Zjawisko w Glam

woj. mazowieckie
Pantirka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 24
Rejestracja: 5 maja 2012, o 21:33

Zjawisko w Glam

Post autor: Pantirka » 5 maja 2012, o 22:31

Witam serdecznie. Około miesiąca temu przydarzyło mi się bardzo dziwne zjawisko właśnie w Clubie Glam. Poszłam tam ze znajomymi bo lubię tańczyć nie koniecznie w Clubach gdzie przeszkadzają w tym podpici i nachalni faceci. Wcześniej określałam siebie jako Hetero, miałam facetów, pociągali mnie.

To zmieniło się właśnie tego wieczoru gdy zobaczyłam ją :serce:
Była taka piękna, miała śliczną buzie taką oryginalną urodę. Chociaż męską fryzurę i ciuchy. Patrzyłam się na nią jak zaczarowana :shock:
Ona może parę razy spojrzała na mnie nawet nie wiem od razu odwracałam wzrok. Było mi przed samą sobą głupio, że spodobała mi się właśnie dziewczyna! Oczywiście jakieś wewnętrzne zaskoczenie we mnie było. Chociaż nie walczyłam z tym. Ona tak bardzo podobała mi się, że aż zapierało mi dech i nie mogłam zebrać myśli.

Oczywiście nie przyszła sama. Była w towarzystwie koleżanki, może swojej dziewczyny. Trudno powiedzieć kim ona dla niej była.Podczas drogi powrotnej bardzo to wszystko przeżywałam. Zastanawiałam się kim ona jest, jak ma na imię zupełnie w ten sam sposób jak poznawałam jakiegoś interesującego faceta.
Męczyłam tym wszystkim moje koleżanki, które nie spodziewały się po mnie czegoś takiego. W sumie ja też nie, ale nie walczyłam z tym tylko się temu poddałam.

Od tamtej pory hmmmm jakby to opisać... Zaczęłam patrzeć inaczej na dziewczyny.
Wcześniej nie zauważałam w nich takich seksownych uroczych niuansów nawet takich niewinnych. Kobiety są takie piękne, idealne...Magiczne istoty...
Lustruje je pewnie w sposób nie wiele różniący się od sposobu patrzenia facetów. Faceci mnie nadal pociągają, ale przynajmniej teraz bardziej interesuje się dziewczynami. To czy te ,,Zjawisko'' w Glam było jednorazowe przetestowałam jakiś czas później tańcząc z jakąś dziewczyną i muszę powiedzieć , że mi się podobało.

O swojej piękności nie zapomniałam i za każdym razem myślę, że ją spotkam. Niestety nie jest nam to dane.
Czy któraś z dziewczyn może też przeżyła coś takiego dziwnego kompletnie się tego nie spodziewając. Jestem Bi czy mi się wydaje? Dodam, że kręcą mnie dziewczyny, które mają męski styl bycia hmmmm więc dla tego waham się z określeniem swego stanu. Zupełnie nie wiem jak wygląda ten świat i jak układają się w nim relacje. Bardzo chciałabym go poznać...
cupoftea
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 16 kwie 2010, o 19:52

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: cupoftea » 13 maja 2012, o 23:48

ja raczej zgaduję z Twojej wypowiedzi że lubisz mężczyzn i transseksualistów z kobiet na mężczyzn i kobiety które wyglądają jak trans z kobiety na mężczyznę czyli jesteś hmmm... najbliżej temu do hetero :pilka:
Awatar użytkownika
Shili
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 104
Rejestracja: 15 sty 2009, o 01:00

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: Shili » 14 maja 2012, o 01:05

cupoftea, to że ktoś ma 'męską' fryzurę i 'męskie' ubranie, nie oznacza że jest/czuje się/wygląda jak transseksualist(k)a. Nie popadajmy w stereotypy, przynajmniej tutaj.

