Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
polka82
Posty: 7
Rejestracja: 23 maja 2021, o 05:56

Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: polka82 » 3 lip 2021, o 15:39

Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to moje wskazywałyby na niepełnosprawność intelektualną?
zachowanie - 6
religia - 6
j.polski-3
j. niemiecki - 3
j.angielski - 2
wos-3
Historia - 3
wok - 3
matematyka- 2
Geografia-2
Biologia-2
Fizyka-2
Chemia-2
Przedsiębiorstwo-2
wf-5
 Informatyka-3
edb - 2
Organizacjia-3
Technika-3
Obsługa konsumenta-3
Usługi żywienie-4
Język obcy w h-3
Działalność r-3
Działalność h-3
Obsługa informatyczna -5
Marketing-4
Praktyka-5
Historia i społeczeństwo -5
jucha_22
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 333
Rejestracja: 1 lip 2006, o 00:00

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: jucha_22 » 3 lip 2021, o 15:48

polka82 pisze:
3 lip 2021, o 15:39
Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to moje wskazywałyby na niepełnosprawność intelektualną?
zachowanie - 6
religia - 6
j.polski-3
j. niemiecki - 3
j.angielski - 2
wos-3
Historia - 3
wok - 3
matematyka- 2
Geografia-2
Biologia-2
Fizyka-2
Chemia-2
Przedsiębiorstwo-2
wf-5
 Informatyka-3
edb - 2
Organizacjia-3
Technika-3
Obsługa konsumenta-3
Usługi żywienie-4
Język obcy w h-3
Działalność r-3
Działalność h-3
Obsługa informatyczna -5
Marketing-4
Praktyka-5
Historia i społeczeństwo -5
A czy oceny są wyznacznikiem posiadanej/nabytej wiedzy ?
polka82
Posty: 7
Rejestracja: 23 maja 2021, o 05:56

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: polka82 » 3 lip 2021, o 16:05

Tak
jucha_22
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 333
Rejestracja: 1 lip 2006, o 00:00

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: jucha_22 » 3 lip 2021, o 16:39

polka82 pisze:
3 lip 2021, o 16:05
Tak
To życzę powodzenia w życiu ;)
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: davergne » 4 lip 2021, o 10:34

Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to twoje wskazywałyby na no, ze nie jestes zbyt inteligentna.
Samo Twoje pytanie wskazuje na to, ze nie jestes zbyt inteligentna.
Ale nie martw sie- czesto to ci mniej inteligentni ludzie lepiej radza sobie w zyciu i sa szczesliwsi poniewaz nie zaprzataja sobie glowy problemami tego swiata oraz nie analizuja tak wszystkiego.
Filmy les na www.violka.pl
Sapioseksualna
Posty: 9
Rejestracja: 20 sie 2020, o 10:14

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Sapioseksualna » 6 lip 2021, o 17:22

davergne pisze:
4 lip 2021, o 10:34
Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to twoje wskazywałyby na no, ze nie jestes zbyt inteligentna.
Samo Twoje pytanie wskazuje na to, ze nie jestes zbyt inteligentna.
Ale nie martw sie- czesto to ci mniej inteligentni ludzie lepiej radza sobie w zyciu i sa szczesliwsi poniewaz nie zaprzataja sobie glowy problemami tego swiata oraz nie analizuja tak wszystkiego.
Słuchaj ludzi, a staniesz na dachu i skoczysz... :evil:

Mam IQ znacznie powyżej przeciętnej, a liceum skończyłam z 4 ocenami miernymi (2) i prawie oblałam maturę z angielskiego.

Zdążysz z 10 razy zmienić pracę i jej charakter w życiu, więc swiadectwem się nie przejmuj. Ważne, że ukończyłaś szkołę. Reszta to pikuś.
Rób to co lubisz, co Cię pasjonuje, w czym jesteś najlepsza. Ludzie będą Cię cenić i zazdrościć wiedzy i zaradności.
Za kilka lat będziesz śmiała się ze swoich ocen, bo one nic, ale to nic nie świadczą o inteligencji. I nie pozwól sobie tego wmówić nikomu, rodzicom, znajomym, nieznajomym.
Każdy ma jakąś dziedzinę w której jest kiepski, która go nie pociąga...
Masz mocne strony ( niekoniecznie te związane z przedmiotami w szkole) - wykorzystaj je.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: ImaSumak » 6 lip 2021, o 19:40

W ogóle uważam, że nie warto się uczyć.
Faktycznie wystarczy być inteligentnym i mieć mocne strony.

Uważam też, że nie warto pracować.
Wystarczy mieć piniądze, starych, albo to i to.

Chcieliśta hrabiego,
To tera róbta na niego.
Lubię kiedy kobieta...
Sapioseksualna
Posty: 9
Rejestracja: 20 sie 2020, o 10:14

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Sapioseksualna » 6 lip 2021, o 20:08

ImaSumak pisze:
6 lip 2021, o 19:40
W ogóle uważam, że nie warto się uczyć.
Faktycznie wystarczy być inteligentnym i mieć mocne strony.

