GMO

Nasze ulubione potrawy, przepisy kulinarne, diety cud. Tu piszemy o zdrowym odżywianiu i o tym co tłuste, słodkie i niezdrowe ... ale takie smaczne.
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 4 lut 2011, o 18:41

Jedzmy to co smaczne? Bo wszystko i tak truje?
Wszystko jest trucizną jak mawiał Paracelsus, tylko wszystko zalezy od dawki.
Logiczne jest, że skoro nikt jeszcze nie udowodnił, że jest to szkodliwe (z jasnych powodów)to nikt tez nie zapewnił, że jest to świetne i zdrowe.
A złoty ryż z karotenami ?! http://gmobiektywnie.pl/pl/wiadomosci/6 ... -rice.html
lena_b napisała:Z naukowego punktu widzenia każda modyfikacja genowa jest mieszaniem w czymś naturalnym, a dla ludzkiego organizmu to co nienaturalne jest niezdrowe.


Niekoniecznie. Najwięcej alergenów to produkty naturalne.
Oj, przecież się pracuje nad zastąpieniem właśnie alergizujących białek mleka krowiego, białkami, które nie wywoływałyby alergii u dzieci, i do tego miały lepszą wartość odżywczą.
GMO to tez produkt naturalny.

Zresztą, myślicie, że te wszystkie krówki, świnki i gąski, które zjadacie zostały wyprodukowane w sposób naturalny? A gdzie tam, kojarzono je przecież bardzo długo, żeby wydobyć pożądany gen, np. mleczności. W laboratorium taka produkcja trwa szybciej, proces bardzo podobny, bo w końcu chodzi o wprowadzenie pożądanego genu do jakiegoś organizmu, tyle że nie krzyżuje, bądź nie kojarzy się latami ze sobą organizmów, a efekt ten sam.

Albo podpuszczka? Przecież w dzisiejszych czasach podpuszczka produkowana jest przez bakterie, przez bakterie GMO właśnie. I my wszyscy tą podpuszczkę zjadamy, w serach.

Zresztą tyle krzyku po nic, GMO, jak to strasznie brzmi, a w większości sprowadza się to do zwiększenia odporności na herbicydy.

Ale mam jedno ale..., do środowiska jest bardzo łatwo coś wprowadzić, ale zabrać już gorzej. Co z zagrożeniem bioróżnorodności? Co jeśli tak roślinka GMO, mniej smaczna dla szkodników wyprze tą zwyczajną?
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 4 lut 2011, o 18:55

o, a wiecie, ze jest coś takiego jak banki nasion (nie mylić z bankami spermy), gdzie się gromadzi nasiona różnych odmian, i na przykład w przyszłosci jesli okaże się, że nowa odmiana jest kiepska to będzie można oddtworzyć tą starą, właśnie z tych nasion z banku! Czyż to nie podniecajace?
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: GMO

Post autor: austin_alex » 4 lut 2011, o 20:41

A propos jadalnej trucizny, to mam dziś dzień odsyłania do klasyków.
Jadłam pangę, pyszna była i mówcie mi Beatrice Rappaccini.
http://www.shsu.edu/~eng_wpf/authors/Ha ... accini.htm
Awatar użytkownika
elastica
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 6 lis 2010, o 18:37

Re: GMO

Post autor: elastica » 4 lut 2011, o 22:10

austin_alex pisze:A propos jadalnej trucizny, to mam dziś dzień odsyłania do klasyków.
Jadłam pangę, pyszna była i mówcie mi Beatrice Rappaccini.
http://www.shsu.edu/~eng_wpf/authors/Ha ... accini.htm
Kiedyś smakowała mi panga, ale jak dowiedziałam się , że wstrzykują tym rybom zastrzyk z hormonu z moczu
ciężarnych kobiet (żeby rybki się lepiej rozmnażały), to już nigdy więcej nie pojawiła się na moim stole :evil:
Awatar użytkownika
oraya
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3055
Rejestracja: 16 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: GMO

