jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Mój brat zawsze obraca to w żart.
gdy jeździmy razem autem i oboje obracamy głowę, żeby spojrzeć na ładną dziewczynę
to zaczyna się śmiać i komentuje to - 'ty lesbo!' ; )
gdy jeździmy razem autem i oboje obracamy głowę, żeby spojrzeć na ładną dziewczynę
to zaczyna się śmiać i komentuje to - 'ty lesbo!' ; )
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Kiedyś powiedziałam siostrze, że jestem bi. Było to w towarzystwie i wyszło z głupiej gadki, ale i tak nieźle ją zaskoczyło. W przyszły weekend mamy zamieszkać razem i pomyślałam, że wypadałoby powiedzieć jej w końcu prawdę - i tak kiedyś sama się zorientuje, a po co do tego czasu się ukrywać. Łah mam nadzieję, że jakoś mi to pójdzie, a jej reakcja mnie nie zabije!
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Jako posiadaczka rodzeństwa odradzam.Josephin pisze:pomyślałam, że wypadałoby powiedzieć jej w końcu prawdę
Od tej chwili będzie miała Cię w garści albowiem.
Ani się obejrzysz, jak będziesz szorować kibel szczoteczką do zębów pod groźbą powiedzenia wszystkiego matce .
- Poltergeist
- początkująca foremka
- Posty: 87
- Rejestracja: 5 kwie 2008, o 02:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
a, przesadzasz . to zależy od człowieka. jak siostra jest fair i ma się z nią dobre stosunki, to nie będzie niczego wykorzystywać przeciwko rodzeństwu. ja mam akurat dobre doświadczenia z moją siostrą.austin_alex pisze:Jako posiadaczka rodzeństwa odradzam.Josephin pisze:pomyślałam, że wypadałoby powiedzieć jej w końcu prawdę
Od tej chwili będzie miała Cię w garści albowiem.
Ani się obejrzysz, jak będziesz szorować kibel szczoteczką do zębów pod groźbą powiedzenia wszystkiego matce .
- Poltergeist
- początkująca foremka
- Posty: 87
- Rejestracja: 5 kwie 2008, o 02:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
chociaż z drugiej strony... jest jeszcze brat, nie widaomo, co jemu odbije .
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Rodzeństwo nie jest od tego, żeby być fair.Poltergeist pisze: jak siostra jest fair i ma się z nią dobre stosunki, to nie będzie niczego wykorzystywać przeciwko rodzeństwu
Mnie to zresztą zawsze cieszyło jako znak, że młode poradzi sobie w życiu.
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Matka już się dowiedziała i podczas mojej wizyty w rodzinnym domu w sobotę powiedziała to siostrze zamiast mnie! Zrobiła to tak niespodziewanie i jakby nigdy nic, a ja siedziałam wystraszona. Nie wiem co jej strzeliło to głowy, ale nie chwaliłam się mamie, że zamierzam wyznać siostrze prawdę, a umowę miałyśmy taką, że chwilowo siedzi cicho i nikomu nic nie mówi. ah te matki...austin_alex pisze: Jako posiadaczka rodzeństwa odradzam.
Od tej chwili będzie miała Cię w garści albowiem.
Ani się obejrzysz, jak będziesz szorować kibel szczoteczką do zębów pod groźbą powiedzenia wszystkiego matce .
Oczywiście siostra była zaskoczona i nie wiedziała co powiedzieć, po czym zaczęłyśmy gadać o tym, a ja pokazałam jej zdjęcie dziewczyny ze szkoły, która mi się podoba. Wyszło jak najbardziej dobrze ^^
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
No to cioci.Josephin pisze:Matka już się dowiedziała
Babci.
Kolegom z klasy.
Prasie kolorowej.
Narzeczonemu.
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Mam nadzieję, że znam ją na tyle dobrze,że mogę być pewna, że szantażu z jej strony nie będzie.
