Kobieta kobiecie wilkiem.

[eminem98xd]

Aha i wyrażanie swojej opinii to co innego a wpierdzielanie się i dociekanie w prywatną sferę drugiej osoby to dwie odmienne sprawy .

[justsomebody10]

Aha i wyrażanie swojej opinii to co innego a wpierdzielanie się i dociekanie w prywatną sferę drugiej osoby to dwie odmienne sprawy .

Tylko że tutaj większość spraw dotyczy właśnie owej sfery prywatnej i trudno wyrazić opinię bez znajomości całej otoczki, np. doradza się komuś, komu sypie się związek z kimś innym, a dopiero potem okazuje się, że to tylko związek poboczny, a autorka wątku już ma męża albo inną partnerkę, a wtedy zmienia się cała perspektywa, z której pisze się komentarze

[eminem98xd]

A do produkowania hejtu na kobiety mężczyźni mają 99% stron w internecie i z tego nader chętnie korzystają, więc po co mają hejtować tutaj?

W sumie to masz rację , zwracam honor

Czasami zdarzają się sensowne dyskusje o równości kobiet i mężczyzn, ale najczęściej zaraz pojawiają się typowe hasła: kobiety do garów, itp.
Z ciekawości chodziłam kiedyś po męskich stronach i fala hejtu na kobiety, albo zwykłego poniżania, była tak duża, że naprawdę byłoby fajnie, gdyby ich tutaj uniknąć. To naprawdę jeden z nielicznych przyczółków. Po co to zmieniać [/quote]
Tak zdarza się to często , jednak to trochę też wina wenus . Bo jak tak to obserwuje to można wywnioskować że kobiety biorą sobie za dużo rzeczy do siebie , co idzie za tym że nie umieją racjonalnie na to odpowiedzieć albo się z tego zaśmiać i niestety tak jest jak jest :/

[justsomebody10]

Bo jak tak to obserwuje to można wywnioskować że kobiety biorą sobie za dużo rzeczy do siebie , co idzie za tym że nie umieją racjonalnie na to odpowiedzieć albo się z tego zaśmiać i niestety tak jest jak jest :/

Tylko gdyby kobiety ignorowały wszystkie głupie odzywki i protekcjonalne traktowanie, to nie wiem, czy nie trwałoby ono w nieskończoność. Gdyby nie dość ostre działania kobiet w latach 50., 60. czy 70. w USA lub krajach zachodnich, to po prostu nic by się nie zmieniło, bo niestety, czasami tylko ostre reakcje, czasem przerysowane, bywają widoczne. Może dzięki nim coś się w przyszłości zmieni.

[eminem98xd]

Bo jak tak to obserwuje to można wywnioskować że kobiety biorą sobie za dużo rzeczy do siebie , co idzie za tym że nie umieją racjonalnie na to odpowiedzieć albo się z tego zaśmiać i niestety tak jest jak jest :/

Tylko gdyby kobiety ignorowały wszystkie głupie odzywki i protekcjonalne traktowanie, to nie wiem, czy nie trwałoby ono w nieskończoność. Gdyby nie dość ostre działania kobiet w latach 50., 60. czy 70. w USA lub krajach zachodnich, to po prostu nic by się nie zmieniło, bo niestety, czasami tylko ostre reakcje, czasem przerysowane, bywają widoczne. Może dzięki nim coś się w przyszłości zmieni.

Nie mówię żeby je ignorować ,ale widze że często kobiety widząc takie komentarze i docinki to mówią bezsensowne rzeczy albo po prostu się zamykają. Nie mówię że wszystkie , ale tak jest we większości przypadków .
A z ta historią się nie zgodzę , bo to co było w USA a w Europie niema ze sobą połączenia . Kobiety w Europie wcześniej miały więcej praw we większości przez wojny ( i wybitne jednostki które powstały dzięki temu że kobiety te przekroczyły próg domu)

[justsomebody10]

A z ta historią się nie zgodzę , bo to co było w USA a w Europie niema ze sobą połączenia . Kobiety w Europie wcześniej miały więcej praw we większości przez wojny ( i wybitne jednostki które powstały dzięki temu że kobiety te przekroczyły próg domu)

Tylko że prawa nabyte dzięki wojnie mogłyby łatwo zostać zaprzepaszczone, gdyby nie ostra reakcja ze strony kobiet. I czym innym prawa przyznane na papierze, a czym innym mentalność, z którą walka w niektórych krajach trwa do dziś. Ale to nie watek na historyczne spory

[jasandra]

Coś w tym jest co piszesz eminem o polskiej małej otwartości na inne zdanie itd.. Jestem na fejsie w takiej grupie anglojęzycznej dla osób z ASD (Autism Spectrum Disorders"), ADHD itd., gdzie można się pożalić, zapytać o dobre rady, pochwalić sukcesem. Jest tam dobre kilkaset tysięcy osób, admini działają sprawnie i usuwają tych co obrażają, ale generalnie można znaleźć tam wsparcie i dużo pozytywnego feedbacku. Wprawdzie niektórzy piszą bardzo nieskładną angielszczyzną (ortografia itd., mimo że to nativi), ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś się czepiał, kiedy ktoś przychodzi z problemem. Także tamta grupa daje wsparcie.

