Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
-
- początkująca foremka
- Posty: 26
- Rejestracja: 7 mar 2013, o 16:05
Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Witajcie. Zanim spotkam się z jakąkolwiek krytyką, proszę tylko o wysłuchanie i zrozumienie. Po dzisiejszych sytuacjach jest mi bardzo ciężko, a wszystko ma związek z moją orientacją seksualną. Od czasów liceum czuję pociąg, prócz mężczyzn, do kobiet. Na początku z tym walczyłam, nie umiałam tego zaakceptować. Teraz wiem, że to żadna choroba, że to normalna orientacja seksualna, jak heteroseksualizm. Jestem osobą wierzącą, do tej pory wierzyłam, że Bóg mnie kocha i że pragnę żyć w czystości. Pewnie wiecie o co chodzi. Cierpię także na nerwicę natręctw oraz mam prawdopodobnie osobowość z pogranicza tzw osobowość "borderline". Uczęszczam na psychoterapię i tam odnośnie orientacji słyszę, że nie jestem chora, że jestem normalna. Z racji tego, że z punktu widzenia religijnego cierpię na tzw. skrupuły (nie umiem ocenić, czy moje uczynki to grzech lekki, czy też ciężki), postanowiłam umówić się na rozmowę oraz spowiedź z pewnym kapłanem, do którego miałam zaufanie. Chcąc z nim być szczera, powiedziałam, że jestem osobą o odmiennej orientacji seksualnej. Usłyszałam, że to zaburzenie i dodatkowo mówił do mnie w taki sposób, jakby chciał mi zaproponować leczenie. Wyszłam z tej spowiedzi całkowicie zdruzgotana, zero zrozumienia, zero wsparcia, lecz przyklejanie łatki oraz wmawianie, że jestem zaburzona pod względem orientacji... Szkoda mówić. Na pewnym forum (katolickim) opisałam sytuację i w odpowiedzi dostałam teksty typu, że chrześcijanom nie wolno ulegać wpływom tego paskudztwa. Szkoda gadać. Nigdy (przyznaję) nie popierałam parad równości i nie popieram ale generalizowanie wszystkich jest moim zdaniem czymś OBRZYDLIWYM. Ciekawe co na to inni chrześcijanie ale ci homo i biseksualni. Dobrze wiedzieć, że ich "bracia w wierze" uważają ich za paskudztwo. Super. Moja wiara od dziś raczej już nie istnieje. Nie mam zamiaru trzymać się z popieprzeńcami. Na prawdę ręce opadają.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
A wiesz, że wiara a religia to dwie zuupełnie różne sprawy? Religie zostały stworzone przez człowieka i co z nich tak naprawdę masz? Skrupuły, potępienie i złe samopoczucie. Zamiast sama decydować o sobie, oddajesz swoją wolność w cudze ręce i pozwalasz, aby jakiś ksiądz mówił Ci jak masz żyć... Przecież nie o to chodzi w życiu. Masz jedno życie tu na ziemi, żyj tak abyś była szczęśliwa.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Do momentu kiedy dotarłam do fragmentu o paradach równości, nawet ci współczułam. No ale tak, nie WSZYSTKICH należy wrzucać do jednego worka, większość z nas co chodzi na paradach jednak jest obrzydliwa, tylko gołe dupy w głowie...
