Szefowa chce czegoś więcej?

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 24 mar 2022, o 18:26

Czesc dziewczyny,

Od trzech lat jestem zakrecona na punkcie mojej szefowej (dyrektor HR, nazwijmy ją X) i to uczucie niestety nie mija...
Jak się poznałyśmy to między nami bylo bardzo dziwnie, gadka nam sie nie kleilła i rozmowy konczyly się na ,,co tam? ok a u ciebie? tez ok" i pewnym momencie zaczęłam jej unikać. Ona widząc to, bardzo nalegała na kontakt i nie przestawała do mnie zagadywać co wywołało we mnie pewne zainteresowanie (nie wiem czemu).
Na okresie próbnym aplikowałam na kurs dla przyszlych leaderow na ktory od razu sie dostalam, po 6 miesiącach zostałam szefem zespołu i dostalam bardzo duzy bonus na swięta (wiem od innego szefa, ze ona o wszystkim decydowala).
Bardzo zdziwila mnie ta sytuacja, ponieważ X była w stosunku do mnie bardzo oschła (po tym jak ją ignorowałam) i zapytałam się zaufanego szefa skąd decyzja X, a on odpowiedział ,że X mnie po prostu lubi.
W ramach tego, że zostałam kierownikiem musialam mieć coachingi z X (sam na sam), na których ona przedstawiala siebie jako niewiadomo kogo (gadka typu: mam porsche itd.). W pewnym momencie, gdy dałam jej kontrę wykrzyczała mi w twarz, ze jestem ,,blondynka, swietnie ubrana i wszystko w moim wyglądzie pasuje i wszyscy o tym wiedzą" - tak po prostu z siebie i zwyczajnie pomyslalam, ze jest o cos zła. Z jednej strony dawała mi wszystko, a z drugiej była wobec mnie po prostu dziwna.
Na pierwszym treningu dla szefow, który byl we Frankfurcie usiadła na kolacji przede mna i chciala spróbować jedzenia z mojego talerza. Gdy mój kolega zapytał kto śpi z kim w hotelu (jako żart) to X odpowiedziała, że on ma pójść do łóżka ze mną...Na następnych kolacjach siadała również na przeciwko mnie.
Pare razy przyłapałam ją na tym, że się na mnie patrzyła z daleka. Na treningach wychwalała mnie, kiedyś nie przyszłam na jeden trening i koledzy z pracy powiedzieli, że X była tego dnia bardzo zdenerwowana a nawet agresywna. Jak wrociłam do pracy to zaproponowała trening tylko we dwie - i wtedy zauważyłam, że coś jest na rzeczy. X przygotowała się idealnie, na prawde byłam pod wrazeniem prezentacji itd. i jak robiłam ćwiczenia to znów pare razy ją przyłapałam jak się na mnie wpatrywała. Gdy miałam problem z jednym zadaniem to wzieła mi długopis z ręki tak, że nasze dłonie się dotknęły a ja poczulam motyle w brzuchu. Od tego momentu X prawiła mi komplementy, zagadywała jeszcze bardziej. Po jakimś czasie X zachorowała i długo sie nie widziałyśmy, a ja bardzo za nia teskniłam...i gdy znów się zobaczyłyśmy to prawie przybiegla do mnie żeby mnie przytulić. Od tego momentu zaiskrzyło między nami - dodatkowo zaoferowała mi pomoc przy moich studiach zaocznych, dostalam podwyżkę, a gdy pożyczyłam jej kiedyś drobnostkę to dostałam tą rzecz na drugi dzień razem z moją ulubiona czekoladą. Na kolejnym obiedzie przysiadła się do mnie a ja wypaliłam jakiś głupi żart i poszła siedzieć gdzie indziej :D ja mając wyrzuty sumienia poszłam do niej do biura i przeprosiłam i powiedziałam,że nie mam z nią żadnego problemu i że ją bardzo lubię - jej twarz się rozpromieniła i usłyszałam o niej ,,jestes taka słodka....". Po moim wyznaniu mialam kolejny trening na którym wychwalała mnie pod niebiosa i cały czas śmiała się z moich żartów, albo próbowała mnie rozsmieszyc. Przyłapałam ją jak patrzyła mi się na tyłek. Po paru tygodniach miałyśmy moment w którym spojrzałyśmy sobie głęboko w oczy i uśmiechnęłysmy się do siebie- ona szybko przerwała ten moment.
Niedawno zrezygnowałam z pracy a X wystawiła mi bardzo złe świadectwo (w Niemczech dostaje sie ocene itd.) i bardzo chciała żebym została w firmie, w mój ostatni dzień nie przyszła do pracy. Ostatnio byla na moim profilu na Linkedin i napisałam do niej ,a ona zaproponowała, żebysmy spotkały się we Frankfurcie...czyli w miejscowości,w której obie nie mieszkamy.
Myślicie, że cos jest na rzeczy? Czułam do niej ogromną chemię, czasem nasze dłonie lekko się ze sobą stykały i żadna z nas nie miała w tym momencie obiekcji.