Uważam też, że nie warto pracować.
Wystarczy mieć piniądze, starych, albo to i to.

Chcieliśta hrabiego,
To tera róbta na niego.
A w którym miejscu napisałam, że nie warto się uczyć?
Zdobywać wiedzę, a mieć oceny na świadectwie to 2 różne sprawy.
W liceum czytałam po 30-40 książek rocznie, w tym klasykę literatury, ale lektur przez 4 lata przeczytałam 2.

Mnie chodzi tylko o to, że nie można kogoś posądzać o brak inteligencji tylko po wynikach z dziennika szkolnego. I kogoś obrażać i poniżać z tego tytułu. Nikt nie ma do tego prawa. Jeśli młoda osoba zadaje tak, wydawać by się mogło, kuriozalne, pytanie, to znaczy, że sama w siebie wątpi, zapewne po reakcji bliskich.
Nasz system edukacji ma sporo wad, tym bardziej w ostatnim czasie. Wiele osób o sporych talentach, nietuzinkowym spojrzeniu na świat jest stlamszonych. Nie wspiera się też mocnych stron, tylko dobija krytyką słabszych, zamiast udzielić wsparcia.
To samo dotyczy firm i traktowania pracowników. Przez 10 lat byłam kierownikiem w korporacji. To proste wnioski z obserwacji.
davergne
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 391
Rejestracja: 6 cze 2020, o 20:19

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: davergne » 6 lip 2021, o 21:11

Sapioseksualna pisze:
6 lip 2021, o 20:08

Mnie chodzi tylko o to, że nie można kogoś posądzać o brak inteligencji tylko po wynikach z dziennika szkolnego. I kogoś obrażać i poniżać z tego tytułu. Nikt nie ma do tego prawa. Jeśli młoda osoba zadaje tak, wydawać by się mogło, kuriozalne, pytanie, to znaczy, że sama w siebie wątpi, zapewne po reakcji bliskich.
Nasz system edukacji ma sporo wad, tym bardziej w ostatnim czasie. Wiele osób o sporych talentach, nietuzinkowym spojrzeniu na świat jest stlamszonych. Nie wspiera się też mocnych stron, tylko dobija krytyką słabszych, zamiast udzielić wsparcia.
To samo dotyczy firm i traktowania pracowników. Przez 10 lat byłam kierownikiem w korporacji. To proste wnioski z obserwacji.
Rozbawilas mnie ta swoja walecznoscia tak naprawde o nic :D
Przeczytaj jeszcze raz pytanie autorki:
Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to moje wskazywałyby na niepełnosprawność intelektualną?
Takie pytanie zadala autorka a ja na nie odpowiedzialam.
Mysle, ze kazda bardziej ogarnieta (inteligentna) osoba wie, jaka jest roznica miedzy inteligencja, wiedza i ocenami w szkole.

Jestem przeciwna wmawianiu ludziom ze "moga byc kim tylko chca" ale pocieszaniu mniej inteligentnych mowiac ze sa bardzo inteligentni poniewaz to na dluzsza mete moze skrzywdzic takie osoby kiedy pewnego pieknego dnia "prawda wyjdzie na jaw".
Filmy les na www.violka.pl
Awatar użytkownika
AniaMac
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 847
Rejestracja: 2 lut 2016, o 14:30

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: AniaMac » 7 lip 2021, o 12:04

polka82 pisze:
3 lip 2021, o 15:39
Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to moje wskazywałyby na niepełnosprawność intelektualną?
zachowanie - 6
religia - 6
j.polski-3
j. niemiecki - 3
j.angielski - 2
wos-3
Historia - 3
wok - 3
matematyka- 2
Geografia-2
Biologia-2
Fizyka-2
Chemia-2
Przedsiębiorstwo-2
wf-5
 Informatyka-3
edb - 2
Organizacjia-3
Technika-3
Obsługa konsumenta-3
Usługi żywienie-4
Język obcy w h-3
Działalność r-3
Działalność h-3
Obsługa informatyczna -5
Marketing-4
Praktyka-5
Historia i społeczeństwo -5
Ale na szczęście oceny nie są wyznacznikiem poziomu IQ. Oceny jedyne co to mają Ci pokazać w czym się odnajdujesz, jaki przedmiot Ciebie pasjonuje, sprawia, że chcesz w niego inwestować swój czas, swoją energię, gdzie tkwi Twój potencjał, jakie są Twoje słabe strony, gdzie można się jeszcze podciągnąć jeśli się chce, a z czego zrezygnować, bo przynosi zbyt duży trud. Oceny nie dają miarodajnego wyniku Twojej wiedzy, za dużo jest tu innych czynników, które mogłyby wpływać na ocenę końcową. Co nie zmienia faktu, że Ty sama wiesz co Ci przychodzi z łatwością, a gdzie się wcale nie odnajdujesz. Wiesz na co Cię stać, wiesz gdzie sobie odpuściłaś, a gdzie zacisnęłaś zęby i się przyłożyłaś. Oceny są ważne w celu określenia swojej przyszłej ścieżki zawodowej. W wyborze szkoły na którą chcesz się dostać. Warto już o tym pomyśleć wcześniej i zintensyfikować siły na przedmiotach, które będziesz zdawała na maturze obligatoryjnie i tych które będą Ci potrzebne na studia, jeśli na takowe się wybierasz.
Mówiąc dosadnie, z dystansem i nie pękaj. Oceny można poprawić jeśli się chce, a nie warto ich brać wszystkich do głowy, bo nikt nie jest omnibusem. Skup się na tym co sprawia Ci przyjemność, w czym się odnajdujesz i tam zaangażuj swoje siły. Powodzenia 🙂
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Ella_Bronia » 7 lip 2021, o 16:51