Więc skoro już wiesz, to po co pytasz, o co chodzi z tą wiarą? Przecież stosunek kapłanów wiadomego wyznania do nas nie jest w tym kraju żadna tajemnicą, trąbią o tym w telewizji i gazetach. W paru (wielu?) miastach działa aktywnie WiT. Można tam spotkać chrześcijan różnych denominacji. Może tam poszukaj. Nie jesteś jedyna z tym problemem. Znam, ze względu na środowisko, sporo chrześcijan niehetero. I do znudzenia będę mówić, różne denominacje radzą sobie z tym w różny sposób, KK nie ma monopolu na chrześcijańską prawdę w tym kraju. Głowa do góry, uwierz w siebie i do przodu! Nie warto żyć w kłamstwie
Więc skoro już wiesz, to po co pytasz, o co chodzi z tą wiarą? Przecież stosunek kapłanów wiadomego wyznania do nas nie jest w tym kraju żadna tajemnicą, trąbią o tym w telewizji i gazetach. W paru (wielu?) miastach działa aktywnie WiT. Można tam spotkać chrześcijan różnych denominacji. Może tam poszukaj. Nie jesteś jedyna z tym problemem. Znam, ze względu na środowisko, sporo chrześcijan niehetero. I do znudzenia będę mówić, różne denominacje radzą sobie z tym w różny sposób, KK nie ma monopolu na chrześcijańską prawdę w tym kraju. Głowa do góry, uwierz w siebie i do przodu! Nie warto żyć w kłamstwie
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Za bardzo poszłaś w klerykalizm i praktykowanie. Pierwsze co musisz zrobić to wyjść z tej bańki i znaleźć samemu drogę do Boga który praktycznie jest wszędzie. Jeżeli żyjesz w zgodzie ze sobą, nie krzywdząc przy tym nikogo, to wszystko jest ok. Wiara w Boga nie kończy się na księżach, czy na świątyniach, to raczej stan umysłu i głębokie przeświadczenie o istnieniu siły wyższej. A wiara oparta tylko na otoczce instytucji KK jest zazwyczaj słaba i krucha. KK jako jeden z odłamów, nie ma monopolu na całe chrześcijaństwo.
''Wolność to stan umysłu''
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Czym jesteś załamana? Daj klapką opaść, właśnie zyskałaś wolność!
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Poszłaś tam, gdzie mówią o nas sodomia. Poszłaś tam, gdzie jesteśmy grzechem wolajacym o pomstę do nieba, a teraz dziwisz się, temu co usłyszałaś. To jakbyś na spotkaniu wegetarian opowiadała jak smakuje ci stek wolowy.
Pragniesz akceptacji to znajdź środowisko, które Ci ją zaoferuje. Są różne grupy wyznaniowe. Jeśli lubisz czuć wspólnotę w wierze, poszukaj odpowiednich ludzi.
Nie łam się, wyszłaś z mrokow średniowiecza.
Pragniesz akceptacji to znajdź środowisko, które Ci ją zaoferuje. Są różne grupy wyznaniowe. Jeśli lubisz czuć wspólnotę w wierze, poszukaj odpowiednich ludzi.
Nie łam się, wyszłaś z mrokow średniowiecza.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
A i parady są ok. Chociaż sama nie u zestnicze, bo jestem za bardzo introwertyczna, to wiem, że są ważne.
-
- uzależniona foremka
- Posty: 691
- Rejestracja: 18 wrz 2019, o 22:30
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Dokładnie wiara a religia to dwie różne rzeczy.Perrin pisze: ↑25 sty 2020, o 19:44A wiesz, że wiara a religia to dwie zuupełnie różne sprawy? Religie zostały stworzone przez człowieka i co z nich tak naprawdę masz? Skrupuły, potępienie i złe samopoczucie. Zamiast sama decydować o sobie, oddajesz swoją wolność w cudze ręce i pozwalasz, aby jakiś ksiądz mówił Ci jak masz żyć... Przecież nie o to chodzi w życiu. Masz jedno życie tu na ziemi, żyj tak abyś była szczęśliwa.