A do autorki tematu - cóż, nikt Ci nie powie kim jesteś, bo to musisz odkryć sama. Ale najwyraźniej przeżyłaś (i przeżywasz wciąż :wink:) zauroczenie, które otworzyło Ci oczy na pewną część siebie, o której wcześniej albo nie miałaś pojęcia albo nie była na tyle silnie odkryta, by przebić się do Twojej świadomości... a równie dobrze mogło to być po prostu zauroczenie w Twoim wyobrażeniu tej osoby, niewiążące się za bardzo z kwestią orientacji. Nie ma co teraz określać się jakoś sztywno, radzę przyjrzeć się po prostu swoim uczuciom i pragnieniom, reakcjom, i voila :wink: Szczególnie, że orientacja nie jest podzielona na HETERO | BI | LES z dokładnymi granicami, a posiada mnóstwo 'poziomów' i odcieni pomiędzy, niczym w tęczy, gdy jeden kolor płynnie przechodzi w drugi.

A propos pytania zaś, powiem Ci, że dla mnie pierwsza konkretna myśl, że moja orientacja nie jest 'typowa', też była niezłym zaskoczeniem i szokiem... więc powiedzmy, że tak, 'przeżyłam coś takiego dziwnego'. Choć teraz wcale nie uważam za dziwne.
Styl ubioru i wyglądu zaś może z jednej strony wynikać z Twojego upodobania w mężczyznach - co przekładasz na kobiety (może z przyzwyczajenia, może 'żeby prościej Ci było zaakceptować tę nową sferę'), więc kobiety o trochę bardziej męskim stylu bardziej trafiają do Twojego gustu, albo po prostu lubisz taki styl i nie ma to nic wspólnego z mężczyznami. W końcu de gustibus non est disputandum, samej mi się podobają kobiety o trochę luźniejszym stylu, krótkich włosach etc.

Swoją drogą - 'męskie' ciuchy, 'męskie' fryzury, 'męskie' zachowanie... wiem, że to uproszczenie, ale i tak najchętniej wywaliłabym z tych określeń wyraz 'męskie'. Tylko niestety nie ma mam w tym momencie pomysłu na inne słowo... Bo przecież krótka fryzura =/= facet, noo.
Pantirka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 24
Rejestracja: 5 maja 2012, o 21:33

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: Pantirka » 14 maja 2012, o 02:47

Hmmmm Shili dziękuje Ci za odpowiedź, jesteś na prawdę miła! Wzbudziłaś we mnie ciekawość... Już sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć a prawda jest taka, że myślę o tym non stop. Myślę, że faktycznie przeginam z określaniem swojej sztywnej granicy orientacji. Ale masz rację, że duże znaczenie ma fakt, że podobają mi się właśnie ,, męskie'' typy kobiet. Tak jakby ciągnęło mnie do mężczyzn ale nie w tym wydaniu hehe. Kobiecymi za bardzo nie jestem zainteresowana. Facetami na dzień dzisiejszy też raczej nie. Chociaż nie jest to do końca wykluczone. Zawsze byłam strasznie wybredna jeśli chodzi o facetów. Podobały mi się takie bardzo symetryczne rysy twarzy i nawet pamięcią sięgam do przeszłości, że faktycznie częściej przyglądałam się dziewczynom bo właśnie takie miały. Do facetów czuje niechęć i irytację a do kobiet o męskim wyglądzie przyciąganie. Tak jakbym chciała faceta o ulubionym wyglądzie i bardziej kobiecym charakterze. Aha i przypominam sobie, że kiedyś nie co poważniej myślałam o swojej przyjaciółce no i parę osób poważnie zastanawiało się nad moją orientacją.
Shili teraz czuję się jak nowo narodzona, wolna jakbym wyszła z jakiegoś uśpienia. Też tak miałaś?
Podsumowując myślę, że przegięłam inaczej tego nie nazwę. Tylko jak zatrzymać ta lawinę? Znowu przestawić się tylko na facetów, przestać gapić się jak głupia na kobiety. Ehhh dobranoc....
cupoftea
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 50
Rejestracja: 16 kwie 2010, o 19:52