AniaMac pisze:
7 lip 2021, o 12:04
polka82 pisze:
3 lip 2021, o 15:39
Gdyby oceny były wyznacznikiem IQ to moje wskazywałyby na niepełnosprawność intelektualną?
zachowanie - 6
religia - 6
j.polski-3
j. niemiecki - 3
j.angielski - 2
wos-3
Historia - 3
wok - 3
matematyka- 2
Geografia-2
Biologia-2
Fizyka-2
Chemia-2
Przedsiębiorstwo-2
wf-5
 Informatyka-3
edb - 2
Organizacjia-3
Technika-3
Obsługa konsumenta-3
Usługi żywienie-4
Język obcy w h-3
Działalność r-3
Działalność h-3
Obsługa informatyczna -5
Marketing-4
Praktyka-5
Historia i społeczeństwo -5
Ale na szczęście oceny nie są wyznacznikiem poziomu IQ. Oceny jedyne co to mają Ci pokazać w czym się odnajdujesz, jaki przedmiot Ciebie pasjonuje, sprawia, że chcesz w niego inwestować swój czas, swoją energię, gdzie tkwi Twój potencjał, jakie są Twoje słabe strony, gdzie można się jeszcze podciągnąć jeśli się chce, a z czego zrezygnować, bo przynosi zbyt duży trud. Oceny nie dają miarodajnego wyniku Twojej wiedzy, za dużo jest tu innych czynników, które mogłyby wpływać na ocenę końcową. Co nie zmienia faktu, że Ty sama wiesz co Ci przychodzi z łatwością, a gdzie się wcale nie odnajdujesz. Wiesz na co Cię stać, wiesz gdzie sobie odpuściłaś, a gdzie zacisnęłaś zęby i się przyłożyłaś. Oceny są ważne w celu określenia swojej przyszłej ścieżki zawodowej. W wyborze szkoły na którą chcesz się dostać. Warto już o tym pomyśleć wcześniej i zintensyfikować siły na przedmiotach, które będziesz zdawała na maturze obligatoryjnie i tych które będą Ci potrzebne na studia, jeśli na takowe się wybierasz.
Mówiąc dosadnie, z dystansem i nie pękaj. Oceny można poprawić jeśli się chce, a nie warto ich brać wszystkich do głowy, bo nikt nie jest omnibusem. Skup się na tym co sprawia Ci przyjemność, w czym się odnajdujesz i tam zaangażuj swoje siły. Powodzenia 🙂
Może nie tak, ze oceny nie są wyznacznikiem poziomu IQ, a oceny nie muszą być wyznacznikiem poziomu IQ.
Awatar użytkownika
AniaMac
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 847
Rejestracja: 2 lut 2016, o 14:30

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: AniaMac » 7 lip 2021, o 19:42

A więc oceny mogą być wyznacznikiem IQ... Opowiedz mi o tym ElluBroniu 🙂 z tego co pamiętam to oceny się dostawało za suche pamiętanie wiedzy prosto z podręcznika, bez potrzeby analizowania tej wiedzy, za obecność, za przygotowanie do lekcji, za udział w działaniach szkoły czy zajęciach fakultatywnych. Na zajęciach ścisłych uczyliśmy się powielania schematów, które dostaliśmy od nauczycieli, na zajęciach otwartych chodziło by wbić się w to co nauczyciel chciałby żebyśmy umieli.
Jest mnóstwo czynników, od których zależeć może ocena na koniec semestru, roku - wiązać tą ocenę z poziomem IQ dla mnie jest nadużyciem.
Jeśli bardzo chce się zbadać swój poziom IQ, to można udać się w specjalne miejsce, do specjalnych ludzi, rozwiązać specjalny test i się dowiedzieć, a nie na podstawie czyichś ocen z technikum deliberować, że ma się wysokie IQ lub całkiem niskie.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Ella_Bronia » 7 lip 2021, o 22:14

