Moi rodzice nie akceptują tego, kim jestem : (

Dyskusje, wymiana opinii i doświadczeń na tematy związane z życiem kobiet kochających kobiety. Wsparcie dla potrzebujących.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MagdaM811
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 97
Rejestracja: 16 paź 2009, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: MagdaM811 » 23 sty 2010, o 19:38

Napisałam tak w kwestii własnej, wcale nie twierdzę, że i inni rodzice nie mogą tego zaakceptować.
Your scars are your strength.
Awatar użytkownika
cycha
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 540
Rejestracja: 30 gru 2009, o 23:01
Lokalizacja: luton UK

Re:

Post autor: cycha » 30 sty 2010, o 00:35

Classix pisze:Powiedz jeszcze czy jesteś dorosła i czy możesz się sama utrzymać? Bo matka Ci może zabronić kontaktów z Twoją ukochaną jeżeli jesteś na jej utrzymaniu albo jesteś niepełnoletnia, niestety ma nad Tobą władzę. Ale jeśli masz szansę być niezalezna to zawsze możecie z dziewczyną znalezc jakieś wyjście z tej sytuacji tak żebyście mogły być razem. Może matka nie akceptuje tego teraz ale może z biegiem czasu spojrzy na to inaczej. Sama powiedziałaś że to dopiero 2 miesiące odkąd zaczęła się domyślać, jednak dla niej to wciąż świeże i pewnie bardzo to przeżywa. Najlpiej poczekać na rozwój sytuacji, zobaczyc co pokaże czas. I oczywiście szukać wyjścia, jeżeli chcecie być razem to musicie do tego dążyc.
a co jeżeli ktoś nie jest pełnoletni a ma taki sam problem ? :?:
Obrazek
Bądź, a klęknę, spójrz, a upadnę

http://www.parafraza.bloog.pl
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Skaterin » 30 sty 2010, o 08:12

To nie ma wyboru. Uciec - nie ucieknie. Zarobić na siebie - nie zarobi. Zamieszkać samemu - nie zamieszka.
Classix pisze:Bo matka Ci może zabronić kontaktów z Twoją ukochaną jeżeli jesteś na jej utrzymaniu albo jesteś niepełnoletnia, niestety ma nad Tobą władzę.
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: gretchen » 7 kwie 2010, o 21:28

Popularnonaukowym.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: austin_alex » 7 kwie 2010, o 22:26

Rodzice generalnie służą do nieakceptowania życia seksualnego swoich dzieci.
Nie wiem, czy Was to pociesza, ale heteryckich synowych i zięciów też nienawidzą, na co dowodem niezliczone dowcipy o teściowych.
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 8 kwie 2010, o 16:00

W sumie prawda. Moi rodzice już wiedzą. Tata ze mną rozmawiał ,,na ten temat" i stwierdził, że to najgorsze co może rodzica spotkać :x I że jestem w takim wieku, że jeszcze nie mogę być niczego pewną wrr :x Moja mam natomiast udaję, że nie istnieje taki problem, nawet ze mną nie rozmawiała, zupełnie jakby się nic nie stało. Ale i tak nie jest najgorzej, nadal moge jeżdzić do dziewczyny(mieszkamy dośc daleko od siebie), a tylko na tym mi zależało. Ale nie podoba mi się, że moi rodzice już wiedzą :(
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: gretchen » 8 kwie 2010, o 18:18

Ali99 pisze:Tata ze mną rozmawiał ,,na ten temat" i stwierdził, że to najgorsze co może rodzica spotkać
To świadczy tylko o tym, że mało w życiu przeżył.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 8 kwie 2010, o 18:37

Też tak uważam. No, może nie najgorsze, ale że to koszmar każdego rodzica... :x
Wkurza mnie to strasznie wrrr...
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
Awatar użytkownika
pilkarka
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 797
Rejestracja: 4 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: Oslo

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: pilkarka » 11 kwie 2010, o 16:33

