Szefowa chce czegoś więcej?
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Odpowiadając na Twoje pytanie. Nie mam dzieci.
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
jesteś gotowa rzucić męża dla kogoś kogo jeszcze nie widziałaś na oczy?!
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Dobre pytanie.
Jestem otwarta na te znajomość - tak to ujmę.
Dopiero poznanie się wyjaśni wiele spraw.
Jestem otwarta na te znajomość - tak to ujmę.
Dopiero poznanie się wyjaśni wiele spraw.
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
dlaczego ona ma kierować znajomością? nie przerzucaj wszystkiego na nią. za znajomość odpowiadają po 50% dwie osoby. do tanga trzeba dwojga.Milusinska84 pisze: ↑27 mar 2022, o 12:55Jeśli moja A odpowiednio pokieruje znajomością to jestem w stanie wyjechać dla niej na drugi kraniec świata. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych!
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Odwieczny dylemat- czy głębokie patrzenie w oczy coś znaczy- 33:14 i o wchodzeniu w relacje z ...37:20
https://www.youtube.com/watch?v=-5tPyMjkgNU
https://www.youtube.com/watch?v=-5tPyMjkgNU
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Dobrze. Na spotkaniu pokieruje odpowiednio rozmową. Będzie 50% na 50%
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
wiem z doświadczenia że kobiety hetero, lub bi, lub nawet les, ale takie co nigdy nie miały kontaktu z kobietą uczuciowo-intymnego, i że tak powiem, oczekują że druga kobieta to będzie taki kolejny facet, który sam zadba o wszystko, i będzie się starał o kobietę. a to tak nie wygląda. w relacjach kobiecych obie strony muszą/powinny starać się po równo, bez przerzucania wszystkiego na jedną. sama sie z taką postawą kobiet nie raz spotkałam i wkurzalo mnie to że takie bierne księżniczki mi się trafiały wykaż się jakąś inicjatywą teżMilusinska84 pisze: ↑27 mar 2022, o 14:51Dobrze. Na spotkaniu pokieruje odpowiednio rozmową. Będzie 50% na 50%
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Poszukaj może najpierw informacji na temat Tatiany Mitkowej zanim wrzucisz tu jej filmy :/she76 pisze: ↑27 mar 2022, o 14:40Odwieczny dylemat- czy głębokie patrzenie w oczy coś znaczy- 33:14 i o wchodzeniu w relacje z ...37:20
https://www.youtube.com/watch?v=-5tPyMjkgNU
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Bardziej interesuje mnie tematyka a nie odniesienia personalne. Wrzuć filmik kogoś, kogo w 100% jesteś pewna, chętnie obejrzę, posłucham.
P.S. na jakich źródłach się opierasz, podaj je proszę, też chętnie przeczytam i wyrobię sobie opinię
P.S. na jakich źródłach się opierasz, podaj je proszę, też chętnie przeczytam i wyrobię sobie opinię
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Mnie zastanawia to, ze po przeczytaniu mojego posta skojarzyłas zachowanie X z manipulacja. Dlaczego osoba która ma wszystko - władze, pieniądze itd. mialaby mna manipulować ? Ja jako pracownik szeregowy nie byłam w stanie dać jej czegokolwiek
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Trzymam kciuki i napisz jak było na spotkaniu!! Ja muszę się zastanowić co zrobię w kierunku XMilusinska84 pisze: ↑27 mar 2022, o 14:51Dobrze. Na spotkaniu pokieruje odpowiednio rozmową. Będzie 50% na 50%
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Poszukaj sobie jeśli Cie to interesuje.
Moge polecić wszystkie materiały dotyczące narcyzmu, psychopatii i wychodzenia (oraz nie wchodzenia) z toksycznych relacji w ujęciu Inaki Pinuela. A to osoba która mogę polecić z ręką na sercu:
https://www.kontaktzero.pl/o-mnie
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
A tu śledztwo w sprawie Pani Tatiany Mitko (Mitkowej) - obecnie w sieci trzeba wszystko dwa razy sprawdzić.