AniaMac pisze:
7 lip 2021, o 19:42
A więc oceny mogą być wyznacznikiem IQ... Opowiedz mi o tym ElluBroniu 🙂 z tego co pamiętam to oceny się dostawało za suche pamiętanie wiedzy prosto z podręcznika, bez potrzeby analizowania tej wiedzy, za obecność, za przygotowanie do lekcji, za udział w działaniach szkoły czy zajęciach fakultatywnych. Na zajęciach ścisłych uczyliśmy się powielania schematów, które dostaliśmy od nauczycieli, na zajęciach otwartych chodziło by wbić się w to co nauczyciel chciałby żebyśmy umieli.
Jest mnóstwo czynników, od których zależeć może ocena na koniec semestru, roku - wiązać tą ocenę z poziomem IQ dla mnie jest nadużyciem.
Jeśli bardzo chce się zbadać swój poziom IQ, to można udać się w specjalne miejsce, do specjalnych ludzi, rozwiązać specjalny test i się dowiedzieć, a nie na podstawie czyichś ocen z technikum deliberować, że ma się wysokie IQ lub całkiem niskie.
Nie do konca sie z tym zgodzę. Osobom bardzo inteligentnym nauka przychodzi lekko i nie musza tak zakuwać jak opisalaś powyżej. Potrafiom kojarzyc fakty i mają umysl syntetyczny co bardzo ulatwia naukę. W dodatku ktoś bardzo inteligentny zazwyczaj ma jakieś ulubione przedmioty.
Osoba bardzo inteligentna, ale nie ucząca się, mialaby oceny nierówne: bardzo dobre oceny piątki z jednych, trudnych przedmiotow (nie WF, czy prace ręczne ) np. z matematki, biologii, geografii, chemii, historii, a z innych trójki. 2 na semestr, czy na koniec roku to jest takie prawie niezaliczenie. Musial byc jakis gruby problem, program praktycznie nie został opanowany. Moze kolezanka np. wagarowała, chodzila w kratkę, jakoś ją przepchnęli, albo miala bardzo zła opinię. Ja tu w tych ocenach widzę totalny brak zainteresowania nauką. Technikum to nie liceum, wiekszosć się tam pewnie na studia nie wybierała, wiec może takie swiadectwo w takiej szkole to norma.
Awatar użytkownika
AniaMac
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 847
Rejestracja: 2 lut 2016, o 14:30

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: AniaMac » 7 lip 2021, o 22:48

Szanuję Twoje zdanie, EluBroniu rozumiem o co Ci właściwie chodzi, ja bym zmieniła jednak Twoje zdanie na oceny mogą być wyznacznikiem, nie poziomu IQ, a intensywności zaangażowania ucznia w naukę, jego potencjału intelektualnego, jego chęci do zdobywania wiedzy i otwartości na nią, oraz z drugiej strony wyznacznikiem kompetencji nauczyciela w nauczaniu, predyspozycji nauczyciela do zawodu jakim się parają, umiejętności przekazywania przez nauczycieli wiedzy (w taki sposób by ucznia zachęcać do jej pogłębiania, nie nudzić, a interesować, nie zmuszać, a inspirować). Oceny świadczą nie tylko o uczniu, ale także o jego nauczycielu, zdaje się wciąż o tym zapominamy. Szkoła miast być miejscem przygód intelektualnych, staje się miejscem męczarni.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Ella_Bronia » 7 lip 2021, o 23:05

AniaMac pisze:
7 lip 2021, o 22:48
Szanuję Twoje zdanie, EluBroniu rozumiem o co Ci właściwie chodzi, ja bym zmieniła jednak Twoje zdanie na oceny mogą być wyznacznikiem, nie poziomu IQ, a intensywności zaangażowania ucznia w naukę, jego potencjału intelektualnego, jego chęci do zdobywania wiedzy i otwartości na nią, oraz z drugiej strony wyznacznikiem kompetencji nauczyciela w nauczaniu, predyspozycji nauczyciela do zawodu jakim się parają, umiejętności przekazywania przez nauczycieli wiedzy (w taki sposób by ucznia zachęcać do jej pogłębiania, nie nudzić, a interesować, nie zmuszać, a inspirować). Oceny świadczą nie tylko o uczniu, ale także o jego nauczycielu, zdaje się wciąż o tym zapominamy. Szkoła miast być miejscem przygód intelektualnych, staje się miejscem męczarni.
Inteligentna osoba ze zlymi ocenami to często osoba np. slabo przystosowana spolecznie i/lub mająca problemy emocjonalne o duzym nasileniu co uniemozliwia jej, czasem calkowicie, naukę lub osoba, ktora ma ciezką sytucję rodzinną np. rodzic alkoholik, bieda etc, albo osoba zwyczajnie niezmotywowana do nauki, bo np. uważa, ze studia się nie oplacają etc.
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: gimmeeverything » 7 lip 2021, o 23:15

Ella_Bronia pisze:
7 lip 2021, o 22:14
Osobom bardzo inteligentnym nauka przychodzi lekko i nie musza tak zakuwać jak opisalaś powyżej. Potrafiom kojarzyc fakty i mają umysl syntetyczny co bardzo ulatwia naukę.

