ogromny problem - piersi
- hertora
- uzależniona foremka
- Posty: 896
- Rejestracja: 15 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: Miasto Noł Hał
dla mnie o wiele bardziej atrakcyjnie wygląda mały biust.Pozatym jest praktyczniejszy w utrzymaniu gdy nadejdą starsze lata.Ale przede wszytskim trzeba zaakceptować siebie,takim jakim się jest bo to od razu poprawia nasz nastrój i sprawia,że czujemy się dobrze z samym sobą.I to właśnie w samoakceptacji jest klucz do bycia szczęśliwym,a nie we wpychaniu sobie w biust sylikonów,implantów itp. Więc zgadzam się z Paniami piszącymi nade mną
Tak na marginesie...jeżeli te piersi to Twoje jedyne powody do smutku i zmartwień to gratuluje sielskiego życia.Wiele osób oddało by dużo by mieć takie problemy.
Tak na marginesie...jeżeli te piersi to Twoje jedyne powody do smutku i zmartwień to gratuluje sielskiego życia.Wiele osób oddało by dużo by mieć takie problemy.
hertora pisze:dla mnie o wiele bardziej atrakcyjnie wygląda mały biust.Pozatym jest praktyczniejszy w utrzymaniu gdy nadejdą starsze lata.
Ja też mam mały,w wieku 19 lat, ostatnio lekko podrósł-moze nadszedl jego czas?
jestem bardzo drobna,wiec pewnie to dlatego i Ty zapewne tez.
znam ten bol,bluzki wygladaja do niczego,kiepsko z dekoldami,staniki zawsze za duze albo nie efektowne...nie wszystko sie da.
Z drugiej strony znam dziewczyny ktore by sie zamieniły ze mną.
Ja jednak mam nadzieje, że jeszcze urośnie i będzie mnie bardziej zadawalał,czego i Tobie życze
Tak sie tylko mówi że żaden problem uwierz że nie chciałabys byc na moim miejscu bo to nie jest przejściowe tylko to trwa lata i nie tak łatwo się do tego przyzwyczaic zwłaszcza że wszystkie kolezanki chcą pokazać co mają poprostu nie akceptuje tego u siebie i nie pisz ze głupota, bo NA PRZYKLAD niektore dziewczyny mogą napisać, ze mają krótkie nogi i też moge powiedziec że glupota a one czują się jak "karły" i to jest ich kompleks tak samo jak mój male piersi i to BARDZO MAłE....i to naprawde jest WIELKI PROBLEM.... uwierz........franca pisze:"ogromny problem- mały biust"
w ogóle to głupota i tyle.
.
btw
widziałam na allegro jakies ziolowe tabletki i pisalam do dziewczyn ktore to kupily i mowia ze 'chyba cos sie dzieje" i nie wiem co o tym mam mysleć a Wy co o tym sądzicie?? :*:* buziak
Zioła zasadniczo nie szkodzą, natomiast nie są cudownym środkiem na porost biustu.smutna662 pisze:widziałam na allegro jakies ziolowe tabletki i pisalam do dziewczyn ktore to kupily i mowia ze 'chyba cos sie dzieje" i nie wiem co o tym mam mysleć a Wy co o tym sądzicie?
you’ve got to take this moment
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
then let it slip away
let go of complicated feelings
[img]http://www.dokina.pl/grafika/opis/1140/4.jpg[/img]
Kup, wyprobuj i opisz rezultaty.smutna662 pisze:widziałam na allegro jakies ziolowe tabletki i pisalam do dziewczyn ktore to kupily i mowia ze 'chyba cos sie dzieje" i nie wiem co o tym mam mysleć a Wy co o tym sądzicie?
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
w sensie co?smutna662 pisze:Tak sie tylko mówi że żaden problem uwierz że nie chciałabys byc na moim miejscu bo to nie jest przejściowe tylko to trwa latafranca pisze:"ogromny problem- mały biust"
w ogóle to głupota i tyle.
.
że masz mały biust?
ja też mam mały.
no chyba, ze dla Ciebie 70A to marzenie.
w takim wypadku masz mi czego zazdrościć.
mam 158 cm i ogólnie tzw. krótkie nogi.smutna662 pisze: i nie tak łatwo się do tego przyzwyczaic zwłaszcza że wszystkie kolezanki chcą pokazać co mają poprostu nie akceptuje tego u siebie i nie pisz ze głupota, bo NA PRZYKLAD niektore dziewczyny mogą napisać, ze mają krótkie nogi i też moge powiedziec że glupota a one czują się jak "karły" i to jest ich kompleks tak samo jak mój male piersi i to BARDZO MAłE....i to naprawde jest WIELKI PROBLEM.... uwierz........
bynajmniej nie czuję się z tym źle.
wręcz przeciwnie.
