pytanie

annaanna · Post autor: **annaanna** » 11 mar 2008, o 14:31

jestem 40- latką z Krakowa, żyję w związku tradycyjnym, z mężczyzną.Nie mogę brać pigułek, czy ktoś nie wie gdzie i za ile można dokonać sterylizacji jajników? Pozdrawiam i czekam na wiadomości

babette · Post autor: **babette** » 11 mar 2008, o 17:08

Nie ma takiego zabiegu. Jest podwiązanie jajowodów.
O szczegóły najłatwiej dowiedzieć się u ginekologa. Chociaż sterylizacja jest prawnie nieuregulowana i wg. części lekarzy podpada pod art. 155 KK:
"Kto pozbawia człowieka (...), zdolności płodzenia albo powoduje inne ciężkie kalectwo, (...) albo trwałe poważne zeszpecenie ciała, podlega karze więzienia od roku do lat 10."

frogi · Post autor: **frogi** » 11 mar 2008, o 19:40

babette pisze:podpada pod art. 155 KK:

Nie do końca, bo art. 155 kk określa typ czynu zabronionego polegający na nieumyślnym spowodowaniu śmierci. Owszem, w skrajnych przypadkach (gdy pacjent nam zejdzie) i ten typ czynu zabronionego możemy sprawcy przypisać (pod warunkiem, że zachodzą obiektywne warunki przypisywalności skutku i mamy zgodność strony podmiotowej).

A przepis, który cytujesz:

babette pisze:"Kto pozbawia człowieka (...), zdolności płodzenia albo powoduje inne ciężkie kalectwo, (...) albo trwałe poważne zeszpecenie ciała, podlega karze więzienia [pozbawienia wolności] od roku do lat 10."

to art. 156 kk, czyli spowodowanie tzw. ciężkiego uszczerbku na zdrowiu danego delikwenta. Przy czym, Ty wskazujesz jedynie na niektóre odmiany strony przedmiotowej tego typu czynu zabronionego.

babette · Post autor: **babette** » 11 mar 2008, o 19:45

Fakt, pomyliłam numerki.
Nigdy nie wygram w Lotka...

frogi · Post autor: **frogi** » 11 mar 2008, o 19:56

babette pisze: Nigdy nie wygram w Lotka...

Pół biedy jeśli chodzi o totka. Gorzej, że możesz nie wiedzieć za co ewentualnie będziesz siedzieć

A co do tematu, w aspekcie prawnokarnym, to należy rozważyć, czy czyn ten faktycznie jest np. karygodny, tj. społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy, bo to byłaby chyba jedna z niewielu skutecznych dróg na obejście normy sankcjonowanej dekodowanej z art. 156 kk.

babette · Post autor: **babette** » 11 mar 2008, o 20:03

frogi pisze:Pół biedy jeśli chodzi o totka. Gorzej, że możesz nie wiedzieć za co ewentualnie będziesz siedzieć

Wystarczy że mój osobisty prawnik będzie wiedział.

A i ja z czasem się nauczę.

Bardziej jednak martwi mnie totolotek.

frogi · Post autor: **frogi** » 11 mar 2008, o 20:09

babette pisze: Wystarczy że mój osobisty prawnik będzie wiedział.

Zwłaszcza, że mu prokurator w akcie oskarżenia podpowie.

babette pisze: A i ja z czasem się nauczę.

W sumie izolacja sprzyja nauce.

seven · Post autor: **seven** » 11 mar 2008, o 22:05

Żebo, Ty....., aż nie powiem

Tylko lota i ludzi straszy