Kanon lektur lesbijskich

O literaturze, filmie, muzyce, fotografii, aktorkach etc.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rainbow_Dragon
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 20
Rejestracja: 21 kwie 2008, o 02:00

Post autor: Rainbow_Dragon » 22 maja 2008, o 00:26

Ja bym polecała "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" Lisy See. Dla mnie ta książka była bardzo wzruszająca i ciekawa.

We wszystkich recenzjach piszą, że to książka o przyjaźni dwóch kobiet, ale ja jestem całkowicie przekonana, że ich życie potoczyłoby się zupełnie inaczej, gdyby ich otoczenie nie zmusiło ich do zawarcia małżeństw. A scena, w której dziewczęta zostają na noc same w letnim domku zdecydowanie pobudza wyobraźnię.

Od początku byłam całkowicie przekonana, że gdyby tylko Lilia i Kwiat Śniegu nie były wychowane w tradycyjnym dziewiętnastowiecznym chiński społeczeństwie, gdzie kobieta ma jakakolwiek wartość jedynie wtedy, gdy urodzi syna, to po prostu byłyby razem. A książkę czytałam długo zanim uświadomiłam sobie, że mi też podobają się kobiety.
Avatar powstał dzięki: http://kcoyote.deviantart.com/art/Create-A-Dragon-78055600
ava40
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 18
Rejestracja: 7 cze 2008, o 02:00

Post autor: ava40 » 20 cze 2008, o 18:42

"Proste przyjemności" Jane Bowles
"Dwa życia. Gertruda i Alicja" Janet Malcolm
"Całkowity koszt wszystkiego" Agnieszka Kłos
"Pijąc kawę gdzie indziej" ZZ Packer
"Pokochałaś kobietę" Alicja Długołęcka
"Lesbijki w życiu społeczno-politycznym" Marzena Chińcz
"Kiedy kobieta kocha kobietę..." Alicja Długołęcka, Agata Engel-Bernatowicz, Agnieszka Kramm, Agnieszka Weseli
"Kobiety z lewego brzegu" Shari Benstock
"I kowbojki mogą marzyć" Tom Robbins
"Godziny" Michael Cunningham
opowiadanie "Dziewczynki" w zbiorze "Siostro, siostro" Oksany Zabużko
"Frida" Barbara Mujica
"Prawdziwa Marlena Dietrich" Gilles Plazy
"Garbo - abdykacja królowej" Barry Paris
Awatar użytkownika
UJaali
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 291
Rejestracja: 13 wrz 2006, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: UJaali » 23 cze 2008, o 23:53

a ja się zastanawiałam co takiego w wakacje sobie poczytam... :D

A jest wśród tego bogactwa jakaś komedia? Coś zabawnego. Jeszcze parę pozycji Prachetta mam do przeczytania i coś takiego zabawnego może mi polecicie?
Awatar użytkownika
Annelore
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 134
Rejestracja: 27 cze 2008, o 02:00
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: Annelore » 27 cze 2008, o 15:42

No, moje drogie, żeście mnie wymęczyły ^^ Przejrzałam cały temat, post po poście i wypisywałam sobie wszystkie nieznane tytuły, a jest tego coś ok. 70... Ręka mi odpada ^^
Zgadzam się co do "Godzin" Cunninghama - książka świetna, film bardzo dobry. Czytałam też tego samego autora "Dom na krańcu świata", ale tu się skupił na drugim biegunie, czyli na miłości gejowskiej i nie podobało mi się to tak, jak pierwszy tytuł.
Z własnej listy (trochę tego mam, ale większość nieprzeczytanych, dlatego nie wszystko będę polecać) mogę dodać:
1. "Oskarżony Pluszowy M." Clifford Chase - jest tam wątek;
2. "Dziennik Anny Frank" - słuchajcie, za jedno zdanie odnośnie tego, ze Annie spodobała się koleżanka książka została wpisana na jakąś listę książkę zakazanych ^^'
3. "Kozzmoss", ale tutaj stwierdzam, że może być niezrozumiałe;
4. Stary, dobry "Wiedźmin" - jest sporo wątków lesbijskich ^^
To na tyle, jak znajdę jeszcze coś, to tu napiszę.
P.S. tutaj macie link do jednej strony Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Literatura ... _lesbijska
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 27 cze 2008, o 17:15

Annelore pisze:2. "Dziennik Anny Frank"
To sa, za przeproszeniem, jakies jaja chyba...
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 27 cze 2008, o 18:01