Dodam, że X jest mężatką i ma dziecko, ale przy mnie nigdy nie wspominała o tym, że kogoś ma.
Kiza1978
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 11 paź 2016, o 19:32

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Kiza1978 » 25 mar 2022, o 15:02

Witam
Ty odpowiedz najpierw sobie czego Ty chcesz...
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 15:18

Kiza1978 pisze:
25 mar 2022, o 15:02
Witam
Ty odpowiedz najpierw sobie czego Ty chcesz...
Z racji tego, ze jest mezatka i ma dziecko nie chce zaczynac nic co mogloby to zburzyc...jestem tylko ciekawa czy z jej strony bylo/ jest jakies uczucie czy po prostu uwazala mnie za dobrego pracownika...
Kiza1978
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 11 paź 2016, o 19:32

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Kiza1978 » 25 mar 2022, o 15:57

Nie wykluczone,ze uważała Ciebie za dobrego pracownika.... ale wydaje mi sie ze czuła coś wiecej.Ja po prostu odważyłabym sie zapytać.Pozdrawiam
san_rajs
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 26 mar 2011, o 16:41

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: san_rajs » 25 mar 2022, o 16:29

victoria1199 pisze:
24 mar 2022, o 18:26
[…] Ostatnio byla na moim profilu na Linkedin i napisałam do niej ,a ona zaproponowała, żebysmy spotkały się we Frankfurcie...czyli w miejscowości,w której obie nie mieszkamy.
Myślicie, że cos jest na rzeczy?

Dodam, że X jest mężatką i ma dziecko, ale przy mnie nigdy nie wspominała o tym, że kogoś ma.
Pewnie dlatego proponuje spotkanie w neutralnym miejscu :wink: zawsze można się spotkać, a skoro nie łączą Was już relacje biznesowe, to czemu nie być totalnie szczerą i zapytać wprost? Nic już nie tracisz 8)
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 17:59

san_rajs pisze:
25 mar 2022, o 16:29
victoria1199 pisze:
24 mar 2022, o 18:26
[…] Ostatnio byla na moim profilu na Linkedin i napisałam do niej ,a ona zaproponowała, żebysmy spotkały się we Frankfurcie...czyli w miejscowości,w której obie nie mieszkamy.
Myślicie, że cos jest na rzeczy?

Dodam, że X jest mężatką i ma dziecko, ale przy mnie nigdy nie wspominała o tym, że kogoś ma.
Pewnie dlatego proponuje spotkanie w neutralnym miejscu :wink: zawsze można się spotkać, a skoro nie łączą Was już relacje biznesowe, to czemu nie być totalnie szczerą i zapytać wprost? Nic już nie tracisz 8)
Boje sie, ze ona to rozpowie znajomym albo w firmie a swiat jest maly... ale jak sie nie zapytam to sie nie dowiem :) Dzieki
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: goreka » 25 mar 2022, o 18:00

Zawsze możesz powiedzieć że miałaś wtedy ochotę pójść o krok dalej, albo niżej ;)
Nic was nie łączy. Kawa na ławę. Najwyżej będziecie siebie unikać
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 18:08

goreka pisze:
25 mar 2022, o 18:00
Zawsze możesz powiedzieć że miałaś wtedy ochotę pójść o krok dalej, albo niżej ;)
Nic was nie łączy. Kawa na ławę. Najwyżej będziecie siebie unikać
Najprawdopodobniej dostane kosza mojego zycia :(( ale przynajmniej sie dowiem co i jak
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: goreka » 25 mar 2022, o 18:12

