Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Siemka
W wielkim skrócie, sprawa ma się jak w temacie. Jeśli był już taki temat, to nie obrażę się za link (byłby nawet pomocny, tak szczerze mówiąc)
A więc, dla rozjaśnienia nieco sytuacji. Mam 17 lat, ona jest rok starsza. Obie chodzimy do liceum i tam też ją "spotkałam" Kiedy tylko ją zobaczyłam pierwszy raz, we wrześniu zeszłego roku, od razu mi się spodobała - 100% "mój typ".
Na początku po prostu stwierdziłam, że jest śliczna i na tym dla mnie koniec. Z czasem jednak przyłapywałam się na coraz to częstszym zerkaniu w jej stronę i wypatrywaniu, czy może przypadkiem gdzieś sobie nie idzie po szkolnym korytarzu. I tak pewnego pięknego dnia, niechcący się na nią zagapiłam przez co ona też na mnie spojrzała. Oczywiście pół dnia w myślach zachwycałam się tym "długim i namiętnym" spojrzeniem w moją stronę Jednak kiedy już zdrowy rozsądek doszedł do głosu, stwierdziłam, że wcale nie patrzyła się na mnie, bo też mnie zauważyła z jakiegoś magicznego powodu, tylko dlatego, że patrząc się na nią przez dłuższą chwilę, pewnie wyglądałam jak idiotka heh ALE kilka razy się zdarzyło, że to ona spojrzała na mnie pierwsza a ja wtedy celowo nie odwracałam wzroku, bo w sumie to i po co?
Także jestem pewna, że jest świadoma mojego istnienia, chociaż całkiem możliwe, że ma mnie za wariatkę, co jest w sumie smutne ;_: Może pamięta jak mam na imię, bo obie uczymy się francuskiego i raz czy dwa udało mi się ją spotkać, kiedy ona siedziała na zajęciach dodatkowych a ja poprawiałam jakieś kartkówki.
Pytaniem jest: Jak do niej zagadać, żeby nie wyjść, za przeproszeniem, na zjeba i uniknąć jakichś ewentualnych niezręczności? Dla wyjaśnienia, nie chcę jej podrywać (jeszcze ) Póki co chcę tylko ją poznać, tak po koleżeńsku, żeby w ogóle wiedzieć jaka ona jest, bo póki co to wiem o niej tyle co nic, a wydaje się być naprawdę sympatycznym człowiekiem
W wielkim skrócie, sprawa ma się jak w temacie. Jeśli był już taki temat, to nie obrażę się za link (byłby nawet pomocny, tak szczerze mówiąc)
A więc, dla rozjaśnienia nieco sytuacji. Mam 17 lat, ona jest rok starsza. Obie chodzimy do liceum i tam też ją "spotkałam" Kiedy tylko ją zobaczyłam pierwszy raz, we wrześniu zeszłego roku, od razu mi się spodobała - 100% "mój typ".
Na początku po prostu stwierdziłam, że jest śliczna i na tym dla mnie koniec. Z czasem jednak przyłapywałam się na coraz to częstszym zerkaniu w jej stronę i wypatrywaniu, czy może przypadkiem gdzieś sobie nie idzie po szkolnym korytarzu. I tak pewnego pięknego dnia, niechcący się na nią zagapiłam przez co ona też na mnie spojrzała. Oczywiście pół dnia w myślach zachwycałam się tym "długim i namiętnym" spojrzeniem w moją stronę Jednak kiedy już zdrowy rozsądek doszedł do głosu, stwierdziłam, że wcale nie patrzyła się na mnie, bo też mnie zauważyła z jakiegoś magicznego powodu, tylko dlatego, że patrząc się na nią przez dłuższą chwilę, pewnie wyglądałam jak idiotka heh ALE kilka razy się zdarzyło, że to ona spojrzała na mnie pierwsza a ja wtedy celowo nie odwracałam wzroku, bo w sumie to i po co?
