Strona 1 z 5
MECZYK
: 13 maja 2005, o 09:01
autor: Rudewredne
jak doszły mnie wieści gminne i inne szanowne Koleżanki umowiły sie na meczyk nie inaczej jak 15 maja w niedziele o 12.00 na boisku gdzie zawsze czyli patrz w dol
Oto dojazd:
Boisko jest po stronie praskiej, jadac ze Srodmiescia po prawej stronie
mostu Poniatowskiego. Lezy w zaglebieniu pomiedzy Walem Miedzyszynskim, ul.
Jakubowska (rownolegla do mostu, konczy sie slepo na chodniku przy Wale
Miedzyszynskim - na mapie to troche inaczej ujeli) a wiaduktem zjazdu z
Mostu na Wal. To jest dokladnie na wysokosci remontowanej wiezyczki mostu
(mam nadzieje, ze za tydzien beda ja jeszcze reperowac). Najlepiej wysiasc
na rondzie Waszyngtona i pojsc lewa strona mostu w
kierunku cywilizacji. Zejsc z mostu pierwszymi lepszymi schodkami w dol, w
ten sposob traficie od razu na ul. Jakubowska i isc nia do konca w kierunku
Walu. Po lewej stronie w malusiej kotlinie jest boisko.
Zapraszam!
Mecz pilki noznej w niedziele 5/6 w Warszawie
: 4 cze 2005, o 19:27
autor: zuz@
Zapraszam na mecz pilki noznej w niedzielę 5 czerwca o 12 w tym samym miejscu co zawsze.
Oto dojazd:
Boisko jest po stronie praskiej, jadac ze Srodmiescia po prawej stronie mostu Poniatowskiego. Lezy w zaglebieniu pomiedzy Walem Miedzyszynskim, ul. Jakubowska (rownolegla do mostu, konczy sie slepo na chodniku przy Wale Miedzyszynskim - na mapie to troche inaczej ujeli) a wiaduktem zjazdu z Mostu na Wal. To jest dokladnie na wysokosci remontowanej wiezyczki mostu
(mam nadzieje, ze za tydzien beda ja jeszcze reperowac). Najlepiej wysiasc na rondzie Waszyngtona i pojsc lewa strona mostu w kierunku cywilizacji. Zejsc z mostu pierwszymi lepszymi schodkami w dol, w ten sposob traficie od razu na ul. Jakubowska i isc nia do konca w kierunku Walu. Po lewej stronie w malusiej kotlinie jest boisko.
ROwerOwo
: 30 maja 2007, o 17:44
autor: sidi
: 31 maja 2007, o 12:43
autor: piper
jak potrenuje to sie zgłosze
ostatnio wysiadłam po 7 wiec po 50 mogłabym byc dowodem ze trupy tez jezdza na rowerze
eh ta kondycja na stare lata
Re: ROwerOwo
: 31 maja 2007, o 18:21
autor: dublaa
50 km?!to gdzie ty jeździsz?jeśli przejeżdżałam 25 dziennie to już wydawało mi się dużo,ale 50?
nieźle
: 31 maja 2007, o 18:54
autor: sidi
Jezdze tam i tam byleby przed siebie
Generalnie to wzmacniam sie fizycznie ,bo powoli na moto sie zasadzam i do formy powracam:)
Ale nie przesadzajmy ,nie jestem wymagajaca moze byc 5 km ,byleby z kims milym:)
: 31 maja 2007, o 22:44
autor: piper
a ze tak spytam z ktorej dzielnicy jestes bo jak włochy albo ursus to tam moze wiele osob nie dojechac chocby nie wiem jak chciało
: 31 maja 2007, o 23:47
autor: ZielonaZabka
50 km, nawet 25 ?! to w Wawie juz tak mamy ściezki rowerowe rozwiniete czy tak po ulicach między samochodami zasuwasz?
bo ja to na rowerku tylko na siłowni ale tam kiepska sceneria jest
: 1 cze 2007, o 21:48
autor: brak_koncepcji
ja bym sobie chętnie pojezdzila!
: 2 cze 2007, o 01:06
autor: piper
brak_koncepcji pisze:ja bym sobie chętnie pojezdzila!