[jasandra]

A co do praw, to daję Ci zagadkę: gdzie (i kiedy) kobiety po raz pierwszy uzyskały prawa wyborcze ?

[eminem98xd]

A z ta historią się nie zgodzę , bo to co było w USA a w Europie niema ze sobą połączenia . Kobiety w Europie wcześniej miały więcej praw we większości przez wojny ( i wybitne jednostki które powstały dzięki temu że kobiety te przekroczyły próg domu)

Tylko że prawa nabyte dzięki wojnie mogłyby łatwo zostać zaprzepaszczone, gdyby nie ostra reakcja ze strony kobiet. I czym innym prawa przyznane na papierze, a czym innym mentalność, z którą walka w niektórych krajach trwa do dziś. Ale to nie watek na historyczne spory

Nie, myślę że to nie będzie spór, nie mam takiego zamiaru . Te prawa dzięki wojnie nie mogły być łatwo zaprzepaszczone ponieważ do pracy brakowało rąk , więc nie można było zrezygnować z kobiety jako pracownika . Różne rzeczy na to wpłynęły , nie które mogą się denerwować ale też to jest zasługa europejskich mężczyzn którzy docenili trud własnych matek które po wojnie częściej ich utrzymywały niż ojcowie oraz docenili wybitne jednostki kobiet które właśnie wyszyły poza próg domu i coś sobą zaprezentowały .
Bo prawda jest taka , że przez ostatnie wieki nie było wybitnych przywódczyń płci żeńskiej , no może Joanna Dark oraz Emilia Plater , ale to takie pojedyncze jednostki, ale tak to nie było kobiety prezydent która by była politycznie wybitna i robiła coś w kierunku dla kobiet . Bo nie oszukujmy się , ale są miejsca na ziemi na których wiadomo jakby się skończył feministyczny pochód .

[eminem98xd]

A co do praw, to daję Ci zagadkę: gdzie (i kiedy) kobiety po raz pierwszy uzyskały prawa wyborcze ?

Daty dokładnej Ci nie podam , ale chyba pod koniec 19 wieku amerykanki uzyskały te prawo w jakimś stanie i z tego co pamiętam to też było to związane z jakimiś wydarzeniami politycznymi na tym terenie .
To fakt , może popłynęłam z tym że USA i Europe nie można ze sobą tak łączyć historycznie , ale taka prawda że jakby nie doszło do wojen w Europie to Europejki musiały by przejść przez znacznie cięższą i dłuższą drogę .

[eminem98xd]

Coś w tym jest co piszesz eminem o polskiej małej otwartości na inne zdanie itd.. Jestem na fejsie w takiej grupie anglojęzycznej dla osób z ASD (Autism Spectrum Disorders"), ADHD itd., gdzie można się pożalić, zapytać o dobre rady, pochwalić sukcesem. Jest tam dobre kilkaset tysięcy osób, admini działają sprawnie i usuwają tych co obrażają, ale generalnie można znaleźć tam wsparcie i dużo pozytywnego feedbacku. Wprawdzie niektórzy piszą bardzo nieskładną angielszczyzną (ortografia itd., mimo że to nativi), ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś się czepiał, kiedy ktoś przychodzi z problemem. Także tamta grupa daje wsparcie.

Nom , coś w tym jest i to jest smutne :/

[biedronca]

Bo jak tak to obserwuje to można wywnioskować że kobiety biorą sobie za dużo rzeczy do siebie , co idzie za tym że nie umieją racjonalnie na to odpowiedzieć albo się z tego zaśmiać i niestety tak jest jak jest :/

Tylko gdyby kobiety ignorowały wszystkie głupie odzywki i protekcjonalne traktowanie, to nie wiem, czy nie trwałoby ono w nieskończoność. Gdyby nie dość ostre działania kobiet w latach 50., 60. czy 70. w USA lub krajach zachodnich, to po prostu nic by się nie zmieniło, bo niestety, czasami tylko ostre reakcje, czasem przerysowane, bywają widoczne. Może dzięki nim coś się w przyszłości zmieni.

Moim zdaniem rozwiązaniem nie jest ani budowanie sobie złotej klatki, do której mężczyźni nie mają wstępu, ani ignorowanie mizoginicznych uwag. Stwierdzenia, że kobiety nadają się tylko do garów, albo nie mogą rządzić światem, bo mają okres bardzo łatwo zbić logicznymi argumentami, więc zupełnie nie widzę zagrożenia w tym, że co jakiś czas się tutaj pojawiają.

