Hej wszystkim. Piszę tu post pierwszy raz. Mam 16 lat i już od około roku zastanawiam się co do mojej orientacji. Jakieś 2 temu miałam chłopaka przez krótki czas, poprostu mnie męczył ten "związek" a całowanie się było odpychające. Nie czerpałam z tego żadnej przyjemności. Myślałam, że to kwestia nieodpowiedniej osoby. W 1 liceum poznałam dziewczynę odrazu złapałyśmy wspólny język. Kiedy przeanalizowałam sobie cały czas z nią spędzony zauważyłam, że dziwnie reagowałam w jej obecności. Robiło mi się ciepło, pociły się dłonie. Nie byłam świadoma, że może spodobać mi się dziewczyna. Traktowałam to jako fascynację poprostu nowo poznaną osobą. Jest skomplikowaną, trudną osobą i otworzyła się akurat przede mną. Z jej strony było coś więcej. Za późno chyba to zauważyłam i sama nie wiedziałam jak to odbierać. Jesteśmy przyjaciółkami, ona ma chłopaka ja zresztą też i tu zaczyna się największy problem. Kilka miesięcy temu poznałam starszego chłopaka wiedziałam, że mu sie podobam okazywał to od początku znajomości. Bardzo inteligentny uczuciowy człowiek, świetnie spędza mi się z nim czas mamy wiele wspólnych zainteresowań podejście do świata i ludzi. Nie potrafię określić co ja właściwie do niego czuję i dlaczego przystałam na związek. Nie czuje żadnej przyjemności kiedy się całujemy chociaż on mi wyznał, że to niesamowite uczucie i nie chce przestawać. A ja czekam aż to się skończy. Nie odczuwam żadnego podniecenia patrzy na wszystko bardzo przyszłościowo i jestem jego oczkiem w głowie a moje myśli krążą non stop wokół tej dziewczyny. Okropnie się z tym czuję, że go zranię a wszyscy jego znajomi i rodzina uznają mnie za sukę za przeproszeniem. Na dzień dzisiejszy stwierdzam, że jestem homo ( ewidentnie podobają mi się dziewczyny ale miałam nadzieję, że jednak jestem bi) ale chciałabym usłyszeć wasze zdanie.
Pozdrawiam
Rozdarcie
-
- początkująca foremka
- Posty: 45
- Rejestracja: 15 wrz 2020, o 13:54
Re: Rozdarcie
Hejka. Co do chłopaka to powinien zrozumieć, że nie chciałaś go zranić a zdaniem jego znajomych nie powinnaś się w ogóle przejmować. Jesteś bardzo młoda i masz całe życie przed sobą, korzystaj z tego i bądź szczęśliwa