Ty to wiesz co masz najpierw zrobic - sumienie
: 2 cze 2007, o 18:20
autor: brak_koncepcji
Jak to zrobie przyjade po ciebie rowerem:)
Ja jestem Sprite a Ty Sumienie:P
: 2 cze 2007, o 18:47
autor: piper
Ty jestes Sprite a ja umre ze zmeczenia
sidi rzuciła propozycje i znikneła
moze te 50 km ja wykonczyło
i odpoczywa gdzies pod drzewkiem
: 14 cze 2007, o 13:58
autor: sidi
: 14 cze 2007, o 17:00
autor: piper
a czy my sie dowiemy o ktorym rejonie wawy mowa
bo chetnych jest wielu
a potem bedzie wielu nie chetnych
: 19 cze 2007, o 12:42
autor: sidi
: 19 cze 2007, o 15:08
autor: brak_koncepcji
oooo ja jestem ochota:)
: 19 cze 2007, o 16:11
autor: piper
Marki ,Bialoleka ehh moje okolice
mało tam ostatnio nie padłam
: 19 cze 2007, o 17:39
autor: NikitaJass
Cześć,
w imieniu swoim i partnerki mogę rzec, że czar dwóch kółek nie jest nam obcy i na piwo na Kabaty w pragi północ jeździmy czasem. Zatem 50-tka na liczniku nie robi na nas wrażenia. Ale nie o rekordy chodzi
Zatem chętnie dołaczymy do grona - może te MARKI zahaczymy?
pozdrawiam
gdyby jakiś spontan sie pojawił to moje gg 5335483
: 19 cze 2007, o 17:43
autor: piper
ze tez ja musze teraz wyjechac
z pragi polnoc na kabaty
podziwiam
a marki przyjmna lesna okolica szczegolne koło cmentarza
: 19 cze 2007, o 18:00
autor: NikitaJass
Nic straconego... Można kiedyś nadrobić
pozdrawiam
: 19 cze 2007, o 18:02
autor: piper
miałam sie do Ciebie na gg odezwac ale masz taki opis ze az sie boje
: 19 cze 2007, o 22:49
autor: NikitaJass
Opis na gg to zasłyszany studencki żargon. Prosze się nie krępować
Właśnie wróciłam o 22 kontrolnie oddanych km na pedałowaniu
polecam, pogoda suuuuper na takie przejżdżki.
pozdrawiam
: 22 cze 2007, o 19:04
autor: piper
ile kontrolne km wynosza ;>
: 22 cze 2007, o 20:56
autor: Merideth
Witam, na rowerek to i ja chętnie się wybiore, bo ostatnio nie miałam motywacji, ale ja z okolic Piaseczna, więc do Was chyba się trochę napedałuję
: 23 cze 2007, o 11:15
autor: NikitaJass
Merideth,
To jest genialna opcja, gdy z możemy się umówić w punkcie okolic Ursynowa, co dla nas optymalną opcją. A dla Ciebie chyba też nie będzie to mega odległość.
Podeslij prosze info na priv, w ten weekend zostajemy w Warszawie, więc można pomysł zrealizować.
pozdrawiam
: 21 lip 2007, o 23:31
autor: sidi
Dziewczyny czy zyjecie jeszcze na tych rowerach i sie nie zapedalowalyscie przez ten czas. Wrocilam wlasnie z nurkowania i dalej propaguje wycieczki rowerowe . Przeczytalam ,ze Ochota sie zglasza i Marki -to moze w tygodniu lub w week? A Ty NK na moto nie smigasz;)))))))))))))))))))))))))))))))))))
: 22 lip 2007, o 16:56
autor: lenka
ja spokojnie jeżdżę, do 30 dziennie, bo tyle wychodzi jak podjadę do centrum, troche się pokręcę po mieście i wrócę.Ale przede mną większa wyprawa rowerowa:) Mama nadzieje,ze z 1000 będzie:)
pedały dwa
: 23 lip 2007, o 13:48
autor: NikitaJass
No śmigam sidi, ale na rowerze jest ruch, ten co go lubię.
Dziewczęta, wczoraj po zrobieniu dobrego odcinka na wycieczce z żoną uciekałyśmy przed burzą aż sie dymiło. W życiu takiego przyspieszenia nie miałam, ale tez i tak ekstremalne warunki mnie nie dopadały, zdążyłyśmy niemniej tuż przed oberwaniem chmury
Następna trasa to pociągiem do Wyszkowa i powrót rowerami - 65 km na miłą przejażdżkę dzienną, tylko niech te burze sobie pójdą już, bo nieprzyjemnie się robi momentami. Czy ktoś się pisze na taką wycieczkę?
piłka nożna w Warszawie
: 12 sty 2010, o 23:15
autor: wianami
hej,
Czy jest jakieś miejsce w Warszawie gdzie można sobie amatorsko pogarć w piłkę? Myślę by odzyskać kondycję a sport zespołowy wydaje się atrakcyjny
. Na dziś moje umiejętnosci i siły są mierne i chodzi mi raczej o przyjemnośc.
Re: piłka nożna w Warszawie
: 13 sty 2010, o 00:14
autor: niki77
wianami pisze:hej,
Czy jest jakieś miejsce w Warszawie gdzie można sobie amatorsko pogarć w piłkę? Myślę by odzyskać kondycję a sport zespołowy wydaje się atrakcyjny
. Na dziś moje umiejętnosci i siły są mierne i chodzi mi raczej o przyjemnośc.
ja gralam w amatorskiej lidze przez 6 lat. chetnie sie dolacze poniewaz z pilka nie mialam kontaktu od okolo 2 lat. a szkoda