Niezła leska

Lesbijka. Feministka. Punkówa. 21 listopada br. Beth Ditto ze swym zespołem the Gossip wystąpiła w Warszawie


Rzygać czy nie rzygać na homofobów?

Parę lat temu byłam na wycieczce turystyczną łodzią. Obok siedziało kilku chłopaków, którzy zaczęli robić mocno homofobiczne uwagi do mnie. Właśnie coś zjadłam, więc włożyłam dwa palce do gardła i zwymiotowałam na nich. OK, może nie było to zbyt higieniczne czy zdrowe, ale za to jakie skuteczne! Patrzę na to nie jak na zemstę, tylko taktykę polityczną. Owszem, kwestia „rzygać czy nie rzygać na homofobów” jest dyskusyjna, ale jednak to przyniosło mi ulgę i nie żałuję.
28-letnia Beth Ditto jest asertywna i zdeterminowana w walce z homofobią. Chętnie mówi o swej homoseksualności, ma feministyczne poglądy, których nie waha się głosić. I jest duża. Jak na gwiazdę – bardzo duża. Ze swej otyłości i braku kompleksów na jej tle uczyniła znak rozpoznawczy. Cóż jeszcze? Od 5 jest w związku z Freddie’m, osobą transseksualną – biologiczną kobietą, która identyfikuje się jako mężczyzna.
Znajdziecie wśród nowych gwiazd show biznesu bardziej oryginalną postać?

Czułam się naprawdę femme!

Zespół the Gossip, którego jest wokalistką, powstał już 10 lat temu, ale sława przyszła dopiero w 2007 r. dzięki ostremu rockowemu kawałkowi „Standing in the way of control”. Beth napisała go w proteście wobec sprzeciwu prezydenta Busha dotyczącego małżeństw jednopłciowych: Nikt w Stanach nie był zaskoczony czy zszokowany postawą Busha – raczej czuliśmy się bezsilni. Ten utwór to zachęta, by się nie poddawać. Jedynym sposobem na przetrwanie, gdy łamane są nasze prawa, jest trzymać się razem I dalej walczyć.
W tym samym roku the Gossip ruszył w trasę koncertową „True Colors”, której pomysłodawczynią i główną gwiazdą była Cyndi Lauper. Cały dochód z trasy przeznaczono na walkę z homofobią. Beth i spółka występowali obok m.in. Debbie Harry i Rufusa Wainwirighta.
Potem Beth pojawiła się nago na okładce „New Musical Express” i dostała od periodyku nominację do nagrody w kategorii „Najseksowniejsza Kobieta Roku”. Słów uznania doczekała się od Germaine Greer, ikony feminizmu, autorki „Kobiecego eunucha”: Striptease stał się częścią jej przesłania: w zeszłym roku na koncercie w londyńskim klubie gejowskim Koko Beth pokazała owłosione krocze ku wielkiej uciesze publiczności. Nie wstydzi się swej tuszy, poprzez nieskrepowanie nią niejako wymusza akceptację. Ditto rzuca wyzwanie konwencjonalnemu, panującemu w mediach wizerunkowi kobiety.

Ale pierwsza naga okładka Beth zdarzyła się wcześniej – dla lesbijskiego magazynu „On our backs”. Beth wspomina z właściwą sobie bezpośredniością: To było mocne przeżycie. Dostałam okres 10 minut przed wyjazdem na sesję. Gdy tam dotarliśmy, mocno już krwawiłam. Ja – gruba lesbijka - mam się rozebrać na okładkę magazynu, obok jest mój transgenderowy chłopak a ja krwawię… Czułam się naprawdę femme!
Wychodzenie z szafy