Odkryj siebie i tylko wtedy będziesz szczęśliwa i będziesz czuła spokój jeśli będziesz żyła wg swoich wartości i kiedy nie krzywdzisz siebie ani drugiego człowieka. Religia to wymysł człowieka na potrzebę manipulacji. Wiem, trudno zrozumieć osobie wychowanej w niej. Wystarczy na początek przeczytać księgę na ktorej opiera się kościół katolicki czyli Biblię , Stary i Nowy Testament, Nowym Testamencie zobaczysz jak wiele jest niespójności pomiędzy nim a Kościołem a nawet zakłamania. Potem przeczytaj jak powstała wiara katolicka i ile krwi się musiało przelać żeby miała rację bytu itp itd. Może zrozumiesz. Kościół to nie budynek a ciało człowieka , Bóg nie mieszka w kościele a w każdym z nas. Kościół wszystko pozmieniał ale do rzeczy . Dopóki będziesz odbiegała od swoich pragnień, odsuwała je, tłumiła w sobie, nie przyznawała się do nich będziesz miała różne zaburzenia to normalne. Nic nie zagłuszy Ciebie samej. Zaakceptuj i postaraj się zrozumieć. Świat , ludzie , wszytko jest bardziej złożone niż uczy nas tego najbardziej popularna religia. Myślę że tyle ode mnie wystarczy. Szukaj swojej drogi i akceptuj a będziesz szczęśliwa.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Wuacha.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
A po polsku?0k0b0ga pisze: ↑26 sty 2020, o 08:36Wuacha.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
W łaźni. Nie umiej normalniej.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 11:37A po polsku?0k0b0ga pisze: ↑26 sty 2020, o 08:36Wuacha.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
Niemniej mniemam, że ta młoda zindoktrynowana osoba nie kłamie. Pozostaje jej życzyć powodzenia poza sektami i ich egregorami. Są lepsze opcje w miejsce przynależenia do instytucji, która łaknie pieniędzy i władzy, kontroluje seksualność i utrzymuje wiermych w poczuciu winy, a dla pieniędzy wymyśliĺa czyściec. Są inne opcje niż spowiedź, chrześcijaństwo, niż jakakolwiek religia. "Boga" tam jest mało albo wcale nie ma. Jest kasa, władza, kontrola, seks i ściąganie cudzej energii i uwagi.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 161
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 19:08
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Nie sądzę, żeby był fejkowy. W sumie jedyne, co autorka napisała o paradach, że ich nie popiera. Dlaczego? Nie wiemy, ale najprawdopodobniej jest to wpływ środowiska, w którym całe życie się obracała. To nie jest aż takie niespotykane. Ja mogę o sobie mówić, że mam szczęście, bo wychowałam się w środowisku otwartym na wiele różnych opinii i miałam wolność kształtowania swojego zdania na różne tematy. Ale pamiętajmy, że niektórzy nie mieli tego przywileju. Jeśli pochodzisz z religijnego/konserwatywnego środowiska, to ma ono ogromny wpływ na sposób myślenia, ponieważ ze swojej natury te poglądy są w pewien sposób "ekspansywne". I nie możemy uważać się z góry za lepszych i spuszczać się nad swoją moralnością, tylko dlatego, że jesteśmy na innym etapie niż ktoś, kto może miał mniej przestrzeni do rozwoju niż my. Autorka dopiero zaczęła przebijać swoją bańkę - odkrywając, że świat, w który wierzyła razem ze swoimi najbliższymi osobami, nie jest niezawodny (zresztą żadne środowisko nie jest, ale to osobny temat) i taki jaki oczekiwała. Dostała przysłowiowego "kopa" i czar prysł. Przed nią tak naprawdę jest cała przygoda - która może być i ekscytująca, w końcu chodzi o odkrycie nowego 'ja', nowego ŻYCIA - reorganizacji wszystkich poglądów i wartości. Dajmy jej czas, żeby to zbudować, bo piękny zamek jej wizji nt. kościoła dopiero się zburzył. I tak, pewnie niektóre z Was też były wychowane w wierze i musiały się dostosowywać, ale jeśli od nas otrzyma również jedynie pogardę i brak wyrozumiałości, to w ogóle zamknie się w sobie i może powróci do negatywnego myślenia na temat osób nie-hetero. I może nie zamykajmy się sami w bańkach, bo nie będziemy się wiele od nich różnić.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
Klaudia7777, spokojnie, nie musisz zaraz porzucać całej wiary. To nie to samo co kościół jako organizacja. Daj sobie czas, żeby wszystko na spokojnie przemyśleć i powyciągać własne wnioski, co do tego co jest dobre, a co złe. Ja osobiście w swoim słowniku nie mam słowa "grzech", ale określając moralność moich czynów zastanawiam się czy robię tym komuś krzywdę i czy czułabym się dobrze, gdyby ktoś robił to mi. Dlatego miłość do kobiety nie jest dla mnie czymś złym. Nie przepadam osobiście (ale to tylko moje zdanie) za słowem "homoseksualista", bo jego wydźwięk sugeruje, że seksualność jest jedynym czynnikiem, który decyduje czy ktoś jest gejem/lesbijką, a to nieprawda. Pewnie słyszałaś całe życie co innego, więc przyjmij tę wiedzę za mały wstęp Spróbuj otworzyć się na ludzi nie-chrześcijan również, bo tylko kontakt z osobami o całym przekroju poglądów daje możliwość w pełni świadomego ukształtowania swoich. Jeśli masz ochotę, możesz napisać mi na priv, bo ja lubię sobie podyskutować i chętnie Ci pomogę, jeśli masz jakieś pytania. Ale chrześcijanką nie jestem - bliżej mi do wiedźmy Otwórzmy serca i rozbijmy bańki
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Ja to:wild_endorphine post[/quote pisze: Nie sądzę, żeby był fejkowy. W sumie jedyne, co autorka napisała o paradach, że ich nie popiera.