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Austin, co Ty ćpasz ?austin_alex pisze:Narzeczonemu.
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
zgaduje... "śmierdzące skarpetki"ToNieJa pisze:Austin, co Ty ćpasz ?austin_alex pisze:Narzeczonemu.
żyj na swój sposób, a nie według instrukcji innych...
- austin_alex
- super forma
- Posty: 4260
- Rejestracja: 7 gru 2009, o 01:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Rzeczywistość.ToNieJa pisze: Austin, co Ty ćpasz ?
- Poltergeist
- początkująca foremka
- Posty: 87
- Rejestracja: 5 kwie 2008, o 02:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Starsze jak najbardziej jest od tego, żeby być fair. Żeby miał kto kasę pożyczać, mieć z kim pogadać, ale też i się pożreć. Ale bez szantażu... to się robiło w podstawówce.austin_alex pisze:Rodzeństwo nie jest od tego, żeby być fair.Poltergeist pisze: jak siostra jest fair i ma się z nią dobre stosunki, to nie będzie niczego wykorzystywać przeciwko rodzeństwu
Mnie to zresztą zawsze cieszyło jako znak, że młode poradzi sobie w życiu.
Ja bym się nie cieszyła, że moje rodzeństwo umie się posługiwać szantażem. Jeszcze im by to w krew weszło.
- Bruise_Pristine
- rozgadana foremka
- Posty: 157
- Rejestracja: 19 maja 2010, o 10:51
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Powiem tyle: mam zaj*ebistą siostrę
Nocowałam kiedys u niej, byłyśmy same w domu, bo mój Szwagier wyjechał w delegację. Zbierałam się cały dzień, żeby jej powiedzieć, nie mogłam xD. Dopiero kilka metrów od rodzinnego domu wypaliłam do niej: "Jestem z J.". Ona zdziwiła się trochę, uśmiechnęła lekko i zadała inteligentne pytanie: "hę?!". No, ale kiedy pierwszy szok minął, ucieszyła się .
Nocowałam kiedys u niej, byłyśmy same w domu, bo mój Szwagier wyjechał w delegację. Zbierałam się cały dzień, żeby jej powiedzieć, nie mogłam xD. Dopiero kilka metrów od rodzinnego domu wypaliłam do niej: "Jestem z J.". Ona zdziwiła się trochę, uśmiechnęła lekko i zadała inteligentne pytanie: "hę?!". No, ale kiedy pierwszy szok minął, ucieszyła się .
Wysyłam swoje serce listem poleconym,
O resztę się nie martwię- reszta jest stracona!
O resztę się nie martwię- reszta jest stracona!
-
- początkująca foremka
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 paź 2010, o 23:50
- Lokalizacja: Katowice, Tarnów...
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Mimo pewnych obaw i generalnych motyli w brzuchu, po wybadaniu terenu i bez żadnej okazji powiedziałam dwójce z trójki mojego rodzeństwa... dwie siostry wiedzą. Niestety czasem myślą, że to może kiedyś mi przejdzie-obie są starsze (ponad 13 lat!)i są trochę jak mamy... nie powiem, miło było usłyszeć podczas świąt bożego narodzenia, przy składaniu życzeń, od jednej z nich, zamiast standardowego "no i chłopaka albo męża", wyszeptane na ucho... i kobiety która pokochasz:)warte było to nerwów i paru łez pełnych emocji podczas wyjaśnień:)polecam mówienie o tym ale z rozwagą, nie warto opowiadać o tym na lewo i prawo, choć na pewno powiedzenie o tym kochanym osobą daje mnóstwo wewnętrznej siły i uczucie ulgi:)
-
- początkująca foremka
- Posty: 18
- Rejestracja: 2 gru 2009, o 01:00
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
No cóż, tak się składa że rodzeństwo nie zawsze jest hetero, więc reakcja byla bardzo pozytywna.
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Mam dorastającego brata.Bunty i inne sprawy...Pamiętam jak dziś sytuacje,kiedy wpadł do pokoju mnie i mojej dziewczynie.