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: cupoftea » 14 maja 2012, o 11:41

Shili pisze:cupoftea, to że ktoś ma 'męską' fryzurę i 'męskie' ubranie, nie oznacza że jest/czuje się/wygląda jak transseksualist(k)a. Nie popadajmy w stereotypy, przynajmniej tutaj.
no co do tego jak sie czuje to nie wiem ale ktoś kto ubiera się na męsko wygląda trochę jak przebrany za faceta tak czy nie?ahaa to jest transwestytyzm a nie transseksualizm ups mój bład;p

a tak serio to do autorki tematu to po prostu proszę Cię o jedno nikogo nie krzywdź , mało to panienek które sobie poeksperymentują i zostawią dla faceta. Jeśli chcesz eksperymentować to sobie poszukaj takiej osoby, która też chce eksperymentować,a nie zawracaj głowę "pewnym" lesbijkom .
a co do tych orientacji to niektóre badania mówią, że nie ma sztywnych orientacji,ale kto tak naprawdę to wie. Ja mam swoją teorię i mam prawo ją mieć: Są ludzie homo, hetero ,bi i tacy którzy kreują się na bi tyle że nimi nie są bo nie umieją kochać (psychicznie) osoby z jednej z dwóch płci a jedynie mamić bo nie wiem w głowach się przewraca albo im się w danym momencie życia nudzi (naoglądały się Lesz czy Dody heheh) .
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, o 00:23 przez cupoftea, łącznie zmieniany 1 raz.
Pantirka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 24
Rejestracja: 5 maja 2012, o 21:33

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: Pantirka » 14 maja 2012, o 19:07

Cupoftea bądź spokojna nigdy przenigdy nie chciałabym skrzywdzić jakiejś istoty w sensie, który opisałaś. Ale po nie kąt masz rację i nie wykluczam tego, że te ,,moje zjawisko'' jest chwilowe. Na razie nie chce wchodzić z nikim w żaden związek bo nie wiem czy ,,ta dziwota'' minie czy tak już zostanie. A czy psychicznie potrafię kochać kobietę to dopiero pytanie. Za jego rozwiązanie przyznałabym sobie Nobla :cool:
Hmmmmmm nigdy też nie należałam do osób pokroju Dody czy jakiejś tam Lesz więc nie jestem ,, Modna'' :P
_notofrugo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: _notofrugo » 14 maja 2012, o 19:20

Awatar użytkownika
Flimpe_L
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 851
Rejestracja: 29 sie 2010, o 13:41

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: Flimpe_L » 14 maja 2012, o 19:34

_notofrugo pisze:
Pantirka pisze:po nie kąt
http://sjp.pwn.pl/slownik/2504540/poniek%C4%85d
i jeszcze transwestyCyzm... :pray:
Cała Polska Śpiewa Sąsiadom!;)
_notofrugo
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 467
Rejestracja: 3 sie 2010, o 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: _notofrugo » 14 maja 2012, o 19:42

Flimpe_L pisze:
_notofrugo pisze:
Pantirka pisze:po nie kąt
http://sjp.pwn.pl/slownik/2504540/poniek%C4%85d
i jeszcze transwestyCyzm... :pray:
:P
Odniosłam się jedynie do tego, co zabolało mnie najbardziej.
Pantirka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 24
Rejestracja: 5 maja 2012, o 21:33

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: Pantirka » 14 maja 2012, o 20:31

Po nie kąt robi się coraz bardziej ciekawie i jeszcze przy okazji można wyrównać swoje braki w edukacji hehehe pozdrawiam:P;)
selini
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2011, o 00:20

Re: Zjawisko w Glam

Post autor: selini » 5 cze 2012, o 01:12

miałam podobnie. ot tyle ;)
ODPOWIEDZ