Czy można ułożyć sobie życie po 40stce?

Rozmowy pan dojrzałych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Czy można ułożyć sobie życie po 40stce?

Post autor: gabriela » 3 gru 2008, o 00:19

Czy po 40 jeszcze można kogoś poznać ?
Tzn chodzi mi, o to czy uważacie, że jest jeszcze czas żeby ułożyc sobie życie i znaleźć miłość kobiety? ¯e nie jest się za starą ?
Wciąż poznaję kobiety np.z byłymi na karku, które są w tak silnych związkach emocjonalnych, że żadną miarą nie da rady tego przeskoczyć, a z kolei z tymi które nie miały "byłych" nie nadawałam na tych samych falach ...
I ogólnie ciężko kogoś poznać ...
Mam chyba pecha ...
Może coś jest ze mną nie tak? Jak to poznać i zmienić?
Juz sama nie wiem, miota mną rozpacz... :(
noelia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 81
Rejestracja: 27 lip 2008, o 02:00

Post autor: noelia » 3 gru 2008, o 08:12

Nie zauważam, żeby trudniej mi było teraz niż, powiedzmy, kilkanaście lat temu. Wtedy było trudniej. Teraz patrzę z dystansem i często przymrużam oko, a wówczas traktowałam wszystko ze śmiertelną niemal powagą i przez to różne odkrycia - bywało - mocno bolały.
W sumie sprawa jest prosta. Albo spotkasz człowieka, który cię w jakiś sposób zachwyci, albo nie. Wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. No, chyba że ten człowiek jest dużo młodszy, wtedy rzeczywiście jest dramat. Ale nie w samym szukaniu po przekroczeniu magicznej czterdziestki :)
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Post autor: implant » 3 gru 2008, o 08:31

Niebawem i mnie zdarzy się ta "magiczna" 40-tka, nie wydaje mi się jednak żeby był jakiś problem ze znalezieniem partnerki w tym wieku. Człowiek dopuszcza do siebie ludzi zawsze po przez jakieś sito, po pewnych doświadczeniach jest ono tylko trochę gęstrze, a przez to bardziej wyrafinowane (może, to nie do końca dobre słowo).
Problem pojawia się tylko w momencie braku kontaktów z kobietami, by móc wybarać, trafić na siebie i chociaż uważałam kiedyś, że ogłoszenia są głupie i jakieś takie nieodpowiedzialne, tak dziś mam inny pogląd na tą sprawę i sama bym tak szukała, bo trudno jest jeżdzić do klubów branżowych z miasta do miasta na polowanie :D
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 3 gru 2008, o 12:18

noelia pisze:Nie zauważam, żeby trudniej mi było teraz niż, powiedzmy, kilkanaście lat temu. Wtedy było trudniej. Teraz patrzę z dystansem i często przymrużam oko, a wówczas traktowałam wszystko ze śmiertelną niemal powagą i przez to różne odkrycia - bywało - mocno bolały.
W sumie sprawa jest prosta. Albo spotkasz człowieka, który cię w jakiś sposób zachwyci, albo nie. Wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. No, chyba że ten człowiek jest dużo młodszy, wtedy rzeczywiście jest dramat. Ale nie w samym szukaniu po przekroczeniu magicznej czterdziestki :)
Racja, jest łatwiej choćby z racji postępu, który ułatwia komunikację no i internetu :)
Dzięki za słowa otuchy :)
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 3 gru 2008, o 12:24

implant pisze:Niebawem i mnie zdarzy się ta "magiczna" 40-tka, nie wydaje mi się jednak żeby był jakiś problem ze znalezieniem partnerki w tym wieku. Człowiek dopuszcza do siebie ludzi zawsze po przez jakieś sito, po pewnych doświadczeniach jest ono tylko trochę gęstrze, a przez to bardziej wyrafinowane (może, to nie do końca dobre słowo).
Problem pojawia się tylko w momencie braku kontaktów z kobietami, by móc wybarać, trafić na siebie i chociaż uważałam kiedyś, że ogłoszenia są głupie i jakieś takie nieodpowiedzialne, tak dziś mam inny pogląd na tą sprawę i sama bym tak szukała, bo trudno jest jeżdzić do klubów branżowych z miasta do miasta na polowanie :D
Hehe, polowanie tak to można nazwać, i fakt, że głupio tak samej się szwędać i wypatrywać kogoś w podobnym wieku.
Nie przepadam za klubami branżowymi, chociaż czasami dobrze jest pojść potańczyć...
Ogłoszenia pomagają, już sprawdziłam, ale niestety dostałam trochę w tyłek - myślę, że dlatego iż poźno zaczęłam szukać - dopiero jakieś dwa, trzy lata temu sprecyzowałam kogo chcę w życiu na partnera - że ma to być kobieta.
Najpierw był lęk i parę relacji zakończyłam ja i to ja byłam stroną niezdecydowaną i raniącą.
Od niedawna szukam konkretnie, ale jakoś nie wychodzi i strach mnie ścisnął czy zdążę, czy znajdę ...
Piszę na forum, bo jest to dla mnie sposób na wygadanie się - dzięki za rady :)
maly szu
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 26
Rejestracja: 31 lip 2006, o 00:00

