Zdrowa żywność
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
Zdrowa żywność
Ciekawa jeste, ile z Was ma na uwadze coś takiego jak "zdrowa żywność"? I co przez to rozumiecie - owoce, warzywa, musli i takie tam, czy też "zdrowa" to tyle co ekologiczna i specjalnie uprawiana. Ja zmieniłam kilka miesięcy temu swoją dietę radykalnie. Zmieniłam zresztą, ogólnie biorąc, po prostu cały life style. Zaczynam być jednak coraz bardziej świadoma tego, co jem i chciałabym nastawić się na zdrową żywność w tym drugim znaczeniu. W moim lokalnym supermarkecie mają niezły wybór, ale trudno na tym poprzestać. Warzywa i owoce muszę kupować zresztą zwyczajne. Zastanawiam się, czy istnieją w Polsce miejsca specjalizujące się w ekologicznych uprawach (znaczy ich sprzedaży). Pewnie tak, ale ich dostępność jest bardzo mała. Właściwie nie ma chyba jeszcze w Polsce mody na zdrową żywność na szerszą skalę.
Cóż, mnie to zaczęło pociagać może nie przez samą wiarę w dobroczynne skutki, co przez radykalną potrzebę zmiany, tudzież potrzebę zaprowadzenia porządku w sobie i swoim życiu.
Skutki - coż na razie przede wszystkim utrata wagi.
Poza tym - mój zestresowany i oblołały żołądek (tudzież cała reszta) na reszcie osiagnął stan jakiej takiej równowagi.
Więc - warto było.
Cóż, mnie to zaczęło pociagać może nie przez samą wiarę w dobroczynne skutki, co przez radykalną potrzebę zmiany, tudzież potrzebę zaprowadzenia porządku w sobie i swoim życiu.
Skutki - coż na razie przede wszystkim utrata wagi.
Poza tym - mój zestresowany i oblołały żołądek (tudzież cała reszta) na reszcie osiagnął stan jakiej takiej równowagi.
Więc - warto było.
- Heid
- foremka dyskutantka
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 mar 2006, o 00:00
- Lokalizacja: KRAKOW
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
- Heid
- foremka dyskutantka
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 mar 2006, o 00:00
- Lokalizacja: KRAKOW
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
- kingusia
- uzależniona foremka
- Posty: 707
- Rejestracja: 9 kwie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: już na stałe - Kraków :)
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 6 paź 2005, o 00:00
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
-
- super forma
- Posty: 5801
- Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
- Lokalizacja: no direction home
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 6 paź 2005, o 00:00
-
- super forma
- Posty: 5801
- Rejestracja: 13 lis 2005, o 00:00
- Lokalizacja: no direction home
- iluzja_oh
- super forma
- Posty: 1509
- Rejestracja: 27 maja 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Trójmiasto
zdrowo= kolorowo i smacznie. przykładowo sałatki warzywne, owocowe, warzywno- owocowe. bez sosów, bez innych zamulaczy. tylko z oliwąagik pisze:Ciekawa jeste, ile z Was ma na uwadze coś takiego jak "zdrowa żywność"? I co przez to rozumiecie - owoce, warzywa, musli i takie tam, czy też "zdrowa" to tyle co ekologiczna i specjalnie uprawiana.
zdrowo= niesmacznie. to /dla mnie/ opcja z musli, przykładowo
a trudno odżywiać się zdrowo z trzech powodów.
po pierwsze- z lenistwa, po drugie- z lenistwa, po trzecie- z lenistwa.
choć mało rozumiem, a dzwony fałszywe, coś mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe
jeszcze wszystko będzie możliwe
-
- super forma
- Posty: 2688
- Rejestracja: 28 cze 2004, o 00:00
No, pewnie, że zdrowe jedzenie wymaga trochę zachodu. Ale moja osobista obserwacja jest taka, że ten zachód czyni dobrze na ego.
Nigdy nie byłam osobą, która wokół siebie robiłaby dużo ruchu. W sensie to nie, tamto nie i specjalne traktowanie. Między innymi i dlatego długo uważałam wegetarianizm za utrudnianie życia sobie i (ewentualnie) innym. Tymczasem robienie tego ruchu wokół własnego jedzenia (w moim przypadku robienie zamieszania samej sobie) jest dowartościowujące. Nie, nie będę kupować śmiecowego żarła w lokalnym sklepie. Ja muszę specjalnie gdzieś podjechać po dobre (znaczy zdrowe) jedzenie. Nię będe też jeść byle czego gdziekolwiek, ja muszę mieć swoje specjalne, i pamiętać o tym, żeby to specjalne przygotować i zabrać z domu.
To są wszystko rytuały, które sygnalizują (mojej podświadomości) mniej więcej tyle, że sama dla siebie jestem ważna i warta zachodu (btw to były moje techniki wychodzenia z depresji). Nawet wegetarianizm robi dobrze na ego. Ja mam swoje bary i swoje miejsca i nie będę zapychać jakiegoś trywialnego hamburgera. Słowem warto się potrudzić i przełamać lenia.
Nigdy nie byłam osobą, która wokół siebie robiłaby dużo ruchu. W sensie to nie, tamto nie i specjalne traktowanie. Między innymi i dlatego długo uważałam wegetarianizm za utrudnianie życia sobie i (ewentualnie) innym. Tymczasem robienie tego ruchu wokół własnego jedzenia (w moim przypadku robienie zamieszania samej sobie) jest dowartościowujące. Nie, nie będę kupować śmiecowego żarła w lokalnym sklepie. Ja muszę specjalnie gdzieś podjechać po dobre (znaczy zdrowe) jedzenie. Nię będe też jeść byle czego gdziekolwiek, ja muszę mieć swoje specjalne, i pamiętać o tym, żeby to specjalne przygotować i zabrać z domu.