:shock: :ups:

popraf to szypko zanim wszyscy zobaczom :wink:
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Ella_Bronia » 7 lip 2021, o 23:16

gimmeeverything pisze:
7 lip 2021, o 23:15
Ella_Bronia pisze:
7 lip 2021, o 22:14
Osobom bardzo inteligentnym nauka przychodzi lekko i nie musza tak zakuwać jak opisalaś powyżej. Potrafiom kojarzyc fakty i mają umysl syntetyczny co bardzo ulatwia naukę.

:shock: :ups:

popraf to szypko zanim wszyscy zobaczom :wink:
Zobaczylam to wczesniej, ale było za późno... :-(
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: gimmeeverything » 7 lip 2021, o 23:22

Ella_Bronia pisze:
7 lip 2021, o 23:16
Zobaczylam to wczesniej, ale było za późno... :-(
faktycznie - jedną z poważniejszych wad tego forum jest niemożność edytowania tekstu przez autorkę.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
eminem98xd
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 826
Rejestracja: 2 lip 2014, o 19:46

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: eminem98xd » 7 lip 2021, o 23:57

Awatar użytkownika
AniaMac
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 847
Rejestracja: 2 lut 2016, o 14:30

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: AniaMac » 8 lip 2021, o 00:30

Ella_Bronia pisze:
7 lip 2021, o 23:05
AniaMac pisze:
7 lip 2021, o 22:48
Szanuję Twoje zdanie, EluBroniu rozumiem o co Ci właściwie chodzi, ja bym zmieniła jednak Twoje zdanie na oceny mogą być wyznacznikiem, nie poziomu IQ, a intensywności zaangażowania ucznia w naukę, jego potencjału intelektualnego, jego chęci do zdobywania wiedzy i otwartości na nią, oraz z drugiej strony wyznacznikiem kompetencji nauczyciela w nauczaniu, predyspozycji nauczyciela do zawodu jakim się parają, umiejętności przekazywania przez nauczycieli wiedzy (w taki sposób by ucznia zachęcać do jej pogłębiania, nie nudzić, a interesować, nie zmuszać, a inspirować). Oceny świadczą nie tylko o uczniu, ale także o jego nauczycielu, zdaje się wciąż o tym zapominamy. Szkoła miast być miejscem przygód intelektualnych, staje się miejscem męczarni.
Inteligentna osoba ze zlymi ocenami to często osoba np. slabo przystosowana spolecznie i/lub mająca problemy emocjonalne o duzym nasileniu co uniemozliwia jej, czasem calkowicie, naukę lub osoba, ktora ma ciezką sytucję rodzinną np. rodzic alkoholik, bieda etc, albo osoba zwyczajnie niezmotywowana do nauki, bo np. uważa, ze studia się nie oplacają etc.
No więc właśnie, dochodzimy do wniosku, że naprawdę trudno traktować oceny jako wyznacznik poziomu inteligencji. Za dużo mamy tu zmiennych dotyczących szkoły, samego dziecka, jego rodziny. Pytanie się nasuwa czy to jest istotne? Jaki mam iloraz inteligencji będąc w 3 klasie technikum? Ja bym sobie zadała inne pytanie. Czego właściwie chcę od życia, w jakim kierunku zmierzam i co mogłabym zrobić, żeby się przybliżyć do swojego celu, marzenia? Jakie zajęcie daje mi siłę i motywację, napawa satysfakcją? I tam bym inwestowała. Oceny ocenami, liczy się pasja, zaangażowanie, chęć i motywacja. Warto ją w sobie znaleźć.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: ImaSumak » 8 lip 2021, o 02:00

Oceny nie są wyznacznikiem inteligencji i tu nie ma żadnej dyskusji.

Inteligencja pomaga w łapaniu lepszych ocen. I tu też nie ma dyskusji.

Moją uwagę zwraca to, że dla wielu z Was oceny nie mają znaczenia i nie należy się nimi przejmować. Ważne natomiast jest by się samorealizować i zajebiscie żyć.
Super! :)

A teraz spójrzmy na życie z innej, sekretnej strony:

Istnieje pewna zależność: rodzice- dzieci. Obowiązkiem rodziców, w uproszczeniu, jest zapewnienie jak najlepszego bytu swoim dzieciom. Chodzi o to, żeby mialy co jeść, w co się ubrać, móc chodzić do szkoły i się bawić.
Obowiązkiem dzieci jest nauka.
Każda z wyżej wymienionych grup, w czasie wolnym może się samorealizować.
To fantastycznie, gdy czas pracy i nauki jest połączony z zainteresowaniami, ale często tak nie jest. Nie oznacza to w związku z tym, że rodzic powinien porzucić pracę i zarobek np. na elektrowni, bo chce być piosenkarką. Nie znaczy to również, że dziecko ma dostawać kiepskie oceny, bo te nie oznaczają jego inteligencji, a powinno realizować swoje marzenia.
Stop.