Post autor: maly szu » 6 gru 2008, o 21:58

:wink: napewno znajdziesz :wink: ...gorzej gdy sie jest po 50-tce..to juz wtedy powazny problem... :cry:
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 7 gru 2008, o 22:34

Hmm, myslisz ze 50-tka to koniec? Rany, juz nie mam dużo czasu ... :? załamka ...
czatuś
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 273
Rejestracja: 22 gru 2004, o 00:00

Post autor: czatuś » 8 gru 2008, o 11:33

gabriela pisze:Hmm, myslisz ze 50-tka to koniec? Rany, juz nie mam dużo czasu ... :? załamka ...
No nie przesadzajcie, wiek jak każdy inny. Jeszcze w tym wieku kobiety nie wymarły. Gorzej to dopiero kole 80 tki. ale wówczas szuka się opiekunki albo przyszłych spadkobierców... :roll:
Awatar użytkownika
DamaPikowa
super forma
super forma
Posty: 1192
Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00

Post autor: DamaPikowa » 8 gru 2008, o 11:39

czatuś pisze: wówczas szuka się opiekunki albo przyszłych spadkobierców... :roll:
Albo kogoś, kto popłaci długi :P
"W kręgu wiernych i nie-wiernych
Mych przyjaciół znamienitych,
Odszedł rozum od postępu
Czynów durnych-bo przepitych."
czatuś
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 273
Rejestracja: 22 gru 2004, o 00:00

Post autor: czatuś » 8 gru 2008, o 11:52

DamaPikowa pisze: Albo kogoś, kto popłaci długi :P
Jeśli spadek nie odrzucony, to "uszczęśliwiony" zostanie nim spadkobierca.

Trudno o rozeznanie w ewentualnym majątku jeśli:

A) całe życie była sknera, nędznie odziana (musi mieć dużo kasy, no bo gdzie ją wydała).

B) szalała szalała i światy zwiedzała (jeszcze te doczesne) - no to musi mieć kasę bo za co by jeździła, wydawała, balowała, różne pierdy kupowała

Dopiero później okazuje sie ze wersja A - babcia żyła na granicy minimum socjalnego a nawet poniżej i ma zadłużenie gdzie tylko możliwe

Wersja B - debety na kontach i w "providencie"

Ale Damo...niektóre istoty mają po 20, 30, i 40 lat i też szukają kogoś kto długi popłaci. :P
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 8 gru 2008, o 12:16

Długów na szczęscie nie mam ... :) hahhaha tyle dobrze
Nie wyglądam tez na swój wiek - to też dobrze
ogólnie więc myslę, że hmmmm może jeszcze dam radę :lol:
Oby tylko spotkać :)
Awatar użytkownika
DamaPikowa
super forma
super forma
Posty: 1192
Rejestracja: 7 mar 2008, o 01:00

Post autor: DamaPikowa » 8 gru 2008, o 12:22

czatuś pisze:
Ale Damo...niektóre istoty mają po 20[...] lat i też szukają kogoś kto długi popłaci. :P
Cicho, bo się wszystko wyda :P
"W kręgu wiernych i nie-wiernych
Mych przyjaciół znamienitych,
Odszedł rozum od postępu
Czynów durnych-bo przepitych."
czatuś
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 273
Rejestracja: 22 gru 2004, o 00:00

Post autor: czatuś » 8 gru 2008, o 12:22

gabriela pisze:myslę, że hmmmm może jeszcze dam radę :lol:
Oby tylko spotkać :)
Musisz tą czapkę trochę podciągnąć do góry ...zasłania widok. A nuż szczęście obok przejdzie i nie zauważysz ? :cool:
czatuś
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 273
Rejestracja: 22 gru 2004, o 00:00

Post autor: czatuś » 8 gru 2008, o 12:24

DamaPikowa pisze:
czatuś pisze:
Ale Damo...niektóre istoty mają po 20[...] lat i też szukają kogoś kto długi popłaci. :P
Cicho, bo się wszystko wyda :P
:ups:
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Post autor: implant » 8 gru 2008, o 12:36