A moja mama totalnie mnie ostatnio zdziwila i to dwa razy w ciagu paru dni.
1. Moj brat zdenerwowal sie na mnie i sobie wymyslil, ze na facebooku ciagle wypisuje, ze jestem lesbijka. Odrazu bylam juz przygotowana na miesieczna klotnie, ale mama tylko spytala, czy to prawda, wiec ja odpowiedzialam, ze nie, ale i tak wszyscy ktorych znam wiedza. Spytala czy nie maja z tym problemu, a ja odpowiedzialam, ze nie, nikt nie ma z tym problemu. Usmiechnela sie i poszla.
2. Wczoraj na grillu brat powiedzial, ze jestem nienormalna, a mama: "Dawid, przestan, wcale nie jest nienormalna, a jak tak uwazasz to jestes zacofany i powinienes troche o tym poczytac." Doslownie szczeka mi opadla!
Awatar użytkownika
Alisson
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 228
Rejestracja: 4 mar 2010, o 16:25

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Alisson » 12 kwie 2010, o 10:09

Ali99 pisze:Moja mama natomiast udaję, że nie istnieje taki problem, nawet ze mną nie rozmawiała, zupełnie jakby się nic nie stało.
Skąd ja to znam. Problemu nie ma, jesteśmy idealni- byle do przodu. Chociaż w tym wypadku jest to też moja wina, bo nie mogę się zebrać, żeby do tematu wrócić. Mój ojciec o niczym nie wie, pewnie jeszcze długo się nie dowie, bo nie mam zamiaru być wydziedziczona przed ukończeniem studiów :mrgreen:
Wait, they don't love you like I love you.
Awatar użytkownika
Etha
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 22 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wa-wa/CK

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Etha » 14 kwie 2010, o 12:05

Ali99 pisze:W sumie prawda. Moi rodzice już wiedzą. Tata ze mną rozmawiał ,,na ten temat" i stwierdził, że to najgorsze co może rodzica spotkać :x I że jestem w takim wieku, że jeszcze nie mogę być niczego pewną wrr :x Moja mam natomiast udaję, że nie istnieje taki problem, nawet ze mną nie rozmawiała, zupełnie jakby się nic nie stało. (...)
Witaj w klubie, masz zniżkę 13% na sok pomidorowy.
A co do nieśmiertelnego argumentu "wieku" - rodzicie będą się na niego powoływali nawet jak będziemy miały po pół wieku na karku... "Bo ty nie wiesz jak życie naprawdę wygląda..."
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 14 kwie 2010, o 15:03

Dokładnie Etha, a to mnie tak bardzo denerwuje...bo mysle ze ja jednak lepiej wiem co mi w glowie siedzi i moze jestem mloda, ale nie glupia. Zawsze bylam bardzo rozsadna osoba wiec ,,moj wiek" chyba nie gra roli... Ogolnie nie jest moja sytuacja najgorsza, ale tez nienajlepsza, bo metoda na ,,udajemy,ze problemu nie ma, moze sam zniknie", nie sprawdza sie. Nigdy.
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
Awatar użytkownika
Etha
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 22 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wa-wa/CK

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Etha » 14 kwie 2010, o 16:35

Fakt, nie najlepsza. Ale plus taki, że masz chwilę spokoju żeby to wszystko ogarnąć i opracować odpowiednią taktykę wojenną 8) .
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 14 kwie 2010, o 17:46

Hehe taktykę wojenną? :cool:
Hmm nie mam pojęcia co robic... :(
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
zakochananatali
Posty: 2
Rejestracja: 9 mar 2010, o 19:31

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: zakochananatali » 14 kwie 2010, o 21:44

znam ten bol bo jestem w podobnej sytuacji tylko moja rozni sie tym ze to ojciec nie akceptuje tego kim jestem...dal mi wybor albo wroce do domu(mieszkam z dziewczyna)i zaczne jego zdaniem normalne zycie albo wogole mam do niego sie nieodzywac...oczywiscie wybralam to drugie,bo kocham moja dziewczyne i nie zamierzam z niej rezygnowac.Powiem Ci ze bycie les nie jest latwe....czesto trzeba walczyc o swoje.....nie martw sie kiedys przyjdzie dzien ze mama to zaakceptuje...daj czasu sobie i mamie....ale nie rezygnuj z polowki...idz po prostu za glosem serca,pozdrawiam

N
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: austin_alex » 15 kwie 2010, o 17:33