odczytałam inaczej.Nigdy (przyznaję) nie popierałam parad równości i nie popieram ale generalizowanie wszystkich jest moim zdaniem czymś OBRZYDLIWYM
Tych, którzy chodzą na parady uważa za obrzydliwych i za żadne skarby się z nimi nie identyfikuje. Z tego wyciągam wniosek, że autorka parady na własne oczy nigdy nie widziała a całą wiedzę czerpie z prawicowych newsów, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Czyli jakikolwiek aktywizm jest be i fuj.
Tak poza tym to zgadzam się, że środowisko może mieć ogromny wpływ. A teraz OrdoIuris jeszcze chce wprowadzić "kodeks dobrych praktyk" do szkół finansowanych przez samorządy celem "ochrony rodziny". Wymiotować się chce...
-
- rozgadana foremka
- Posty: 161
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 19:08
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 15:00Ja to:wild_endorphine post[/quote pisze: Nie sądzę, żeby był fejkowy. W sumie jedyne, co autorka napisała o paradach, że ich nie popiera.odczytałam inaczej.Nigdy (przyznaję) nie popierałam parad równości i nie popieram ale generalizowanie wszystkich jest moim zdaniem czymś OBRZYDLIWYM
Tych, którzy chodzą na parady uważa za obrzydliwych i za żadne skarby się z nimi nie identyfikuje. Z tego wyciągam wniosek, że autorka parady na własne oczy nigdy nie widziała a całą wiedzę czerpie z prawicowych newsów, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Czyli jakikolwiek aktywizm jest be i fuj.
Tak poza tym to zgadzam się, że środowisko może mieć ogromny wpływ. A teraz OrdoIuris jeszcze chce wprowadzić "kodeks dobrych praktyk" do szkół finansowanych przez samorządy celem "ochrony rodziny". Wymiotować się chce...
Tam jest napisane, że generalizowanie wszystkich jest czymś obrzydliwym, nie parady
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
W takim razie co to znaczy "generalizowanie wszystkich jest obrzydliwe" w kontekście wypowiedzi autorki?
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Serce rośnie. Nieudana spowiedź u niewyrozumiałego ksinca jest doskonałym punktem wyjścia do otrząśnięcia siė z kościoła i religii w ogóle. U mnie też tak się zaczęĺo
Jeszcze podziękujesz w myślach temu klesze, że pomógł Ci w drodze do prawdy. Trzymam kciuki!
Jeszcze podziękujesz w myślach temu klesze, że pomógł Ci w drodze do prawdy. Trzymam kciuki!
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Przeciez obrzydliwość nie padła w kontekście parad.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Ok a w jakim? Może nie zrozumiałam.kilocukru pisze: ↑26 sty 2020, o 17:41Przeciez obrzydliwość nie padła w kontekście parad.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 161
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 19:08
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Chodziło o to, że autorce wrzucanie wszystkich homo do jednego worka przez chrześcijan jest czymś obrzydliwym. A nie te parady.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 161
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 19:08
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Że według autorki* za szybko chciałam napisać zdanie, sorka.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Wszystkich czyli kogo? Czyja obecność w tym worku jest taka obrzydliwa?wild_endorphine pisze: ↑26 sty 2020, o 18:34Chodziło o to, że autorce wrzucanie wszystkich homo do jednego worka przez chrześcijan jest czymś obrzydliwym. A nie te parady.