Annelore pisze: P.S. tutaj macie link do jednej strony Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Literatura ... _lesbijska
Oni wpisali Douglasa Couplanda za to, że w jednej książce na końcu bohater okazał się gejem? Ładna literatura gejowska...
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 27 cze 2008, o 18:08

Pinkberry pisze:Oni wpisali Douglasa Couplanda za to, że w jednej książce na końcu bohater okazał się gejem? Ładna literatura gejowska...
To i "Harry Potter" sie nada, przeciez pani Rowling powiedziala, ze profesor Dumbledore to gej :cool:.
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 27 cze 2008, o 18:12

Ireth pisze:
Pinkberry pisze:Oni wpisali Douglasa Couplanda za to, że w jednej książce na końcu bohater okazał się gejem? Ładna literatura gejowska...
To i "Harry Potter" sie nada, przeciez pani Rowling powiedziala, ze profesor Dumbledore to gej :cool:.
Znaczy wiesz, Coupland jest gejem, ale to nie jest powód do wpisania go na listę. Wystarczy porównać ilość wątków homo w książkach Mishimy, który pisał w latach 40 w Japonii, a Couplanda, piszącego w latach 90 w Stanach, żeby zrozumieć, że coś tu jednak jest nie tak :roll:
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Post autor: jakakolwiek » 29 cze 2008, o 17:18

Przeoczyłam, czy znowu brak E.L. Porteli i "Stu butelek na ścianie"... ktoś jej tu nie lubi najwyrażniej ..jest z Kuby ,a książka mnie rozgrzała i K. Szczuka dobrze się wypowiadała...
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 29 cze 2008, o 17:22

jakakolwiek pisze:Przeoczyłam, czy znowu brak E.L. Porteli i "Stu butelek na ścianie"... ktoś jej tu nie lubi najwyrażniej ..
Ja nie lubię, ale z góry zaprzeczam, żebym wycięła posty na jej temat:P

Tu jest dużo wątków literackich i nie zawsze chce się ludziom powtarzać. Gusto gdzieś się entuzjastycznie na jej temat wypowiadała, wpisz w wyszukiwarkę.

A czy tam nie było przypadkiem tylko wątków gejowskich?
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Post autor: jakakolwiek » 29 cze 2008, o 17:31

Pogięło Cię?! To o kobietach ..wyłącznie..
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 29 cze 2008, o 17:38

jakakolwiek pisze:Pogięło Cię?! To o kobietach ..wyłącznie..
Sądząc po twoich postach, to ciebie pogięło, ale nie przejmuj się, każdy jest pogięty. Ja tylko pamiętam z tej książki, że ojciec bohaterki był gejem wrobionym w dziecko, a cała książka to średnie powieścidło.
Kredka czerwona
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 35
Rejestracja: 13 cze 2008, o 02:00

Post autor: Kredka czerwona » 29 cze 2008, o 21:12

szukam książki ze scenami erotycznymi szukam natchnienia może polecicie mi coś
Awatar użytkownika
osiol
Moderatorka
Moderatorka
Posty: 2192
Rejestracja: 17 sty 2006, o 00:00
Lokalizacja: znów gdzieś tam ;)

Post autor: osiol » 29 cze 2008, o 21:27

Pamiętnik Fanny Hill :P
jakakolwiek
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 525
Rejestracja: 14 paź 2005, o 00:00

Post autor: jakakolwiek » 29 cze 2008, o 21:40

Podstawową lekturą każdej lesbijki w chwili obecnej jest "Społeczeństwo konsumpcyjne ,jego mity i struktura" Jeana Baudrillarda. " Wymianę symboliczną i śmierć "jednak bym Wam oszczędziła...." Ducha terroryzmu" tym bardziej.... i nie pogięło mnie ..na prawdę , możecie kogoś tam z UW zapytać...
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 29 cze 2008, o 23:49

Najgenialniejszym polskim pisarzem wspólczesnym jest Michał Witkowskim, podpowiem, że jego ksiązka "Lubiewo" porównywana jest do mistrza Gombrowicza. "Lubiewo" to ksiązka, w której płcowość nie jest ważna, jest przemianą androgyniczną, znika mężczyzna, znika kobieta, pozostaje czyste bycie...
Awatar użytkownika
Ireth
super forma
super forma
Posty: 9197
Rejestracja: 17 cze 2004, o 00:00
Lokalizacja: Ørestad City