Ali99 pisze:Ogolnie nie jest moja sytuacja najgorsza, ale tez nienajlepsza, bo metoda na ,,udajemy,ze problemu nie ma, moze sam zniknie", nie sprawdza sie. Nigdy.
Brzmi to tak, jakbyś się wyoutowała z nadzieją, że rodzina zacznie z Tobą rozmawiać o "problemie" i jakoś go rozwiąże.
A może oni naprawdę problemu nie mają?
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: austin_alex » 15 kwie 2010, o 17:35

gretchen pisze:
Ali99 pisze:Tata ze mną rozmawiał ,,na ten temat" i stwierdził, że to najgorsze co może rodzica spotkać
To świadczy tylko o tym, że mało w życiu przeżył.
Można go wziąć na przyśpieszony kurs.
Powiedz mu, że jesteś w ciąży, ale nie wiesz, z kim, bo byłaś kompletnie pijana, a ich było dwudziestu, w tym kilku Murzynów.
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 15 kwie 2010, o 18:37

Hahaha :cool: Świetny pomysł,że ja wcześniej na to nie wpadłam :mrgreen:
Ale ogólnie na razie nie jest najgorzej. Wiedzą, że do mnie moja dziewczyna przyjedzie na weekend(mieszkamy daleko od siebie :( ) i wiedzą, że spię z nią w jednym łóżku... :twisted:
Więc moi rodzice nie są tacy znów najgorsi nie mam (na razie) co narzekać :D
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: gretchen » 15 kwie 2010, o 18:49

austin_alex pisze:
Ali99 pisze:Ogolnie nie jest moja sytuacja najgorsza, ale tez nienajlepsza, bo metoda na ,,udajemy,ze problemu nie ma, moze sam zniknie", nie sprawdza sie. Nigdy.
Brzmi to tak, jakbyś się wyoutowała z nadzieją, że rodzina zacznie z Tobą rozmawiać o "problemie" i jakoś go rozwiąże.
A może oni naprawdę problemu nie mają?
No, całkiem możliwe. Ewentualnie, nawet, jeśli mają problem, to wiedzą, że to twoje życie i muszą sobie z nim poradzić samodzielnie.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 15 kwie 2010, o 19:03

Hmm moi rodzice chyba jednak mają z tym problem... Przecież widzę jak na mnie patrzą :(
Moje kochanie przyjedzie do mnie niedługo i boję się jak moja mama Ją potraktuje. Poza tym traktują mnie trochę tak, jakbym była z lekka trędowata, albo szalona :( Eh... nie wiem sama co o tym myśleć
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: austin_alex » 15 kwie 2010, o 22:14

Ali99 pisze:Hmm moi rodzice chyba jednak mają z tym problem... Przecież widzę jak na mnie patrzą :(
Moje kochanie przyjedzie do mnie niedługo i boję się jak moja mama Ją potraktuje. Poza tym traktują mnie trochę tak, jakbym była z lekka trędowata, albo szalona :(
Mamy nie mają we zwyczaju się cieszyć z seksualnej inicjacji córek, bo je to postarza.
Zapewniam, że jakby Cię złapała na, pardon, ciągnięciu mrówkojada jakiemuś pryszczowi płci przeciwnej, reakcja byłaby identyczna.
Nie najeżaj się na zapas.
Awatar użytkownika
tokidoki
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 27 wrz 2008, o 02:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: tokidoki » 16 kwie 2010, o 19:25

Już kiedyś pisałam,że moja mama tego nie akceptuje. Jednak ostatnio jakimś cudem przeczytała starego smsa z komórki mojego ojca o treści erotycznej do mojej dziewczyny :] nie wiem co tam było,ale podobno niezła jazda. A pamiętam,że usuwałam to,musiał się jakoś zapisać na telefonie i po wyjęciu karty wyszedł,nie mam pojęcia... siostra do mnie zadzwoniła z wiadomością,że mogę się przez mc nie pokazywać w domu,że matka czuje do mnie obrzydzenie i że nigdy tego niezaakceptuje. Ponadto moja siostra powiedziała,że największą tragedią jest dziecko homo, większą nawet niż jego śmierć, bo się "pocierpi" i przestanie a tak ona ciągle o tym myśli. Jestem załamana,płaczę od wtorku,nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić...i nie mam pojęcia co robić.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: zosia24 » 16 kwie 2010, o 19:30

