jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?

Sprawy nastolatek
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pigula73
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 804
Rejestracja: 2 gru 2004, o 00:00

Post autor: pigula73 » 27 maja 2007, o 16:48

ethernael pisze: ...Dość już, że mówi mi, że nie wie, co się ze mną dzieje, ale będzie się za mnie modlił :? Z jakiegoś powodu ma do mnie dziwne żaluzje w kwestii mojego wyglądu czy charakteru...
Chłopak z tych religijnych... :cool:
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Skaterin » 27 maja 2007, o 16:58

ethernael pisze:Ja wolę nie poruszać tematu mojej orientacji przy moim uroczym 16-letnim braciszku...
Niby kiedyś go zapytałam, co sądzi o homoseksualistach. Powiedział, że to ich sprawa, ale podejrzewam, że gdyby dowiedział się kilku rzeczy o swojej siostrze, nie byłby tak tolerancyjny.
Dość już, że mówi mi, że nie wie, co się ze mną dzieje, ale będzie się za mnie modlił :? Z jakiegoś powodu ma do mnie dziwne żaluzje w kwestii mojego wyglądu czy charakteru.
dziwne żaluzje są w deche :D
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
Awatar użytkownika
insane_maid :)
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 651
Rejestracja: 5 lis 2005, o 00:00
Lokalizacja: z pokoju pełnego electro

Post autor: insane_maid :) » 27 maja 2007, o 18:22

ethernael pisze:Ja wolę nie poruszać tematu mojej orientacji przy moim uroczym 16-letnim braciszku...
Niby kiedyś go zapytałam, co sądzi o homoseksualistach. Powiedział, że to ich sprawa, ale podejrzewam, że gdyby dowiedział się kilku rzeczy o swojej siostrze, nie byłby tak tolerancyjny.
Dość już, że mówi mi, że nie wie, co się ze mną dzieje, ale będzie się za mnie modlił :? Z jakiegoś powodu ma do mnie dziwne żaluzje w kwestii mojego wyglądu czy charakteru.
on mnie nie lubi za moje buty :? :? :?
Awatar użytkownika
ethernael
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 449
Rejestracja: 19 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ethernael » 27 maja 2007, o 18:33

insane_maid :) pisze:
on mnie nie lubi za moje buty :? :? :?
To nie żart :shock:
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 27 maja 2007, o 18:34

Rozmowa z bratem, na temat dowcipów:

Brat: 9 na 19 facetów woli kobiety z dużym biustem, a ten dziesiąty woli tych dziewięciu.
Ja: a to ciekawe, bo kobiety wolą kobiety z mniejszym biustem... może dlatego, że zdają sobie sprawę, że tak wyglądają PRAWDZIWE kobiety...
Brat: dziwna mina

Mam wrażenie, że on jednoczesnie uważa, że generalnie lesbijki znają się lepiej na kobietach od facetów i że chce spytac o "instrukcję obsługi", ale męska duma ("co mi baba będzie mówić jakie są kobiety, sam wiem najlepiej") mu nie pozwala :D



do kobiet o duzym biuście, które poczuły sie urażone: zarówno jemu, jak i mi, chodziło o silikonowe balony
Awatar użytkownika
alegz
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 653
Rejestracja: 4 paź 2006, o 00:00
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: alegz » 27 maja 2007, o 19:40

Mój brat jak to już kiedyś wspomniałam w "technikum gnębił pedałów". Więc podejrzewam jakbym mu powiedziała to bym dostała takiego strzała że po godzinie bym sie obudziła, a jak już bym oprzytomniała to by pewnie jeszcze parę razy poprawił. W każdym razie bym nie przeżyłabym konfrontacji. Siorka pewnie jakoś ciężko, ale chyba by przełknęła. W końcu potrzebuje jakichś sojuszników po kłótni z matką(rodzinna tradycja). Ogólnie brat nie lubi jak sie ubieram, bo "nie lubi jak sie ubieram jak chłopak". Mam czasem z tym jazdy, jak ktoś na basenie od kluczyków pyta sie jaki kluczyk dać dla dziewczyny czy chłopaka :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Czarna_dama
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 321
Rejestracja: 10 sty 2007, o 00:00

Post autor: Czarna_dama » 27 maja 2007, o 20:23

alegz pisze: Mam czasem z tym jazdy, jak ktoś na basenie od kluczyków pyta sie jaki kluczyk dać dla dziewczyny czy chłopaka :lol:
Pamiętam te wpadki swego czasu:D
A brat może wcale tak nie zareaguje, bo jednak to jest inaczej jak obcy a jak rodzina.
też się bałam powiedzieć jednej osobie, a się okazało, że wyglosiła zbawienne zdanie:D
Awatar użytkownika
i.j.
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 107
Rejestracja: 29 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Poznan (tak mniej wiecej;)

Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?