Także jestem pewna, że jest świadoma mojego istnienia, chociaż całkiem możliwe, że ma mnie za wariatkę, co jest w sumie smutne ;_: Może pamięta jak mam na imię, bo obie uczymy się francuskiego i raz czy dwa udało mi się ją spotkać, kiedy ona siedziała na zajęciach dodatkowych a ja poprawiałam jakieś kartkówki.
Pytaniem jest: Jak do niej zagadać, żeby nie wyjść, za przeproszeniem, na zjeba i uniknąć jakichś ewentualnych niezręczności? Dla wyjaśnienia, nie chcę jej podrywać (jeszcze ) Póki co chcę tylko ją poznać, tak po koleżeńsku, żeby w ogóle wiedzieć jaka ona jest, bo póki co to wiem o niej tyle co nic, a wydaje się być naprawdę sympatycznym człowiekiem
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
jak po koleżeńsku to zagadaj o czymkolwiek
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
zagadaj o ten francuski. może uda się z nią umówić na jakieś wspólne uczenie, korepetycje, itp. A jak nie to chociaż zagadaj że trudny język wybrałyście, że dużo nauki, zapytaj jak jej idzie, cokolwiek.Anathema1 pisze:obie uczymy się francuskiego
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
L jak Love, M jak Miłość
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Taki miałam zamiar. Moja przyjaciółka już chodziła na te zajęcia, na których zostawała Ona, więc miałam dobry pretekst, żeby też pójść. Niestety To Cudne Dziewczę, do którego tak ocham i wzdycham, nie przyszło ani razu odkąd ja zaczęłam chodzić na zajęcia. Niedługo potem dowiedziałam się dlaczego, bo tak się złożyło, że jakiś czas potem, w naszej szkole były dni otwarte i tak się złożyło, że moja przyjaciółka miała swoje "stoisko" dosłownie obok Tej dziewczyny. Pogadały chwilę, przyjaciółka mówiła, że całkiem sympatyczna ta dziewczyna i, że przestała przychodzić na zajęcia, bo się wstydziła po tym jak usłyszała jak nasza nauczycielka od francuza mnie wychwala. Także jedyna rzecz, która na pewno mamy wspólną, sprawiła, że pewnie nigdy nie będę miała okazji z nią pogadaćwojtek pisze:zagadaj o ten francuski. może uda się z nią umówić na jakieś wspólne uczenie, korepetycje, itp. A jak nie to chociaż zagadaj że trudny język wybrałyście, że dużo nauki, zapytaj jak jej idzie, cokolwiek.Anathema1 pisze:obie uczymy się francuskiego
btw. Przepraszam, że tak chaotycznie ;_;
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
To nie takie proste jak się wydaje. Ona zawsze ma kogoś przy sobie lub jest zajęta. Ja też zazwyczaj przechodzę z klasy do klasy i spędzam przerwy z koleżankami. Najczęściej mijamy się w korytarzu, przechodząc z sali do sali, więc trochę dziwnie by to wyglądało jakbym nagle, ni stąd ni zowąd, odłączyła się od grupy i podeszła do obcej dziewczyny, która zawsze jest w jakiś sposób zajęta, tylko po to, żeby powiedzieć "cześć" lub ewentualnie spalić buraka i nie powiedzieć nic.MSigma pisze:jak po koleżeńsku to zagadaj o czymkolwiek
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
zacznij od tego, żeby cię w ogóle zauważyła uśmiechnij się na korytarzu, upuść zeszyt i narób trochę rumoru, czy coś w ten deseń. gdy już złapiecie kontakt, będziesz się mogła do niej uśmiechać gdy się zobaczycie, potem przejdziecie na "cześć", aż w końcu zagadanie będzie naturalne