zawsze tak jest, że jak brakuje pamięci na karcie SIM, to jest pamięc w telefonie i on sobie tam zapisuje. Kiedyś matce oddałam swój, to wyczyściłam mu wszystko z telefonu.
A mama myślenie ma nad wyraz przerażające. Porównywać to do śmierci, no no. Jak to czytałam, to mi się gęsia skórka zrobiła.
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
Awatar użytkownika
tokidoki
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 27 wrz 2008, o 02:00

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: tokidoki » 16 kwie 2010, o 19:33

zosia24 pisze: A mama myślenie ma nad wyraz przerażające. Porównywać to do śmierci, no no. Jak to czytałam, to mi się gęsia skórka zrobiła.
tak twierdzi moja siostra :)
a ja jestem lekkomyślna,wiem.
w ogóle to wszystko moja wina.
Awatar użytkownika
zosia24
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 10527
Rejestracja: 10 lut 2010, o 20:20

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: zosia24 » 16 kwie 2010, o 20:16

ta "lekkomyślność" zrobiła Ci przysługę :wink: (tylko ten sms erotyczny :oops: )
jaka wina?
skoro mama chce wina, to jej kup tokaja :toast: :D
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: gretchen » 16 kwie 2010, o 20:49

Ci wszyscy rodzice mieli bardzo lekkie życie, naprawdę.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
Awatar użytkownika
Etha
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 88
Rejestracja: 22 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Wa-wa/CK

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Etha » 17 kwie 2010, o 07:05

austin_alex pisze:
Ali99 pisze:Ogolnie nie jest moja sytuacja najgorsza, ale tez nienajlepsza, bo metoda na ,,udajemy,ze problemu nie ma, moze sam zniknie", nie sprawdza sie. Nigdy.
Brzmi to tak, jakbyś się wyoutowała z nadzieją, że rodzina zacznie z Tobą rozmawiać o "problemie" i jakoś go rozwiąże.
A może oni naprawdę problemu nie mają?
Wiesz, może tu chodzi o coś takiego: "udajemy że nic się nie stało, jesteśmy szczęśliwą, bezkonfliktową rodziną, nadal robimy sobie jajecznicę jak co rano", ale pod tym jest ukryta pretensja: "napraw, popraw się, nawróć się, bo jesteś zła". Przynajmniej tak jest w moim przypadku, który może jest tylko ciut zbliżony, ale...
Awatar użytkownika
paquito89
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 260
Rejestracja: 14 lis 2009, o 01:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: paquito89 » 17 kwie 2010, o 07:35

Pamiętam, że gdy ja wspomniałam coś mojej mamie to powiedziała tylko, że musimy znaleźć mi psychologa. Później już nie wracałyśmy do tego tematu. Rozeszło się po kościach. Poza tym pojawienie się pewnego znajomego, który nagle oświadczył, że koniecznie muszę być jego dziewczyną chyba dała mojej mamie nadzieję, że wróciłam na "dobrą" drogę.
Awatar użytkownika
Ali99
super forma
super forma
Posty: 1540
Rejestracja: 21 gru 2009, o 11:07

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: Ali99 » 17 kwie 2010, o 09:40

Hmm moi rodzice nie mieli łatwego życia z pewnością... Ale właśnie trochę ich nie rozumiem, bo jest tak jak mówisz właśnie Etha:( Niby nic się nie stało, ale jednak coś jest nie tak...
Gdyby moja mama znalazła jakieś esy do mojej dziewczyny... zabiłaby mnie jak nic...
„Mam wrażenie, że wszyscy poza mną są bezwstydnie szczęśliwi, ale mam nadzieję, że tylko udają.”
gretchen
super forma
super forma
Posty: 5801
Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: no direction home

Re: Moja mama nie akceptuje tego, kim jestem : (

Post autor: gretchen » 17 kwie 2010, o 15:43

To widocznie teraz mają tak lekkie, że zapomnieli już, jak było ciężko.
Now you don't talk so loud
Now you don't seem so proud
ODPOWIEDZ