brawo! taka postawa mi się podoba, widzę, że jesteś miłośniczką swojego biustu ile czasu przed lustrem spędzasz?wampirek pisze: dla odmiany dodam parę pozytywnych aspektów posiadania dużego biustu: jest seksowny, kobiecy, sprawia, że wygląda się szczuplej (jeżeli przypadkiem po przedawkowaniu czekolady urośnie nam brzuszek, to duży biust dalej zachowuje odpowiednie proporcje), jest czym wypełnić dekolt, a jak ktoś już zrzuci czekoladowy brzuszek, to zaczyna od razu wyglądać bardzo apetycznie. I co, może źle?
Jakkolwiek duży biust ma swoje wady, to przecież ja bym nic w nim nie zmieniła!!! Jest naturalny i prawdziwy, w odróżnieniu od jakiejś tam krzemoorganicznej ściemy.
ogromny problem - piersi
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
opowiadam wam bajki, wierzcie mi.
A ja wole maly, o! I sama sie ciesze, ze mam maly, bo inaczej mialabym problemy w sporcie. B ruuuuler!MrsMelancholia pisze:brawo! taka postawa mi się podoba, widzę, że jesteś miłośniczką swojego biustu ile czasu przed lustrem spędzasz?wampirek pisze: dla odmiany dodam parę pozytywnych aspektów posiadania dużego biustu: jest seksowny, kobiecy, sprawia, że wygląda się szczuplej (jeżeli przypadkiem po przedawkowaniu czekolady urośnie nam brzuszek, to duży biust dalej zachowuje odpowiednie proporcje), jest czym wypełnić dekolt, a jak ktoś już zrzuci czekoladowy brzuszek, to zaczyna od razu wyglądać bardzo apetycznie. I co, może źle?
Jakkolwiek duży biust ma swoje wady, to przecież ja bym nic w nim nie zmieniła!!! Jest naturalny i prawdziwy, w odróżnieniu od jakiejś tam krzemoorganicznej ściemy.
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
Ale nie zawsze i dzieki Bogu W sumie ja w sumie zmienilabym niewiele rzeczy, na pierwszy miejscu dodalabym sobie pare centymetrow. Z piersiami totalnie nic bym nie zrobilataka_panna pisze:bo lepiej byloby miec taki jaki nam samym sie podoba.
inna rzecz ze najczesciej podoba nam sie to czego nie mamy.
Hm, pewnie nie urosna juzwiedzmak pisze:Uważaj bo Ci jeszcze mogą urosnąćpilkarka pisze:Z piersiami totalnie nic bym nie zrobila
Rozmiar B jest bardzo wygodny, a nawet jeśli jest mniejszy to i tak sprawia to mniejsze problemy niż biust za duży, nie trzeba np kupować koszuli xxl żeby się łaskawie nie rozchodziła w "cyckach"
Akurat uwielbiam duze koszulki i bluzy, ale one mi totalnie piersi splaszczaja
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
Ależ drastycznie! No, ale co prawda, to prawda - dlatego, drogie panie, o biust trzeba dbać jaki by nie był.
Swoja drogą - co do implantów - moje myśli pobiegły torem operacji plastycznych i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że tego woreczka silikonu jaki się wkłada by cyc powiększyć, nie czuć przez skórę... Moje wyobrażenie zdecydowanie upiera się przy tym, że ta granica między naturalną piersią a silikonem musi być wyczuwalna np. przy mocniejszym dotyku, czy ucisku.
Fuj.
Swoja drogą - co do implantów - moje myśli pobiegły torem operacji plastycznych i jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że tego woreczka silikonu jaki się wkłada by cyc powiększyć, nie czuć przez skórę... Moje wyobrażenie zdecydowanie upiera się przy tym, że ta granica między naturalną piersią a silikonem musi być wyczuwalna np. przy mocniejszym dotyku, czy ucisku.
Fuj.
- saturation
- natchniona foremka
- Posty: 348
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 00:00
- MrsMelancholia
- super forma
- Posty: 1893
- Rejestracja: 12 lip 2005, o 00:00
- Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań/Toruń
Rilla pisze:Diametralna to może nie Różnica jest oczywiście w obwodzie oraz w rozstawie fiszbin i szyć, nie do końca w samej miseczce
Owszem, jest proponuję w wolnej chwili wycieczkę do dobrze zaopatrzonego sklepu z bielizną i obejrzenie staników o rozmiarach np. 70B, 80B i 90B - można się zdziwić!