Post autor: i.j. » 28 maja 2007, o 00:37

kttk pisze: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Siostra omal nie spadła z krzesła.
Wbiła we mnie zszokowano-rozbawiono-przerażony wzrok (bardzo trudno go opisać), i jak już odzyskała mowę, to wykrztusiła: A wiesz, że A**** (tu imię naszej trzeciej siostry) też !?
-i wtedy to ja omal nie spadłam z krzesła.


A co najśmieszniejsze, że ta trzecia siostra zrobiła coming out zaledwie tydzień wcześniej.

No cóż, nie powiem, nasza średnia siostra miała trochę wrażeń :cool:
Z resztą my nie mniej :shock:
-też o sobie nie wiedziałyśmy :lol: :lol: :faja:
Awatar użytkownika
i.j.
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 107
Rejestracja: 29 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Poznan (tak mniej wiecej;)

Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?

Post autor: i.j. » 28 maja 2007, o 01:07

A brat (14 lat) sam się domyślił (w te wakacje) i delikatnie się mnie o to zapytał.

Jego reakcja była..hehe..zakłopotana :lol:
Zrobiło mu się tak jakby słabo,
wbił spojrzenie w jeden punkt, i tak siedział (co u gimnazjalistów zdarza się raczej rzadko :wink: )

ale ogólnie to OK
Teraz myślę, że przede wszystkim bał się strasznie, co będzie jak jego koledzy się dowiedzą.
Bo jak parę tygodni temu zrobiłam (nota bene przez przypadek :wink: ) coming out przed jego kolegami,
a ów koledzy zareagowali lajtowo i pozytywnie i poczuli się chyba wyróżnieni, że im to mówię :P , to nagle rozluzował, i już się w ogóle nie przejmuje. Więc chyba tylko w tym był sęk :wink:
margolka
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 17
Rejestracja: 30 kwie 2007, o 00:00

Post autor: margolka » 9 cze 2007, o 10:28

mój brat ma 13 lat i zauważył,ze pisze na GG do mojej Ukochanej ,,Kocham Cię" ,,Piękna Jetseś" itd.....;p i kiedyś przy mamie powiedizał,ze do koleżanki mówię,że ją kocham ,ale mama chyba tego na poważnie nie wzięła....i dobrze:)
Awatar użytkownika
other3333
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 192
Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00

Post autor: other3333 » 30 cze 2007, o 23:55

Moja 13letnia siostra dowiedziała się o mnie przez przypadek...

Pewnego wieczora do swojego pokoiku wchodzi zadowolona z miłego spotkania Other. Przy komputerze siedzi jej siostra.
I nagle pytanie:
ona: 'XXX czy ty jestes lesbijką...?'
ja: 'yyy yyy yyy... na jakiej podstawie tak twierdzisz?" [wiem ze to nie bylo stwierdzenie, ale ciiii]
ona: 'widziałam Twoje zdjęcia..'
ja: 'k****... jak mogłam nie ukryc tego folderu! ...tak jestem lesbijką'
ona: ołłł achhh yhhh [zmieszanie, zaskoczenie, lekki usmiech, cos w stylu; ojej! moja siostra jest lesbijką! Niesamowite!]

[a potem]
ona: ja rozumiem, że dziewczyny są ładne, ale żeby aż tak...

i w ten oto głupi sposób, przez moje zaniedbanie się scoming-outowałam przed siostrą :D
Ale bardzo się z tego cieszę, teraz w sumie moge jej o wszystkim powiedziec :P 8)
Awatar użytkownika
Czarna_dama
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 321
Rejestracja: 10 sty 2007, o 00:00

Post autor: Czarna_dama » 1 lip 2007, o 13:12

other3333 pisze: Ale bardzo się z tego cieszę, teraz w sumie moge jej o wszystkim powiedziec :P 8)
Wiesz też sie ciesze ze moja siostra wie. nie musze sie ukrywac itp. zawsze byla tolerancyjna i nawet chodzi czasem ze mna i kumpelami do branzowych klubow np. jak wczoraj:D
ogolnie jak ktos bliski wie jest o wiele lepiej. ciesze sie tez ze wie moja wieczna kumpela:D
Awatar użytkownika
other3333
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 192
Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00

Post autor: other3333 » 1 lip 2007, o 13:57

Ale moja siotra jest jeszcze młodziutka, 13 lat [tak tak ja tez jestem młoda, wiem]. I w sumie to ja ją wychowywałam tak, aby 'wyrosła' na tolerancyjna istotę, bo wiedziałam, że rodzice mogą sie ode mnie odsunąć i to z nią będę miała kiedys najwiekszy kontakt i w niej najwieksze oparcie.