nie ma co przeginać i na siłe z siebie robić męczennika narodów.
ja nie mogę.
kompleksy to można mieć jak Ci się na twarz żrący kwas wyleje albo jak ważysz 120 kg.
to super, że 'chyba coś się dzieje'.smutna662 pisze:btw
widziałam na allegro jakies ziolowe tabletki i pisalam do dziewczyn ktore to kupily i mowia ze 'chyba cos sie dzieje" i nie wiem co o tym mam mysleć a Wy co o tym sądzicie?? :*:* buziak
ogólnie uważam takie cyrki za całkowicie bezsensowne.
aczkolwiek jeżeli nie masz na co wydawać pieniędzy jak na takie specyfiki mnie nic do tego.
dziecko przerostu formy nad treścią.
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
franca dla niej mały biust to problem. ty masz taka psychike, ona inną i być może to jest jej największy kompleks i uwierz, że takie coś jest w stanie skutecznie zniszczyć życie jeśli nie robisz nic tylko o tym myślisz.
to tak jakbyś powiedziała o anorektyczce "jaka głupia", a przecież to choroba.
to tak jakbyś powiedziała o anorektyczce "jaka głupia", a przecież to choroba.
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Porownanie nietrafione -- anoreksja jest choroba, male piersi nie. Oczywiscie, ze moga byc problemem, jak widac po zalozycielce tematu, ale rozumiem punkt widzenia Francy, bo sama mam podobny, a i cycki male .taka_panna pisze:to tak jakbyś powiedziała o anorektyczce "jaka głupia", a przecież to choroba.
Dlatego radzilam Smutnej zakup owych "cos_sie_dzieje" specyfikow, niech probuje, cuda sie przeciez zdarzaja...
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
NO WłAśNIE OTO MI CHODZILO że to jest moj najwiekszy problem i Franca uwierz może niszczyc zycie. widocznie inaczej na to patrzysz a nie tylko ja mam takie problemy i jest miliony dziewczyn z innymi problemami gdyby tych kompleksow nie bylo wszyscy by uwazali sie za idealnych a tak przeciez niejest, niewierze że akceptujesz w 100% swoje cialo w kazdym milimetrze a jezeli tak to gratuluje samooceny;) aha no i gratuluje psychiki tez bym chciala sie nieprzejmowac tym że mam MAŁY biust ale jak widać jest to mój problem jeden z największych jezeli chodzi o moje ciało niema NIC GORSZEGO bo prześladuje mnie to każdego dnia ja sie ubieram jak przymierzam ubrania jak patrze w lustro...
btw...
bezsensowne jest gadanie "inne dziewczyny modlą sie zeby znikly im pryszcze a ty sie przejmujesz cyckami"... no tak ale im ktos moze powiedziec rownie dobrze ' nieprzejmuj sie można to jakoś zatuszować fluidami masz ladne oczy piersi, a pomysl jaki kompleks maja laski co są dechy to dopiero zwała ... " taki własnie sie wydaje ze strony "radzącego", że jak sie powie coś takiego to problem kompleksów znika a tak niejest bo nawet jak ktos mi mowi "ciesz sie ze niemasz pryszczy" to piersi mi od pocieszania kompleksami innych nie powiekszy i problem tymbardziej nie znika...
a co do tych ziółek to myslalam ze moze ktos gdzieś takie coś próbował ale widze że nie bardzo w takim razie spróbuje i chętnie napiszę o efektach tyle że może to troche potrwać ponieważ pisano mi 'efekty widac po 1-3 miesiacach' ale wytrwam
pozdrawiam serdecznie :)
btw...
bezsensowne jest gadanie "inne dziewczyny modlą sie zeby znikly im pryszcze a ty sie przejmujesz cyckami"... no tak ale im ktos moze powiedziec rownie dobrze ' nieprzejmuj sie można to jakoś zatuszować fluidami masz ladne oczy piersi, a pomysl jaki kompleks maja laski co są dechy to dopiero zwała ... " taki własnie sie wydaje ze strony "radzącego", że jak sie powie coś takiego to problem kompleksów znika a tak niejest bo nawet jak ktos mi mowi "ciesz sie ze niemasz pryszczy" to piersi mi od pocieszania kompleksami innych nie powiekszy i problem tymbardziej nie znika...