Cytat:
"Na wczorajszym live p. Tatiana podała informację na temat swojego wykształcenia. Podobno w młodości skończyła "collage" pedagogiczny i pracowała z dziećmi, a później studiowała w Wyższej Szkole Psychologii i Zarządzania w Warszawie kierunek "Psychologia biznesu". W między czasie brała udział w wielu kursach i szkoleniach, jednak żaden certyfikat nie został pokazany do wglądu. Teraz uczy się w Instytucie Psychologii w Moskwie. Uważa, że żeby być skuteczną nie potrzeba kierunkowego wykształcenia. Dodała też, że nie chciałaby żeby odbierano ją jako psychologa, tylko jako blogera. Myślę, że to określenie jest najbardziej trafne i rozjaśnia nam całą sytuację. Wielka szkoda, że nie zrobiła tego kiedy zaczęła prowadzić konsultacje psychologiczne. Wtedy nie czulibyśmy się oszukani. Tak, czy siak- jeśli ktoś jest zdrowy to porady pani Tatiany mogą okazać się bardzo przydatne. Jeżeli jednak człowiek jest w głębokim kryzysie emocjonalnym, powinien udać się na terapię i/lub do psychiatry, co zresztą p. Tatiana mówi na większości filmików."
Koniec cytatu...
Cytat:
"Na wczorajszym live p. Tatiana podała informację na temat swojego wykształcenia. Podobno w młodości skończyła "collage" pedagogiczny i pracowała z dziećmi, a później studiowała w Wyższej Szkole Psychologii i Zarządzania w Warszawie kierunek "Psychologia biznesu". W między czasie brała udział w wielu kursach i szkoleniach, jednak żaden certyfikat nie został pokazany do wglądu. Teraz uczy się w Instytucie Psychologii w Moskwie. Uważa, że żeby być skuteczną nie potrzeba kierunkowego wykształcenia. Dodała też, że nie chciałaby żeby odbierano ją jako psychologa, tylko jako blogera. Myślę, że to określenie jest najbardziej trafne i rozjaśnia nam całą sytuację. Wielka szkoda, że nie zrobiła tego kiedy zaczęła prowadzić konsultacje psychologiczne. Wtedy nie czulibyśmy się oszukani. Tak, czy siak- jeśli ktoś jest zdrowy to porady pani Tatiany mogą okazać się bardzo przydatne. Jeżeli jednak człowiek jest w głębokim kryzysie emocjonalnym, powinien udać się na terapię i/lub do psychiatry, co zresztą p. Tatiana mówi na większości filmików."
Koniec cytatu...
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Ale skąd ten cytat, kto tak pisze? Możesz jakoś uwiarygodnić źródło cytatu? Bo wiesz, wielu ludzi, wiele rzeczy pisze w internecie z różnych powodów.AnnaArendt pisze: ↑27 mar 2022, o 16:29A tu śledztwo w sprawie Pani Tatiany Mitko (Mitkowej) - obecnie w sieci trzeba wszystko dwa razy sprawdzić.
Cytat:
"Na wczorajszym live p. Tatiana podała informację na temat swojego wykształcenia. Podobno w młodości skończyła "collage" pedagogiczny i pracowała z dziećmi, a później studiowała w Wyższej Szkole Psychologii i Zarządzania w Warszawie kierunek "Psychologia biznesu". W między czasie brała udział w wielu kursach i szkoleniach, jednak żaden certyfikat nie został pokazany do wglądu. Teraz uczy się w Instytucie Psychologii w Moskwie. Uważa, że żeby być skuteczną nie potrzeba kierunkowego wykształcenia. Dodała też, że nie chciałaby żeby odbierano ją jako psychologa, tylko jako blogera. Myślę, że to określenie jest najbardziej trafne i rozjaśnia nam całą sytuację. Wielka szkoda, że nie zrobiła tego kiedy zaczęła prowadzić konsultacje psychologiczne. Wtedy nie czulibyśmy się oszukani. Tak, czy siak- jeśli ktoś jest zdrowy to porady pani Tatiany mogą okazać się bardzo przydatne. Jeżeli jednak człowiek jest w głębokim kryzysie emocjonalnym, powinien udać się na terapię i/lub do psychiatry, co zresztą p. Tatiana mówi na większości filmików."
Koniec cytatu...
