Zaczarowany ołówek

[margo]

Kiedyś na innym całkiem forum był taki fajowy temacik założony przez Chrzanika....Zaczarowany ołówek......i myślę dzisiaj, że warto go reaktywować, gdyż za jego po pośredniactwem możemy napisać wszystko to co chcemy od życia....o co prosimy aby nasza Opatrzność nam dała.

Postaram się jako pierwsza nieco go przytępić i napiszę tym ołóweczkiem zamówienie, to czego mi brak......brak mi....hmmmm....rany julek, naprawdę nie wiem czego mi brak.....a tak pracy i nic więcej....wszystko mam....może konta z długim ciągiem zer po liczbie...
windy na 4 piętro.....co drugi dzień widoku twarzy mojej Kobietki (w takim rytmie pracuje)....i...nic więcej, ale jako asekurantka zostawię sobie nieco rysika na przyszłość....kiedy zabraknie słoneczka...
Zapraszam do życzeń....naprawdę sprawdzają się...na mur beton.

[Gość]

.........

..hmmm....a ja bym chciała zaczarowaną różdżkę...i tylko jeden , jedyny raz sobie nią cyknąć...żeby uwolniła mnie od cierpienia...od tęsknoty...bo nie zasłużyłam sobie na to..!!!!!!!!!
..wiem ..nie zasłużyłam..!!!!!!!!
pozdrawiam ...mój rysiczek się już wypisał...

[Lwica]

a ja, bym pragneła bardzo, ale to bardzo, bardzo aby Człowiek Człowiekowi , Człowiekiem się stał, aby nie walczył, nie zabijał, nie cierpiał na choroby fizyczne i psychiczne, aby madre rządy w krajach były, aby ludzie się szanowali, kochali i wzajemnie sobie pomagali, aby o przyrodę i najbliższe otoczenie dbali, aby radość panowała i dużo śmiechu wszystkim dawała o!

To takie pierwsze pragnienia i niech się sprawdzą !!!

[chrzanik]

Lwico...nie chcę Cię martwić, ale tym życzeniem właśnie pozbawiłaś pracy wszystkie służby porządkowe .... od sprzątaczek po wymiar sprawiedliwości ... o leśnikach nie wspomnę ....
Ja bym sobie tym ołówkiem rowerek narysowała .... i nową pomkę, taką jak sobie kupiła jedna moja znajoma

[2drogi]

Chciałabym, żeby istniało życie pozagrobowe.

[Lwica]

Lwico...nie chcę Cię martwić, ale tym życzeniem właśnie pozbawiłaś pracy wszystkie służby porządkowe .... od sprzątaczek po wymiar sprawiedliwości ... o leśnikach nie wspomnę ....
Ja bym sobie tym ołówkiem rowerek narysowała .... i nową pomkę, taką jak sobie kupiła jedna moja znajoma

oj.. chyba nie byłoby tak źle, wspomniane służby zajęły by się dziećmi małymi, ich edukacją a może nawet przekwalifikowały na kabaretowe służby-rozrywkowe

a ja nie mam pompki, ale mam sąsiada , który ma dobrą pompkę i jest usłużny i mi przedwczoraj 2 rowerki napompował
więc ołóweczek wykorzystam do innych celów

[kim]

hmmmm....
gdybym miała zaczarowany ołówek to pewnie w jeden moment by sie wypisał....tyle życzeń

najważniejsze....żyć w zgodzie ze swoimi priorytetami....ale jak to narysować

i jeszcze może taki malutki, błyszczący wolkswagenik - żuczek

[Gość]

a dla mnie ---poprosze jeszcze --HARLEYA..!!!!!!!!!!

[Lwica-jaskółka]

Lepiej weźcie gumkę i wykasujcie te pragnienia , bo i tak przyjdzie złodziejaszek i Wam podwędzi motorek i autko, a ołówka 2 nie dostaniecie
A jeśli nie złodziejaszek to inny opryszek i lakier porysuje lub lusterko zepsuje, antenke zabierze lub inne dziwne, kosztowne szkody zrobi.
A wszystko bez to, że nikt nie chce takich pragnień com ja napisała, bo niby wzrośnie bezrobocie służb specjalnych o!

(czy ja mam zły humorek, chyba nie, więc czemu tak smutno napisałam? musze pomyśleć, a teraz pa pa)

[chrzanik]

... jesteś przewrotna jak nie wiem co!!! Najpierw zamieniasz "służby specjalne" w "służby rozśmieszalne", a po chwili straszysz nas złodziejaszkami i wandalami ..... przecież oni w świecie zaprogramowanym przez Twój ołówek nie mieli racji bytu Ich należy szukać w tzw. "usługach" bo przy zaspakajaniu tak licznych zachciewajek społeczności wyposażonej w ołówki już nie wystarczy sam św. Mikołaj i jego kurduplasty personel ....
Narysuj sobie ...optymizm... To bardzo łatwe. Rysujesz normalnie ... pesymizm ...tylko że upiekszasz go uśmiechem ... o tak :

[kim]

...a co ja będę sobie żałować
bezrobotny zaczarowany ołówek??? - o nie!!!
narysuję sobie zatem:
- kolorowy świat
- ciekawych ludzi
- moją własną wyspę
- moc tworzenia
- dar przewidywania
- i milion zaczarowanych ołówków

[Gość]

a ja bym chciala zeby nikt nigdy nie cierpial przeze mnie

[Dela]

Różdżka to takie urządzenie, którym trochę łatwiej zdobywać upragnione przedmioty i realizować swoje marzenia.
W związku z rozwojem techniki protestuję przeciwko zaczarowanym ołówkom, iż ich wykorzystanie ściśle uzależnione jest od umiejętności rysowania, której to nie posiadam

Pani B. Zwolenniczka zaczarowanych różdżek.

Z przejęcia zapomniałabym o moim życzeniu.
Pragnę obudzić się któregoś ranka w całkiem nowej rzeczywistości, w nowym kraju, z nową pracą, nowymi możliwościami. Pragnę umierać jako stara kobieta obok mojej jedynej miłości.
Niech tak się stanie.

[Gość]

AMEN.!!!!

[margo]

AMEN.!!!!

.....a czy to AMEN..... to napisałaś zaczarowanym ołówkiem

[Gość]

aha...kupilam sobie nowy oloweczek...;;STRÓŚ PĘDZIWIATR''....
superek pisze i rysuje...SAM...!!!...
a ja tylko sobie mysle,,mysle ,,mysle...a on jak szalony...pisze...rysuje...
echh...mowie ci...cudo sprawka...
pozdrowka...

[mi$]

zaczarowany ołówku, zaczarowany ołówku .... a czy urolpy mogłybyć dłuższe, te wspólne ma się rozumieć .... bardzo proszę

poza tym, z życzeń bieżących to żeby się znalazł dobry, kochający domek dla "pamiątki z plaży nadmorskiej", nazwanej tymczasowo Piaskiem

mi$ po-morski