Post autor: Ireth » 30 cze 2008, o 17:49

Pa_ulina pisze:Najgenialniejszym polskim pisarzem wspólczesnym jest Michał Witkowskim, podpowiem, że jego ksiązka "Lubiewo" porównywana jest do mistrza Gombrowicza.
Czy to Twoje zdanie, czy tez jakiegos gremium krytycznoliterackiego?
Nim nasza kolej zdążymy jeszcze
Wspomnieć proroctwa i przepowiednie
Znaki na niebie myśli piwniczne
Które niejedną zabrały noc
Awatar użytkownika
StormRhesus
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 64
Rejestracja: 17 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: StormRhesus » 30 cze 2008, o 18:09

No no sporo tych ksiazek ^^
"..I'm sorry, I can't be perfect.."
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 30 cze 2008, o 18:27

Czy to Twoje zdanie, czy tez jakiegos gremium krytycznoliterackiego.

Zdanie jest moje, interpratacja moja. Niektórzy sposórod naukowców pochwalają, inni negują. Porównałam Witkowskiego do Gombrowicza, a to nie jest nadużycie, a więc boże bożenko:)))
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 30 cze 2008, o 18:29

Przepraszam, oczywiście cytowałam wyżej Ireth.
ulcia
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 40
Rejestracja: 14 cze 2008, o 02:00

Post autor: ulcia » 30 cze 2008, o 18:32

Pa_ulina pisze:Najgenialniejszym polskim pisarzem wspólczesnym jest Michał Witkowskim, podpowiem, że jego ksiązka "Lubiewo" porównywana jest do mistrza Gombrowicza. "Lubiewo" to ksiązka, w której płcowość nie jest ważna, jest przemianą androgyniczną, znika mężczyzna, znika kobieta, pozostaje czyste bycie...
Lubiewo znam prawie na pamięć, ale jakos nie moge sie zgodzic z tym opisem.. Czy tam płciowość nie jest wazna...? :? Nie zgadzam sie tez z porównywaniem Witkowskiego do Gombrowicza, moze jednak za malo znam tworczosc tego drugiego, jesli tak jest, wyprowadzcie mnie z błędu...
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 30 cze 2008, o 18:49

ulcia pisze:
Lubiewo znam prawie na pamięć, ale jakos nie moge sie zgodzic z tym opisem.. Czy tam płciowość nie jest wazna...? :? Nie zgadzam sie tez z porównywaniem Witkowskiego do Gombrowicza, moze jednak za malo znam tworczosc tego drugiego, jesli tak jest, wyprowadzcie mnie z błędu...
Cioty Z "Lubiewa" nie chcą być kobietami, nie chcą być mężczyznami.One chcą być przegiętymi męzczyznami, a czy to nie jest trzecia płeć?Cioty negują to, co kobiece i to, co męskie. Niektóre interpretacje twierdzą, że "Lubiewo" to powieść absolutnie kobieca(Iwasiów), inne, że gejowska, z żadną sie nie zgadzam. Gombrowicza u Witkowskiego nie da sie nie zauwazyc, np. kwestia przedstawiania płci. Gombrowicz, a w slad za nim Witkowski piszą o miłości z która w parze idzie śmierc.
Awatar użytkownika
firebolska
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 59
Rejestracja: 30 cze 2008, o 02:00

Post autor: firebolska » 1 lip 2008, o 23:53

:) fiu fiu...niezłe zaległości mam ;)
Ostatnio zmieniony 1 lip 2008, o 23:56 przez firebolska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
FR
super forma
super forma
Posty: 1223
Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00

Post autor: FR » 1 lip 2008, o 23:55

Pa_ulina pisze: Cioty Z "Lubiewa" nie chcą być kobietami, nie chcą być mężczyznami.One chcą być przegiętymi męzczyznami, a czy to nie jest trzecia płeć?
A butch maja tak samo? :)
"Bog to wielki zartownis."
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 2 lip 2008, o 18:52

[quote="FR"]

A butch maja tak samo? :)[/

Trochę mnie zagięłaś, jeżeli butch zakładałyby zwiewne sukienki by za chwilę je zrzucić i przywdziać męski strój to napisałabym absolutnie tak. U butch będzie to anrogyniczna przemiana i to też będzie trzecia płeć.
Cioty będą w jednej chwili starymi, łysiejącymi facetami, by za moment przegiąć się, mówiac o sobie w rodzaju żeńskim, przywdziać koronki, beret z antenką i szeptać swoje boże bożenka.
"Niemiła, niekulturalna, z nałogami i obwisłymi cyckami"
Awatar użytkownika
StormRhesus
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 64
Rejestracja: 17 maja 2008, o 02:00
Lokalizacja: Ostróda