Bez wahania i szczerze opowiada w wywiadach o byciu lesbijką. Pierwszy raz zauważyłam, że dziewczynki podobają mi się bardziej od chłopców, gdy miałam 4 czy 5 lat. Gdy miałam 15, byłam już pewna swego lesbianizmu. Nie cierpiałam chłopaków moich koleżanek, byłam o nie chorobliwie zazdrosna. Potem zaczęłam chodzić z chłopakiem, o którym niesłusznie myślałam, że jest gejem. Zrobiłam mu coming out, przyjął to spokojnie i się rozstaliśmy.
Co najmniej raz w tygodniu mówię sobie „dzięki Bogu, jestem homoseksualna” i coming out już nie jest dla mnie problemem. Kiedyś się bałam, ale wychodzenie z szafy okazało się miłym doświadczeniem. Na początku starannie wybierałam ludzi, którym się outowałam – takich, o których wiedziałam, że mnie nie zawiodą. Np. moją mamę. Wykorzystywałam też mój niezawodny gejdar i lesdar. Udało mi się również zmienić postawę moich ciotek i wujków z Arkansas wobec gejów i lesbijek.
Na łamach brytyjskiego dziennika „The Guardian” od połowy 2007 r. do połowy 2008 r. Beth prowadziła autorską rubrykę „Jak postąpiłaby Beth Ditto?”, w której udzielała wskazówek młodym osobom (głównie) LGBT piszącym o swoich problemach np. „Mam 15 lat i jestem biseksualną feministką zakochaną w szowinistycznym homofobie. Co robić?” albo „Jestem gejem, ale chyba nienormalnym: ani nie lubię Kylie, ani facetów maczo. Co robić?”. W pierwszym przypadku Beth odpowiedziała delikatnie, że w tak młodym wieku różne dziwne zauroczenia pojawiają się i znikają, a w drugim, ze nie ma „wzoru geja”, podobnie jak nie ma „wzoru heteryka”.
Ale bycie publiczną lesbijką nie wiąże się dla Beth tylko z poważnymi sprawami: coming outem czy walką z homofobią. Gdy tabloidy odkryły, że Peaches ma romans z kobietą, natychmiast poproszono Beth o komentarz: Uwielbiam Peaches, jest taka zabawna. Fajnie, że odkryła radość z bycia z kobietą. Poszłabym z nią… Ach, tyle mogłabym ją nauczyć.
W czerwcu br. The Gossip wydali świetnie przyjętą przez krytykę I publiczność płytę „Music for men” z przebojami „Heavy cross”, „Love long distance” czy „Men In love (with each other)”. Styl the Gossip określa się jako mieszankę punk i soulu okraszoną wysokim, mocnym, dobitnym głosem Ditto (na taka właśnie modłę przerobili hit George’a Michaela „Careless Whispers”).
Tuz po premierze płyty brytyjski Evans wypuścił kolekcję kreacji dla „dużych dziewczyn” firmowaną przez Beth

Koncert w Warszawie

Klub Palladium pełny, bilety wyprzedane. Zaczyna perkusistka Hannah Bille wybijając miarowy rytm „Dimestore Diamond”. Pojawia się Beth ubrana w „małą czarną” (nie tak małą, za to bardzo obcisłą) i po przywitaniu (We are the Gossip and we are gay!) zaczyna dynamicznie tańczyć w takt „Pop goes the world”. Jej mocny głoś brzmi czyściutko jak na płycie. Po trzecim numerze zdejmuje buty i „małą czarną”, zostaje w jeszcze bardziej kusym kostiumiku. Ktoś rzuca na scenę tęczową flagę, Beth używa jej jako peleryny. Kilkakrotnie przeprasza, że po polsku umie tylko „dzięki”, „cześć” i „na zdrowie”. Słuchamy coveru „Lady Marmelade” w stylu punk rock. Szaleństwo przy „Love long distance” i „Men in love” (oczywiście dedykowanej mężczyznom zakochanym w innych mężczyznach). Podczas „Four letter word” publiczność unosi pewnego delikwenta nad głowami – Beth zaprasza go na scenę. Tańczą razem zmysłowo. „Czyż nie był słodki?” – pyta później Beth. Na koniec hit „Heavy cross” – na widowni nie ma chyba osoby, która by nie skakała. Beth jest spontaniczna i żywiołowa, zero gwiazdorstwa czy zblazowania. Na bis wykonuje cover Tiny Turner „What’s love got to do with it?”. Gdy po nim słychać walący po uszach początek „Standing in the way of control”, entuzjazm publiki osiąga zenit. Po pierwszej zwrotce Beth wchodzi w publiczność. Śpiewa przeciskając się przez tłum. Na koniec a capella intonuje najbardziej gejowską, najbardziej queerową piosenkę świata - „We are the champions”.
Mariusz Kurc
Data publikacji w portalu: 2009-11-29
Wykorzystałem cytaty z „Exposay”, „The Times”, „New Musical Express”, “The Guardian”, “Contactmusic”, “Lesbian & Gay Foundation”.