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Jak cię to interesuje to sobie zgoogluj, jeśli nie to sobie daj spokój. Ja niczego Tobie udowadniać nie muszę. Przestrzegam jednak przed tą Panią, jej vlogami i manipulacjami które stosuje.she76 pisze: ↑27 mar 2022, o 18:51Ale skąd ten cytat, kto tak pisze? Możesz jakoś uwiarygodnić źródło cytatu? Bo wiesz, wielu ludzi, wiele rzeczy pisze w internecie z różnych powodów.AnnaArendt pisze: ↑27 mar 2022, o 16:29A tu śledztwo w sprawie Pani Tatiany Mitko (Mitkowej) - obecnie w sieci trzeba wszystko dwa razy sprawdzić.
Cytat:
"Na wczorajszym live p. Tatiana podała informację na temat swojego wykształcenia. Podobno w młodości skończyła "collage" pedagogiczny i pracowała z dziećmi, a później studiowała w Wyższej Szkole Psychologii i Zarządzania w Warszawie kierunek "Psychologia biznesu". W między czasie brała udział w wielu kursach i szkoleniach, jednak żaden certyfikat nie został pokazany do wglądu. Teraz uczy się w Instytucie Psychologii w Moskwie. Uważa, że żeby być skuteczną nie potrzeba kierunkowego wykształcenia. Dodała też, że nie chciałaby żeby odbierano ją jako psychologa, tylko jako blogera. Myślę, że to określenie jest najbardziej trafne i rozjaśnia nam całą sytuację. Wielka szkoda, że nie zrobiła tego kiedy zaczęła prowadzić konsultacje psychologiczne. Wtedy nie czulibyśmy się oszukani. Tak, czy siak- jeśli ktoś jest zdrowy to porady pani Tatiany mogą okazać się bardzo przydatne. Jeżeli jednak człowiek jest w głębokim kryzysie emocjonalnym, powinien udać się na terapię i/lub do psychiatry, co zresztą p. Tatiana mówi na większości filmików."
Koniec cytatu...
Zrobisz z tym co zechcesz.
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Ciekawa odpowiedź. Myślałam, że skoro opierasz się na sprawdzonym źródle nie będziesz miała problemu go podać.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Daje ci niepowtarzalna szanse samodzielnego wyrobienia sobie zdania. Trochę wysiłku i z głowy.she76 pisze: ↑27 mar 2022, o 19:00Ciekawa odpowiedź. Myślałam, że skoro opierasz się na sprawdzonym źródle nie będziesz miała problemu go podać.
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
I tu się mylisz. Mogłabyś jej dać bardzo dużo- uwagę, zainteresowanie, emocje itp., w skrócie-siebie. Rób jak uważasz, masz swój rozum, intuicję. Każdy (przynajmniej zdrowy, niezaburzony) wyczuwa, czy coś jest dla niego dobre, zdrowe, czy nie. Jeśli nie od razu to na pewno po jakimś krótszym lub dłuższym czasie ( ja skłaniam się do krótszego jednak).victoria1199 pisze: ↑27 mar 2022, o 16:04
Dlaczego osoba która ma wszystko - władze, pieniądze itd. mialaby mna manipulować ? Ja jako pracownik szeregowy nie byłam w stanie dać jej czegokolwiek
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Bardzo Ci dziękuję. Myślę, że dzięki Twoim odpowiedziom( a raczej ich brakowi) zaczynam właśnie wyrabiać sobie zdanie (i nie tylko na ten jeden temat ).AnnaArendt pisze: ↑27 mar 2022, o 19:02Daje ci niepowtarzalna szanse samodzielnego wyrobienia sobie zdania. Trochę wysiłku i z głowy.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 968
- Rejestracja: 25 lut 2017, o 09:54
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Super!she76 pisze: ↑27 mar 2022, o 19:22Bardzo Ci dziękuję. Myślę, że dzięki Twoim odpowiedziom( a raczej ich brakowi) zaczynam właśnie wyrabiać sobie zdanie (i nie tylko na ten jeden temat ).AnnaArendt pisze: ↑27 mar 2022, o 19:02Daje ci niepowtarzalna szanse samodzielnego wyrobienia sobie zdania. Trochę wysiłku i z głowy.
Trzymam kciuki za Twoja swiezo odkryta samodzielność.