To są wszystko rytuały, które sygnalizują (mojej podświadomości) mniej więcej tyle, że sama dla siebie jestem ważna i warta zachodu (btw to były moje techniki wychodzenia z depresji). Nawet wegetarianizm robi dobrze na ego. Ja mam swoje bary i swoje miejsca i nie będę zapychać jakiegoś trywialnego hamburgera. Słowem warto się potrudzić i przełamać lenia.
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
-
- super forma
- Posty: 2097
- Rejestracja: 25 sie 2004, o 00:00
To zakrawa na kanibalizm;-)dobranocka13 pisze:I oby słowo ciałem się stało.agik pisze: Słowem warto się potrudzić i przełamać lenia.
To moje życzenie.
One is for liberty, two is for evil, three is an orgy, four is forever.
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
---------
[color=darkred]powazny post[/color]
[color=green] ironiczny post[/color]
bliżej nieokreślony
- dobranocka13
- super forma
- Posty: 3030
- Rejestracja: 19 lut 2006, o 00:00
- Heid
- foremka dyskutantka
- Posty: 225
- Rejestracja: 17 mar 2006, o 00:00
- Lokalizacja: KRAKOW
- enzymowka
- super forma
- Posty: 4960
- Rejestracja: 30 cze 2003, o 00:00
- Lokalizacja: z latarni morskiej
- zielony_beret
- uzależniona foremka
- Posty: 714
- Rejestracja: 16 sty 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Warszawa
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 20:28
Re: Zdrowa żywność
Ja już kilka lat temu zmieniłam swoją dietę na zdrowszą. Nie jadam fast foodów ani smażonego mięsa. Dostarczam mojemu organizmowi dużo witamin jedząc owoce i warzywa. Piję dużo wody. Soki piję tylko w 100% naturalne, uwielbiam dżemy. Zaopatruje się w naturalne produkty z przetwórni Gryszczeniówkia.
- Marisa
- początkująca foremka
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 gru 2012, o 22:01
Re: Zdrowa żywność
Ja staram się dobrze odżywiać od dłuższego czasu. W podstawówce miałam kompleksy związane z nadwagą i zapisałam się do dietetyka. Dostałam dietę 1300kcal i od tego czasu przyzwyczaiłam się do zdrowego jedzenia ^^ . Oglądam też program "Wiem co jem" dzięki czemu mogę bardziej kontrolować swoje odżywianie. Jest tylko jedno od czego nie mogę się odzwyczaić - od żelek :< .
- Marisa
- początkująca foremka
- Posty: 15
- Rejestracja: 27 gru 2012, o 22:01
Re: Zdrowa żywność
Swoją drogą, przeraża mnie ustawa o GMO... Podobno szczury, których codzienność to ścieki, zdechły po dłuższym jedzeniu żywności genetycznie modyfikowanej :/.
- Irmo
- foremka dyskutantka
- Posty: 281
- Rejestracja: 26 gru 2012, o 17:25
Re: Zdrowa żywność
No właśnie, "podobno".
- edijela12
- rozgadana foremka
- Posty: 100
- Rejestracja: 2 gru 2012, o 16:51
Re: Zdrowa żywność
A tu zgodnie z nowa ustawa w naszym kraju nie ma obowiazku oznaczania GMO wiec nie bedziemy
Wiedziec nigdy co kupujemy w sklepach...chyba najlepiej miec swoja dzialke I nic nie kupowac
Wiedziec nigdy co kupujemy w sklepach...chyba najlepiej miec swoja dzialke I nic nie kupowac
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 15 sty 2013, o 15:09
Re: Zdrowa żywność
Co do zdrowej żywności, czy ktoś z was próbował zielonej kawy?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 sty 2013, o 15:56
Re: Zdrowa żywność
Staram się zdrowo odżywiać, jeść dużo warzyw i owoców ale niestety nie zawsze mi wychodzi. Dużo pracuję - na dwa etaty, dodatkowo studiuję i po prostu nie mam czasu na gotowanie,. Muszę czasami posilić się tzw, junk food.
A zielonej kawy jeszcze nie próbowałam
A zielonej kawy jeszcze nie próbowałam
- stalowamagnolia
- początkująca foremka
- Posty: 60
- Rejestracja: 4 lut 2013, o 22:53
Re:
Kraków/ul. Fiodorfa Nilla, ---> www.batom.plHeid pisze:Wiem ze na 100 % jest np na alei kijowskiej i na osiedlu krowodrza gorka ale adresu nie znam
Pozdr
.,mam charakter zaczepno-obronny: zaczepiam, a później trzeba mnie bronić .,
- SweetFirefly
- Posty: 4
- Rejestracja: 23 sie 2013, o 11:23
Re: Zdrowa żywność
Ja również staram się zdrowo odżywiać - zero białego pieczywa, chipsów, fastfoodów oraz napojów alko i gazowanych. W miarę możliwości spożywam produkty bezglutenowe, pijam mleko bez laktozy, herbatki zielone, białe i owocowe, do dań dodaję oleju z pestek dyni (bardzo zdrowy!) oraz oczywiście w kuchni zawsze musi być wysokiej jakości miód. Jedynie nie potrafię wyrzec się słodyczy, które strasznie kocham XD Może ktoś zna sposoby na rzucenie tego nałogu?
"Seks jest jednym z dziewięciu powodów reinkarnacji. Pozostałych osiem jest bez znaczenia."