ale jakieś podstawy dbałości o wygląd obowiązują. I nie zgodzę się, że jak lesbijka to wystarczy, że ma charakter. Ja wolę, żeby miała i charakter, i wygląd, bo jak jest zaniedbana to niezbyt dobrze świadczy o jej charakterze. Kobieta (facet zresztą też) powinna być ogarnięta całościowo- życiowo, intelektualnie, "wyglądowo". Jedno powinno dopełniać drugie. Nie mówię, że jak ktoś jest zaniedbany to jest złym człowiekiem. Może jest dobry, nawet bardzo dobry, ale przekaz jaki niesie swoim zaniedbanym wyglądem jest negatywny. Przynajmniej dla mnie.
Re: zaniedbane lesbijki
Taaak, związek Marty Konarzewskiej i Agaty Kubis jakoś wymyka się twojej teorii. Nie tylko ich związek. Znam inne pary gdzie jedna kobieta laleczka a druga "dresiara", albo butch.wojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 14:13nie chodzi o to że co dajesz to do ciebie wraca. i nie chodzi o filozofię, tylko logikę. jeśli ty np. chodzisz w dresie bo taki masz styl, to nie zainteresuje się tobą paniusia w sukni balowej i szpilkach, bo nie będziesz pewnie w jej typie, ale zainteresuje się tobą dresiara, bo zobaczy w tobie bratnią duszę, kogoś o takim samym stylu ubierania się, bo spodobają się jej twoje sneakersy, etc. i tak samo jak jest sobie paniusia w szpilkach, garsoneczce, czerwonej szmince, i jest les, to i ona zwróci uwagę na laskę wyglądającą podobnie, bo zaintryguje ją tamtej kiecka, tipsy, torebka, bo z taką znajdzie wspólny język, bo podobieństwa się przyciągają, bo mają wiele wspólnego. nie ma tu nic z Sekretu, który juz dawno został ośmieszony, bo jest nieprawdą.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Masz bardzo filozoficzną/wyczytaną prawdopodobnie z książek (mądrych książek ) wizję przyciągania tego co się samemu daje. W stylu co dajesz to do ciebie wraca
-
- uzależniona foremka
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: zaniedbane lesbijki
I tu jest pies pogrzebany, niestety...wojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 13:55kobiety hetero są wtłoczone w męską wizję kobiety, czyli takiej która jest piękna, zadbana, seksowna, zawsze wygląda jak milion dolarów i zawsze wzbudza pożądanie u mężczyzn, bo przecież taka jest jej rola w społeczeństwie żeby podobać się facetom (wg mężczyzn taka jest jej rola). i kobiety hetero ulegają tej wizji.
lesbijki mają w dupie czy podobają się facetom, one nie są wtłoczone w ten schemat, one są częściej sobą, robią co chca, ubierają się jak chcą, w co chcą, przez to często nie spełniają tych uniwersalnych standardów pięknej, zadbanej kobiety. różnią się od hetero.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 621
- Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41
Re: zaniedbane lesbijki
Z makijażem jest taki problem, że bez niego dobrze wygladają tylko naprawde piękne i młode kobiety. Reszta kobiet bez makijażu wygladają jak szare myszy. Jak do tego dodać nadwagę, brzydkie ciuchy i krotkie włosy to już tylko ma się ochotę wziąć nogi za pas, ale "każda potwora znajdzie swego amatora".. co widać po komentarzach tutaj.wojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 14:16No... lesbijki lesbijkom podobać się nie muszą, bo to że kobieta w ogóle coś musi to jest wymysł facetów. poza tym to że tobie nie podobają się tatuaże i brak makijażu, to nie znaczy, że wszystkim lesbijkom się to nie podoba. mi na przykład się podoba. szukaj kogoś kto ci przypasuje zamiast narzekać że ludzie nie są tacy jak ty byś chciała żeby byli.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Hetero mają się podobać facetom bo taka jest ich rola w oczach mężczyzn, ale już lesbijki lesbijką podobać się nie muszą
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 6 kwie 2020, o 20:30
Re: zaniedbane lesbijki
Jesteś już w takim wieku że czas powoli zacząć przestać wybrzydzać
Re: zaniedbane lesbijki
To chyba tekst dla zdesperowanych.BywamZimna pisze: ↑16 maja 2020, o 15:04Jesteś już w takim wieku że czas powoli zacząć przestać wybrzydzać
Wolałabym żyć sama, niż z zaniedbaną osobą.