Tekst ukazał się w 22. numerze wydawanego przez KPH magazynu "Replika". Pismo dostępne jest za darmo w klubach gej&les na terenie całej polski oraz w prenumeracie.

Prenumerata (6 numerów) kosztuje tylko 48 zł. Co dwa miesiące otrzymasz "Replikę" prosto do domu. Wpłat na prenumeratę należy dokonywać na: Kampania Przeciw Homofobii, numer konta: 35 2130 0004 2001 0344 2274 0001, z dopiskiem: Replika - prenumerata (darowizna) oraz podaniem dokładnego adresu do przesyłania magazynu.

Zagłosuj na Beth w rankingu 80 Kobiet:
OPINIE I KOMENTARZE+ dodaj opinię  

Zdzichu2009-11-29 21:30
Rzyga? czy nie rzyga? na histerycznych homoseksualistów? Nic mnie nie obchodzi czyjas orientacja, mam kolegów gejów - ale nie zgadzam si? na wasz? inwazyjno??, po co mnie informujecie (marsze, parady itd) o swoim gejostwie? Ja nie chodz? po ulicy z napisem "Lubi? z ?on? od ty?u". Jeste?cie nieestetyczni, obra?acie moje poczucie dobrego stylu i smaku!!!

axamitek2009-11-30 17:43
ups..nie dosyc ze gruba to jeszcze obsceniczna. tacy ludzie po prostu nie maja nic do zaprezentowania soba dlatego pozostaje im tylko udowadnianie, ?e nic sob? nie reprezentuj?. to tez forma wyrazu.czuje jak mnie wzdryga po przeczytaniu o tym wstr?tnym pulpecie, ba wr?cz mi blisko do zwymiotowania!

axamitek2009-11-30 17:45
@zdzichu nie marudz, musimy wychodzic na ulice jak i wszyscy inni ktorzy walcz? o swoje prawa; poczynaj?c od sufrazystek konczac na pielegniarkach.

n.2009-12-01 11:44
@axamitek wida?, ?e nie by?e?/a? na koncercie. Babka ma o wiele wi?cej do zaprezentowania chocia?by g?os. Jednak?e po co wysila? szare komórki lepiej kogo? zel?y? ;)

JisBis2009-12-03 07:26
?wietna babka! Brawa dla Beth. Najlepszy numer z obrzyganiem homofobów!Haha

allanis2009-12-05 19:36
aksamitek, niew?tpliwie jeste? znana na forum tego potalu ze swojego dobrego smaku i nieskazitelnego gustu, zdolno?ci podejmowania doskona?ych decyzji biznesowych itp.:) A teraz da?a? nam si? pozna?, jako totalna ignorantka i osoba pozbawiona kultury (w tym kultury s?owa). Brrr...a? mnie wzdryga na my?l o tobie ! Beth przy tobie jest Naprawd? Pi?kn? Kobiet?!

axamitek2009-12-08 23:12
jesli ta kobieta jest piekna i w twoim gusie jest nie tylko ta tusza ale i "piekne" zachowanie tej pani to moge tylko skonstatowac, ze postrzegamy kanony piekna i kultury INACZEJ :) Ciekawe jak ty wygladasz.Rownie pulchno i równie ochoczo rzygasz na swoich adwersa?y?! Im wieksza obscena tym wy?szy rating?!

