Małżeństwo, dom, rodzina

Rozmowy pan dojrzałych
Awatar użytkownika
coala
super forma
super forma
Posty: 1857
Rejestracja: 5 maja 2008, o 02:00

Re: Małżeństwo, dom, rodzina

Post autor: coala » 7 mar 2015, o 23:11

Da się, babette.

A co do wypocin Interlokutorki, to 1/ nie ogarnęła, o co autorce chodzi, 2/ ma najwyraźniej wojownicze nastawienie do księży. Niektórzy tak mają, że muszą mieć wrogów. Aczkolwiek wcale nie kryję, że mam światopogląd katolicki. Zapewne jakbym była hetero stworzylabym przykładną wspólnotę małżeńską, a tak to faktycznie przenoszę wzorce na związek z kobietą. I zapewniam, że bardzo przemyślane.

Rozumiem, że zlot czarowinic na temat.
"O bezrozumne zabiegi człowiecze,
Jakaż tkwi w waszych sylogizmach wada,
Że się wam skrzydło tak poziomo wlecze!"
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Małżeństwo, dom, rodzina

Post autor: ulotna_chwila40 » 8 mar 2015, o 15:06

Odbicie,to jaką miarą mierzę ja kogoś to moja-i tylko moja-sprawa i nie jesteś uprawniona do negowania tego.
To po pierwsze.
Po drugie zaś-jeśli ktoś nie jest dorosły do stworzenia stabilnego związku z drugim człowiekiem to będzie się czepiał tych którzy nie są na ich poziomie emocjonalnym.
A po trzecie-nie słowa są ważne lecz czyny.
I na tym,proszę,poprzestań.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
ulotna_chwila40
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 917
Rejestracja: 16 lis 2014, o 20:36

Re: Małżeństwo, dom, rodzina

Post autor: ulotna_chwila40 » 8 mar 2015, o 15:17

Odbicie,od homofobów to proszę mnie tu nie wyzywać bo-w przeciwieństwie do wielu kobiet z tego środowiska-ja dojrzałam do coming outu przed osobami które powinny o tym wiedzieć i nie kryję tego,kim jestem.
Nie udaję hetero i nie wieszam przysłowiowych psów na homoseksualistach po to by ukryć fakt,że jestem częścią społeczności wykluczonych.
Po drugie-nigdy nie kryję że nie akceptuję zachowań tego środowiska które przynosi wstyd samemu sobie.
I o tym też możesz sobie poczytać gdy się cofniesz w czasie do moich wypowiedzi na przykład o"ekspresówkach"i stalkerkach oraz trollach.
Każdy człowiek wyrabia sobie pogląd na interesujące go sprawy i ja takowy mam wyrobiony od lat więc nie zmienią go ani Twoje kpiny ani próby wkurzenia mnie i skłonienia do utarczki słownej.
Odpisałam Ci tylko dlatego,że piszesz bzdury a nie znając osobiście adwersarza nie powinnaś próbować osądzać innych mierząc ich swoją miarą.
Mam nadzieję,że swoje oceny zostawisz sobie bo są jedną wielką bzdurą.
Masz ochotę zweryfikować swoje oceny mojej osoby to nawiąż ze mną normalny kontakt w realu a nie baw się w trolla na forum.
Tyle ode mnie.
Wszystko co potępiamy u innych, znajdziemy we własnej duszy.
Seneka.
odbicie
super forma
super forma
Posty: 1364
Rejestracja: 29 cze 2010, o 15:13

Re: Małżeństwo, dom, rodzina

Post autor: odbicie » 8 mar 2015, o 21:56

Ulotna, generalizowanie nie jest obiektywnym spojrzeniem na kwestie które postanowiłaś poddać ocenie. Wyrażenie się na temat własnych preferencji nie jest problemem. Takim staje się założenie, że coś jest złe, niepełne, niedopracowane, niedorobione, bo nie dorównuje temu, co ja preferuje. A to co preferuje jest naj, jest właściwe.

Odnosząc się powyżej do Twoich wypowiedzi kładę akcent na potrzebę darowania sobie takich podsumowań, które mają wykazać wyższość czegoś nad czymś. Czy kogoś nad kimś. Wyłącznie z powodu własnych preferencji do czegoś/kogoś, czyjejś aktualnej sytuacji życiowej, itp.
Uznaję za zasadne ocenić to.
Nie ważne jest czy odnosiłoby się do homo, hetero, trola i nie trola. Nie mam zamiaru uznawać za zasadne/słuszne takie umiejscowienie czyjegoś poglądu na przykładowo – bo poruszone to wyżej - zawiązki, dzieci itp., które wystąpią w roli lepszego lub gorszego. Dojrzałego lub niedojrzałego. Wałęsy „za murem” dla tych które/którzy nie wpisują się w pogląd większości na orientację, czy w ogóle wszelakie preferencje – choćby ustalenia wartości związku lub singielstwa, czy dojrzałości przez fakt preferowania dzieci, jak tylko przykładowego kota lub psa u swego boku, nie jest miarą głowy legitymującej się rozumem, rozsądkiem.

Zasygnalizowałam Ci tylko, aby wyrażając się na pewien temat, nie uznawać własnego poglądu za przewodni, inne podejście do życia, czy aktualną sytuację życiową nie traktując jako niewartościowe, czy inaczej gorsze.
Użyte słowa są wartościujące – a określonych użyłaś i do czegoś je przypisałaś.

Ja Cię nie atakuję, nie wyceniam preferencji. Bronię innych opcji – traktując je jako równe temu, co Ty uznajesz za lepsze, jedynie wartościowe.
Awatar użytkownika
Alfa_Omega
super forma
super forma
Posty: 1835
Rejestracja: 9 cze 2012, o 21:54

Re: Małżeństwo, dom, rodzina

Post autor: Alfa_Omega » 10 mar 2015, o 12:28

ulotna_chwila40 pisze: Każdy człowiek wyrabia sobie pogląd na interesujące go sprawy i ja takowy mam wyrobiony od lat więc nie zmienią go ani Twoje kpiny ani próby wkurzenia mnie i skłonienia do utarczki słownej.
a podobno tylko krowa nie zmienia poglądów :cool:
Miód jest dla mięczaków, prawdziwi twardziele żują pszczoły :-D
ODPOWIEDZ