Re: zaniedbane lesbijki
Może to zależy od wiadomości, jakie wysyłasz. Przypuszczam, że gdybyś zaznaczyła, że ogólne zadbanie jest dla Ciebie ważne, to części rozczarowań mogłabyś uniknąć.
Może to też zależy od środowiska, w jakim się obracasz. Lesbijki, które ją znam, są zadbane. Fakt, mają zwykle luźniejszy, albo sportowy styl, ale nie wiąże się to z zaniedbaniem. No i potrafią się ubrać elegancko, jeśli okazja tego wymaga.
Może to też zależy od środowiska, w jakim się obracasz. Lesbijki, które ją znam, są zadbane. Fakt, mają zwykle luźniejszy, albo sportowy styl, ale nie wiąże się to z zaniedbaniem. No i potrafią się ubrać elegancko, jeśli okazja tego wymaga.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
Jezu Wojtek jak ty wszystko utrudniasz. Jakakolwiek wypowiedź to ty wyrywasz zdanie z kontekstu i tworzysz do tego swoją filozofięwojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 14:16No... lesbijki lesbijkom podobać się nie muszą, bo to że kobieta w ogóle coś musi to jest wymysł facetów. poza tym to że tobie nie podobają się tatuaże i brak makijażu, to nie znaczy, że wszystkim lesbijkom się to nie podoba. mi na przykład się podoba. szukaj kogoś kto ci przypasuje zamiast narzekać że ludzie nie są tacy jak ty byś chciała żeby byli.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Hetero mają się podobać facetom bo taka jest ich rola w oczach mężczyzn, ale już lesbijki lesbijką podobać się nie muszą
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
uważam że to nie prawda, że ktokolwiek musi być w cokolwiek wtłoczony. Nikt nikomu nie podlega a już napewno kobieta wyzwolona czy to hetero czy homo nie musi się w nikogo " wpasowywać czy dopasowywać". To zależy od indywidualnej estetyki moim zdaniem. I o tym mówie że jak dotąd nie spotkałam ogólnie ujmując ZADBANEJ. Ty tylko o tych mężczyznach...a ja tam bym chciała żeby więcej les chciało "się podobać" kobietom i ulegały tej wizjiwojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 13:55kobiety hetero są wtłoczone w męską wizję kobiety, czyli takiej która jest piękna, zadbana, seksowna, zawsze wygląda jak milion dolarów i zawsze wzbudza pożądanie u mężczyzn, bo przecież taka jest jej rola w społeczeństwie żeby podobać się facetom (wg mężczyzn taka jest jej rola). i kobiety hetero ulegają tej wizji.
lesbijki mają w dupie czy podobają się facetom, one nie są wtłoczone w ten schemat, one są częściej sobą, robią co chca, ubierają się jak chcą, w co chcą, przez to często nie spełniają tych uniwersalnych standardów pięknej, zadbanej kobiety. różnią się od hetero.
co ja zauważyłam? otóż to, że hetero są pięknięjsze i bardziej zadbane, ale lesbijki mają więcej charakteru. hetero są mdłe jak dla mnie, przezroczyste, nudne - oczywiście tylko jako potencjalne partnerki i kochanki ! bo mam wiele przyjaciółek hetero, koleżanek i one są ok. ale to lesbijki mają ten charakter, odwagę i ten pazur, który akurat mnie kręci najbardziej, bardziej niż ładny ciuch, tipsy, szpilki, kredka na oku, szminka, i inne cuda na kiju.