Post autor: oraya » 4 lut 2011, o 22:12

elastica pisze:
austin_alex pisze:A propos jadalnej trucizny, to mam dziś dzień odsyłania do klasyków.
Jadłam pangę, pyszna była i mówcie mi Beatrice Rappaccini.
http://www.shsu.edu/~eng_wpf/authors/Ha ... accini.htm
Kiedyś smakowała mi panga, ale jak dowiedziałam się , że wstrzykują tym rybom zastrzyk z hormonu z moczu ciężarnych kobiet
(żeby rybki się lepiej rozmnażały), to już nigdy więcej nie pojawiła się na moim stole :evil:
A skąd biorą mocz ciężarnych kobiet w ilosciach przemysłowych? :scratch:
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Awatar użytkownika
elastica
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 157
Rejestracja: 6 lis 2010, o 18:37

Re: GMO

Post autor: elastica » 4 lut 2011, o 22:22

Nie mam pojęcia :scratch:
Tutaj jest coś o hodowli pangi http://www.rybobranie.pl/wiadomosci/269 ... al_z_panga
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 4 lut 2011, o 22:53

ale naprawde Was to brzydzi?
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Ciuciubabka26
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 1 sie 2009, o 00:00

Re: GMO

Post autor: Ciuciubabka26 » 5 lut 2011, o 00:33

Mnie tam zawsze bawi jak ludki usłyszą GMO i wpadają w dziką panikę. Nie za bardzo jarzą co to tak naprawdę jest, ale jak modyfikowane to na pewno złe. Dziwię się, że ci sami ludzie używają komputera pisząc na forach i bez krempacji korzystają ze wszystkich osiągnięć cywilizacji a to dopiero jest nienaturalne i niezdrowe ;), za to zdrowe są naturalne trucizny, bakterie chorobotwórcze i naturalnie występujące mutacje, powodujące bloki enzymatyczne. Ja nie wiem jak w ogóle można żyć, bo to to już jest totalnie niezdrowe - nie ma człowieka, który by z powodu swojego życia nie umarł, samo oddychanie jest niezdrowe, bo tlen sprzyja powstawaniu wolnych rodników a one uszkadzają nasze DNA. A takie np. namnażanie komórek też jest niebezpieczne - każdy podział jest coraz bardziej niezdrowy i przybliża nas do śmierci, bo telomery się skracają. Dlatego lepiej pozostać jednokomórkowcem w tym dzikim i niezdrowym świecie. Wtedy omija się wszystkie problemy.
P.S. Monsanto to szatan, a kysz a kysz.
Ostatnio zmieniony 5 lut 2011, o 00:41 przez Ciuciubabka26, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciuciubabka26
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 1 sie 2009, o 00:00

Re: GMO

Post autor: Ciuciubabka26 » 5 lut 2011, o 00:35

oraya pisze: A skąd biorą mocz ciężarnych kobiet w ilosciach przemysłowych? :scratch:
Z Chin - tam dużo kobiet ciężarnych :)
Ciuciubabka26
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 1 sie 2009, o 00:00

Re: GMO

Post autor: Ciuciubabka26 » 5 lut 2011, o 00:40

pure_morning pisze:o, a wiecie, ze jest coś takiego jak banki nasion (nie mylić z bankami spermy), gdzie się gromadzi nasiona różnych odmian, i na przykład w przyszłosci jesli okaże się, że nowa odmiana jest kiepska to będzie można oddtworzyć tą starą, właśnie z tych nasion z banku! Czyż to nie podniecajace?
Bardzo mnie to podnieca, aż cała płonę myśląc o tych nasionach naturalnej dużej marchwi z której wyrośnie twardy naturalny korzeń, płonący intensywnie pomarańczowym pożądaniem.
Muszę się iść napić zimnej wody, bo się nakręciłam :D
Ciuciubabka26
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 1 sie 2009, o 00:00

Re: GMO

Post autor: Ciuciubabka26 » 5 lut 2011, o 01:00

babette pisze: Ależ oczywiście, ale chyba niekoniecznie na poziomie białek przekształcanych w jelicie w aminokwasy?