-
- rozgadana foremka
- Posty: 161
- Rejestracja: 3 kwie 2019, o 19:08
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
No ja to rozumiem tak, że każdy jest inny, nie ważne z jakiego otoczenia pochodzi, podczas gdy takie zakonserwowane środowiska uznają, że każdy choć trochę inny jest be i rozpustnik itp. itd. I takie podejście rozczarowało Klaudię777.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Zgadzam się, że autorka miała to na myśli, co mówią dziewczyny, jednocześnie wskazałam też w swoim komentarzu, dlaczego takie podejście jest dla mnie (tak jak dla dobranocki) czymś słabo akceptowalnym.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 19:06Wszystkich czyli kogo? Czyja obecność w tym worku jest taka obrzydliwa?wild_endorphine pisze: ↑26 sty 2020, o 18:34Chodziło o to, że autorce wrzucanie wszystkich homo do jednego worka przez chrześcijan jest czymś obrzydliwym. A nie te parady.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
To moim zdaniem przesadna poblażliwość. Sama wychowałam się w konserwatywnej, homofobicznej i religijnej rodzinie. Jednak teraz jestem na zupełnie przeciwnym biegunie. Pobłażliwym można być dla dziecka, które nie wszystko jeszcze rozumie. Dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje poglądy i środowisko nie jest żadnym usprawiedliwieniem.wild_endorphine pisze: ↑26 sty 2020, o 14:15Nie sądzę, żeby był fejkowy. W sumie jedyne, co autorka napisała o paradach, że ich nie popiera. Dlaczego? Nie wiemy, ale najprawdopodobniej jest to wpływ środowiska, w którym całe życie się obracała. To nie jest aż takie niespotykane. Ja mogę o sobie mówić, że mam szczęście, bo wychowałam się w środowisku otwartym na wiele różnych opinii i miałam wolność kształtowania swojego zdania na różne tematy. Ale pamiętajmy, że niektórzy nie mieli tego przywileju. Jeśli pochodzisz z religijnego/konserwatywnego środowiska, to ma ono ogromny wpływ na sposób myślenia, ponieważ ze swojej natury te poglądy są w pewien sposób "ekspansywne". I nie możemy uważać się z góry za lepszych i spuszczać się nad swoją moralnością, tylko dlatego, że jesteśmy na innym etapie niż ktoś, kto może miał mniej przestrzeni do rozwoju niż my. Autorka dopiero zaczęła przebijać swoją bańkę - odkrywając, że świat, w który wierzyła razem ze swoimi najbliższymi osobami, nie jest niezawodny (zresztą żadne środowisko nie jest, ale to osobny temat) i taki jaki oczekiwała. Dostała przysłowiowego "kopa" i czar prysł. Przed nią tak naprawdę jest cała przygoda - która może być i ekscytująca, w końcu chodzi o odkrycie nowego 'ja', nowego ŻYCIA - reorganizacji wszystkich poglądów i wartości. Dajmy jej czas, żeby to zbudować, bo piękny zamek jej wizji nt. kościoła dopiero się zburzył. I tak, pewnie niektóre z Was też były wychowane w wierze i musiały się dostosowywać, ale jeśli od nas otrzyma również jedynie pogardę i brak wyrozumiałości, to w ogóle zamknie się w sobie i może powróci do negatywnego myślenia na temat osób nie-hetero. I może nie zamykajmy się sami w bańkach, bo nie będziemy się wiele od nich różnić.dobranocka14 pisze: ↑26 sty 2020, o 00:06To nie jest fejkowy wpis? Ta obrzydliwość w kontekście uczestników parad. Jakiś lipny post.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Tak, tutaj twz tak mysle, dorosly czlowiek powinnien przyjc to na klate, dlatego ze jesli chcual miec dziecko to wiedzial tez ze je trzeb akochac bezwarunkowo. A jednak w zyciu jest inaczej, i rodzice nie umieje sie pogodzic z pogladami dziecka. Mimo ze to nie oni orzezyja zycie za nas. Od nich chcemy tylko zrozumienia, ktorego tez nie ma.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Jeśli jestes biseksualna, po co tu wypisujesz, to portal dla lesbijek.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Z Regulaminu forum:
Forum w sposób szczególny spełnia misję forum polegającą na tworzenie przestrzeni przyjaznej dla kobiet, w szczególności tych, które określają się jako lesbijki i biseksualistki. Forum ma na celu integrację, rozrywkę oraz wymianę myśli i informacji ważnej dla tej grupy.
Re: Totalnie załamana. Błagam o wsparcie.
Gdzie jest zakladka dla osób homoseksualnych?