allanis2009-12-09 16:17
Nie obra?am publicznie ludzi, z którymi si? nie zgadzam, nie wyzywam ich od "wstr?tnych pulpetów" lub nie u?ywam innych negatywnych epitetów odnosz?cych si? do ich fizjonomi, jak równie? nie mówi? o cz?owieku, ?e "nic sob? nie reprezentuje". Taki sposób wyrazu i oceny innych nazywam po prostu CHAMSTWEM. Je?li takie s? twoje "kanony pi?kna i kultury", to chyba ?aczy Ci? z Beth wi?cej ni? s?dzisz. Acha, my?l?, ?e jest wiele INNYCH portali, na których twój "wyrafinowany" sposób postrzegania ludzi i ?wiata zyska wi?kszy aplauz i uznanie! Ale tworzenie wy?szych standartów w tym zakresie pozostaw INNYM.

axamitek2009-12-11 23:17
Standard przez d nie te. adwersarz przez erzet. Nie jestes konsekwentna w tej swojej wypowiedzi ba nielogiczna " to chyba ?aczy Ci? z Beth wi?cej ni? s?dzisz." Nie?aczy mnie z tym wstr?tnym i wstr?tnie si? zachowuj?cym pulpetem kompletnie nic . Oprocz 1% . Ja jestem homo a ona w sumie to nie wiem czy homo czy inna opcja.Ty nazywasz moj koment chamstwem w takim razie jakim mianem okreslisz: "w londy?skim klubie gejowskim Koko Beth pokaza?a ow?osione krocze ku wielkiej uciesze publiczno?ci" i "Ja – gruba lesbijka - mam si? rozebra? na ok?adk? magazynu, obok jest mój transgenderowy ch?opak a ja krwawi?… " i rzyganiem na homofobów? Prosze badz konsekwentna. Ja jestem. Dla mnie ta pani jest zaprzeczeniem wszelakiej estetyki czyli jego dnem.

axamitek2009-12-11 23:31
jestem zmeczona tym pozerstwem, szokowaniem sikaniem i nazywaniem tego perfomance art, chamskim zachowaniem bo talentem pozytywnie nie potrafi? zaskoczy?,byciem niegrzecznym bo grzecznym juz niemodne, ciaglym przekraczaniem wszelakich granic i epatowaniem tym co akurat powinno byc ukryte bo jest fatalne i z?e. Kup? te? mo?na rozmaza? na blejtramie i wyjdzie z tego moze nawet dzie?o ...ale zapach pozostanie.

alla2009-12-18 06:58
hm, les w jakiej? dziwniej odmianie, skoro ma ch?opaka. co z tego, ?e transgender, ale jednak ch?opak, sam si? te? tak idenytfikuje...

niewydarzona2010-08-28 16:01
Cóż, Beth Ditto w sposób dość kontrowersyjny wyraża swoje, hmmm, poglądy. Nie każdemu to musi się podobać. Sama nie widzę w tym nic estetycznego, ale to chyba kwestia indywidualna. Nie podoba mi się to przekroczenie pewnych granic i nie sądzę, by wymiotowanie na kogoś było dobrym rozwiązaniem, bez względu na sytuację.

gora2010-09-14 12:44
świetna kobieta :)

Edhilvareth2010-12-05 00:01
jejku ona jest teczowa ? i have no idea... nice ;)

KillerKitty2010-12-05 15:40
Wokalistka jest dobrą.

rodharet2012-01-11 17:16
słucham ich a Beth jest OK

dajspokoj2012-03-26 03:15
chce na jej koncert znow !


Dopisywanie opinii, tylko dla zarejestrowanych użytkowniczek portalu

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Witaj, Zaloguj się

Artykuły zoologiczne na Ceneo

NAPISZ DO NAS

Masz uwagi, zauważyłaś błędy na tej stronie?
A może chciałabyś opublikować swój tekst?
- Napisz do nas!

FACEBOOK

Zapraszamy na nasz profil Facebook
© KOBIETY KOBIETOM 2001-2024