Ciekawe, że GMO żywność budzi tyle emocji, a próby terapii genowych w zasadzie żadnych.
Bo tu chodzi o kasę i rynki zbytu z czegoś co dotyczy każdego - leczenie dotyczy tylko nielicznych, którzy zachorują a jedzenie dotyczy wszystkich. Ci już stosujący żywność GMO są do przodu w stosunku do tych, którzy jej nie stosują i żeby nie przegrać konkurencji z GMO trzeba obrzydzić i wystraszyć klientów konkurencji. Generalnie dobrze jest mieć wybór i kto chce to niech je naturalną żywność a kto się nie boi niech je modyfikowaną genetycznie, problem tylko w tym, że jak wejdzie zezwolenie na żywność GM to nie będzie ona rodzima a importowana i jest możliwość, że wyprze tą żywność "naturalną" a rodzimi producenci stracą. Na razie Europa się broni jak może, bo praktycznie monopolistą jest tu USA i zalała by Europejczyków żywność z Ameryki i tego całego okropnego Monsanto :twisted:
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: GMO

Post autor: austin_alex » 5 lut 2011, o 13:42

Ciuciubabka26 pisze:cała płonę myśląc o tych nasionach naturalnej dużej marchwi z której wyrośnie twardy naturalny korzeń, płonący intensywnie pomarańczowym pożądaniem
:hahaha:
Ej, ale serio, mocz Was brzydzi, a nie brzydzi Was, że naturalne marchewki pożywiają się gnojem?
Awatar użytkownika
wind76
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 188
Rejestracja: 1 lis 2004, o 00:00

Re: GMO

Post autor: wind76 » 6 lut 2011, o 15:26

Mnie nie brzydzi, ale zastanawiam się ile w tym prawdy, bo o ile ten hormon rzeczywiście może występować w moczu to sam proces produkcji tego hormonu nie musi polegać na pozyskiwaniu go z moczu kobiet. Zastanawia mnie ile w tym prawdy a ile krzyku spowodowanego przez media, hasło "hormon z moczu kobiet w ciąży" wywołuję o wiele większą sensacje niż stwierdzenie, że ryby dostają hormon, który u kobiet w ciąży, fizjologicznie występuje w moczu. Poza tym, czy faktycznie takie zbieranie hektolitórw moczu (za któy jeszcze trzeba zapłacić kobietom) byłoby opłacalne na taką duża skale przemysłową, bo w koncu ile z litra moczu moża otrzymać takiego hormonu?
Przeczytałam też, że rybom robi się zastrzyki z tego hormonu, to kolejna zastanwiajace rzecz - zrobić każdej rybce oddzielnie zastrzyk na taką wielką skale przemyslową to chyba nielada wyczyn. Czy to rzeczywiscie się opłaca?

Dogrzebałam się jeszcze, że chodzi o gonadotropinę kosmówkową, dziwne w ogole jest to, że według nich jest to hormon wyzwalający akcje porodową, a mocz zbierany jest od kobiet w zaawansownaje ciąży, dlaczego nie wczesniej. To hormon, który ma działanie antyluteolityczne (bierze udziałw mechanizmie rozpoznawnia ciąży), a u świnek na przykład po luteolizie zwiększa się uwalnianie oksytocyty. Że też to działa na rybki, ale moze i działa.
Dla tych co nie wiedzą ten hormon wykorzystywany jest w testach ciążowych.
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: GMO

Post autor: babette » 6 lut 2011, o 19:32

Jeśli coś by mnie miało brzydzić, to bardziej wsmarowanie w siebie kosmetyków pozyskiwanych z łożysk czy siary.

Ale to temat o GMO.
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Laga
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 557
Rejestracja: 8 lut 2011, o 07:18

Re: GMO

Post autor: Laga » 25 lut 2011, o 16:30

Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 15 mar 2011, o 00:39

Laga pisze:Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
no właśnie nie jest doskonała, co nie znaczy, że trzeba ją poprawiać 8)
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Laga
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 557
Rejestracja: 8 lut 2011, o 07:18

Re: GMO

Post autor: Laga » 15 mar 2011, o 14:38

pure_morning pisze:
Laga pisze:Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
no właśnie nie jest doskonała, co nie znaczy, że trzeba ją poprawiać 8)
Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś tak twierdził. :D

Taka ciekawostka, krótki filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=kkGeOWYOFoA

Co do GMO, to już nawet w "Uwadze" na TVsreNie mówili o szkodliwości GMO, obecnie trwają przygotowania do kolejnego odcinka o tym.
Awatar użytkownika
oraya
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3055
Rejestracja: 16 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Gdańsk

Re: GMO

Post autor: oraya » 15 mar 2011, o 18:14

Laga pisze:
Co do GMO, to już nawet w "Uwadze" na TVsreNie mówili o szkodliwości GMO, obecnie trwają przygotowania do kolejnego odcinka o tym.
Tak, "Uwaga" to bez wątpienia bardzo sprofesjonalizowany program naukowy i skoro juz nawet tam mówili musi być to absolutnie niepodważalne