Post autor: StormRhesus » 2 lip 2008, o 21:03

firebolska pisze::) fiu fiu...niezłe zaległości mam ;)
to witaj w klubie.. bo ja tak samo ;)
"..I'm sorry, I can't be perfect.."
Awatar użytkownika
gusto
super forma
super forma
Posty: 2531
Rejestracja: 10 paź 2005, o 00:00

Post autor: gusto » 3 lip 2008, o 01:33

Ireth pisze:
Annelore pisze:2. "Dziennik Anny Frank"
To sa, za przeproszeniem, jakies jaja chyba...
Buhahah, dawno się tak nie uśmiałam. Moja siostra padnie jak jej powiem.
Awatar użytkownika
gusto
super forma
super forma
Posty: 2531
Rejestracja: 10 paź 2005, o 00:00

Post autor: gusto » 3 lip 2008, o 01:36

Pinkberry pisze:
jakakolwiek pisze:Przeoczyłam, czy znowu brak E.L. Porteli i "Stu butelek na ścianie"... ktoś jej tu nie lubi najwyrażniej ..
Ja nie lubię, ale z góry zaprzeczam, żebym wycięła posty na jej temat:P

Tu jest dużo wątków literackich i nie zawsze chce się ludziom powtarzać. Gusto gdzieś się entuzjastycznie na jej temat wypowiadała, wpisz w wyszukiwarkę.

A czy tam nie było przypadkiem tylko wątków gejowskich?
Dementuję. Nie wypowiadałam się, nie słyszałam o tej autorce, ale dzięki za wiarę we mnie, przeczytam :D
Awatar użytkownika
FR
super forma
super forma
Posty: 1223
Rejestracja: 28 sie 2006, o 00:00

Post autor: FR » 3 lip 2008, o 01:52

Pa_ulina pisze: Trochę mnie zagięłaś,
Milo mi :wink:
Pa_ulina pisze: jeżeli butch zakładałyby zwiewne sukienki by za chwilę je zrzucić i przywdziać męski strój to napisałabym absolutnie tak. U butch będzie to anrogyniczna przemiana i to też będzie trzecia płeć.
Czyli przegiety nieustannie gej (nie Ciotka kreujaca wizerunek "chwilowo"), bedzie meskim, androgynicznym odpowiednikiem butch. Ale to nie bedzie ten sam androgynizm - trzeba by je zroznicowac jakos :wink: A u lesbijek istnieja Wujkowie - odpowiednicy Ciotek (nie trans na scenie, ale z "potrzeby chwili"? Mam wrazenie, ze jest jeden worek "butch" i tylko zmienia sie "nasycenie" cech u butch w strone bardziej meska/kobieca, ale "butch to butch"...
"Bog to wielki zartownis."
Pa_ulina
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 46
Rejestracja: 26 cze 2008, o 02:00

Post autor: Pa_ulina » 3 lip 2008, o 15:09

FR pisze:
Czyli przegiety nieustannie gej (nie Ciotka kreujaca wizerunek "chwilowo"), bedzie meskim, androgynicznym odpowiednikiem butch. Ale to nie bedzie ten sam androgynizm - trzeba by je zroznicowac jakos :wink: A u lesbijek istnieja Wujkowie - odpowiednicy Ciotek (nie trans na scenie, ale z "potrzeby chwili"? Mam wrazenie, ze jest jeden worek "butch" i tylko zmienia sie "nasycenie" cech u butch w strone bardziej meska/kobieca, ale "butch to butch"...
Ale cioty nie kreują swojego wizerunku, one takie są i robią to, co uważają za stosowne w/g własnego uznania. One nie mogą się kreować, bo niby dla kogo?Społeczeństwo ich nie cierpi, ba, nawet środowisko homoseksualne ich nie cierpi. Ale masz rację, bo butch chyba się nie przeginają.Zgadzam się z tobą, że jest jeden worek butch, może wzorem Witkowskiego też należałoby je rozróznić?
"Niemiła, niekulturalna, z nałogami i obwisłymi cyckami"
ODPOWIEDZ