Żeby się realizować, to trzeba najpierw coś w życiu osiągnąć: skończyć podstawówkę, szkołę średnią, studia, doktorat etc. W zależności jak kto chce i na jakim poziomie chce się realizować.

Gdy się chce pyskować nauczycielowi i wchodzić z nim w spory, to trzeba mieć same piątki. Wtedy człowiek coś sobą reprezentuje. Z pałowiczem nikt nie będzie dyskutował. Średnio inteligentna małpa o tym wie, a uczniowie często nie. Przypadek?

Dalej, czy zwróciłyście Panie uwagę, że ocenami gardzą te osoby, które miały je kiepskie? Czy to też przypadek? :)

Zarówno ja, jak i moja narzeczona, zostalyśmy wychowane w szacunku do pracy naszych rodziców i obowiązku najpierw nauki, przed przyjemnościami. Jestem pewna, że dlatego dzisiaj jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. A jako anegdotę traktujemy zachowanie jej ojca, który za kazdym razem, gdy spotyka kogoś nowego prosi by zgadywał, gdzie pracuje jego córka? :) Jeszcze nikt nie zgadł, bo to niemożliwe.

Na marginesie dodam, i nie chcę tutaj nikogo urazić, że praca w korpo "nawet" na kierowniczych stanowiskach nie wymaga inteligecji. Praca w korpo wymaga bycia przeciętniakiem. Tam inteligencja nie jest wskazana. Poczytajcie o tym. W Polsce zrobił się bum na korpo nie ze względu na wiedzę i inteligencję ludzi (na Zachodzie technicy wykonywali prace, ktore wykonują polscy magistrzy i byli opłacani kilkukrotnie wyżej w stosunku do teoretycznie lepiej wykształconych Polaków), tylko na taniość siły roboczej. A niedługo przebiją Was Hindusi, czyli Indie i tam dla taniości, a nie wiedzy, ani inteligencji, przeniosą się korporacje. Nie ma się więc co chwalić miernymi ocenami w kontrze do "osiagnięć" życiowych.

I na koniec: fajnie, móc się samorealizować i spelniać swoje marzenia. Mnie na to stać. Stać mnie też na to, by być osobą wolną intelektualnie i żyć poza nawiasem. Nie dlatego, że mam bogatych rodziców. Dlatego, że się uczyłam i dlatego, że oceny byly ważne.
Teraz odcinam z tego kupony, podczas gdy moi równolatkowie wyglądają dwa razy starzej niż ja i nie zgadną, gdzie pracuję. :)))

Podsumowując:
Najpierw nauka, potem odcinanie kuponów.
Lubię kiedy kobieta...
AnnaArendt
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 968
Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: AnnaArendt » 8 lip 2021, o 05:22

Wspaniała dyskusja. Tak myślę.
Cóż my tu mamy: IQ (ta bezcenna maszynka do oceny zdolności intelektualnych, stworzona przez białych mężczyzn dla białych chłopców, bazująca na zdolnościach analitycznych i matematycznych - z dosyć dobra analiza można się zapoznać tu: https://jakwychowywacdziewczynki.pl/dzi ... typy-plci/), dalej: IQ = inteligencja emocjonalna... Serio? Jedno z drugim nie ma wiele wspólnego, zresztą sporo socjopatow i psychopatów ma wysokie owo słynne IQ (analityka i logika nie wymaga zdolności w rozpoznaniu emocji).

Życiowe "jak cię widzą tak cie piszą" - uczen/uczennica z paskiem (czerwonym) ma prawo do dyskusji z uczycielem, a ten słaby to już nie...

Chciałabym napisać że czasy się zmieniły, że jest już inaczej. Nauczyciele wspaniali a system wspierający... No może w innych krajach, ale nie w tym tu grajdolku.

Mam córkę z grupy "mam wyebane i będzie mi dane" - zdolna, inteligentna, nie uczy się za chorobe, pyskata, analityczna i logiczna. Czerwony pasek. Gdyby poświęciła 5 minut dziennie na naukę byłaby miszczem... Ona ma przyjaciółke - miła, sympatyczna dziewczyna, która ma kłopoty z zapamiętywaniem - ledwo się prześlizguje z klasy do klasy. Między dziewczynami nie ma dużej roznicy: mają podobne zainteresowania, podobna wrażliwość, podobne potrzeby. Teraz miałam "przyjemność" słuchać lekcji on-line. Przyznam że było słychać różnicę w tonie i sposobie rozmowy nauczycieli z dziewczynami. Tak, rzeczywiście moja może więcej. Niestety. Życie pewnie jej utrze nosa w przyszłości.

Piramida Maslova mówi że żeby poczuć potrzeby wyższego rzędu należy mieć zaspokojone te podstawowe. Wszystko jedno jakie się ma oceny na świadectwie i IQ i wyniki testu Belbin. Dojrzalosc (dorosłość) to połączenie trzech elementów (zdolności): zdolności do uczenia się, zdolności do emocjonalnego rozwijania się i zdolności do zarabiania środków płatniczych (pracy).