To były wakacje,przyjechała do mnie,wyjechałyśmy za miasto.Matka oczywiście wysłała za nami szpiega w postaci mojego młodszego brata pod pretekstem "On też chce mieć wakacje" No więc z bólem serca zabrałyśmy go ze sobą.W dzień ukrywałyśmy się,jak zresztą zawsze.Po co się narażać skoro mało kto wie?Ale wieczorem,kiedy zostałyśmy same puściły Nam hamulce.Zaczęło robić się przyjemnie...aż tu nagle do pokoju wpada brat przyłapując Nas w tzw. "sytuacji bez wyjścia".Przystanął,popatrzył,uśmiechnął się,wyszedł.Myślałam,że zaraz rozpowie wszystkim,że zacznie się wyzywanie,wytykanie palcami i tym podobne sprawy.Ale było zupełnie inaczej,zawołał mnie do siebie i pogadaliśmy.Powiedział,że jest zaskoczony,ale cieszy się,że jego starsza siostra w końcu odnalazła swoje szczęście.
Byłam zaskoczona,że w tym trudnym okresie dojrzewania wykazał się taką dojrzałością i wyrozumiałością.Teraz nadal mnie wspiera,choć czasem się kłócimy,czy żartujemy.Tak jak wspomniał ktoś powyżej obrócimy się za jedną,atrakcyjną dziewczyną i tylko śmiejemy się pod nosem.Niedalej jak kilka dni temu powiedział,że kiedyś zamieszkamy we czwórkę.My i nasze partnerki.Cieszy mnie jego podejście do sprawy
To były wakacje,przyjechała do mnie,wyjechałyśmy za miasto.Matka oczywiście wysłała za nami szpiega w postaci mojego młodszego brata pod pretekstem "On też chce mieć wakacje" No więc z bólem serca zabrałyśmy go ze sobą.W dzień ukrywałyśmy się,jak zresztą zawsze.Po co się narażać skoro mało kto wie?Ale wieczorem,kiedy zostałyśmy same puściły Nam hamulce.Zaczęło robić się przyjemnie...aż tu nagle do pokoju wpada brat przyłapując Nas w tzw. "sytuacji bez wyjścia".Przystanął,popatrzył,uśmiechnął się,wyszedł.Myślałam,że zaraz rozpowie wszystkim,że zacznie się wyzywanie,wytykanie palcami i tym podobne sprawy.Ale było zupełnie inaczej,zawołał mnie do siebie i pogadaliśmy.Powiedział,że jest zaskoczony,ale cieszy się,że jego starsza siostra w końcu odnalazła swoje szczęście.
Byłam zaskoczona,że w tym trudnym okresie dojrzewania wykazał się taką dojrzałością i wyrozumiałością.Teraz nadal mnie wspiera,choć czasem się kłócimy,czy żartujemy.Tak jak wspomniał ktoś powyżej obrócimy się za jedną,atrakcyjną dziewczyną i tylko śmiejemy się pod nosem.Niedalej jak kilka dni temu powiedział,że kiedyś zamieszkamy we czwórkę.My i nasze partnerki.Cieszy mnie jego podejście do sprawy
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Brata mam tak spoko tych sprawach, że sam mi pokazuje laski i pyta, czy mi się podobają. Dowiedział się pierwszy, miałam wtedy 13-14 lat (przy czym on jest 17 lat starszy). Natomiast młodsza siostra nie wie (ma 11 lat), ale może się domyślać.
Mamie nie mówię, może się kiedyś dowie.
Mamie nie mówię, może się kiedyś dowie.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2 paź 2012, o 19:23
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
U mnie cała rodzina z wysokim wskaźnikiem homofobii ...
Aczkolwiek jak to zawsze wyjątek musi być .
W te wakacje brat całkowicie przypadkiem się dowiedział i co dziwne zaakceptował mnie .