a co do tych ziółek to myslalam ze moze ktos gdzieś takie coś próbował ale widze że nie bardzo w takim razie spróbuje i chętnie napiszę o efektach tyle że może to troche potrwać ponieważ pisano mi 'efekty widac po 1-3 miesiacach' ale wytrwam
pozdrawiam serdecznie :)
NO WłAśNIE OTO MI CHODZILO że to jest moj najwiekszy problem i Franca uwierz może niszczyc zycie. widocznie inaczej na to patrzysz a nie tylko ja mam takie problemy i jest miliony dziewczyn z innymi problemami gdyby tych kompleksow nie bylo wszyscy by uwazali sie za idealnych a tak przeciez niejest, niewierze że akceptujesz w 100% swoje cialo w kazdym milimetrze a jezeli tak to gratuluje samooceny;) aha no i gratuluje psychiki tez bym chciala sie nieprzejmowac tym że mam MAŁY biust ale jak widać jest to mój problem jeden z największych jezeli chodzi o moje ciało niema NIC GORSZEGO bo prześladuje mnie to każdego dnia ja sie ubieram jak przymierzam ubrania jak patrze w lustro...
btw...
bezsensowne jest gadanie "inne dziewczyny modlą sie zeby znikly im pryszcze a ty sie przejmujesz cyckami"... no tak ale im ktos moze powiedziec rownie dobrze ' nieprzejmuj sie można to jakoś zatuszować fluidami masz ladne oczy piersi, a pomysl jaki kompleks maja laski co są dechy to dopiero zwała ... " taki własnie sie wydaje ze strony "radzącego", że jak sie powie coś takiego to problem kompleksów znika a tak niejest bo nawet jak ktos mi mowi "ciesz sie ze niemasz pryszczy" to piersi mi od pocieszania kompleksami innych nie powiekszy i problem tymbardziej nie znika...
a co do tych ziółek to myslalam ze moze ktos gdzieś takie coś próbował ale widze że nie bardzo w takim razie spróbuje i chętnie napiszę o efektach tyle że może to troche potrwać ponieważ pisano mi 'efekty widac po 1-3 miesiecy' ale wytrwam
pozdrawiam serdecznie :)
btw...
bezsensowne jest gadanie "inne dziewczyny modlą sie zeby znikly im pryszcze a ty sie przejmujesz cyckami"... no tak ale im ktos moze powiedziec rownie dobrze ' nieprzejmuj sie można to jakoś zatuszować fluidami masz ladne oczy piersi, a pomysl jaki kompleks maja laski co są dechy to dopiero zwała ... " taki własnie sie wydaje ze strony "radzącego", że jak sie powie coś takiego to problem kompleksów znika a tak niejest bo nawet jak ktos mi mowi "ciesz sie ze niemasz pryszczy" to piersi mi od pocieszania kompleksami innych nie powiekszy i problem tymbardziej nie znika...
a co do tych ziółek to myslalam ze moze ktos gdzieś takie coś próbował ale widze że nie bardzo w takim razie spróbuje i chętnie napiszę o efektach tyle że może to troche potrwać ponieważ pisano mi 'efekty widac po 1-3 miesiecy' ale wytrwam
pozdrawiam serdecznie :)
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
tak wiem, ze małe piersi to nie choroba, w przeciwieństwie do anoreksji ale z czego ona się bierze? z kompleksów i nieakceptacji siebie i własnego ciała.
także jednym moze się nie podobać rozmiar ich biustu a jednak nie jest to dla nich tragedia, dla innych owszem - może się nią stać.
także jednym moze się nie podobać rozmiar ich biustu a jednak nie jest to dla nich tragedia, dla innych owszem - może się nią stać.
"Jeśli coś kochasz puść to wolno.
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Jeśli wróci - jest twoje.
Jeśli nie - nigdy twoje nie było."
Smutna rozumiem Cię.
Kiedyś usłyszałam jak kobieta z rakiem sutka skarżyła się że pu usunięciu piersi jak pochyli sie i spojrzy w dekolt to może zobaczyć swój brzuch a kiedyś w tej pozycji nie widziała go.Czuła się z tego powodu jeszcze bardziej nieszczęśliwa.
Uświadomiłam sobie wtedy że ja nigdy nie widziałam i nie zobaczę w tej pozycji piersi , nie wypełnię tej pustki pełnymi 'jabłuszkami',"chlebowcami"czy inną postacią zauważalnego biustu.Jedyne co widać to tylko lekkie wybrzuszenia zakończone "piegami"
Ciągle są modne śliczne bluzeczki na ramiączka z dużymi dekoltami. Niestety to nie dla mnie -jak zostawiam normalną długość ramiączek to widać mi pępek
Próbowałam różnych "cudownych" "mazideł".Jedynym ich efektem była wyjątkowa gładkość i jędrność skóry na klatce piersiowej
Preparaty ziołowe mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Zioła zawierają substancje lecznicze,które w niewłaściwych zestawieniach i proporcjach mogą spowodować wiele szkody. Nie kupuj w internecie ani w sprzdaży wysyłkowej.Jak chcesz ziółka to idź do doświadczonego homeopaty.
Ale przede wszystkim idź do ginekologa-endokrynologa aby zrobił Ci badania hormonalne i ew. podjął sie leczenia wyrównującego poziom hormonów.