Dokonać formalności związkowych nie ma szans, więc o splatę długów też się nie martwcie, no chyba że żyrantkami zostaniecie :) ale zawsze możecie się ładnie wymigać :cool:
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 8 gru 2008, o 12:40

czatuś pisze:
gabriela pisze:myslę, że hmmmm może jeszcze dam radę :lol:
Oby tylko spotkać :)
Musisz tą czapkę trochę podciągnąć do góry ...zasłania widok. A nuż szczęście obok przejdzie i nie zauważysz ? :cool:
Hehehe no racja, ale się ubawiłam... :lol: ale kotek mnie urzekł i dlatego na razie, zimowo trochę ... :wink:
pysia77
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 14
Rejestracja: 14 paź 2007, o 00:00

Post autor: pysia77 » 8 gru 2008, o 20:45

jak nam przybywa latek to tez nam przybywają wymagania? jak z bombonierką otwieramy i patrzymy która czekoladka smakowicie wygląda. Oko kusi ale czy dobrze podpowiada...
czatuś
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 273
Rejestracja: 22 gru 2004, o 00:00

Post autor: czatuś » 8 gru 2008, o 23:57

pysia77 pisze:jak z bombonierką otwieramy i patrzymy która czekoladka smakowicie wygląda. Oko kusi ale czy dobrze podpowiada...
To już są czerstwe i z nalotem. Lepiej wcześniej podejrzeć termin przydatności do spożycia. Niektóre "bombonierki" mają takie ładne opakowanie i tak smakowicie wyglądają, że można się "naciąć".
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Post autor: implant » 9 gru 2008, o 08:01

czatuś pisze:
pysia77 pisze:jak z bombonierką otwieramy i patrzymy która czekoladka smakowicie wygląda. Oko kusi ale czy dobrze podpowiada...
To już są czerstwe i z nalotem. Lepiej wcześniej podejrzeć termin przydatności do spożycia. Niektóre "bombonierki" mają takie ładne opakowanie i tak smakowicie wyglądają, że można się "naciąć".
"Naciąć" się można również na te nieprzeterminowane, najlepiej by było pójść na promocję i spróbować :cool:
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 9 gru 2008, o 10:56

To też niektóre sprawdzić można, ale na promocji są zazwyczaj takie, na które popytu nie ma ... :D
Awatar użytkownika
implant
super forma
super forma
Posty: 1280
Rejestracja: 29 maja 2008, o 02:00

Post autor: implant » 9 gru 2008, o 11:12

gabriela pisze:To też niektóre sprawdzić można, ale na promocji są zazwyczaj takie, na które popytu nie ma ... :D
Nieprawda, promują się duże koncerny, bo je na to stać. Małe firmy czekają cierpliwie w kolejce
Awatar użytkownika
gabriela
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 242
Rejestracja: 11 cze 2004, o 00:00

Post autor: gabriela » 9 gru 2008, o 23:39

:) dobrego towaru nie trzeba aż tak reklamować :) nieważne czy małe frmy czy nie...
oj ale o czym my tutaj ... :?
wild_flowers
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 172
Rejestracja: 29 sie 2007, o 00:00

Post autor: wild_flowers » 10 gru 2008, o 13:06

mnie sie wydaje, że spotkanie właściwej osoby na swojej drodze nie zależy od wieku, ale od szczęścia (dobrej karmy?) i gotowości do takiego spotkania, odwagi... w każdym wieku można się zakochać i to w najmniej spodziewanym momencie i okolicznościach życiowych :) (z własnego doświadczenia wiem), a tworzenie związku i dbanie o niego, pokonywanie różnych trudności też przecież zależy od nas, od poziomu naszej dojrzałości i samoświadomości, niezależnie od grupy wiekowej.
axamitek
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 maja 2006, o 00:00