Lepszy kosz niż siedzieć i rozgrzebywać . Spotkaj się, zrób się na bóstwo i zobaczysz co będzie. Usiądź w knajpce bliżej drzwi żeby wyjść elegancko w razie czego ;)
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: goreka » 25 mar 2022, o 18:13

Chyba ze siedzisz głęboko w szafie i wolisz żeby tak zostało to uwazaj
Kiza1978
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 42
Rejestracja: 11 paź 2016, o 19:32

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Kiza1978 » 25 mar 2022, o 18:13

Nie zakładaj z góry że dostaniesz kosza
Powodzenia:))
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 18:23

Kiza1978 pisze:
25 mar 2022, o 18:13
Nie zakładaj z góry że dostaniesz kosza
Powodzenia:))
Jak poszlam do niej do biura i powiedzialam, ze ją lubię to baaardzo się ucieszyła więc myślę, ze nawet jak nic do mnie nie czuje to nie powinna być do mnie chamska ...dzieki za dodanie odwagi :)
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: wojtek » 25 mar 2022, o 18:23

victoria1199 pisze:
25 mar 2022, o 18:08
goreka pisze:
25 mar 2022, o 18:00
Zawsze możesz powiedzieć że miałaś wtedy ochotę pójść o krok dalej, albo niżej ;)
Nic was nie łączy. Kawa na ławę. Najwyżej będziecie siebie unikać
Najprawdopodobniej dostane kosza mojego zycia :(( ale przynajmniej sie dowiem co i jak
jest aż tak ważna dla ciebie? nie sądze. niczego razem nie przeżyłyście
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 18:25

wojtek pisze:
25 mar 2022, o 18:23
victoria1199 pisze:
25 mar 2022, o 18:08
goreka pisze:
25 mar 2022, o 18:00
Zawsze możesz powiedzieć że miałaś wtedy ochotę pójść o krok dalej, albo niżej ;)
Nic was nie łączy. Kawa na ławę. Najwyżej będziecie siebie unikać
Najprawdopodobniej dostane kosza mojego zycia :(( ale przynajmniej sie dowiem co i jak
jest aż tak ważna dla ciebie? nie sądze. niczego razem nie przeżyłyście
tak masz rację, nic tak naprawdę nie przeżyłyśmy ze sobą i sama nie wiem dlaczego jest dla mnie taka ważna
san_rajs
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 13
Rejestracja: 26 mar 2011, o 16:41

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: san_rajs » 25 mar 2022, o 19:12

To spotkanie pozwoli Ci zamknąć ten temat - wóz albo przewóz :wink: a skoro już ze sobą nie pracujecie, a ona proponuje spotkanie… tak swoją drogą, to nie przypominam sobie, żeby jakakolwiek ex szefowa chciała się ze mną spotkać :lol:

PS taaak, my w tych haerach uwielbiamy ploteczki i wszelkie dramy, ale potrafimy też być dyskretne, serio! :cool:
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 19:29

san_rajs pisze:
25 mar 2022, o 19:12
To spotkanie pozwoli Ci zamknąć ten temat - wóz albo przewóz :wink: a skoro już ze sobą nie pracujecie, a ona proponuje spotkanie… tak swoją drogą, to nie przypominam sobie, żeby jakakolwiek ex szefowa chciała się ze mną spotkać :lol:

PS taaak, my w tych haerach uwielbiamy ploteczki i wszelkie dramy, ale potrafimy też być dyskretne, serio! :cool:
najdziwniejsze jest to, ze nie pozegnala sie ze mna jak mialam ostatni dzien w pracy :/ myslalam, ze ma na mnie wyrabane!
haha no jak mowisz ze czasem jestescie dyskretne to musze zaryzykowac :P
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: gimmeeverything » 25 mar 2022, o 20:20

victoria1199 pisze:
25 mar 2022, o 18:25
nic tak naprawdę nie przeżyłyśmy ze sobą i sama nie wiem dlaczego jest dla mnie taka ważna
bo kręcą Cię naszpikowane kompleksami, mściwe pato-sucze...? :twisted:

zamień Frankfurt na Alaskę -
jest szansa, że wyjdziesz z tego cało.
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 25 mar 2022, o 20:39

gimmeeverything pisze:
25 mar 2022, o 20:20
victoria1199 pisze:
25 mar 2022, o 18:25
nic tak naprawdę nie przeżyłyśmy ze sobą i sama nie wiem dlaczego jest dla mnie taka ważna
bo kręcą Cię naszpikowane kompleksami, mściwe pato-sucze...? :twisted:

zamień Frankfurt na Alaskę -
jest szansa, że wyjdziesz z tego cało.
po czym dokladnie poznalas, ze wlasnie taka jest? Wszyscy w pracy byli tego zdania :D
Awatar użytkownika
gimmeeverything
super forma
super forma
Posty: 4848
Rejestracja: 25 lut 2012, o 16:14
Lokalizacja: ha-ha-Hardcorowo :)

