smaku | 2019-08-20 16:25 |
Ratowanie zwierząt w kosztach życia ludzkiego, to mi się kojarzy ta mądrość, czy przypowieść z dawnych ksiąg mądrościowych - opowieść o jakimś mnichu, czy świętym, który twierdził, że każde życie jest święte, nawet robaczki i kiedy jego żona z dziećmi wpadli do studni i wołają o pomoc, ten biegł im na ratunek, ale po drodze uważając na wszystkie żyjątka i robaczki, które mogłyby być pod jego stopami, w drodze do studni - i tak oczyszczając sobie drogę przed sobą, biegnąc czym tchu, ale najpierw ratowanie robaczków po drodze, żeby nie nadepnąć świętych stworzeń - w końcu pod wieczór dobiegł do studni - to było kilkanaście metrów w sumie, ale rodzina i dzieci już dawno przestały krzyczeć, proste, oczywiste... przynajmniej uratował życie tylu robaczkom po drodze, co mówić roślinki święte, to chwała wieczna, oczywiste... :) |
|
Zaloguj się
Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!