Wytrwałości.
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Ojj dokładnie tak! 100% procent racji. Chyba jedna z bardziej irytujacych postaw kobiet, które tak jak to wyżej napisałaś albo są bi( to najczęściej w ich przypadku) albo hetero albo nie miały nigdy związku z żadną kobietą. Wiesz Milusinska84 to musi być teatr dwóch aktorek że tak to ujmę. W każdej sprawie. W każdej dziedzinie życia ze szczególnym uwzględnieniem spraw łóżkowych ( wiadomo że na ten moment to nie wchodzi w grę to,oczywiste po lekturze tego co napisałaś, jeśli juz to na ten moment spotkanie poznanie itd itp ALE na przyszłość mówię Ci z doświadczenia, że nic na dłuższą metę nie irytuje tak jak jak to ja mówię kłoda w łóżku, nastawiona tylko na siebie nie dająca nic, bo zawsze to facet odwalał robotę i ona nawet nie pomyśli żeby wyjsc z inicjatywą zrobienia czego ) oczywiscie nie twierdzę, że nią będziesz bron boze ale mowie to poniewaz tak niestety jest że kobiety nie bedące nigdy w zwiazku z druga kobieta a mężczyzna robią to i to często nawet nieswiadomie. Po prostu są nauczone jakiegos schematu. Typu jak wyżej w sparawch łóżkowych ale tez w sprawach codziennych. Typu na randce oczekuja ze to druga storna bedzie wychodzic z inicjatywa, ciągnąć temat itd itpTemat rzeka. Pamietaj to ta scena musi miec zawszw dwje aktorki nie jedn pierwszoplanową i statystkę. To mega ważne.wojtek pisze: ↑27 mar 2022, o 14:55wiem z doświadczenia że kobiety hetero, lub bi, lub nawet les, ale takie co nigdy nie miały kontaktu z kobietą uczuciowo-intymnego, i że tak powiem, oczekują że druga kobieta to będzie taki kolejny facet, który sam zadba o wszystko, i będzie się starał o kobietę. a to tak nie wygląda. w relacjach kobiecych obie strony muszą/powinny starać się po równo, bez przerzucania wszystkiego na jedną. sama sie z taką postawą kobiet nie raz spotkałam i wkurzalo mnie to że takie bierne księżniczki mi się trafiały wykaż się jakąś inicjatywą teżMilusinska84 pisze: ↑27 mar 2022, o 14:51Dobrze. Na spotkaniu pokieruje odpowiednio rozmową. Będzie 50% na 50%
A tak w ogole to czy kiedykolwiek bylas w jakiejs relacji z kobieta? Okreslilabys sie mianem bi, hetero? Czy to co czujesz Cie zaskoczylo?
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Daj znać jak to się potoczyło dalej ale brawa za odwagę lepiej coś zrobić niż myśleć o tym przez x lat w niektorych przypadkach.victoria1199 pisze: ↑27 mar 2022, o 16:06Trzymam kciuki i napisz jak było na spotkaniu!! Ja muszę się zastanowić co zrobię w kierunku XMilusinska84 pisze: ↑27 mar 2022, o 14:51Dobrze. Na spotkaniu pokieruje odpowiednio rozmową. Będzie 50% na 50%
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Strach dać swoją wypowiedź, bo od razu gównoburza o tym jaka jestem w łóżku. Hehehe byłam 6 lat z kobietą. I jestem zajebista w łóżku pozdrowienia
-
- uzależniona foremka
- Posty: 692
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Wiem, zmieniam temat ale tak właśnie myślę o Tobie, że Ty szukasz takich uległych kobiet a potem masz dysonans, że kurcze taka bierna księżniczka stara się w połowie tak jak ja
Nie wkurzaj się, jak takie przyciągasz
Moją opinią to nigdy nie jest 50% na 50% w przypadku kobiet, w końcu chodzi o to, że przyciągają się dwie energie - męska i żeńska, czyli dominująca i uległa. Ta dominująca bardziej się stara i to nie jest kwestia tego, że ta uległa jest księżniczką. Takie prawa fizyki. Nie dziw się, jak szukasz uległej, że musisz się bardziej starać
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Stereotyp. Pary damsko-męskie nie są tak skonstruowane, ze to On dominuje. Dominuje twardszy charakter. Na potwierdzenie zostawię tu tylko słowo „pantoflarz” do rozważenia.Wenus_8005 pisze: ↑27 mar 2022, o 23:26
Moją opinią to nigdy nie jest 50% na 50% w przypadku kobiet, w końcu chodzi o to, że przyciągają się dwie energie - męska i żeńska, czyli dominująca i uległa. Ta dominująca bardziej się stara i to nie jest kwestia tego, że ta uległa jest księżniczką. Takie prawa fizyki. Nie dziw się, jak szukasz uległej, że musisz się bardziej starać
A w damsko-damskich tez zależy. I nie musi tak być ze jedna strona jest uległa a druga dominująca. Różnie bywa
-
- początkująca foremka
- Posty: 12
- Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Związek powinien wyglądać tak, że obie strony się starają i dają sobie przestrzeń. Nikt w żadnej relacji nie musi dominować. Najlepszym rozwiązaniem jest partnerstwo i szacunek.
