Czy lekarki są L?
Re: Czy lekarki są L?
Próbowałam relacji z osobą, która podawała się za lekarkę. Miłość miała być na już, a ja miałam straszny rollercoaster emocjonalny.
Rozkochanie i zaniechanie. I nie byłam w tym jedna.
Znam też jedną starszą lekarkę, która jest w związku z pielęgniarką. Bardzo stateczne panie i przyjemnie się patrzy, bo widać, że łączy je głęboka więź.
Rozkochanie i zaniechanie. I nie byłam w tym jedna.
Znam też jedną starszą lekarkę, która jest w związku z pielęgniarką. Bardzo stateczne panie i przyjemnie się patrzy, bo widać, że łączy je głęboka więź.
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
Re: Czy lekarki są L?
Podawala sie, I nia byla? czy pracowala w wesolym miasteczku, a ty malas bonus w postaci rollercoastera?Tyn pisze: ↑27 maja 2022, o 18:51Próbowałam relacji z osobą, która podawała się za lekarkę. Miłość miała być na już, a ja miałam straszny rollercoaster emocjonalny.
Rozkochanie i zaniechanie. I nie byłam w tym jedna.
Znam też jedną starszą lekarkę, która jest w związku z pielęgniarką. Bardzo stateczne panie i przyjemnie się patrzy, bo widać, że łączy je głęboka więź.
Re: Czy lekarki są L?
Raczej była, ale po tej relacji przestałam ufać ludziom, więc wolę ostrożniejsza formę "podawała się"Wiosennagwiazda pisze: ↑27 maja 2022, o 19:02Podawala sie, I nia byla? czy pracowala w wesolym miasteczku, a ty malas bonus w postaci rollercoastera?Tyn pisze: ↑27 maja 2022, o 18:51Próbowałam relacji z osobą, która podawała się za lekarkę. Miłość miała być na już, a ja miałam straszny rollercoaster emocjonalny.
Rozkochanie i zaniechanie. I nie byłam w tym jedna.
Znam też jedną starszą lekarkę, która jest w związku z pielęgniarką. Bardzo stateczne panie i przyjemnie się patrzy, bo widać, że łączy je głęboka więź.
- ola39
- uzależniona foremka
- Posty: 789
- Rejestracja: 13 sty 2014, o 19:58
- Lokalizacja: Wrocław,Nowa Ruda, każde miejsce z internetem
Re: Czy lekarki są L?
Tak tylko w takim razie to nie dotyczy się tego wątku, bo on wyrażnie pisze w tytule "[...] lekarki [...]" a nie podające się za lekarki , prawie lekarki, wątpiące lekarki czy studentko-lekarki . Od biedy można podciągnąć jeszcze tutaj pielegniarki .Tyn pisze: ↑27 maja 2022, o 19:12Raczej była, ale po tej relacji przestałam ufać ludziom, więc wolę ostrożniejsza formę "podawała się"Wiosennagwiazda pisze: ↑27 maja 2022, o 19:02Podawala sie, I nia byla? czy pracowala w wesolym miasteczku, a ty malas bonus w postaci rollercoastera?Tyn pisze: ↑27 maja 2022, o 18:51Próbowałam relacji z osobą, która podawała się za lekarkę. Miłość miała być na już, a ja miałam straszny rollercoaster emocjonalny.
Rozkochanie i zaniechanie. I nie byłam w tym jedna.
Znam też jedną starszą lekarkę, która jest w związku z pielęgniarką. Bardzo stateczne panie i przyjemnie się patrzy, bo widać, że łączy je głęboka więź.
BTW : aż strach się teraz nawet bać - wchodzisz do gabinetu a tu podającą się się za lekarkę lekarka ! Pół biedy że nawet nie L. , ale co jeśli Ci taka przepisze jakieś najdroższe lekarstwo, a ty je wykupisz , a potem okaże się że jest takie samo za 10% ceny ?
Ola
Everything be made as simple as possible, but not SIMPLER !
Re: Czy lekarki są L?
Jeżeli Ci przepisze najdroższe lekarstwo i rzecz się dzieje w Polsce, to akurat z pewnoscią jest lekarka, bo fruwa niczym gołębica na pasku przedstawiciela medycznego i za darmową wycieczkę na Bali przepisze Ci wszystko co tenże jej każe.
Wtedy nadzieja tylko w przyzwoitej farmaceutce, której prawo nakazuje zaproponować Ci tańszy odpowiednik.
Ja akurat lekarek poznalam wiele, dentystek też. Natomiast farmaceutki żadnej.
Wtedy nadzieja tylko w przyzwoitej farmaceutce, której prawo nakazuje zaproponować Ci tańszy odpowiednik.
Ja akurat lekarek poznalam wiele, dentystek też. Natomiast farmaceutki żadnej.
Lubię kiedy kobieta...
Re: Czy lekarki są L?
Dla mnie tez logiczne choć statystyki nie kocham to jest wiarygodna.
Re: Czy lekarki są L?
Dla mnie tez logiczne choć statystyki nie kocham to jest wiarygodna. Zreszta sama jestem dla kobiety stworzona
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Czy lekarki są L?
W tym wątku z pewnością.ola39 pisze: ↑27 maja 2022, o 14:59W sensie jest za mało ujawnionych lekarek ?dobranocka14 pisze: ↑26 maja 2022, o 22:36Chwilowo popyt przewyższa podażWiosennagwiazda pisze: ↑26 maja 2022, o 22:33Zrobił sie tu market matrymonialny, ktora sprzeda lepsze rzodkiewki, a ktora kupi wiecej brukwi...
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 lut 2022, o 23:16
Re: Czy lekarki są L?
Ja jestem lekarką i nigdy bym nie pomyślała że to ma jakieś znaczenie w poznawaniu kobiet Wręcz staram się może bardziej nie ujawniać swojego zawodu na początku znajomości bo to tak jak wtrącanie stereotypowego "jestem prawnikiem" w każdym zdaniu Tak mi się przynajmniej wydaje
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
Re: Czy lekarki są L?
Hahahahaha, 3, 2, 1....
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
Re: Czy lekarki są L?
2. Piniądze
3. Miłość
3. Miłość
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
Re: Czy lekarki są L?
A co pianiadze maja do milosci hahahahaha
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 195
- Rejestracja: 28 maja 2022, o 17:41
Re: Czy lekarki są L?
Pin czy pia?