Nie wiem co mam robić Mam dzis straszny dzień
Jestem z moją Kobietą od roku Ona wcześniej była bardzo długo w zwiazku z inną Kobietą a ja byłam mężatką Pamiętam jak Ją pierwszy raz zobaczyłam Coś się ze mną stało, coś czego nie rozumiłam ale nie walczyłam z tym Zostawiłam caly swój świat i zbudowałam nowy z moim Wszystkim
O tym ze moja Pani woli Kobiety nikt nie wiedział, przez wiele lat to ukrywała Jak zaczęłyśmy budować swój świat ja chciałam zeby ludzie się o tym dowiedzieli Wiedziałam ze Przyjaciele pozostana przy nas i tak tez się stało z małymi wyjątkami...Rodzina - fanatycy religijni
Moja Kobieta jest daleko ode mnie ale cały czas słyszy od bliskich Jej osób ze jest chora, ze powinna sie leczyć Cały czas teksty w stylu pie...les, to okropne, niemoralne
Pytam Was jak to jest możliwe? W którym wieku my zyjemy? Skąd to się bierze? To zacofanie?
Moje Szczęscie bardzo cierpi a ja nie wiem jak Jej pomóc?
Dzisiaj sama powiedziała ze moze powinna się leczyć? Zabolało Jej ból mnie boli jak własny
Co ja mam robić?
Moze macie jakies namiary na artykuly o homoseksualiźmie? Chciałabym je pokazać "chorym" heteroseksualnym ludziom
Mówią ze jestem chora
-
Oliwka
-
kety's
......wlasnie tak,dokladnie my tez myslimy,lecz jest tyle ludzi ktorzy sa wlasnie tego ciekawi....i nie jestes odosobniona,sa jeszcze ludzie ktorzy mysla tak jak Tyeryka pisze:Troche sie tym starszym ludziom nie dziwie, skoro media bombarduja nas wszystkich "obrazkami z wystawy" w rodzaju dziwnych stworow rodem z filmow hard porn na paradzie. Jakos nie pokazali dlugoletniej pary z moich okolic - pan mecenas z panem dyrektorem banku, bo to nudne. Skoro mnie gorsza widoki facetow z golymi poldupkami wymachujacych sztucznymi fiutami, to co mowic o starszym pokoleniu? Nie chodzi zreszta o same zdjecia i filmy, bo to co sie dzieje ostatnio w niektorych tygodnikach to tez koszmar, jakies wizje homoseksualnej nawalnicy zagrazajacej bogobojnej wiekszosci. Nigdy nikogo nie uwiodlam i nie mam zamiaru, nie zagladam nikomu do lozka ani nawet nie patrze kto kogo trzyma za reke, wole zagladac do ksiazek. I nie zycze sobie zeby ktos sie mna interesowal, ale niestety chyba jestem w tym odosobniona.
-
ana
-
nałka