Odnośnie stwierdzenia, że czekam jak A przejmie inicjatywę...
Do tej pory to ja cały czas drążyłam. (Ktoś mnie ocenił, że jestem księżniczką). Ona fakt przejęła inicjatywę zapraszając na kawę. Jednak to ona z uwagi na rodzaj relacji wyznacza granice. Stąd napisałam wcześniej, że wolałabym, aby przejęła inicjatywę.
Macie tendencję to oceniania innych. To słabe!
Jestem zwykłym człowiekiem z bagażem marzeń. Czasem można niespodziewanie spotkać kogoś na swojej drodze kto zmieni Twój Świat.
Najważniejszy jest wzajemny szacunek!
Odnośnie stwierdzenia, że czekam jak A przejmie inicjatywę...
Do tej pory to ja cały czas drążyłam. (Ktoś mnie ocenił, że jestem księżniczką). Ona fakt przejęła inicjatywę zapraszając na kawę. Jednak to ona z uwagi na rodzaj relacji wyznacza granice. Stąd napisałam wcześniej, że wolałabym, aby przejęła inicjatywę.
Macie tendencję to oceniania innych. To słabe!
Jestem zwykłym człowiekiem z bagażem marzeń. Czasem można niespodziewanie spotkać kogoś na swojej drodze kto zmieni Twój Świat.
Najważniejszy jest wzajemny szacunek!
-
- uzależniona foremka
- Posty: 692
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Pisałam o męskiej i żeńskiej energii i to prawda, że nawet w związkach heteroseksualnych więcej tej męskiej energii ma kobieta a mężczyzna więcej żeńskiej. Zwłaszcza po 40 roku życia to się zmienia nawet w parach, gdzie wcześniej kobieta była tą uległą a mężczyzna dominujący.goreka pisze: ↑28 mar 2022, o 08:42Stereotyp. Pary damsko-męskie nie są tak skonstruowane, ze to On dominuje. Dominuje twardszy charakter. Na potwierdzenie zostawię tu tylko słowo „pantoflarz” do rozważenia.Wenus_8005 pisze: ↑27 mar 2022, o 23:26
Moją opinią to nigdy nie jest 50% na 50% w przypadku kobiet, w końcu chodzi o to, że przyciągają się dwie energie - męska i żeńska, czyli dominująca i uległa. Ta dominująca bardziej się stara i to nie jest kwestia tego, że ta uległa jest księżniczką. Takie prawa fizyki. Nie dziw się, jak szukasz uległej, że musisz się bardziej starać
A w damsko-damskich tez zależy. I nie musi tak być ze jedna strona jest uległa a druga dominująca. Różnie bywa
I nie ma tak, że to musi być jakiś ogólny schemat dla każdego.
Chodzi o dwie energie a nie o dwie płcie.
W związkach homoseksualnych także są te dwie energie. Natomiast nie musi być tak, że zawsze ta dominująca czyli męska energia będzie po jakiejś stronie cały czas i na odwrót. Ale żeby coś wyszło z relacji to jakaś strona w danym momencie wykazuje się tą dominującą energią a ta druga tą uległą energią.