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Krok zauważenia mamy za sobą. Jestem na 100%, że mnie zauważyła i pewnie wspomniała raz lub dwa, którejś koleżance. Na dodatek zauważyłam, że jeżdżę busem z dziewczyną, z którą Ona się trzyma na przerwach. Nawet wpadło mi do głowy, żeby zagadać do tej koleżanki, żeby jakoś się z Dziewczem docelowym poznać, ale obawiam się, że to może narobić zamieszania.monia15 pisze:zacznij od tego, żeby cię w ogóle zauważyła uśmiechnij się na korytarzu, upuść zeszyt i narób trochę rumoru, czy coś w ten deseń. gdy już złapiecie kontakt, będziesz się mogła do niej uśmiechać gdy się zobaczycie, potem przejdziecie na "cześć", aż w końcu zagadanie będzie naturalne
P. S. Ta jej koleżanka na 100% też już kojarzy mnie z widzenia
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Anathema1 pisze:To nie takie proste jak się wydaje. Ona zawsze ma kogoś przy sobie lub jest zajęta. Ja też zazwyczaj przechodzę z klasy do klasy i spędzam przerwy z koleżankami. Najczęściej mijamy się w korytarzu, przechodząc z sali do sali, więc trochę dziwnie by to wyglądało jakbym nagle, ni stąd ni zowąd, odłączyła się od grupy i podeszła do obcej dziewczyny, która zawsze jest w jakiś sposób zajęta, tylko po to, żeby powiedzieć "cześć" lub ewentualnie spalić buraka i nie powiedzieć nic.MSigma pisze:jak po koleżeńsku to zagadaj o czymkolwiek
Spróbuj choć raz wyolbrzymić szczęście zamiast problemu.
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
ale to serio może być problem, jeśli ma się naście lat i wszędzie chodzi grupkami
skoro cię zauważyła i kojarzy, to przejdź do kolejnego punktu. zacznij jej mówić cześć na korytarzu. i zacznij czasem chodzić gdzieś sama - serio, warto
a potem, gdy już nie będziesz czerwieniała na jej widok, złap okazję i zagadaj - choćby zapytaj, czemu już nie chodzi na francuski
skoro cię zauważyła i kojarzy, to przejdź do kolejnego punktu. zacznij jej mówić cześć na korytarzu. i zacznij czasem chodzić gdzieś sama - serio, warto
a potem, gdy już nie będziesz czerwieniała na jej widok, złap okazję i zagadaj - choćby zapytaj, czemu już nie chodzi na francuski
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Chociaż jedna osoba mnie rozumie, heh Od czasu do czasu chodzę sama, że niby mam coś do zrobienia. No, ale też nie zawsze uda mi się ją samą znaleźć, a jeśli już jest sama to zazwyczaj w biegu albo czyta. A tak zaczepiać człowieka, który jest w ruchu to istnieje duże ryzyko dostania w zęby Człowiek w pośpiechu z reguły nie lubi, kiedy się go zatrzymuje, heh.monia15 pisze:ale to serio może być problem, jeśli ma się naście lat i wszędzie chodzi grupkami
skoro cię zauważyła i kojarzy, to przejdź do kolejnego punktu. zacznij jej mówić cześć na korytarzu. i zacznij czasem chodzić gdzieś sama - serio, warto
a potem, gdy już nie będziesz czerwieniała na jej widok, złap okazję i zagadaj - choćby zapytaj, czemu już nie chodzi na francuski
Tak czy siak, to z tym mówieniem "cześć" to swego czasu nad tym myślałam, ale stwierdziłam, że za pierwszym razem może nie skojarzyć, że mówię do niej, a każdy następny raz może wywołać mieszaną reakcję. Od zwyczajnego zdziwienia do "what the fuck, znam cię?" Ostatnio pomyślałam, że może kiedyś powinnam do niej po prostu podejść i powiedzieć, że jest śliczna i podoba mi się jej styl. W dawaniu komplementów raczej nie ma nic złego, ale wolałabym trafić na moment, w którym byłaby sama, bo też nie wiadomo, jak jej znajomi by zareagowali. A nie chciałabym, żeby jej ktoś nie daj bóg przeze mnie dogryzał, heh. Może powinnam faktycznie posłuchać rady LTS i choć raz wyolbrzymić szczęście?