Wszystko potoczyło sie dość niespodziewanie, ale efekt jest pozytywny ;-)
Awatar użytkownika
Wild Rose
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 310
Rejestracja: 17 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Wild Rose » 1 lip 2007, o 14:19

Moja siostra nie wie... ma niecałe 16 lat i chyba nie jest jeszcze gotowa na zmierzenie się z tym tematem. Ale ogólnie wykazuje dośc dużą tolerancję, więc jestem dobrej myśli :)

W piątek za to zwierzyłam się przyjaciółce - nie wnikałam w szczegóły, ale co nieco powiedziałam. A długo już zbierałam się do tej rozmowy...

Zareagowała nadzwyczaj pozytywnie, pocieszała, dodawała otuchy (bo ja po wszystkich piątkowych emocjach trochę się rozkleiłam) i powiedziała, że "mam, żyć tak, żebym była szczęśliwa" :)
Awatar użytkownika
Skaterin
super forma
super forma
Posty: 4143
Rejestracja: 12 sie 2006, o 00:00
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Skaterin » 1 lip 2007, o 14:22

Z racji tego, ze moja dziewczyna nie ma tutaj konta ( :P:P:P ) to powiem tylko, ze jej siostra zareagowala wybitnie pozytywnie...
14 lat dziewczynka...
i na dodatek sama wykazuje od roku takie... hmmm... sklonnosci... Co moze jej rodzinke przysporzyc o zawal :D
"ciebie bym nie chciala nawet gdybys byla noblistka o urodzie miss swiata." crystall, 14/10/2010
Awatar użytkownika
other3333
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 192
Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00

Post autor: other3333 » 1 lip 2007, o 14:40

Wild Rose pisze:Moja siostra nie wie... ma niecałe 16 lat i chyba nie jest jeszcze gotowa na zmierzenie się z tym tematem. Ale ogólnie wykazuje dośc dużą tolerancję, więc jestem dobrej myśli :)

W piątek za to zwierzyłam się przyjaciółce - nie wnikałam w szczegóły, ale co nieco powiedziałam. A długo już zbierałam się do tej rozmowy...

Zareagowała nadzwyczaj pozytywnie, pocieszała, dodawała otuchy (bo ja po wszystkich piątkowych emocjach trochę się rozkleiłam) i powiedziała, że "mam, żyć tak, żebym była szczęśliwa" :)

Moje wszystkie przyjaciółki zareagowały cudownie xDDD kochają mnie [nie dziwne ;P]. 8) Mam za******* szczęście ! :cool:
Awatar użytkownika
Silene
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 677
Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Silene » 1 lip 2007, o 17:03

Mojemu bratu ten temat nie był dziwny bo miał w klasie 2 dziewczyny które były ze sobą wtedy mnie to dziwiło ale fajne laski były:P w każdym razie powiedziałam bratu bo czułam że zrozumie no i zrozumiał, co prawda stwierdził że może mi przejść tak jak tamtym z liceum bo obydwie mają teraz mężów i dzieci, i kiedy mu powiedziałam że mama powiedziała że wolałaby żebym była normalna to odpowiedział : no to trzeba było powiedzieć że jesteś normalna
Po tym jak powiedziałam mamie następnego dnia miałam powiedzieć tacie i siostrze ale już na to odwagi zabrakło... siostra na siłę próbuje mi znaleźć chłopaka... jakoś nie umiem jej o tym powiedzieć... myślę że może to przyjąć tragicznie, a o ojcu już nie wspominam bo to już będzie totalna tragedia :(
Awatar użytkownika
Dino
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 521
Rejestracja: 10 lut 2007, o 00:00
Lokalizacja: Koniec świata

Post autor: Dino » 1 lip 2007, o 18:53

Od jakiegoś czasu wie już cała moja rodzinka. O reakcji siostry już pisałam, ale moi dwaj bracia jeszcze wtedy byli nieświadomi :lol: Najstarszy przyjął to z lekka homofobicznie: to choroba którą trzeba leczyć! :evil:
Drugi się dowiedział od taty chwilę przed rodzinną awanturą, więc nie widziałam jego reakcji, a poza tym nie wiem jak mu to tato wytłumaczył, ale zachowuje się jakby sprawy nie było :?
Awatar użytkownika
Wild Rose
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 310
Rejestracja: 17 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Wild Rose » 1 lip 2007, o 21:37