Fajnie o tym tlumaczy Maja Ori na swoim kanale youtube.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 692
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Bardzo zgadzam się z Tobą. Natomiast pisząc można nie zrozumieć się z drugą stroną i także poczuć ocenioną.Milusinska84 pisze: ↑28 mar 2022, o 11:28Związek powinien wyglądać tak, że obie strony się starają i dają sobie przestrzeń. Nikt w żadnej relacji nie musi dominować. Najlepszym rozwiązaniem jest partnerstwo i szacunek.
Odnośnie stwierdzenia, że czekam jak A przejmie inicjatywę...
Do tej pory to ja cały czas drążyłam. (Ktoś mnie ocenił, że jestem księżniczką). Ona fakt przejęła inicjatywę zapraszając na kawę. Jednak to ona z uwagi na rodzaj relacji wyznacza granice. Stąd napisałam wcześniej, że wolałabym, aby przejęła inicjatywę.
Macie tendencję to oceniania innych. To słabe!
Jestem zwykłym człowiekiem z bagażem marzeń. Czasem można niespodziewanie spotkać kogoś na swojej drodze kto zmieni Twój Świat.
Najważniejszy jest wzajemny szacunek!
Napisałaś o tym, że w związku nikt nie musi dominować. Jeśli odniosłaś się do tego co ja napisałam to najwyraźniej mnie niezrozumiałaś.
Jak to napisać najprościej.
W związku z jakimś starzem dochodzi do partnerstwa i osoby czasem zmieniają się rolami Jeśli chodzi o przyjęcie tej żeńskiej i męskiej energii. Nie ma to nic wspólnego z dominacją fizyczną czy psychiczną. Chodzi o energię.
Jeśli jest energia damska damska 50: 50 na początku to jakaś strona zwykle przejmuje inicjatywę w określonym kierunku i wtedy to już jest np. 60:50.
Nie jestem znawcą i nie wytłumaczę tego tak jak np. Tlumaczy to Maja Ori na swoim kanale ale chyba każdy będzie wiedział o co mi chodzi.
Może tak.
Dwie kobiety zaczynają się zbliżać fizycznie pod wpływem ognia, który rozpalił się pod wpływem wspólnej kolacji i wszystko mówiących spojrzeń. Inicjatywa wyszła od K. Jest już tak blisko A., że gładząc jej plecy, zdejmuje ubranie z A. Pieści pocałunkami jej szyję podczas gdy palce jednej dłoni błądzą po jej karku przeczesując włosy a druga przyciaga do siebie jej talię. A. czuję się zniewolona, miękną jej kolana, drżą uda ale czuje bezpieczne i silne objęcie K. jednocześnie czuje rosnące w sobie pożądanie poddając się pocałunkom K. (K. ma męską energię) jednak dłużej tego nie zniesie, czując jak muskają ją nagie piersi K. i dotyk jej drżących ud, ma ochotę na coś więcej niż tylko pocałunki. Udaje jej się zesliznąć niżej i objąć ustami sutki K. przygryzła je. K. jęknęła z rozkoszy i poddaje się namiętności, nie ma teraz siły zająć się A. , może tylko czuć rosnącą przyjemność pod wpływem pieszczot A. Która swoim językiem schodzi niżej... (teraz to A. ma energię męską, K. przeszła w uległą).
Prościej się chyba nie da opisać to co miałam na myśli.
Zapraszając na randkę to zawsze ta dziewczyna Zapraszająca ma tą męską energię a druga ustawia się po stronie żeńskiej.
Rolę mogą się obrócić. Energia jest czymś co się czuje a nie co się ustala.
-
- początkująca foremka
- Posty: 49
- Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
Wenus_8005 pisze: ↑28 mar 2022, o 14:08Bardzo zgadzam się z Tobą. Natomiast pisząc można nie zrozumieć się z drugą stroną i także poczuć ocenioną.Milusinska84 pisze: ↑28 mar 2022, o 11:28Związek powinien wyglądać tak, że obie strony się starają i dają sobie przestrzeń. Nikt w żadnej relacji nie musi dominować. Najlepszym rozwiązaniem jest partnerstwo i szacunek.
Odnośnie stwierdzenia, że czekam jak A przejmie inicjatywę...