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: gimmeeverything » 25 mar 2022, o 22:36

victoria1199 pisze:
25 mar 2022, o 20:39
po czym dokladnie poznalas, ze wlasnie taka jest? Wszyscy w pracy byli tego zdania :D
po fusach z rozpuszczalnej :)
...i nawet jak upadnę, to wstanę - a wtedy TY masz przejebane :twisted:
Ada2412
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 10
Rejestracja: 21 paź 2020, o 17:55

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Ada2412 » 26 mar 2022, o 17:03

Ta szefowa jest polką czy niemka?
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 26 mar 2022, o 17:16

Ada2412 pisze:
26 mar 2022, o 17:03
Ta szefowa jest polką czy niemka?
Pochodzi u Austrii ale jak byla mała przeprowadziła sie do Niemiec. Jakby była Polka to bym pomyślała, ze może tęskni za ojczyzna czy coś 😅
goreka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 707
Rejestracja: 5 wrz 2019, o 15:59

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: goreka » 26 mar 2022, o 21:42

Taki jeden ten urodził się w Austrii i mieszkał w Niemczech i okazał się niezłym skurwielem
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: wojtek » 26 mar 2022, o 22:24

jeśli ona chce to spotkaj się z nią. może okaże się, że prywatnie jest beznadziejna i przejdzie ci to zauroczenie. ludzie w pracy zachowują się często inaczej niż w życiu prywatnym. może tylko w robocie tak błyszczy, a po pracy, prywatnie jest nudna i nieciekawa.
zwyczajna_kobie
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 140
Rejestracja: 29 kwie 2020, o 20:53

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: zwyczajna_kobie » 27 mar 2022, o 11:00

victoria1199 pisze:
24 mar 2022, o 18:26
Czesc dziewczyny,
..... Myślicie, że cos jest na rzeczy? .....
Skoro zaproponowała spotkanie, to zapewne coś jest na rzeczy i dowiesz się tego na spotkaniu.
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 27 mar 2022, o 12:30

wojtek pisze:
26 mar 2022, o 22:24
jeśli ona chce to spotkaj się z nią. może okaże się, że prywatnie jest beznadziejna i przejdzie ci to zauroczenie. ludzie w pracy zachowują się często inaczej niż w życiu prywatnym. może tylko w robocie tak błyszczy, a po pracy, prywatnie jest nudna i nieciekawa.
Spotkałyśmy się z nią dzisiaj rano i rzeczywiście nie była taka jak w pracy… po prostu zwykła dziewczyna. Rozmawiałyśmy z 2h a potem się jej zapytałam dlaczego zaproponowała to spotkanie i nie potrafiła mi odp na pytanie…i wtedy ja powiedziałam, ze jest dla mnie ważna i tez sama nie wiem czemu i gapilysmy się na siebie przez 5 sekund bez słowa, potem ona zwiesiła głowę w dół. Jeszcze raz zapytałam co my tu robimy i zaczęłam się śmiać a ona na to, ze po prostu chciała mnie zobaczyć :/ i ja się w końcu zapytałam czy coś do mnie czuje a znów zwiesiła wzrok (wyglądała jak dziecko które dostało karę haha) i powiedziała ze ,,ma już poukładane życie” i dla mnie to był znak ze nic z tego nie będzie. Pożegnalysmy się jak koleżanki a ja jej powiedziałam ze jeśli coś do mnie czuje to ma się odezwać a ona się tylko uśmiechnęła i poszła… czyli myśle ze coś tam dla niej znaczylam, ale to na pewno nie ma przyszłości 😣
victoria1199
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 49
Rejestracja: 23 lip 2021, o 18:38

