Te straszne feministki

Wszystko na temat ruchu feministycznego, a więc: fakty, mity, różnorodność opinii i postaw, ważne wydarzenia, a także sylwetki działaczek.
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Te straszne feministki

Post autor: owczarnia » 9 wrz 2018, o 12:14

Np. przemocą, agresją, seksizmem, mobbingiem kobiet wobec innych kobiet.
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Te straszne feministki

Post autor: biedronca » 9 wrz 2018, o 20:03

Tutaj możesz znaleźć np. sprawozdanie merytoryczne Feminoteki:

http://sprawozdaniaopp.niw.gov.pl/

Poczyta sobie, poszukaj, co robią inne organizacje, zanim zaczniesz rzucać niedoinformowane oskarżenia. Jeżeli nadal uznasz, że jakiś obszar jest zaniedbany, sama zacznij działać.
Awatar użytkownika
incusa
Posty: 4
Rejestracja: 10 wrz 2018, o 12:19
Lokalizacja: Płock

Re: Te straszne feministki

Post autor: incusa » 11 wrz 2018, o 10:40

To, owczarnio, że nie widzisz pewnych akcji czy działań nie znaczy, że one nie mają miejsca. Nie da się jednak ukryć, że walka z przywołanymi przez ciebie zjawiskami nie jest łatwa i trudno to zmienić w jakiś prosty sposób. To bardzo długi proces, który cały czas jest w trakcie.
O naszym szczęściu nie decyduje to, co nam się przydarza, ale to, jak na to reagujemy.
owczarnia
rozgadana foremka
rozgadana foremka
Posty: 118
Rejestracja: 27 lut 2014, o 21:53

Re: Te straszne feministki

Post autor: owczarnia » 11 wrz 2018, o 10:42

Ok, dzięki za link.
Czytam Codziennik Feministyczny i nie zauważyłam, żeby publicyści / publicystki tego portalu cokolwiek o tym problemie pisały. Nie zacznę działać, bo nie jestem typem działaczki / aktywistki. Chcę powiedzieć tylko tyle, że JA mam akurat takie doświadczenia, że opresja, przemoc i dyskryminacja mają dla mnie twarz kobiecą.
biedronca
super forma
super forma
Posty: 2073
Rejestracja: 22 kwie 2015, o 19:46

Re: Te straszne feministki

Post autor: biedronca » 11 wrz 2018, o 19:42

To może nie zabrzmi dla Ciebie miło, ale dla mnie to ma sens, że różnego rodzaju organizacje zajmują się w pierwszej kolejności największymi problemami, a akurat statystyki mówią, że sprawcami przemocy są w większości mężczyźni.
Poza tym skoro sama nie zamierzasz angażować się w działania dla innych, to nieco bezczelnie że narzekasz, że inni nie angażują się w działania na Twoją rzecz.

I mimo wszystko, poszukaj w internetach, może znajdziesz kogoś, kto może pomóc w tym, co Ciebie spotkało. Może niekoniecznie znajdziesz coś o przemocy, której sprawdzanie są kobiety, ale ogólnie o przemocy, czy mobbingu. Powodzenia, mimo wszystko.
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Te straszne feministki

Post autor: ImaSumak » 13 wrz 2018, o 13:24

biedronca pisze:
11 wrz 2018, o 19:42
To może nie zabrzmi dla Ciebie miło, ale dla mnie to ma sens, że różnego rodzaju organizacje zajmują się w pierwszej kolejności największymi problemami, a akurat statystyki mówią, że sprawcami przemocy są w większości mężczyźni.
Poza tym skoro sama nie zamierzasz angażować się w działania dla innych, to nieco bezczelnie że narzekasz, że inni nie angażują się w działania na Twoją rzecz.