Przecież lesbijka nie ma podobać się facetowi! O czym ty wogóle... piszesz tak jakby ubranie się czy pomalowanie było niemalże karą, albo musem dla kobiety - zwłaszcza tej hetero boże Wojtek czy Ciebie jakaś przykrość ze strony mężczyzny spotkała bo mam takie wrażenie?
Rozumiem że ciebie kręci wnętrze przede wszystkim. OK. Dziękuję za Twoją wypowiedź
-
- rozgadana foremka
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 sie 2019, o 21:50
Re: zaniedbane lesbijki
lepiej bym tego nie ujęła - dziękuję za Twoją wypowiedźshe76 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:37Nie do końca zgodzę się z wojtkiem. To, że lesbijkom nie zależy, żeby podobać się facetom (chociaż nie wiem skąd ta teoria) to jeszcze nie powód, żeby wyglądać jak sterana życiem matka Polka. Niekoniecznie trzeba mieć perfekcyjny makijaż, i świecić złotem (jak ktoś lubi , ja osobiście nie), ale jakieś podstawy dbałości o wygląd obowiązują. I nie zgodzę się, że jak lesbijka to wystarczy, że ma charakter. Ja wolę, żeby miała i charakter, i wygląd, bo jak jest zaniedbana to niezbyt dobrze świadczy o jej charakterze. Kobieta (facet zresztą też) powinna być ogarnięta całościowo- życiowo, intelektualnie, "wyglądowo". Jedno powinno dopełniać drugie. Nie mówię, że jak ktoś jest zaniedbany to jest złym człowiekiem. Może jest dobry, nawet bardzo dobry, ale przekaz jaki niesie swoim zaniedbanym wyglądem jest negatywny. Przynajmniej dla mnie.
Re: zaniedbane lesbijki
jeśli nie wiesz o czym ja piszę to sobie daruję tłumaczenie ci czegokolwiek. widocznie nie ogarniasz pewnych spraw, np. tego czym są normy kulturowe, socjalizacja, itp. Doczytaj sobie, doucz się, a potem sama się zastanów nad tym dlaczego tatuaże kojarzą ci się z wiezieniem, a makijaż z zadbaniem. wiem, wiem, teraz i tak tego nie rozumiesz i nie wiesz o co mi chodzi. dlatego sugeruję więcej edukacji w dziedzinie socjalizacji, norm kulturowych, itp.
-
- początkująca foremka
- Posty: 89
- Rejestracja: 18 lis 2019, o 19:47
Re: zaniedbane lesbijki
A ja trochę mam takie wrażenie jak autorka wątku.. I nie wiem o co chodzi z malowaniem się i pragnieniem podobają się mężczyznom. Ja maluje się dla siebie np.
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 290
- Rejestracja: 6 sty 2020, o 22:40
Re: zaniedbane lesbijki
a może niektóre laski lubią takie szare myszy, a nie np. takie, które wrzucają na siebie tonę pudru i mocno się malują? A jak kobieta ma krótkie włosy to nie może być atrakcyjna? To, że nie ma długich włosów nie oznacza od razu, że wygląda jak facet. Nadwaga bierze się czasami z różnych problemów zdrowotnych, a niekoniecznie z tego że ktoś nie dba o siebie.Ella_Bronia pisze: ↑16 maja 2020, o 14:56Z makijażem jest taki problem, że bez niego dobrze wygladają tylko naprawde piękne i młode kobiety. Reszta kobiet bez makijażu wygladają jak szare myszy. Jak do tego dodać nadwagę, brzydkie ciuchy i krotkie włosy to już tylko ma się ochotę wziąć nogi za pas, ale "każda potwora znajdzie swego amatora".. co widać po komentarzach tutaj.wojtek pisze: ↑16 maja 2020, o 14:16No... lesbijki lesbijkom podobać się nie muszą, bo to że kobieta w ogóle coś musi to jest wymysł facetów. poza tym to że tobie nie podobają się tatuaże i brak makijażu, to nie znaczy, że wszystkim lesbijkom się to nie podoba. mi na przykład się podoba. szukaj kogoś kto ci przypasuje zamiast narzekać że ludzie nie są tacy jak ty byś chciała żeby byli.nowa_ja123 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:05Hetero mają się podobać facetom bo taka jest ich rola w oczach mężczyzn, ale już lesbijki lesbijką podobać się nie muszą
Re: zaniedbane lesbijki
A tak luźno wtrącę, bo wyszperałam https://www.nationalgeographic.com/maga ... e-feature/
Ja jestem ciekawa z czego ta frustracja się wywodzi, że panie są zaniedbane? Jak rozumiem zdjęcie było pod kątem albo romantycznie zamglone i na randezvous okazało się, że to zdjęcie z lat licealnych?