U mnie w domu jest względna tolerancja dla lesbijek, natomiast brak tolerancji dla gejów :roll:
To chyba szczęście w nieszczęściu, że nie jestem chłopakiem ;-)
Awatar użytkownika
Pinkberry
super forma
super forma
Posty: 7088
Rejestracja: 11 sie 2004, o 00:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pinkberry » 1 lip 2007, o 23:44

Jakbyś była chłopakiem leciałabyś na chłopaków? :>
Awatar użytkownika
Ewador
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 322
Rejestracja: 14 mar 2007, o 00:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ewador » 3 lip 2007, o 13:27

Moja siostra bardzo dobrze zareagowała...nie robi mi awantur..tylko coś wspomina, ze chciał być chrzestną moich dzieci..i ze wierzy że kiedysmi przejdzie...ale puszcza mnie na randki i sama namawia mnie do sprawozdania :)..wiec rodzinka może mi sie udała
Awatar użytkownika
gruszka
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 426
Rejestracja: 25 kwie 2006, o 00:00
Lokalizacja: łódzkie :)

Post autor: gruszka » 3 lip 2007, o 15:42

Mój braciszek zareagował bardzo pozytywnie.. Stwierdził tylko z uśmiechem, że teraz będzie uważał, bo jego narzeczona to moja najlepsza przyjaciółka.. żebym mu jej czasem nie odbiła :cool: A jak byłam u niego na wakacjach stwierdził, że idziemy na podryw i tak sobie siedzieliśmy i wymienialiśmy poglądy na temat innych kobiet :twisted: Muszę stwirdzić, że gust mamy inny.. On woli blondynki, a ja brunetki :cool: Dodam, że jest 9 lat starszy :D
"..Trzeba uprzytomnić sobie, że
nawet kiedy wszystko straci sens
znajdziesz przestrzeń gdzie
wielka wiara tłumi lęk.."
Awatar użytkownika
Wild Rose
natchniona foremka
natchniona foremka
Posty: 310
Rejestracja: 17 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Wild Rose » 5 lip 2007, o 00:59

Pinkberry pisze:Jakbyś była chłopakiem leciałabyś na chłopaków? :>
Mam nadzieję, że nie :lol:
Awatar użytkownika
mystery
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 106
Rejestracja: 3 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: ¦ląski Węgiel...z Mazowsza i Mazur...

Post autor: mystery » 5 lip 2007, o 08:51

Czasem mysle, ze wolalabym miec 3 braci niz 3 siostry i do tego starsze...
Mieszkam ostatnimi czasy tylko z jedna i z mama...i chyba sie domyslaja...bo kiedys moja mama, ze tak powiem przylapala Nas (mnie i moja Mary Luu) jak lezalysmy na sobie (znaczy ja na niej)...taki maly niesmak...myslalam,ze mama zapyta,ale nie zapytala...pewnie po tym co zobaczyla powiedziala mojej tudziez moim siostrom(dziwna pisownia:? )...
Ale chyba zadna nie ma odwagi spytac...a szczerze byloby mi latwiej sie przyznac gdyby zapytaly...a tak...ehh...
W ogole jak juz to chcialabym to powiedziec razem z moja Mary Luu...tylko,ze sie strasznie boje - mama mnie z domu nie wyrzuci, siostra tylko moze sie wyprowadzic...z tego powodu...(chyba, a nawet napewno wie, ze wchodze na to forum - bo kiedys czytalam cos i nie zamknelam-bo chcialam dalej korzystac,ale musialam odejsc na moment,a ta weszla bo "poczte musze sprawdzic" i tak jakos dziwnie...pewnie kiedys po drodze widziala,ze sobie slodze z moja Mary Luu...i,ze tyle wisze no aktualnie wisialam na telefonie...)
Ja pierdziuuu...po co mi rodzenstwo?
Nie no przynajmniej z kim pogadac jest jak sie siedzi w domu;)...
Ehh...
Awatar użytkownika
Silene
uzależniona foremka
uzależniona foremka
Posty: 677
Rejestracja: 22 sty 2007, o 00:00
Lokalizacja: Londyn

Post autor: Silene » 5 lip 2007, o 12:28

ja wczoraj poinformowałam moją 7 lat starszą siostrę... reakcja była dość dziwna... a dokładnie to to olała... po chwili powiedziała mi że mi przejdzie... potem dalej w trakcie filmu zapytała czy mam dziewczynę i to by było na tyle... myślałam że dużo gorzej zareaguje... tymbardziej że ostatnio to mi już chciała chłopaków na siłę wciskać:P
Awatar użytkownika
Lisa.
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 48
Rejestracja: 11 wrz 2007, o 00:00

Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?