Czyli w życiu nie można być niczego pewnym =D
Cieszę się że mam chociaż w nim wsparcie .
Aczkolwiek jak to zawsze wyjątek musi być .
W te wakacje brat całkowicie przypadkiem się dowiedział i co dziwne zaakceptował mnie .
Czyli w życiu nie można być niczego pewnym =D
Cieszę się że mam chociaż w nim wsparcie .
- vesperlily
- początkująca foremka
- Posty: 45
- Rejestracja: 4 lis 2013, o 20:40
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Ja i mój brat jesteśmy sobie bardzo bliscy, pomimo znacznej różnicy wieku (ja-16, on-28), ale nie potrafię się zdobyć, żeby mu powiedzieć. No nie mogę... To, ze jestem les jest chyba ostatnią rzeczą, o której by pomyślał... Jak cała moja rodzina...
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
mój brat nazwał mnie "śmieciem" a siostra... jeszcze jest za mała by wszystko zrozumieć..
-
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 lut 2020, o 00:35
Re:
I co siostra poszła w twoje ślady? Jest również lesbijką czy hetero?MrsMelancholia pisze: ↑15 lis 2005, o 00:34Moja siostra (młodsza) wie i w sumie też mi się coś zdaje, ze jakto młodsze rodzeństwo pójdzie w ślady siostry i jeszcze będziemy się o kobiety bić hehe
Z bratem (starszym) nie mam aż tak dobrego kontaktu ale ostatnio wpadliśmy na tą samą imprezę i widział mnie z Mą Piękną. W sumie nic nie powiedział, uśmiechnął się tylko, więc i ja się uśmiecham (a w ogóle to już myślałam że umrę z zażenowanego śmiechu kiedy wszedł do domu a my od pasa w górę rozebrane ) hehe
Ach ta rodzinka
-
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 lut 2020, o 00:35
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Naprawdę? Czy ta w środku jest hetero?i.j. pisze: ↑28 maja 2007, o 00:37Siostra omal nie spadła z krzesła.kttk pisze: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Wbiła we mnie zszokowano-rozbawiono-przerażony wzrok (bardzo trudno go opisać), i jak już odzyskała mowę, to wykrztusiła: A wiesz, że A**** (tu imię naszej trzeciej siostry) też !?
-i wtedy to ja omal nie spadłam z krzesła.
A co najśmieszniejsze, że ta trzecia siostra zrobiła coming out zaledwie tydzień wcześniej.
No cóż, nie powiem, nasza średnia siostra miała trochę wrażeń
Z resztą my nie mniej
-też o sobie nie wiedziałyśmy
-
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 lut 2020, o 00:35
Re:
Duża między wami różnica wieku? Czy oboje ciągle jesteście les?lila_vanila pisze: ↑24 lis 2007, o 23:58siostra była zdecydowanie PIERWSZĄ osobą, która się o mnie dowiedziała. świetnie sie rozumiemy - w końcu obie (jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności) jesteśmy les!
a mama (gdyby wiedziała) naturalnie przeżyłaby BIG szok i rozczarowanie ?
a brat - nie wie narazie
a co powie tata? tata robi nam robi nam robi nam WIELKĄ AWANTURĘ
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Re:
Oboje? Brat się jako lesbijka nie deklarował.Polska_1989 pisze: ↑27 lut 2020, o 18:21Duża między wami różnica wieku? Czy oboje ciągle jesteście les?lila_vanila pisze: ↑24 lis 2007, o 23:58siostra była zdecydowanie PIERWSZĄ osobą, która się o mnie dowiedziała. świetnie sie rozumiemy - w końcu obie (jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności) jesteśmy les!
a mama (gdyby wiedziała) naturalnie przeżyłaby BIG szok i rozczarowanie ?
a brat - nie wie narazie
a co powie tata? tata robi nam robi nam robi nam WIELKĄ AWANTURĘ
Co do pytania czy są nadal les - wszystko zależy czy dalej opłacają składkę klubową. Jeśli tak - są ale jeśli przestały płacić to po trzykrotnym upomnieniu mogły zostać wykluczone i odebrane im zostało członkostwo w klubie les. Tym samym już les nie są.