Do tej pory to ja cały czas drążyłam. (Ktoś mnie ocenił, że jestem księżniczką). Ona fakt przejęła inicjatywę zapraszając na kawę. Jednak to ona z uwagi na rodzaj relacji wyznacza granice. Stąd napisałam wcześniej, że wolałabym, aby przejęła inicjatywę.
Macie tendencję to oceniania innych. To słabe!
Jestem zwykłym człowiekiem z bagażem marzeń. Czasem można niespodziewanie spotkać kogoś na swojej drodze kto zmieni Twój Świat.
Najważniejszy jest wzajemny szacunek!
Napisałaś o tym, że w związku nikt nie musi dominować. Jeśli odniosłaś się do tego co ja napisałam to najwyraźniej mnie niezrozumiałaś.
Jak to napisać najprościej.
W związku z jakimś starzem dochodzi do partnerstwa i osoby czasem zmieniają się rolami Jeśli chodzi o przyjęcie tej żeńskiej i męskiej energii. Nie ma to nic wspólnego z dominacją fizyczną czy psychiczną. Chodzi o energię.
Jeśli jest energia damska damska 50: 50 na początku to jakaś strona zwykle przejmuje inicjatywę w określonym kierunku i wtedy to już jest np. 60:50.
Nie jestem znawcą i nie wytłumaczę tego tak jak np. Tlumaczy to Maja Ori na swoim kanale ale chyba każdy będzie wiedział o co mi chodzi.
Może tak.
Dwie kobiety zaczynają się zbliżać fizycznie pod wpływem ognia, który rozpalił się pod wpływem wspólnej kolacji i wszystko mówiących spojrzeń. Inicjatywa wyszła od K. Jest już tak blisko A., że gładząc jej plecy, zdejmuje ubranie z A. Pieści pocałunkami jej szyję podczas gdy palce jednej dłoni błądzą po jej karku przeczesując włosy a druga przyciaga do siebie jej talię. A. czuję się zniewolona, miękną jej kolana, drżą uda ale czuje bezpieczne i silne objęcie K. jednocześnie czuje rosnące w sobie pożądanie poddając się pocałunkom K. (K. ma męską energię) jednak dłużej tego nie zniesie, czując jak muskają ją nagie piersi K. i dotyk jej drżących ud, ma ochotę na coś więcej niż tylko pocałunki. Udaje jej się zesliznąć niżej i objąć ustami sutki K. przygryzła je. K. jęknęła z rozkoszy i poddaje się namiętności, nie ma teraz siły zająć się A. , może tylko czuć rosnącą przyjemność pod wpływem pieszczot A. Która swoim językiem schodzi niżej... (teraz to A. ma energię męską, K. przeszła w uległą).
Prościej się chyba nie da opisać to co miałam na myśli.
Zapraszając na randkę to zawsze ta dziewczyna Zapraszająca ma tą męską energię a druga ustawia się po stronie żeńskiej.
Rolę mogą się obrócić. Energia jest czymś co się czuje a nie co się ustala.
Dzieki Wenus za ta opowiesc, teraz nie moge skupi sie na pracy
Re: Szefowa chce czegoś więcej?
nie pisałam o tobie jak o księżniczce tylko o swoich doświadczeniach z księżniczkami. u ciebie zdziwiło mnie jak napisałaś w 1 poście że jeśli A. odpowiednio pokieruje znajomością to może coś z tego będzie. tak jakby to ona miała nią kierować, a nie wy wspólnie.
skąd wiesz kogo szukam i jakie laski lubię?Wenus_8005 pisze: ↑27 mar 2022, o 23:26Wiem, zmieniam temat ale tak właśnie myślę o Tobie, że Ty szukasz takich uległych kobiet a potem masz dysonans, że kurcze taka bierna księżniczka stara się w połowie tak jak ja
co za bzdura. weź odstaw te religijne dyrdymały. nie ma żadnej energii meskiej i żeńskiej, ani dominujacej ani ulugłej, są luzie ze swoimi temperamentami i charakterami. a już mówinie że kobiety les szukają w innej kobiecie energii męskiej... no dajże spokój.Wenus_8005 pisze: ↑27 mar 2022, o 23:26chodzi o to, że przyciągają się dwie energie - męska i żeńska, czyli dominująca i uległa.