A mówiac o absolutnej doskonałości natury alergeny jak rozumiem też masz na uwadze? I ich dobroczynne działanie na organizm człowieka?
"... ja nic nie sądzę, głowa mnie od tego boli. Źle robi na mózg"
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 15 mar 2011, o 18:39

Laga pisze:
pure_morning pisze:
Laga pisze:Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
no właśnie nie jest doskonała, co nie znaczy, że trzeba ją poprawiać 8)
Jeszcze nie widziałam, żeby ktoś tak twierdził. :D
a ja nie wiedziałam, ze mam takie rewolucyjne poglądy 8)

Gdyby natura byla doskonała to kobiety nie miałyby okresu a dzieci nie byłyby rodzone w bólach.
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Laga
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 557
Rejestracja: 8 lut 2011, o 07:18

Re: GMO

Post autor: Laga » 15 mar 2011, o 21:40

oraya pisze:
Laga pisze:
Co do GMO, to już nawet w "Uwadze" na TVsreNie mówili o szkodliwości GMO, obecnie trwają przygotowania do kolejnego odcinka o tym.
Tak, "Uwaga" to bez wątpienia bardzo sprofesjonalizowany program naukowy i skoro juz nawet tam mówili musi być to absolutnie niepodważalne
Akurat to chyba jedyny znany mi przypadek, gdy odcinek programu na TVsreNie jest całkiem, całkiem. A profesjonalne to to chyba będzie, wiem od kogoś kto bezpośrednio ma kontakt z twórcą programu, p. Kuczkiem, że zbieranie i redagowanie materiału do następnego programu jest baaardzo trudne, bo to skomplikowany temat, ale znaleźli dobrych fachowców, którzy im w tym pomagają, no i udzielą mu poparcia i swojego autorytetu. 8)
oraya pisze:A mówiac o absolutnej doskonałości natury alergeny jak rozumiem też masz na uwadze? I ich dobroczynne działanie na organizm człowieka?
Aaa.. Ja tu tylko sobie teoretyzuję. A tak poza tym walę czasami dziwne stwierdzenia, których wcale nie jestem pewna, żeby was wnerwić. Jak już się na mnie wnerwicie, to staracie się mnie zrównać z ziemią (patrz: mnie, czyli to co piszę). Ale żeby dobrze wypaść, to staracie się to zrobić możliwie jak najsensowniej. 8)

Po co jest alergen? A właśnie nie wiadomo po jaką cholerę. :D Nie wiemy wszystkiego. Ile jest alergików? Strzelę, że 10-20%. Czyli jest to mniejszość, wyjątek od reguły (większości). Wyjątki od reguły istnieją i "dzięki" temu nie mamy samych reguł, bo jeśli by tak było to świat byłby idealny. A nie jest, ale nie wiemy dlaczego.
pure_morning pisze:Gdyby natura byla doskonała to kobiety nie miałyby okresu a dzieci nie byłyby rodzone w bólach.
Albo taki okres.. nie wiemy po co istnieją takie idiotyzmy, a jedyne co możemy to przyjąć jedną z opcji wyjaśnienia, a raczej założenia. BTW: jedną z takich opcji jest Biblia. 8)
Ostatnio zmieniony 28 lut 2012, o 11:41 przez Laga, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
austin_alex
super forma
super forma
Posty: 4260
Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00

Re: GMO

Post autor: austin_alex » 15 mar 2011, o 21:54

Laga pisze:Albo taki okres.. nie wiemy po co istnieją takie idiotyzmy
A ciekawe, kurczę.
U suk, kotek i chomiczyc wiemy, po co jest cieczka, ale u baby?
To jakie są te teorie?
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: GMO

Post autor: babette » 15 mar 2011, o 21:57

I co w Biblii jest na temat okresu?
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Re: GMO

Post autor: Ireth » 15 mar 2011, o 22:05

No na przyklad:

Kpł 15, 28-30

" 28 Jeżeli zostanie ona oczyszczona ze swojego upływu [krwi], to odliczy sobie siedem dni i potem będzie czysta. 29 Ósmego dnia weźmie dwie synogarlice albo dwa młode gołębie i przyniesie je do kapłana, przed wejście do Namiotu Spotkania. 30 Kapłan złoży w ofierze jednego jako ofiarę przebłagalną, drugiego jako ofiarę całopalną. W ten sposób kapłan dokona za nią przebłagania wobec Pana z powodu jej nieczystego upływu [krwi]. "
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: GMO