I mimo wszystko, poszukaj w internetach, może znajdziesz kogoś, kto może pomóc w tym, co Ciebie spotkało. Może niekoniecznie znajdziesz coś o przemocy, której sprawdzanie są kobiety, ale ogólnie o przemocy, czy mobbingu. Powodzenia, mimo wszystko.
Biedronca, feminizmu też nie rozumiesz.
Lubię kiedy kobieta...
Sara30
Posty: 1
Rejestracja: 24 wrz 2018, o 21:41

Re: Te straszne feministki

Post autor: Sara30 » 24 wrz 2018, o 21:49

Awatar użytkownika
KobiecaPrzyjazn
super forma
super forma
Posty: 1538
Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Te straszne feministki

Post autor: KobiecaPrzyjazn » 25 wrz 2018, o 20:57

Mnie bardzo dziwi gdy słyszę albo czytam wypowiedzi, w których lesbijki wzbraniają się przed kojarzeniem ich z feminizmem . Nie rozumiem dlaczego. Moim zdaniem to jedno z drugiego wypływa. Orientacja nie jest tylko seksualna, jest psychoseksualna, przynajmniej u ludzi, dla których sfera emocjonalna jest w życiu ważna. Co za tym idzie, dlaczego orientacja nie miałaby się wiązać z postawą, przekonaniami czy systemem wartości itp. Dla mnie jedno wypływa z drugiego i przychodzi zupełnie naturalnie. Taka decyzja jak tzw. "wyjście z szafy" wiąże się z określonymi zmianami w życiu kobiety, w sposobie funkcjonowania. To już nie jest Zosia czy Joanna, która jest taka jak wszyscy, to jest Joanna, która żyje z kobietą, tworzy z nią rodzinę, pracuje, reprezentuje chcąc czy nie chcąc pewna grupę społeczną. Jest na przykład partnerem dla swojej kobiety, nie opiekunem, traktuje ją tak jak sama chciałaby być traktowana jako kobieta. Ich życie mniej lub bardziej zostaje naświetlone, ich rodzina, dzieci itp. Oczywiście jeżeli to są kobiety, które czują własną wartość i chcą coś sobą reprezentować. Również innego znaczenia nabiera słowo wolność. Dwie kobiety nie wybierają życia takiego jak chcą wszyscy, nie tkwią w hipokryzji i pozorach. To wszystko pociąga za sobą falę następstw i myślę że bardzo dobrych następstw, nawet jeśli takie osoby nie uczestniczą w paradach i nie krzyczą o swoich prawach. Samo bycie i sposób życia wpływa na taką Krysie z sąsiedztwa , która ciągnie codziennie po pracy reklamówki z zakupami, a potem biegnie robić obiad dla męża, który wraca zmęczony po robocie. A feminizm, ten głośny i ostentacyjny, wystarczy się rozejrzeć wokół, jak bardzo nadal jest zwyczajnie potrzebny, a wrecz niezbędny.
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz! ;)
jasandra
super forma
super forma
Posty: 1755
Rejestracja: 23 sty 2014, o 18:24

Re: Te straszne feministki

Post autor: jasandra » 28 wrz 2018, o 19:20

Dawno Cię tu nie było, Kobieca ;)!
Awatar użytkownika
KobiecaPrzyjazn
super forma
super forma
Posty: 1538
Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Te straszne feministki

Post autor: KobiecaPrzyjazn » 30 wrz 2018, o 10:54

Czasem zaglądam😉
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz! ;)
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: Te straszne feministki

Post autor: fern » 30 wrz 2018, o 14:30

agata_lupak_39 pisze:
19 sie 2018, o 12:42
Czasem odpowiadam na anonse, czasem sama je zamieszczam. Zdarza się, ze po dwóch - czterech mailach, zaczynam z którąś pisać bardziej i częściej i fajniej. Dopóki nie napiszę, że jestem feministką i
...
O co chodzi? Nie rozumiem.
...
Co prawda z ogłoszeń nie korzystam, ale spróbuję napisać "o co chodzi".
Dla mnie feminizm to szczyt anty-kobiecości. Z tego co piszesz wynika, że nie tylko dla mnie.
dobranocka14
super forma
super forma
Posty: 2580
Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15

Re: Te straszne feministki

Post autor: dobranocka14 » 30 wrz 2018, o 16:39

To ciekawe, że obecnie kobiety korzystające z osiągnięć feminizmu, uważają, że feminizm jest odpychający lub niekobiecy i że nic więcej nie ma do zrobienia.
Awatar użytkownika
KobiecaPrzyjazn
super forma
super forma
Posty: 1538
Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Te straszne feministki