I najważniejsze -Jedz!Przynajmniej 3 posiłki dziennie- Ryby, mięso, nabiał, nasiona soi(nie teksturat!) warzywa i owoce,orzechy,słonecznik,nasiona dyni.Pokarmy te dostarczają składników niezbędnych do powstania hormonów, tkanki gruczołowej i ogólnie do prawidłowego funcjonowania organizmu.
A jeżeli żadna z metod nie poskutkuje bo masz taki rozmiar zakodowany genetycznie-idź do psychologa .Niech nauczy Cię jak pogodzić się z zawsze pustym dekoltem,a jak będziesz podatna na terapię to może nawet polubisz to z czym zmuszona jesteś żyć .
Powodzenia
Kiedyś usłyszałam jak kobieta z rakiem sutka skarżyła się że pu usunięciu piersi jak pochyli sie i spojrzy w dekolt to może zobaczyć swój brzuch a kiedyś w tej pozycji nie widziała go.Czuła się z tego powodu jeszcze bardziej nieszczęśliwa.
Uświadomiłam sobie wtedy że ja nigdy nie widziałam i nie zobaczę w tej pozycji piersi , nie wypełnię tej pustki pełnymi 'jabłuszkami',"chlebowcami"czy inną postacią zauważalnego biustu.Jedyne co widać to tylko lekkie wybrzuszenia zakończone "piegami"
Ciągle są modne śliczne bluzeczki na ramiączka z dużymi dekoltami. Niestety to nie dla mnie -jak zostawiam normalną długość ramiączek to widać mi pępek
Próbowałam różnych "cudownych" "mazideł".Jedynym ich efektem była wyjątkowa gładkość i jędrność skóry na klatce piersiowej
Preparaty ziołowe mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Zioła zawierają substancje lecznicze,które w niewłaściwych zestawieniach i proporcjach mogą spowodować wiele szkody. Nie kupuj w internecie ani w sprzdaży wysyłkowej.Jak chcesz ziółka to idź do doświadczonego homeopaty.
Ale przede wszystkim idź do ginekologa-endokrynologa aby zrobił Ci badania hormonalne i ew. podjął sie leczenia wyrównującego poziom hormonów.
I najważniejsze -Jedz!Przynajmniej 3 posiłki dziennie- Ryby, mięso, nabiał, nasiona soi(nie teksturat!) warzywa i owoce,orzechy,słonecznik,nasiona dyni.Pokarmy te dostarczają składników niezbędnych do powstania hormonów, tkanki gruczołowej i ogólnie do prawidłowego funcjonowania organizmu.
A jeżeli żadna z metod nie poskutkuje bo masz taki rozmiar zakodowany genetycznie-idź do psychologa .Niech nauczy Cię jak pogodzić się z zawsze pustym dekoltem,a jak będziesz podatna na terapię to może nawet polubisz to z czym zmuszona jesteś żyć .
Powodzenia
Idril pisze:Ja zawsze nosiłam 75 A, a po roku brania hormonów (przepisanych przez lekarza, żeby nie było) urosły mi do B, w porywach nawet C - nie przejmujcie się dziewczyny! Rozmiar piersi nie jest najważniejszy!
A jak się nazywały te hormony ? Wtedy powiedziała bym mojemu ginekologowi może również mi pomogą buźka
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
- piesn_smierci
- super forma
- Posty: 4148
- Rejestracja: 11 wrz 2006, o 00:00
- Lokalizacja: poznań
- taka_panna
- super forma
- Posty: 1391
- Rejestracja: 25 lis 2006, o 00:00
Z tego co wiem po hormonach nie tylko powiększa się biust, ale przede wszystkim bardzo się tyje. Dużo moich koleżanek brało je na różne przypadłości i teraz płaczą, bo są trzy razy takie jak przed kuracją.
Ja mam rozmiar DD i chciałabym je zmniejszyć, bo przez ten .... ciężar mam problemy z kręgosłupem Ale ciała się nie wybiera
Ja mam rozmiar DD i chciałabym je zmniejszyć, bo przez ten .... ciężar mam problemy z kręgosłupem Ale ciała się nie wybiera
A ja jestem płaska niemalże niczym deska i jakoś się tym nie przejmuję. Małe jest piękne Zresztą pociesza mnie myśl, że na starość wszystkie moje obfite koleżanki będą miały biust wiszący do brzucha a ja nadal będę jędrna smutna662 na prawdę nie masz nad czym rozpaczać. Też mam 18 lat, więc na cud nie mam co liczyć. Musisz zaakceptować siebie taką, jaka jesteś.
- martwica_mózgu
- natchniona foremka
- Posty: 482
- Rejestracja: 24 gru 2005, o 00:00