40stki

Post autor: axamitek » 12 gru 2008, o 18:34

wild_flowers pisze:mnie sie wydaje, że spotkanie właściwej osoby na swojej drodze nie zależy od wieku, ale od szczęścia (dobrej karmy?) i gotowości do takiego spotkania, odwagi... w każdym wieku można się zakochać i to w najmniej spodziewanym momencie i okolicznościach życiowych :) (z własnego doświadczenia wiem), a tworzenie związku i dbanie o niego, pokonywanie różnych trudności też przecież zależy od nas, od poziomu naszej dojrzałości i samoświadomości, niezależnie od grupy wiekowej.
W pełni się zgadzam z przedmówczynią. nie wszystkim jest dane spotkać swoją połówkę ..a niektóre muszą czekać całe życie...fatalnie gdy nie ma nas samych na tej "szczęśliwej liście"... osobiście nie żałuje żadnego z moich związków. Z perspektywy czasu wiem, że i tak nie byłyśmy dla siebie stworzone, więc po co trwać w jakimś dziwnym układzie. Związek po 40stce może być ciekawszy bo każdy jest już ukształtowany z bagażem doswiadczeń często cennych i już się wie czego oczekiwać... :)...a więc poprzeczka wyżej i trudno znależć taką która spełnia oczekiwania kobiety wchodzącej w maigczny wiek :). Wiem jak to jest bo sama szukam kobiety na resztę życia
http://kobiety-kobietom.com/ogloszenia/ ... _ogl=32046

jeśli nie znajdę to trudno widać tak mi pisane jeśli znajdę docenię i powiem jej : " bardzo długo kochanie kazałaś na siebie czekać ...." :)))).....ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy ...
DoroW1964
Posty: 2
Rejestracja: 7 mar 2009, o 01:00

Post autor: DoroW1964 » 18 mar 2009, o 20:45

Musze sie przyznac ze do 40-stki mialam zwiazki jedne byly dluzsze inne krotkie .Kochalam mocno i szalenie .Teraz wszystko stanelo w miejscu nie mam juz odwagi , :na nowy przedzial w Moim zyciu .Boje sie ze juz tak zostanie i bede zasypiac sama a to jest okropne :
Adna
super forma
super forma
Posty: 2284
Rejestracja: 15 wrz 2004, o 00:00

Post autor: Adna » 18 mar 2009, o 22:52

znaleźć, kogoś do związku zawsze jest trudno..
ale 40 niezwiązane..wszak to.. :cool:
właściwie mogą wszytko..
są atrakcyjne, ale maja już ta dojrzałość..
czego mieszanka jest powalająca..
powiedziała bym..wręcz że mogą sobie poszaleć ;)
http://kobiety-kobietom.com/opowiadania_erotyczne/art.php?art=5989
Awatar użytkownika
szczurzyca
super forma
super forma
Posty: 1078
Rejestracja: 16 mar 2006, o 00:00

Post autor: szczurzyca » 22 mar 2009, o 11:05

W moim otoczeniu czterdziestolatek się ostatnio namnożyło:) I refleksję taka mam, że dopiero teraz są atrakcyjne i interesujące. Oglądałam ze swoimi kolezankiami ich zdjęcia z hm... "młodości" i jestem przekonana, że ta czterdziestka to dopiero ich najlepszy czas. Są piękne i pewne siebie. Coś już osiągnęły, nie boja się już i mają poczucie własnej wartości. Umieja też o siebie zadbać. Wszystko to czyni je niesamowicie pociągajacymi.
"Życie nie jest tym, czym sądzimy, że jest. Jest tym, czym jest. Różni nas to, jak sobie z nim radzimy." V. Satir
Awatar użytkownika
Lela
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 64
Rejestracja: 3 kwie 2009, o 02:00
Lokalizacja: Lubań

Post autor: Lela » 8 kwie 2009, o 20:13

Mam 21 lat i strasznie mnie pociagaja dojrzale kobiety.. mialam laske ktora byla starsza ode mnie o 8 lat i gdyby nie fakt ze byla z innego kraju i czesto podrozowala to bylabym z nia.. jesli chodzi o 40latki sa dla mnie naprawde piekne.. z jedna mialam romans (nieskonsumowany z pewnych wzgledow ktore mnie przerosly) rok temu ktora nie jest les.. to bylo cos naprawde niesamowitego ajjj
Bo z dziewczynami nigdy nie wie oj nie wie sie, czy dobrze jest czy moze jest, moze jest juz zle...
Awatar użytkownika
oraya
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 3055
Rejestracja: 16 lis 2008, o 01:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: oraya » 8 kwie 2009, o 20:57

czyli jest jeszcze nadzieja :D
bo już miałam zamiar za gustownym habitem się zacząć rozglądać
moja_alchemia
super forma
super forma
Posty: 4600
Rejestracja: 27 lis 2007, o 00:00

Post autor: moja_alchemia » 8 kwie 2009, o 22:04

Czy 40-tka może wyrwać 20-stkę? Myślę, że jak zechce, to może. Tylko po co? "Dwudziestki" wydają się jeszcze nie wiedzieć czego tak naprawdę chcą :?

ps. Temat był chyba inny? Ale ten jest w sumie lepszy :D
ODPOWIEDZ