Post autor: KobiecaPrzyjazn » 30 wrz 2018, o 17:39

fern pisze:
30 wrz 2018, o 14:30
[
Co prawda z ogłoszeń nie korzystam, ale spróbuję napisać "o co chodzi".
Dla mnie feminizm to szczyt anty-kobiecości. Z tego co piszesz wynika, że nie tylko dla mnie.
A możesz swoją wypowiedź sprecyzować odnosząc się do definicji feminizmu? Z tego co wiem to feminizm jest manifestem kobiecości, szacunku dla kobiet i ich działalności na tym świecie :scratch:
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz! ;)
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: Te straszne feministki

Post autor: fern » 30 wrz 2018, o 19:46

KobiecaPrzyjazn pisze:
30 wrz 2018, o 17:39
A możesz swoją wypowiedź sprecyzować odnosząc się do definicji feminizmu? ...
Nie chce mi się. Przyjmijmy, że wyczuwam węchem ;) Istotne jest to, że autorka wątku, również odczuwa ten feminizm, tylko z drugiej strony.
Awatar użytkownika
KobiecaPrzyjazn
super forma
super forma
Posty: 1538
Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Te straszne feministki

Post autor: KobiecaPrzyjazn » 30 wrz 2018, o 21:36

Wiesz, ale jak Ci się nie chce to po co się wypowiadać na forum?
Masz tu jakieś grono fanów, którzy kochają Twoją każdą wypowiedź i czekają aż Fern powie co lubi albo nie lubi po to aby ewentualnie rzucić w ch_j ten cały feminizm?
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz! ;)
Awatar użytkownika
fern
foremka dyskutantka
foremka dyskutantka
Posty: 209
Rejestracja: 29 mar 2013, o 00:33

Re: Te straszne feministki

Post autor: fern » 1 paź 2018, o 11:51

KobiecaPrzyjazn pisze:
30 wrz 2018, o 21:36
Wiesz, ale jak Ci się nie chce to po co się wypowiadać na forum?
Bo jak nie wiesz to sobie możesz poczytać, nie zawracając gitary innym.
- "sorry, nie moje klimaty" - To zdanie padło w pierwszym poście tego wątku. Chciałaś ... masz i myśl dalej.
Awatar użytkownika
KobiecaPrzyjazn
super forma
super forma
Posty: 1538
Rejestracja: 4 lut 2014, o 22:38
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Te straszne feministki

Post autor: KobiecaPrzyjazn » 1 paź 2018, o 21:07

Spooko... Nie chce mi się ani czytać ani myśleć nad tym co mogłabyś mieć na myśli. Stąd wymyślono pytania stawiane wprost.
Jeśli czujesz, że jesteś fair - rób co chcesz! ;)
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Te straszne feministki

Post autor: ImaSumak » 1 paź 2018, o 23:47

fern pisze:
30 wrz 2018, o 14:30
agata_lupak_39 pisze:
19 sie 2018, o 12:42
Czasem odpowiadam na anonse, czasem sama je zamieszczam. Zdarza się, ze po dwóch - czterech mailach, zaczynam z którąś pisać bardziej i częściej i fajniej. Dopóki nie napiszę, że jestem feministką i
...
O co chodzi? Nie rozumiem.
...
Co prawda z ogłoszeń nie korzystam, ale spróbuję napisać "o co chodzi".
Dla mnie feminizm to szczyt anty-kobiecości. Z tego co piszesz wynika, że nie tylko dla mnie.
Polanski uważa, że kobieta by być kobiecą nie powinna robić nic, ponieważ nawet jeśli robi herbatę, to już jest niekobieca.
Także rozumiem Cię doskonale- feminizm jest gupi.
Lubię kiedy kobieta...
Awatar użytkownika
ImaSumak
super forma
super forma
Posty: 4354
Rejestracja: 29 paź 2014, o 00:07

Re: Te straszne feministki

Post autor: ImaSumak » 4 paź 2018, o 20:33

Może którąś z Pań zainteresuje ten tekst:
http://krytykapolityczna.pl/kraj/sylwia ... tyminacja/
Lubię kiedy kobieta...
ODPOWIEDZ