Na każdy z nich mamy wpływ - możemy się uczyć, możemy się rozwijać, możemy pracować, są powiazane że soba, stanowią swoistą triade. A oceny z gimnazjum? No jakby nie są najważniejsze...
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: dobranocka14 » 8 lip 2021, o 10:56

Oceny są wyznacznikiem wiedzy w danym przedmiocie i ocena mierna świadczy o jej braku. Tak to postrzegam.
Po co szukać na siłę usprawiedliwienia dla lenistwa (zdolne ale leniwe) albo tłumaczyć słabe oceny tym, że najważniejsze jest realizowanie siebie. Ludzi realizujących i żyjących z pasji jest stosunkowo niewiele ale i tak ta grupa poza zdolnościami ostro na to pracuje.
Zdecydowana większość słabych uczniów będzie słabymi pracownikami. Brak chęci do nauki, brak ciekawości świata przełoży się na brak chęci do rozwoju zawodowego ale też ogólnego. Pasywność umysłowa w wieku młodzieńczym rzadko kiedy zmienia się w aktywność umysłową u dorosłej osoby.
Ella_Bronia
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 619
Rejestracja: 15 mar 2013, o 18:41

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: Ella_Bronia » 8 lip 2021, o 21:28

ImaSumak pisze:
8 lip 2021, o 02:00
Oceny nie są wyznacznikiem inteligencji i tu nie ma żadnej dyskusji.

Inteligencja pomaga w łapaniu lepszych ocen. I tu też nie ma dyskusji.

Moją uwagę zwraca to, że dla wielu z Was oceny nie mają znaczenia i nie należy się nimi przejmować. Ważne natomiast jest by się samorealizować i zajebiscie żyć.
Super! :)

A teraz spójrzmy na życie z innej, sekretnej strony:

Istnieje pewna zależność: rodzice- dzieci. Obowiązkiem rodziców, w uproszczeniu, jest zapewnienie jak najlepszego bytu swoim dzieciom. Chodzi o to, żeby mialy co jeść, w co się ubrać, móc chodzić do szkoły i się bawić.
Obowiązkiem dzieci jest nauka.
Każda z wyżej wymienionych grup, w czasie wolnym może się samorealizować.
To fantastycznie, gdy czas pracy i nauki jest połączony z zainteresowaniami, ale często tak nie jest. Nie oznacza to w związku z tym, że rodzic powinien porzucić pracę i zarobek np. na elektrowni, bo chce być piosenkarką. Nie znaczy to również, że dziecko ma dostawać kiepskie oceny, bo te nie oznaczają jego inteligencji, a powinno realizować swoje marzenia.
Stop.

Żeby się realizować, to trzeba najpierw coś w życiu osiągnąć: skończyć podstawówkę, szkołę średnią, studia, doktorat etc. W zależności jak kto chce i na jakim poziomie chce się realizować.

Gdy się chce pyskować nauczycielowi i wchodzić z nim w spory, to trzeba mieć same piątki. Wtedy człowiek coś sobą reprezentuje. Z pałowiczem nikt nie będzie dyskutował. Średnio inteligentna małpa o tym wie, a uczniowie często nie. Przypadek?

Dalej, czy zwróciłyście Panie uwagę, że ocenami gardzą te osoby, które miały je kiepskie? Czy to też przypadek? :)

Zarówno ja, jak i moja narzeczona, zostalyśmy wychowane w szacunku do pracy naszych rodziców i obowiązku najpierw nauki, przed przyjemnościami. Jestem pewna, że dlatego dzisiaj jesteśmy tam, gdzie jesteśmy. A jako anegdotę traktujemy zachowanie jej ojca, który za kazdym razem, gdy spotyka kogoś nowego prosi by zgadywał, gdzie pracuje jego córka? :) Jeszcze nikt nie zgadł, bo to niemożliwe.

Na marginesie dodam, i nie chcę tutaj nikogo urazić, że praca w korpo "nawet" na kierowniczych stanowiskach nie wymaga inteligecji. Praca w korpo wymaga bycia przeciętniakiem. Tam inteligencja nie jest wskazana. Poczytajcie o tym. W Polsce zrobił się bum na korpo nie ze względu na wiedzę i inteligencję ludzi (na Zachodzie technicy wykonywali prace, ktore wykonują polscy magistrzy i byli opłacani kilkukrotnie wyżej w stosunku do teoretycznie lepiej wykształconych Polaków), tylko na taniość siły roboczej. A niedługo przebiją Was Hindusi, czyli Indie i tam dla taniości, a nie wiedzy, ani inteligencji, przeniosą się korporacje. Nie ma się więc co chwalić miernymi ocenami w kontrze do "osiagnięć" życiowych.