Ja jestem ciekawa z czego ta frustracja się wywodzi, że panie są zaniedbane? Jak rozumiem zdjęcie było pod kątem albo romantycznie zamglone i na randezvous okazało się, że to zdjęcie z lat licealnych?
Zajebiście wyluzowany kwiat na tafli jeziora
Re: zaniedbane lesbijki
Ja jestem taka troche zaniedbana. Nigdy mi sie nie chcialo jakos specjalnie stroic. Tatuazy nie mam. Polecam dokladnie precyzowanie w ogloszeniach - czego oczekujesz. Choc dodam tez, ze czasami skupiajac sie na wygladzie za bardzo mozemy stracic mega fajna osobowosc.
Re: zaniedbane lesbijki
Jestem podobnego zdaniashe76 pisze: ↑16 maja 2020, o 14:37Nie do końca zgodzę się z wojtkiem. To, że lesbijkom nie zależy, żeby podobać się facetom (chociaż nie wiem skąd ta teoria) to jeszcze nie powód, żeby wyglądać jak sterana życiem matka Polka. Niekoniecznie trzeba mieć perfekcyjny makijaż, i świecić złotem (jak ktoś lubi , ja osobiście nie), ale jakieś podstawy dbałości o wygląd obowiązują. I nie zgodzę się, że jak lesbijka to wystarczy, że ma charakter. Ja wolę, żeby miała i charakter, i wygląd, bo jak jest zaniedbana to niezbyt dobrze świadczy o jej charakterze. Kobieta (facet zresztą też) powinna być ogarnięta całościowo- życiowo, intelektualnie, "wyglądowo". Jedno powinno dopełniać drugie. Nie mówię, że jak ktoś jest zaniedbany to jest złym człowiekiem. Może jest dobry, nawet bardzo dobry, ale przekaz jaki niesie swoim zaniedbanym wyglądem jest negatywny. Przynajmniej dla mnie.
Re: zaniedbane lesbijki
Co to może być za mega fajna osobowość, której wygląd krzyczy "nie chce mi się". Co innego gdy ktoś jest np.niezamożny i nie stać go na markowe ciuchy, wizyty u kosmetyczki i w spa, ale mimo tego wkłada jakiś codzienny wysiłek, by nie odpychać swoim wyglądem i cieszy oko czystym, wyprasowanym ubraniem, czystymi butami, umytymi włosami itp., a co innego gdy ktoś przyzwyczaił się do myśli, że wszystko samo się zrobi, a jak się nie zrobi to trudno. Zadbanie to nie kwestia pieniędzy, ale pewnej postawy życiowej. Można być biednym i zadbanym. Nie należy mylić ubóstwa z dziadostwem.Ania1982a pisze: ↑16 maja 2020, o 20:10Ja jestem taka troche zaniedbana. Nigdy mi sie nie chcialo jakos specjalnie stroic. Tatuazy nie mam. Polecam dokladnie precyzowanie w ogloszeniach - czego oczekujesz. Choc dodam tez, ze czasami skupiajac sie na wygladzie za bardzo mozemy stracic mega fajna osobowosc.
Re: zaniedbane lesbijki
Bardziej chodziło mi o to, że wygląd zewnętrzny to nie wszystko. Czasmi ktoś po prostu nie umie sie fajnie ubrać, albo jest trochę grubszy i ma gdzieniegdzie fałdki - ale może mieć zaraźliwe poczucie humoru. I oceniając tylko zewnętrznie - możemy stracić sporo dobrej zabawy.