Ach, no i takie opinie głoszą nie tylko mężczyźni, niestety.

[elsinoe]

Bo jak tak to obserwuje to można wywnioskować że kobiety biorą sobie za dużo rzeczy do siebie , co idzie za tym że nie umieją racjonalnie na to odpowiedzieć albo się z tego zaśmiać i niestety tak jest jak jest :/

Tylko gdyby kobiety ignorowały wszystkie głupie odzywki i protekcjonalne traktowanie, to nie wiem, czy nie trwałoby ono w nieskończoność. Gdyby nie dość ostre działania kobiet w latach 50., 60. czy 70. w USA lub krajach zachodnich, to po prostu nic by się nie zmieniło, bo niestety, czasami tylko ostre reakcje, czasem przerysowane, bywają widoczne. Może dzięki nim coś się w przyszłości zmieni.

Nie mówię żeby je ignorować ,ale widze że często kobiety widząc takie komentarze i docinki to mówią bezsensowne rzeczy albo po prostu się zamykają. Nie mówię że wszystkie , ale tak jest we większości przypadków .
A z ta historią się nie zgodzę , bo to co było w USA a w Europie niema ze sobą połączenia . Kobiety w Europie wcześniej miały więcej praw we większości przez wojny ( i wybitne jednostki które powstały dzięki temu że kobiety te przekroczyły próg domu)

Tak? Może warto się dokształcić? Kobiety w Szwajcarii otrzymały prawa wyborcze w 1971r. A w ostatnin kantonie w 1989 r.

[eminem98xd]

Tylko gdyby kobiety ignorowały wszystkie głupie odzywki i protekcjonalne traktowanie, to nie wiem, czy nie trwałoby ono w nieskończoność. Gdyby nie dość ostre działania kobiet w latach 50., 60. czy 70. w USA lub krajach zachodnich, to po prostu nic by się nie zmieniło, bo niestety, czasami tylko ostre reakcje, czasem przerysowane, bywają widoczne. Może dzięki nim coś się w przyszłości zmieni.

Nie mówię żeby je ignorować ,ale widze że często kobiety widząc takie komentarze i docinki to mówią bezsensowne rzeczy albo po prostu się zamykają. Nie mówię że wszystkie , ale tak jest we większości przypadków .
A z ta historią się nie zgodzę , bo to co było w USA a w Europie niema ze sobą połączenia . Kobiety w Europie wcześniej miały więcej praw we większości przez wojny ( i wybitne jednostki które powstały dzięki temu że kobiety te przekroczyły próg domu)

Tak? Może warto się dokształcić? Kobiety w Szwajcarii otrzymały prawa wyborcze w 1971r. A w ostatnin kantonie w 1989 r.

Tak , wiem , napisałam we wcześniejszym komentarzu że za bardzo popłynęłam z tym brakiem połączenia między USA i Europą , ale zauważ że kobiety naprawdę mogły coś wskórać po tym , jak działy się jakieś bardzo znaczące wydarzenia polityczne oraz wojny . Przepraszam , nie chciałam :/

[Sad_Rabbit]

Kobieta kobiecie wilkiem.... tez czasami to zauwazam.... dlatego powyje z checia wspolnie z innymi wilczycami do ksiezyca

[ulotna_chwila40]

Kod: Zaznacz cały

Rany,Jato,przerazasz mnie,naprawde.
Juz dawno ńie czytalam slow kobiety z tak negatywnym podejsciem do ludzi.
Mam wrazenie ze defetyzm i negatywne spojrzenie na kontakty z kobietami,zwlaszcza na forum,zabily w Tobie caly optymizm.

[Jato40]

Kod: Zaznacz cały

Rany,Jato,przerazasz mnie,naprawde.
Juz dawno ńie czytalam slow kobiety z tak negatywnym podejsciem do ludzi.
Mam wrazenie ze defetyzm i negatywne spojrzenie na kontakty z kobietami,zwlaszcza na forum,zabily w Tobie caly optymizm.

Nie bądź przerażona,a moje podejście przecież z czegoś wynika.Doświadczenie to się nazywa.Ty i inne kobiety,które się wypowiedziały w tym wątku potwierdziły tylko moją opinię.

[SexiSara]

Najwięcej "za uszami" mają te , które tak najwięcej krytykują...kobiety zawsze były wredne , a już względem siebie najbardziej!

[Pekita]

Moim zdaniem portale randkowe to nic złego. Kto chce niech korzysta. Ja kiedyś spróbowałam i nie żałuję. Samotne osoby mają dzięki temu jakąś odskocznię