Post autor: Lisa. » 11 wrz 2007, o 18:08

[quote="kttk"]brat cz siostra jest chyba pierwsza :D osoba ktora dowiaduje sie o orientacji les nastolatki, zatem jakie byly reakcje Waszego rodzenstwa na te wiadomosc?aha, i cz przyznalyscie sie same cz tez wscibskie siostrzyczki/braciszki wytropily Was same/i?[/quote]


W zasadzie to sama zauważyła.. I jest ok :). Mamy dobre kontakty zazwyczaj.. I jest naprawdę dobrze. :mrgreen:
When you're alone and life is making you lonely you can always go.. Downtown! ^^
malutka176
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 100
Rejestracja: 18 lut 2007, o 00:00

Post autor: malutka176 » 28 wrz 2007, o 09:44

U mnie dowiedzieli sie całkiem niedawno, sama sie wkopałam bo nie zamknełam rozmowy gg i brat przez "przypadek" to odkrył i gdy zapytał czy jestes les powiedziałam że tak i od tej pory jest super! Zna moja kobietę i nas akceptuje! A siostra tez dowiedziała się tego samego dnia, najpierw od mojego brata poźniej ode mnie :) I teraz własciwie sie cieszę że tak wyszło z tym gg, bo wiedzą, akceptują a ja <my> mamy to juz za sobą :) Czasem nie tak diabeł straszny jak go malują.
Awatar użytkownika
heya_
super forma
super forma
Posty: 1157
Rejestracja: 2 kwie 2004, o 00:00
Lokalizacja: south-east

Post autor: heya_ » 13 paź 2007, o 17:21

moja siostra miala dwa etapy
etap1
gdy jej powiedzialam spytala czy to znaczy ze sie pie***e z kobietami, nie chciala sluchac mojej wersji bycia lesbijka, i zabronila mi o tym z kimkolwiek rozmawiac. gdy jakis czas pozniej powiedzialam jej kumplowi dlaczego nie chce z nim byc, a on jej to powtorzyl poleciala z tym do mojego ojca. mama juz wiedziala. mozecie sobie wyobrazic co bylo dalej. jeszcze wtedy mieszkalam u rodzicow.
etap2
na fali siostrzanej milosci wyznala mi ze mi wybacza i ze zawsze chciala mojego dobra, ze z tata nie o to chodzilo i w ogole nynu-nynu. spytana o przyczyne tej wolty swiatopogladowej opowiedziala ze miala staff party i jej kolega przyszedl z chlopakiem i wszyscy traktowali to tak normalnie i ze pomyslala wtedy ze ja tez jestem normalna.

obecnie mamy poprawne, rzadkie stosunki. milo mi ze choc jedna osoba w rodzinie uwaza ze jestem normalna
Awatar użytkownika
anger
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 84
Rejestracja: 10 cze 2007, o 00:00
Lokalizacja: Białystok

Post autor: anger » 13 paź 2007, o 19:14

Siostra: kiedyś całkowita akceptacja, moje największe wsparcie w trudnych chwilach; teraz w czasie kłótni nazywa mnie "pier****** lesbą", przykro..
Ze zdaniem brata w ogóle się nie liczę, wiem, że on wie :P lecz nie interesuje mnie jego opinia na ten temat.
Najlepiej jest z mamą, przynajmniej teraz, bo bywały też chwile, kiedy słyszałam to i owo, ale to już inny rozdział
Jakby to było gdyby mnie nie było...
Awatar użytkownika
łobuz
początkująca foremka
początkująca foremka
Posty: 97
Rejestracja: 6 wrz 2007, o 00:00

Post autor: łobuz » 15 paź 2007, o 12:58

Brat-lat czternascie,domyslal sie od dluzszego czasu i kiedys zapytal czy ja sie zrobilam inna :D Zapytalam co ma na mysli mowiac "inna".On na to-czy ja wole dziewczyny.Mam z nim dobry kontakt,wiec co ja bede go oklamywala.Powiedzialam wprost,ze jestem lesbijka.Cisza...Na drugi dzien chcial sie upewnic i zapytal jeszcze raz.Potwierdzilam.Usmiechnal sie i poklepal mnie po ramieniu :cool:.Siostra tez sie domyslala.Wydalo sie to przy piwie.Siedzialysmy z jej kolezanka i ona wspomniala cos o homoseksualizmie.Jakies wrzuty...Wkurzylam sie i powiedzialam to i owo.O sobie oczywiscie tez.Siostra podniosla piwo i wzniosla toast :shock: za lesbijki i za szczerosc.Elegancko :lol:
ODPOWIEDZ