-
- początkująca foremka
- Posty: 51
- Rejestracja: 21 lut 2020, o 00:35
Re: Re:
Nie rozumiem co piszesz cytując moją wypowiedź. Cytat dotyczył lili_vanilii czy ona i jej siostra nadal są lesbijkami i nadal mają one one dziewczyny.dobranocka14 pisze: ↑28 lut 2020, o 08:58Oboje? Brat się jako lesbijka nie deklarował.Polska_1989 pisze: ↑27 lut 2020, o 18:21Duża między wami różnica wieku? Czy oboje ciągle jesteście les?lila_vanila pisze: ↑24 lis 2007, o 23:58siostra była zdecydowanie PIERWSZĄ osobą, która się o mnie dowiedziała. świetnie sie rozumiemy - w końcu obie (jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności) jesteśmy les!
a mama (gdyby wiedziała) naturalnie przeżyłaby BIG szok i rozczarowanie ?
a brat - nie wie narazie
a co powie tata? tata robi nam robi nam robi nam WIELKĄ AWANTURĘ
Co do pytania czy są nadal les - wszystko zależy czy dalej opłacają składkę klubową. Jeśli tak - są ale jeśli przestały płacić to po trzykrotnym upomnieniu mogły zostać wykluczone i odebrane im zostało członkostwo w klubie les. Tym samym już les nie są.
-
- super forma
- Posty: 2580
- Rejestracja: 22 gru 2013, o 22:15
Re: Re:
W której klasie podstawówki jesteś?Polska_1989 pisze: ↑5 mar 2020, o 04:23Nie rozumiem co piszesz cytując moją wypowiedź. Cytat dotyczył lili_vanilii czy ona i jej siostra nadal są lesbijkami i nadal mają one one dziewczyny.dobranocka14 pisze: ↑28 lut 2020, o 08:58Oboje? Brat się jako lesbijka nie deklarował.Polska_1989 pisze: ↑27 lut 2020, o 18:21
Duża między wami różnica wieku? Czy oboje ciągle jesteście les?
Co do pytania czy są nadal les - wszystko zależy czy dalej opłacają składkę klubową. Jeśli tak - są ale jeśli przestały płacić to po trzykrotnym upomnieniu mogły zostać wykluczone i odebrane im zostało członkostwo w klubie les. Tym samym już les nie są.
Może to coś wyjaśni
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Ja pierwsze powiedzialam chlopakowi ...... facetów
Re: jak zareagowalo na Wasza orientacje rodzenstwo?
Mój brat jest do tej pory jedyną osobą, która wie i o tym że jestem Lesbijką a także o tym że się zakochałam (tylko o jednym przypadku tego zakochania) (;
- Wiosennagwiazda
- Moderatorka
- Posty: 3332
- Rejestracja: 21 sie 2005, o 00:00
- Lokalizacja: LND
Re: Re:
dobranocka14 pisze: ↑5 mar 2020, o 07:35W której klasie podstawówki jesteś?Polska_1989 pisze: ↑5 mar 2020, o 04:23Nie rozumiem co piszesz cytując moją wypowiedź. Cytat dotyczył lili_vanilii czy ona i jej siostra nadal są lesbijkami i nadal mają one one dziewczyny.dobranocka14 pisze: ↑28 lut 2020, o 08:58
Oboje? Brat się jako lesbijka nie deklarował.
Co do pytania czy są nadal les - wszystko zależy czy dalej opłacają składkę klubową. Jeśli tak - są ale jeśli przestały płacić to po trzykrotnym upomnieniu mogły zostać wykluczone i odebrane im zostało członkostwo w klubie les. Tym samym już les nie są.
Może to coś wyjaśni