Post autor: babette » 15 mar 2011, o 22:08

Ale miało być wyjaśnienie po co ten okres.
Żeby kapłan dostał ptaszki?
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Re: GMO

Post autor: Ireth » 15 mar 2011, o 22:15

Po wyjasnienie to do Lagi. Albo innych specjalistek od Pisma Swietego.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Laga
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 557
Rejestracja: 8 lut 2011, o 07:18

Re: GMO

Post autor: Laga » 16 mar 2011, o 17:50

Czemu to istnieje w takiej idiotycznej formie, a nie po co.
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 17 mar 2011, o 22:20

Laga pisze:Czemu to istnieje w takiej idiotycznej formie, a nie po co.
heheh no właśnie.
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Awatar użytkownika
babette
super forma
super forma
Posty: 7356
Rejestracja: 25 paź 2005, o 00:00
Lokalizacja: Spod Grunwaldu

Re: GMO

Post autor: babette » 18 mar 2011, o 16:43

Laga pisze:Czemu to istnieje w takiej idiotycznej formie, a nie po co.
Eech, czyli niczego się nie dowiem.

Laga pisze:Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
No tak, ale już wcześniej to wymyślono i twórczo wykorzystano:

"W naturze wszystko co słabe, nieuchronnie ginie. Ludzie zgrzeszyli wobec tego prawa naturalnej selekcji. Nie tylko uchronili bezwartościowe istnienia, ale zapewniali ich pomnożenie. Oto, do czego doprowadziliśmy."

Tak naturę wychwalano w nazistowskim filmie, który promował eutanazję "niepełnowartościowych jednostek".

Bóg i natura to bardzo ciekawe byty - z wiarą w doskonałość obu ludzie popełniają największe świństwa...
Wpis pierwotny skonfiskowany.
Niezgodność z ACTA.
Awatar użytkownika
pure_morning
super forma
super forma
Posty: 4885
Rejestracja: 15 paź 2006, o 00:00

Re: GMO

Post autor: pure_morning » 20 mar 2011, o 17:31

babette pisze:Bóg i natura to bardzo ciekawe byty - z wiarą w doskonałość obu ludzie popełniają największe świństwa...
Także wiara w możliwość poprawienia natury, albo raczej podporządkowania sobie natury, okazywała się zgubna: http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezioro_Aralskie
"Są rzeczy na niebie i ziemi..."
Ciuciubabka26
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 190
Rejestracja: 1 sie 2009, o 00:00

Re: GMO

Post autor: Ciuciubabka26 » 22 mar 2011, o 01:14

babette pisze:
Laga pisze:Natura jest doskonała i nie trzeba jej poprawiać. 8)
No tak, ale już wcześniej to wymyślono i twórczo wykorzystano:

"W naturze wszystko co słabe, nieuchronnie ginie. Ludzie zgrzeszyli wobec tego prawa naturalnej selekcji. Nie tylko uchronili bezwartościowe istnienia, ale zapewniali ich pomnożenie. Oto, do czego doprowadziliśmy."

Tak naturę wychwalano w nazistowskim filmie, który promował eutanazję "niepełnowartościowych jednostek".

Bóg i natura to bardzo ciekawe byty - z wiarą w doskonałość obu ludzie popełniają największe świństwa...
Natura nie jest doskonała, ani nie jest jakimś rozumnym bytem, który zna jedyny prawidłowy kierunek i wie dokąd idzie. Natura to wypadkowa mutacji i selekcji spowodowanej aktualnymi warunkami, a to, że to wszystko jakoś funkcjonuje to tylko dzięki dużej różnorodności (bo wtedy jest szansa że cokolwiek przeżyje) i wzajemnym oddziaływaniom, które tworzą ze sobą sprzężenia, ale nie jest nigdzie powiedziane, że kiedyś to wszystko nie rąbnie ostatecznie. A jeśli chodzi o GMO to nie ma co panikować, wystarczy zapewnić alternatywę i bioróżnorodność, bo każdy monopol jest szkodliwy.
ODPOWIEDZ