Koniec końców, nie mam zbyt wiele do stracenia. W tym roku kończy liceum, więc nawet jeśli zrobię z siebie idiotkę, to nie będę musiała sobie o tym przypominać za każdym razem jak ją zobaczę, bo już jej nie zobaczę
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Podejdz do niej i zapytaj na przyklad czy ma chusteczke..taki glupi pretekst ale zawsze jakis poczatek:)
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
nadiaaaa Zanim coś napiszemy czy powiemy to warto najpierw pomyśleć, niż "chlapnąć byle co"
Ja wiem kim jestem a ty?
Ja wiem kim jestem a ty?
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Taka akurat sytuacja na pozor wydaje sie glupia ale byla przemyslana:) Wiem kim jestem doskonale:) A Ty widze szperasz po moich postach na forum:) i pod kazdym sie udzielasz.
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Nadiaaaa , choć często słyszę to pytanie: Kim Ty jesteś? Ja wiem kim jestem -jestem sobą i swoje przeżyłam. Cieszę się każdym dniem ,że jeszcze jestem. Szanuję innych , ich różnorodność/odmienność, słucham i czytam ze zrozumieniem. Jestem tutaj , bo lubię tu być. Nie szukam miłości/partnerki a pokrewieństwa dusz. Nie szperam , ale chciałam zrozumieć..., dlaczego mnie zaatakowałaś , że jestem facetem czy ateistą ? Jeżeli uważasz, że to było mądre - to ok. Wymiana myśli/ poglądów jest cenna nawet wtedy , gdy nie jest sympatyczna dla odbiorcy, Podziękowałam i przeprosiłam za innych , którzy tego nie zrobili - bo Ja dziękuję i przepraszam. Sama powiedziałaś , że mam wolny wybór, że jest tu miejsce dla każdego, dla jego myśli, książek , muzyki , religii ...) i życzyłaś - powodzenia a czy tak jest naprawdę?nadiaaaa pisze:Taka akurat sytuacja na pozor wydaje sie glupia ale byla przemyslana:) Wiem kim jestem doskonale:) A Ty widze szperasz po moich postach na forum:) i pod kazdym sie udzielasz.
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
#Nieaktualne
Pewnie myśli, że coś ze mną nie tak Umrę w samotności, polecam
Pewnie myśli, że coś ze mną nie tak Umrę w samotności, polecam
-
- foremka dyskutantka
- Posty: 201
- Rejestracja: 19 gru 2017, o 11:15
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Podejść i powiedzieć,że gratulujesz jej fajnego stylu ubioru i gdzie kupuje ciuszki i potem już dalej pójdzie.
- Zdemotywow4na
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 sty 2018, o 19:52
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Dobry pomysł Wydaje mi się, że jest to naprawdę dobre rozwiązanie
- tolowarzyszka
- Posty: 1
- Rejestracja: 30 sty 2018, o 22:15
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Ja uważam dokładnie tak samo
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Najlepiej na początku działaj subtelnie, nie narzucaj się
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 5 lut 2018, o 11:32
- Lokalizacja: https://hipoalergicznie24.pl/
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Odważnie i bez zwłoki
- milusinska123
- Posty: 5
- Rejestracja: 26 cze 2018, o 11:44
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
Byle w ogóle. Większość nie podejmuje prób i to jest najgorsze co możesz zrobić - nic
Przeczytaj dlaczego depilacja laserem w Gdyni pomoże ci pozbyć się zbędnego owłosienia
-
- początkująca foremka
- Posty: 19
- Rejestracja: 24 kwie 2018, o 15:16
Re: Dziewczyna, której nie znam i jak do niej zagadać?
,,Hej, od dłuższego czasu tak trochę... no przykłaś moją uwagę..."
I rozmowa idzie ^^
Zagadaj kiedy będzie sama bądź nie będzie z nikim rozmawiać xp
I rozmowa idzie ^^
Zagadaj kiedy będzie sama bądź nie będzie z nikim rozmawiać xp