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: victoria1199 » 27 mar 2022, o 12:41

victoria1199 pisze:
27 mar 2022, o 12:30
wojtek pisze:
26 mar 2022, o 22:24
jeśli ona chce to spotkaj się z nią. może okaże się, że prywatnie jest beznadziejna i przejdzie ci to zauroczenie. ludzie w pracy zachowują się często inaczej niż w życiu prywatnym. może tylko w robocie tak błyszczy, a po pracy, prywatnie jest nudna i nieciekawa.
Spotkałyśmy się z nią dzisiaj rano i rzeczywiście nie była taka jak w pracy… po prostu zwykła dziewczyna. Rozmawiałyśmy z 2h a potem się jej zapytałam dlaczego zaproponowała to spotkanie i nie potrafiła mi odp na pytanie…i wtedy ja powiedziałam, ze jest dla mnie ważna i tez sama nie wiem czemu i gapilysmy się na siebie przez 5 sekund bez słowa, potem ona zwiesiła głowę w dół. Jeszcze raz zapytałam co my tu robimy i zaczęłam się śmiać a ona na to, ze po prostu chciała mnie zobaczyć :/ i ja się w końcu zapytałam czy coś do mnie czuje a znów zwiesiła wzrok (wyglądała jak dziecko które dostało karę haha) i powiedziała ze ,,ma już poukładane życie” i dla mnie to był znak ze nic z tego nie będzie. Pożegnalysmy się jak koleżanki a ja jej powiedziałam ze jeśli coś do mnie czuje to ma się odezwać a ona się tylko uśmiechnęła i poszła… czyli myśle ze coś tam dla niej znaczylam, ale to na pewno nie ma przyszłości 😣


I do tego powiedziała ze kupili sobie mieszkanie z mężem i planują trzecie dziecko 😵💫 może chciala się tylko pochwalić
Milusinska84
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Milusinska84 » 27 mar 2022, o 12:55

Nie przekreślaj tej znajomości. Jestem w sytuacji, gdzie mam męża, bardzo dobre stanowisko. Moje nazwisko wiele znaczy w mojej branży. Poznałam dziewczynę w czasie załatwianie pewnej sprawy nazwijmy ją A. Nigdy się nie widziałyśmy. Mieszkamy w różnych krajach. Ona wie, że mam męża. Jestem z nią w relacji ja klient ona reprezentant firmy. Zaprosiła mnie na kawę (być może koleżeńską). Uważam, że to trochę złamanie procedur. Zaimponowała mi. Pojadę na nią. Nie wiesz co drzemie w drugim człowieku. Jestem w stanie zrezygnować z aktualnego życia, ale muszę mieć pewność, że to nie chwilowe. Mogę domyślać się co czuje Twoja szefowa. Ciężko jest wyjść ze strefy komfortu. Nie wiem co mnie czeka. Na każdym kroku dostaje znaki związane z A. Moim zdaniem Twoja szefowa jest w Tobie zakochana. Zaproponowała kawę. Nie wie co robić. Zaproś ją na kawę za miesiąc. Najwyżej odmówi. Kontynuuj relację. Bądź sobą. Żyj, tańcz w deszczu i ciesz się każdą chwilą. Jeśli moja A odpowiednio pokieruje znajomością to jestem w stanie wyjechać dla niej na drugi kraniec świata. Dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych!
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: wojtek » 27 mar 2022, o 13:34

Milusinska84 pisze:
27 mar 2022, o 12:55
Jeśli moja A odpowiednio pokieruje znajomością to jestem w stanie wyjechać dla niej na drugi kraniec świata.
jesteś gotowa rzucić męża i dzieci dla kogoś kogo jeszcze nie widziałaś na oczy?! :shock:
Milusinska84
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 12
Rejestracja: 3 lut 2022, o 16:55

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: Milusinska84 » 27 mar 2022, o 13:44

Nie mam dzieci. A z tego co pisze koleżanka obie są w sobie zakochane i się znają :)
wojtek
super forma
super forma
Posty: 2878
Rejestracja: 19 lis 2016, o 21:43

Re: Szefowa chce czegoś więcej?

Post autor: wojtek » 27 mar 2022, o 13:45

Milusinska84 pisze:
27 mar 2022, o 13:44
Nie mam dzieci. A z tego co pisze koleżanka obie są w sobie zakochane i się znają :)
pytalam o ciebie
ODPOWIEDZ