I na koniec: fajnie, móc się samorealizować i spelniać swoje marzenia. Mnie na to stać. Stać mnie też na to, by być osobą wolną intelektualnie i żyć poza nawiasem. Nie dlatego, że mam bogatych rodziców. Dlatego, że się uczyłam i dlatego, że oceny byly ważne.
Teraz odcinam z tego kupony, podczas gdy moi równolatkowie wyglądają dwa razy starzej niż ja i nie zgadną, gdzie pracuję. :)))

Podsumowując:
Najpierw nauka, potem odcinanie kuponów.
A gdzie pracujesz? Napisz przynajmniej jaka branża, bo mnie zaciekawiłaś. :-)
Napisz też co rozumiesz pod pojęciem korporacja, bo mam wyrazenie, że ostatnio to termin bardzo nadużywany
Awatar użytkownika
dalidaa
super forma
super forma
Posty: 1757
Rejestracja: 20 lis 2014, o 12:36

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: dalidaa » 9 lip 2021, o 00:48

Ja się zgodzę z Ima odnośnie korpo.
Do pewnego momentu fajnie można się rozwinąć, jeśli ktoś potrafi wyciągać dla siebie co najlepsze.
Później jest... Problem.
Korpo ma to do siebie, że im więcej myślisz, tym trudniej jest przyjąć ogrom bezsensownych zasad, nowych "lepszych" zmian ogólnego kretynizmu i poklepywania się po pleckach.

To jest też powód, dla którego ludzie, którzy się nie rozwijają dochodzą do pewnego momentu i tam tkwią, a Ci bardziej błyskotliwi zmieniają firmy średnio co 2-3 lata kiedy zaczynają odbijać się od ściany.
W wielu korpo pracowałam i rzadko kiedy "góra" to ludzie którzy tam być powinni. Z reguły to poklepywacze dyrektorów lub maszyny które bezmyślnie wykonują polecenia z góry.

Im wyżej się jest, tym perspektywa szersza i przy okazji bardziej przerażająca.
Tęsknię za czasami kiedy byłam zwykłym administratorem i nie musiała mnie obchodzić polityka. Ostatnie dwa lata dały mi w kość. Walka z wiatrakami zakończona złożeniem wypowiedzenia. Niebawem ahoj przygodo w nowym kierunku.
"On saura que les enfants sont les gardiens de l’âme
Et qu’il y a des reines autant qu’il y a de femmes"
she76
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 574
Rejestracja: 17 lip 2017, o 15:12

Re: Czy te oceny na koniec technikum są złe? Jakie jest mój poziom IQ?

Post autor: she76 » 9 lip 2021, o 13:15

Miałam kiedyś w klasie dziewczynę, pupilka, grzeczna, zawsze przygotowana, piątki itp. Kiedyś zmieniła się nauczycielka( na zastępstwo) jednego z przedmiotów, a wraz z nią sposób prowadzenia lekcji i egzekwowania wiedzy. Chodzi o to, że pani chciała nas nauczyć logicznego myślenia. Przy odpowiedzi nie wystarczyło powiedzieć tego, co było w książce, czy zeszycie, ale należało też wyciągać wnioski dlaczego jest tak a nie inaczej, czy byłoby możliwe coś, jeśli...i dlaczego tak albo nie. No i tu pupilka poległa. Wpadła w panikę, bo nie wystarczyło już wyrecytować wykutych na pamięć zdań, ale trzeba było jeszcze udowodnić, że rozumie się o czym się mówi. Dostała ledwo tróję. Czerwona, zapłakana, w szoku (tak jak cała klasa). No bo Kaśka tróję?
No i ja. Kiedyś na matmie w podstawówce dostałam dwie dwóje na jednej lekcji. Bo nie odrobiłam pracy domowej( to prawda, a właściwie odrobiłam tylko jedno zadanie, bo myślałam, że tylko to było zadane, nie wiem jak to się stało, ale stało się). Druga dwója do kompletu za to, że niby okłamałam panią, bo nie podniosłam ręki, gdy pytała kto nie odrobił pracy domowej. Ja, myśląc, że odrobiłam, nie podniosłam jej. Przyszłam do domu i opowiedziałam o tym zdarzeniu. Sprawa oparła się o dyrektora. Skończyło się na tym, że pani wymazała mi tę drugą dwóję i przeprosiła. Przytuliła nawet do siebie i powiedziała, że miała ciężki dzień i że już tak więcej nie zrobi. Chodziły plotki, że miała problemy z mężem, może stąd ta jej nerwowość z byle powodu.
Może to tylko przykładowe dwa przypadki, że oceny nie zawsze świadczą o zdolnościach. Ale mimo tego uważam, że dwóje i tróje na świadectwie to nie jest powód do dumy i warto się postarać przynajmniej o czwórki. Przeraża też trochę to, że dzisiejsza młodzież ma problem z odpowiedzią na pytanie, kto napisał np."Granicę", co jest stolicą Japonii i inne proste pytania, z którymi starsze pokolenie(w większości) nie ma problemu.
ODPOWIEDZ