Stanik dobiera się najpierw przez ustalenie obwodu (ktory powinien być MNIEJSZY od rzeczywistego obwodu pod biustem, ponieważ po pierwsze to on, a nie ramiączka ma za zadanie podtrzymywać biust, a po drugie staniki się rozciągają, o czym wiele kobiet zapomina), a nastepnie dobieramy do niego odpowiednią miseczkę.
Dziewczyny, to naprawdę ważne, nie tylko dla własnej próżności i dobrego samopoczucia. Źle dobrany i noszony latami stanik może zniszczyć biust. I mały i duży.
Polecam zaglądnięcie do poniższego bloga, jest tam zdjęcie właśnie ilustrujące różnicę między tymi samymi miseczkami, ale przy różnych obwodach oraz dużo innych fajnych informacji. Jest tam gdzieś też przelicznik rozmiarowy.
A ten oslawiony i megapopularny rozmiar 75B (który i ja głupia latami nosilam) to jest przeznaczony tak naprawdę dla niewielkiej liczby kobiet - dla obwodu pod biustem jakieś 80 kilka oraz naprawdę małego biustu.
Ja mam wymiary 73/85 i noszę teraz 65D. Miękki, nie puszap. Nigdy nie miałam lepiej dobranego stanika
Łomatko Toś mi amerykę odkryła, a ja biedna ciemna tyle lat myślałam, że to się na oko wybiera w zależności od tego ile jest na cyckonoszu koronki
A tak zupełnie poważnie - przepisałaś instrukcje z bloga, który podałaś, a chyba każda babka wie jakie są różnice i jak ma sobie stanik dobrać!
Zaś słowa "diametralne" czepiam się dalej i nie zamierzam odstąpić, bo wydaje mi się (o ironio!;) ) na wyrost. Dla konfrontacji możemy połazić po sklepach z bielizną we dwie - ja Ci będę pokazywać, że nie taki diabeł straszny, a Ty mi, że mam spłaszczony biust i za mały stanik Ja się na to piszę!
A tak zupełnie poważnie - przepisałaś instrukcje z bloga, który podałaś, a chyba każda babka wie jakie są różnice i jak ma sobie stanik dobrać!
Zaś słowa "diametralne" czepiam się dalej i nie zamierzam odstąpić, bo wydaje mi się (o ironio!;) ) na wyrost. Dla konfrontacji możemy połazić po sklepach z bielizną we dwie - ja Ci będę pokazywać, że nie taki diabeł straszny, a Ty mi, że mam spłaszczony biust i za mały stanik Ja się na to piszę!
Po co ta ironia? Owszem, info pochodzą z tych linków, coś w tym złego? Ty, rozumiem, wiedzę wyssałaś z mlekiem matki? I nie "przepisalam" je tylko je stosuję
Wyobraź sobie, że MASA kobiet wierzy, że biust jest trzymany przez ramiączka oraz w to, że przy obwodzie pod biustem 73 nosi sie 75. Nie wiedzą również o istnieniu staników z obwodem poniżej 70 (dla kobiet, nie dla dwunastoletnich dziewczynek) i uważają, że 75G to monstrualny biust.
Za zaproszenie na wycieczkę dziękuję, nie będę nikogo uszczęśliwiać na siłę, a asysty przy kupowaniu staników też nie potrzebuję
Wyobraź sobie, że MASA kobiet wierzy, że biust jest trzymany przez ramiączka oraz w to, że przy obwodzie pod biustem 73 nosi sie 75. Nie wiedzą również o istnieniu staników z obwodem poniżej 70 (dla kobiet, nie dla dwunastoletnich dziewczynek) i uważają, że 75G to monstrualny biust.
Za zaproszenie na wycieczkę dziękuję, nie będę nikogo uszczęśliwiać na siłę, a asysty przy kupowaniu staników też nie potrzebuję
- dolce vita
- uzależniona foremka
- Posty: 811
- Rejestracja: 25 lut 2007, o 00:00
Wszystko brzmi pięknie (stronę już kiedyś we własnym zakresie odwiedziłam), tylko może powiesz, gdzie taki rozmiar znajdujeszcantara6 pisze: Ja mam wymiary 73/85 i noszę teraz 65D. Miękki, nie puszap. Nigdy nie miałam lepiej dobranego stanika
Osobiście 65 nie znajduję, a jeśli już (baardzo rzadko) to 65A!
I jaki rozmiar ma wybrać osoba mająca pod biustem 67